a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

to byłam ja :)

ojjjjj pozazdrościć tego spania..........kuba niestety je butle np. o 19 a budzi się już o 22:30 ale to już niedługo, jak nauczę go spania w dzień o nowych godzinach przyjdzie i czas na nockę..hehe wczoraj wieczorem zorientowałam sie, ze pierś twarda jak kamień...i ściągnęłam z niej 200 ml mleka...tego jeszcze nie było :)

dziewczyny jak to jest być w ciąży na wiosne , lato? wolielibyście na jesień, zime? zastanawiam sie kiedy łatwiej:)

Gosiu ja krzyczę :-P bo nie dostałam fotek :-) Myszko ale twój Beniaminek ma już długie włoski - śliczny. A Ty Badeve widzę że robisz całe sesje fotograficzne. Superowe fotki. Fajną masz narzutę na łóżko - pasowałam by mi taka do pokoju bo mam bordową ścianę :-P Ja musiałam oddać pożyczony aparat i ostatnio nie mamy za bardzo fotek. MOgę co najwyżej zrobić kamerką tylko jak jest ciemno to wychodzą bardzo kiepskie. Prześlę wam z niedzielnego spacerku.

no Benio ma strsznei długie włosy :) wyglada rozbrajająco a lekarze myśla że dziewczyna z niego :P

Tomek ma jeszcze króciutkie a nie mogę się doczekać pierwszej wizyty u fryzjera. Na razie ma takie równe jakby był maszynką obcięty :-P

agunia, zdjeciamałemu robię, bo któaś z koleżanek powiedziała mi :\" eewka, rób zdjęcia bo dzieci tak szybko rosną..\" no to robię :.)) wasze maluszki też truskaweczki, malinki :)

Hej lasencje. Marlencia a co tam, niech ma te 9 kg na 5 tygodni hehe. tez się uśmiałam. Ale nie ma z czego, ostatnio babka urodziła 6 kg dziecko, ja pierdzielę, i to siłami natury. Ale to było jej dziesiąte dziecko także pewnie sobie plum wyskoczyło he he. Żarty żartami, ale mój to już taki ciężki że kręgosłup mi siada. Gosia gonimy gonimy Nikusia. Dzięki za zdjęcia. Nikuś taki juz duży i poważny, no śliczny, też masz co dźwigać. Ale ten czas leci, pamiętam jak pisałaś, że się męczysz na porodówce a ja tu siedziałam i obgryzałam paznokcie z nerwów i z brzucholem wielkim tylko czytałam, że następna urodziła, że sypiecie się laski na maska a ja biedna na końcu prawie, echhhh, leci leci. I November mi Cyrylka fotkę przysłała taką śliczną wtedy ze szpitala i nie mogła się doczekać, aż wyjdą do domku, bo miał żółtaczkę. A Myszka marudziła :-D że chce już urodzić hehe (żartuję oczywiście, bez obrazy) a ja już nie miałam siły nawet marudzić. Ale mnie wzięło na wspomnienia. Myszka a Twój Benio to fajne ma te włoski i oczy duże. Śliczny jest, wykapany mama. Badeve Kubolek Twój na początku mi mojego przypominał, teraz już się \"odmienili\" ale będzie z niego przystojniak, szykuj się na odganianie dziewuch hihi. Mąż pewnie będzie zadowolony :-) Wogóle wszystkie dzieciaczki są super i przysyłajcie zdjęcia bo uwielbiam je oglądać.

