Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość catrina33
A ja właśnie wrciłam od gina:(:( Nic nie zapowiada się na szybki poród.Szyjka miękka ale rozwarcie na mały 1 cm.Więc?.....czekamy......tylko jak długo?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski. Ale widzę stres. Że ho ho. Ja tem dzisiaj siedzę w domku i się nie ruszam. Upał jak diabli. Nawet mój królik leży biedny na dywanie plackiem rozłożony bo jemu to w tym futrze to już całkiem musi być gorąco. Gratuluję mamuśkom. Faktycznie jakiś zastój był i w końcu coś się ruszyło. hurrraaa. Niedługo i my się posypiemy nie ma co się stresować. Ja mam jeszcze 19 dni to siedzę i grzecznie czekam. Niech sobie mój szkrabek jeszcze tam posiedzi jak mu dobrze :-) Więc okien nie myję jeszcze hi hi, pewine bliżej 28go zacznę. Ale i tak mi się wydaje, że też wrześniówką zostanę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja przygotowałam obiad i dalej przed kompem hehehe\' na szczęście mój mąż ma w pracy gg i jak wychodzi to wyłącza także będę wiedziałą kiedy zwiać :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agunia81-ty się taj nie ciesz bo moze nagle Cię zlapac i juz nie bedzie dwupaku,napewno jedna i druga z was urodzi na dniach zobaczycie. badeve-dziwne nie az tak roznica między OM a USG 10 dni i bądz tu mądrym ale ja się jednak sugeruje tym terminem z OM tazke nie nastawiam się na szybki porod chociaz mam takie chwile ze wydaje się mi ze moze byc troche wczesniej,jestem w starsznym stresie przedporodowym zupelnie nie moge w nocy spac ,musze miec wlonczony telewizor bo nagle zaczęlam bac się ciemnosci i zupelnej ciszy w domu czuje tak straszny niepokoj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pocieszenie wam powiem,że już 3 wrześniówki się rozpakowały a my co tu jeszcze robimy???? na porodówkę proszę i to szybko hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka nawet nie wiem co powiedzieć tobie w takiej sytuacji bo ja nigdy czegoś takiego nie doświadczyłam :( mogę jedynie trzymać za ciebie kciuki oby szybko i w miarę bezboleśnie wszystko tobie poszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze mam jakis stres przedporodowy ,mysle ze napewno jednak juz to raz przeszlam i wiem co się spodziewac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znalazłam na forum e-mama chyba bo tak mi się kiedys nudziło i se tam zaglądnęłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laski :) My juz w domku w komplecie :) Wyslalam Wam fotki mojego krolewicza. Co do porodu to nie nalezal do najlzejszych.Lacznie trwal 35godzin,ale warto bylo i gdy polozyli mi malego na brzuchu to o wszystkim sie zapomina. Ale zaczelo sie w piatek nad ranem bardzo zaczal bolec mnie brzuch i zaczelo promieniowac do krzyza.Potem okolo 10ej zaczelam krwawic,wiec pojechalismy do szpitala i tam juz zostalam.Na poczatku lezalam na normalnej sali.Po poludniu skurcze juz byly tak mocne,ze zwijalam sie na lozku,a rozwarcia nie bylo.W nocy okolo 1ej mialam rozwarcie na 2cm,a rano na trzy.Rano poszlam na porodowke.Tam tak samo jak w nocy oddychalam jak uczyli w szkole rodzenia i powiem Wam,ze bardzo pomaga.Na porodowce dali mi znieczulenie i przynioslo ulge,ale po dwoch godzinach zaczelam czuc skurcze z prawej strony i tak juz zostalo do konca :( Mialam rozwarcie na 6cm ale maly nie chcial zejsc na dol wiec polozna wymyslala rozne pozycje zeby maly zszedl,jak zaczal schodzic to blagalam Boga zeby to sie juz skonczylo.Wreszcie polozna powiedziala,ze dluzej nie mozna czekac i musze zaczac przec,mimo,ze nie mialam skurczy partch.I tak parlam przez godzine,czulam reka glowke malego,ale nie moglam go wypchnac wiec szum i po lekarza i on wyjal go kleszczami,ale tego raczej nie bede opisywac.Jak juz maly byl na brzuchu to o wszystkim sie zapomina. Dziewczyny nie nadrobie na razie co napisalyscie,ale obiecuje,ze zajze jak tylko wszystko sie ustabilizuje. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia najważniejsze,że masz to już za sobą :) a synka masz superaśkiego :) nawet fryzurę ma na czasie jakby dopiero co od stylisty wyszedł :) a ze starszego to też przystojniacha,że ho ho :) Kasia córeczka twoja też cudna :) moja myszka ma będzie miała czapeczkę pasującą do body twojej małej :) jak oglądam dziewczynki to zawsze mi się na serduchu ciepło robi bo wyobrażam sobie swoją córeczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka31 ja to raczej urodzę w terminie :-) ale nawetbyłoby dobrze bo dzisiaj ostatni razmalująmi parkiet w przyszłym tygodniu malowanie korytarza i teściowa ze szwagierką wpadają myć okna w całym domu i czeka mnie ostateczne urządzanie. Mąż jeszcze musi garderobę skończyć i możemy wracać do domku :-) chciałabym jeszcze trochę poukładać rzeczy przed porodem bo potem będziemi ciężko. Już niemogę się doczekać pomimo tego że u mamy mi dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu ja też poproszę o zdjęcia jak będziesz miała chwilkę ( agniecha.piotrowska@wp.pl ) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiafrancja-super ze jestes w domu, Kasiaka sliczna corka naprawde jest się czym pochwalic bo jest super!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiafrancja, maluch rzeczywiście przystojniaka!!! ale się biednA Omęczyłąś, dobrze że wszystko już za tobą :D teraz masz swoją \"kruszynke\" już przy sobie i mozesz ją całować, pieścić i przytulać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiafrancja-sliczny ten twoj dzidzius naprawde ,a jakie wloski dlugie no no..... Smiglo7-brzuszek masz taki jak ja termin mamy ten sam i brzuszek tez :) Agunia81-a ty rzeczywiscie masz malutki brzuszek,wogole jestes szczuplutka chyba nie duzo przytylas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia superowy tówj szkrab a fryzurka rewelacyjna. Agnieszko ja przytyłam 12 kg a teraz ważę 83 kg więc nie jestem szczuplutka (mam 168 cm wzrostu). Ostatnio opisywałam moją historyjkę związaną z tyciem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę poleżałam odpoczęłam ale czuje się dalej jak zdechlak :) Jak obiecałam tak się chwalę. Mój kawaler :) w 35 tc : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9483494d436f6d39.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/76e57a0014363d7a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1965c1dcc35fc17f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/be686e51dc9a2315.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cb9a4ee82f8d8e42.html a tak wyglądał w 11 tc: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/739bf0546744c288.html i mój brzusio, wczoraj robiłam wieczorem czyli 38 tydzień i 1 dzień :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f0f620e3fcc46316.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a009d5b7570d7be1.html Kurcze a ja nie dostałam zdjęć od Gosi, niech no któraś mi prześle na qelka@poczta.fm Kasiaka a twoja córunia extra aż mi się buzia uśmiechnęła, jak patrzę na takie zdjęcia to tęsknię za swoim i chcę już, już, już !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Smigło miałam Ci napisać co z moim swędzeniem. We wtorek byłam u gina, zaniepokoił się i dał mi skierowanie na badania ALAT. AspAT i Bilirubinę. Właśnie odebrałam wyniki. ALAT 128,31 (max 49) AspAT 57,51 (max 48) Bilirubina 1,12 (max 1) We wtorek idę z tym do gina. Boję się, że czeka mnie szpital :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żona mundurowego ty prawie w ogóle nie masz brzuszka :-) Po porodzie będziesz wyglądać jak przed ciążą. Super na prawdę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak mam zdjęcia od Gosi :p Świetny maluch, jakie gęste włoski :D i mały i duży jak dwie krople wody :) Gosiu widzę, że malutki śpi na poduszce z tego, co czytałam to chyba noworodków sie tak nie kładzie, tylko na płaskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za to poszło mi w biodra jak cholera i dupa mi urosła ;p żyję nadzieją, że szybko schudne po porodzie ;p hyhy do tej pory chodzę w swoich ciuchach. Jakoś wydatki na ciążóweczki mnie na szczęście omineły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisterone - masz cholestazę !!! nie koniecznie, ale rzeczywiście możesz iśc do szpitala, ba moga Cie nawe wołać, bo na Karowej wołają wcześniej przy cholestazie... Nie martw sie :) bedzie dobrze :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×