Hej dziewczyny! Słowo wyjaśnienia z tym MAKRO (przez \"k\"). Ja tam pracuje i napiszę Wam, dlaczego nie wpuszczamy dzieci na halę. Otóż Makro to HURTOWNIA a nie jakiś tam Leclerc czy Tesco! Tam jest wysoki skład, gdzie leżą TONY towaru!!! Jeżdżą wózki widłowe, z których widoczność jest ograniczona! Nawet jak taki maluszek jest na rękach czy nawet w wózku to istnieje wysokie ryzyko wypadków, pomimo mnóstwa zabezpieczeń! Wierzcie mi, że gdyby coś się stało to wtedy rodzice mieliby pretensje nie do siebie, a do makro właśnie! To nie jest żadna dyskryminacja a maksymalizacja bezpieczeństwa Klientów. I nie zostało to wymyślone bez powodu - zastanówcie się nad tym! Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich maluszki Ps. Dla upartych ;-P są takie dni w makro (niedziele) gdzie można wejść na halę z dziećmi - wówczas ruch wózków jest minimalny, a wszelkie zasady bezpieczeństwa przestrzegane w 300% :)

coś w tym jest pewnie, katasha, ale w takim razie to my klienci powinniśmy się bać, że nas coś spadnie (żart :.)) a zmaluszkami słyszałam,żeby lepiej nie chodzić do takich skupisk ludzi..hmmm łatwo powiedzieć, ja od czasu do czasu chodze po jedzonko..ale ograniczam do minimum ja też czekam na zdjęcia od was....jak oglądam wasze maluchy to zawsze mam wrażenie ,że wasze dzieciaczki to już tak wyrosły..:)

Dzięki za wyjaśnienia z tym Makro. A Macro przez \"c\" pewnie ze względu na Macro z Kafeteri - swoją drogą dawno nie pisała:) Teraz widzę że ma to sens ze względu na bezpieczeństwo, ale w takim razie co z innymi klientami? Chyba wchodzi sie na własne ryzyko, no ale wypadki zadarzaja się wszędzie. A co do tych upartych, to gdybym miała babcie, ciocię czy kogoś takiego tu na miejscu z kim mogłabym zostawić synka to chętnie bym z tego skorzystała. Niestety nie mamy takiego komfortu więc na niektóre zakupy synek musi jechać z nami. Można niby wysłać samego męża ale każda z nas wie jak to jest wysłać samego faceta na zakupy:) Poza tym samej też się czasem chce wyjść do ludzi i przy okazji kupić coś dla siebie. A z tymi skupiskami ludzi to owszem jest ryzyko, ale z drugiej strony trzeba z dzieckiem wyjść do lekarza czy do kościoła- to czy w tych miejscach są inni sterylnie czyści i zupełnie zdrowi obywatele?

Mnie to też raz spotkało w macro i byłam wściekła bo akurat jechaliśmy na zakupy przed chrzcinami. A ja znowu jeżdżę wszędzie z Tomkiem. bez względu na rodzaj i wielkość sklepu. jak na razie nic nam się nie przyplątało tfu tfu - żeby nie zapeszyć. dostałyście wczoraj zdjęcia??? bo mam na skrzynce zwrot tylko nie wiem czy od wszystkich??

Aguia ja dostalam zdjecia,dziekuje Tomek rosnie jak na drozdzach.

Piękne dzieciaczki, widać że już takie dorosłe ;) Jak sobie radzicie z plamami po jedzonku ? Zauważyłam, że nie chcą się też odpierać kupy od kiedy mały je inne żarełko. Strasznie mnie to denerwuje , bo na jasnych rzeczach okropnie to widać.

Jestem:) miałam przeboje z kompem-3 razy padł system,pozatym juz do pracy smigam,także nie mam czasu na pisanie i czytanie:) mama=i=ja=======musimy się spotkać w końcu do Białego mam niedaleko:)

Hej Macro - no to Cię wywołałam:) Z tymi komputerami to złośliwość rzeczy martwych. Dobrze że mam męża informatyka to potrafi je okiełznać:) Ja jeszcze nie pracuję. Do pracy wracam po świętach wielkanocnych więc mam jeszcze trochę czasu chociaż pewnie zleci nie wiadomo kiedy. Jak będziesz w Białym to oczywiście zapraszam:) Mieszkam koło Politechniki na Nowym Mieście. Mój nr tel 501152011.

ehh a ja dzisiaj zaszalałam kupiłam ciuszki dla kuby: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=304039682 ale warto, jak w sklepie kupuję 2 pary śpioszków za 50 zeta, a tu mam tyle ubranek..i do tego super kurteczka

agunia, a ja nie mam zdjęć:(

kuba poszedł spać o 19, obudził się o 21, a potem co 2h nie chciałybyście mnie dzisiaj widzieć!! oczy podkrążone, ledwo widzę...:( kupiłam spiworek do spania, moze to coś pomoże i mam do was pytanko, czy oprócz tego spiworka, przykrywa sie maleństwo kołderką?

badeve Emily jak poszla wczoraj spac o 18:30 to do teraz jeszcze spi suselek maly ja jeszcze przykrywam kolderka chociaz ma spiworek

marzę o takim spani........kurde ja to jakaś pechowa jestem...najpierw płącz przez 3 miesiące (pamiętacie?!? :)), potem przebijanie kanalika, ciemieniucha, wysypki, ciągłe budzenie.....i jeszcze z mężem się wczoraj pokłóciłam, ryczałam do 24 :( szlak mnie trafia jak widzę go przed tym komputerem, jak ciupie w te gierki....a gdzie czas dla mnie?????????

Badeve wspolczuje i zycze Ci aby Kubus wreszcie przespal spokojnie nocke. Marlencia Ty szczesciaro :P A moj maly tez dzisiaj w nocy jakis niespokojny,wogole wczoraj bardzo marudny,a dzisiaj zadka kupcia,smoka ciagle wypluwa i placze i nie cHce jesc za bardzo,biedaczek.Ale ja nie narzekam,bo w porownaniu z Mackiem to Nikus to zlote dziecko i to do tej pory.Macka wczoaj wzielam na zakupy (szukalam krzeselka do karmienia) i jak zwykle zalowalam wwwrrr A u nas dzisiaj ciemno,ponuro,ale po obiedzie ma byc slonecznie i cieplutko.

witam dziewczyny ostatnio mialam malo czasu na pisanie uczelnia i te sprawy.Badeve super te ciuzki ja tez kupuje na allegro bo sie bardzo oplaca.Moj maly natomias to straszny spioch duzo sypia w dzien ,a noc mi calą przesypia jak idzie spac o 20tej to wstaje o 7 rano. Czy wasze dzieci tez juz sobie tak gadają pod nosem w stylu ba-ba-ba lub ma-ma-ma.?????Jak u was dziewczyny z siadaniem dzieciaczkow bo moj narazie nie chce:)

Agnieszka moj maly tez sobie gada i spiewa najbardziej jak zasypia to mruczy sobie co pod nosem (kolysanke hihihi) A co do siadania,to mojego jak posadze to sobie siedzi i sie awi,ale zawsze jestem oczywiscie kolo niego.Wogole jak zostawie go na podlodze to sie przemieszcz (turla,pelza na plecach) we wszystkie strony.Ostatnio przeiescil sie z salonu do kuchni.

gosiu, ja jak chodzę z kubusiem na zakupy to najczesciej ląduje mi na rękach, bo od razu płącz, jak stanę na chwilkę...a maciuś w jaki sposób ci przeszkadza? :) pewnie biega wszędzie!!! mój kuba jeszcze nie siedzi, leci prosto do przodu, na niego jeszcze czas...a gadać uwielbia, szczególnie jak jest sam....ma, ba jeszcze nie mói, ciągle mówi łuuuuuu, achh, raczej samogłoski :) ale za to śmieje się w głos, jak go gilgam po boczkach albo po udkach :) ja też nie powinnam narzekać, bo kubuś przede wszystkim zdrowy chłopak...ale jakoś tak mnie dzisiaj to wszystko zdołowało

badeve Maciek jest przede wszystkim bardzo uparty (to po mnie,moja mama mowi,ze ja bylam taka sama jak on hahaha mam za swoje).Mozna do niego mowic 100 razy a on i tak robi swoje,nic nie pomaga,w sklepie robi co chce od czolgania sie miedzy polkami po wchodzenie na rozne barierki :( Wiec mowie Ci mam kosmos z nim,wole 1000 razy jechac z Nikim na zakupy lub gdziekolwiek niz z nim.....

ja mam chrześnice (2,5 roku) i przechodzi teraz przez trudny okres, bunt, nikogo nie słucha, robi wszystko na przekór, prawdopodobnie maciuś też robi to co chce, -tak wykształca się ich charakterek :)

badeve o tak charakterek to on ma

Macro :)) W I T A J Juz sie o Ciebie bardzo martwilm :)) Dobrze, ze jetes :)) No kurde - ja mialam termin na 11 ierpnia a urodzilam 30 lipca. Suri teramin miala na 1 sierpnia a urodzila 5. w nie ma reguly. masz prawo urodzić miedzy 38-42 tygodniem. i tylko dziecko wie kiedy bedzie gotowe, rrrrrr - ja Ci powiem tak z perpektywy czasu i dwoch ciazy mnie sie wydje, ze znacznie lepiej jest rodzic latem, jest cieplo wiec maluch bedzie korzystal z dobroci spacerow prawi caly dzien :), poza tym latem narzucisz na siebie cokolwiek i jest dobrz, nawet jak bedą upaly to pójdziesz na zwolnienie i czesc a zima??? trzeba wydac kupe asy na ciuchy ciazowe jeszcze marwic sie, ze uraie wierzchnie musisz kupic na jeden sezon no i ryzyko poslizgniecia sie i wywolania porodu pzedwczesnego tm to strasznie duzy dyskomfort, Mmoim zdanniem z duzym brzuchem latwiej jest latem niz zima.

NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ molinezja 22.07.2007.....2700 (6)....53(60)....Kraków.......Bartek moonisia...26.07.07.........3420.....53.......Poznań.... ...Zuzanna mama-i-ja..28.07.07...3400(8850)..54(68,5)...Białystok.. .. Kubuś NovemberRain...29.0707...3190(7,9kg)......54(73)......Wa rszawa... Cyryl SoldeLuna.....30.07.07(27 tyg).....2890(9040)......53(74).... Warszawa....Dawid Józef pluszka.....31.07.2007.......3500 (6,9kg)..60 (65) ...Rypin..... Szymon gosiafrancja 03.08.2007......4.570(10.15kg)..54.5(72cm)...Francja.....N icolas Andrè arbuzka1.... 09 08 2007 ......2800(7.500kg)....... 54 ...Gdańsk ......Wiktoria Agnieszka31..17.08.2007....3600 (8.600kg).......54.(72cm).......Leżajsk. .....Marcel Agunia81......19.08.2007r (10tyg.)....4.000 (6720).....57 (70)....Kraków.. .....Tomasz Dragonka73..19.08.2007r...4.100 (6kg)..52 (62)...Wroclaw/usa...Kacper marlencia26..20.08.2007...4070..(6600)...53(66)...Niemcy .. ...EMILY myszka24 21.08.2007 (11tyg)...3600 (7100)....56.(72).....Łódź...Beniamin Katasha23 22.08.2007.....3750 (ok.6500).....57.....Rzeszów....Wiktor ankakoza.....24.08.2007......3685(8200)....53....Wroc ław . .....Jakub Monia260807...26.08.2007...3200......55................. .....Wiktor. badeve..... 27.08.2007.......4050(8400)........66.......Jasło.. .......Jakub zona_mundurowego....27.08.2007....3200 (4800).....51.....Łobe z........Filip misiakówna.... 29. 08. 2007.....4250(ok 6700)........60.....Szczecin.......Ola julianna29.....30.08.2007...3150(4,5).....55..Warszawa ..Michalina halinamalina..30.08.2007....3490 4,6...............Hubert mamuska201...01.09.2007....3150.(5000.)...54...Krapkowic e....Kinga smiglo7...... 05.09.2007......4150(7180)......59(67).......Wrocław......Do minika