Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wcale nie bogata

facet ciągle bez kasy

Polecane posty

Gość Psełdonim
Dzięuję, Frida, za okazanie mi współczucia. Widać, nie wszystko jeszcze w Twoim sercu jakieś lady uczuć wyższych. Zamierzam sobie znaleźć bogatą i hojną (nie skąpą) żonę, która nie będzie mnie wyliczała z każddej otrzymanej złotówki. Ja się brzydzę takim materialistycznym podejściem do życia, jakie prezentujesz Ty i większość pozostałych koleżanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frida frida
i jeszcze jedno.... zaden facet nigdy nie bedzie się dobrze czuł jako utrzymanek. Jest to zaprzeczenie jego męskości. Tak juz jest skonstruowany ten swiat, ze męzczyźni odnajdują się w zdobywaniu - czerpią z tego swoją siłe , a zdobywają swiat by zobaczyć zachwyt w oczach swojej kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Za mężczyzn, to Ty się, Frida, nie wypowiadaj, dobrze? Taki model był dobry w czasach kamienia łupanego. Teraz jest partnerstwo, co oznacza, że dla mężczyzny nie ma żadnej ujmy, jeśli go utrzymuje kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he własnie
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziara
wolność...motocykl...sina dal pieniądze...motocykl...benzyna...żarcie...nocleg wolność stoi chyba w opozycji do zdobywania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frida frida
jeszcze jedno: jesli jedynym kryterium wyboru partnerki dla Ciebie Psełdonim jest to, czy ma kase i będzie ją stać na utrzymywanie ciebie... to kto tu jest materialistą, co? A co z tymi wartowsciowymi dziewczynami, które kasy nie mają? nie mają u Ciebie szans, co? no i kto tu jest materialistą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym sadzicie
co ja mam o tym myslec...jestem z facetem na odleglosc..tez wiecznie nazreka na brak kasy...na samym poczatku bylo mu nawet glupio z tego powodu....mieszka 20 km od miasta..i kiedy mnie odwozil na dworzec zapytal sie czy nie mam 20zl bo on nie ma kasy zeby zatankowac...dalam mu te 20 zl...on oczywiscie pzrepraszal mowil jak mu glupi ze bierze odemnie itd...i niby byloby ok ale takie sytuacje sie powtarzaly...kiedy przyjechal kiedys po mnie z kolega to samo..to ja za droge placilam bo on nie mail kasy zeby mu zwrocic za droge...poszlismy kiedys na pizze...przy placeniu rachunku tez sie pytal czy nie mam 10 zl!!!!dodam ze widzimy ze bardzo rzadko mieszkamy 200 km od siebie i tylko jedyny raz na samym poczatku to on sam zaplacil za rachunek....i takie sytuacje powtaraja sie czesciej...nawet ostatnio...bylismy w jakims barze siedzmy przy stoliku a on sie mnie pyta co pije...no to zamowial dwa piwa...potem on sobie wzial drugie..i wiecie co??na koniec pyta sie czy mam jakies pieniadze przy sobie bo on zapomnial!!!!!a wiedzial ze gdzies pewnie wejdziemy sie czegos napic!!!!!!!!!!!!!i znowu to samo zebym mu pozyczyla dyche...dodam ze ani razu mi nie oddal...a juz totalnie przegial kiedy pewnego razu tez siedzielismy na piwie ja wypilam jedno on drugie..trzecie....wracamy do domku...a on ze skoczy do apteki po gumki bo juz sie nam skonczyly ..no i oczywiscie do mnie czy mam pozyczyc 10m zl..!!!!!!!!!rece mi opadly...dla mnie to zalosne kiedy facet nawet na gumki pozycza kase od dziewczyny!!!!!!mogl nie pic tego piwa!!!ja bym chyba sie pod ziemie zapadla !w zyciu gdybym byla facetem nie poprosilam bym dziewczyny o kase na gumki!!!!!a najbardziej dziwi mnie to ze czasem znajdywalam w jego spodniach pieniadze..no 50 zl...a on twierdzio ze juz mu nic nie zostalo...pozatym on pracuje...wkurza mnie to strasznie ze tak robi...co o tymj sadzicie,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziara
nic nie sądzę nie roxumiem po co z nim jesteś...a właściwie to z nim nie jesteś...to tym bardziej nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym sadzicie
kocham go a on mnie...poza tym jest wszytsko miedzy nami ok...boli mnie to ze na poczatku jeszcze sie jakos krepowal a teraz??dla niego to sie staje chyba normalne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Odpowiem na tak postawione pytanie, Frida, następująco: Ty jesteś okropną materialistką. Ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frida frida
co o tym sądzicie----> przesadzasz, wszystko jest ok, a dlaczego to Ci juz kolega Psełdonim wytłumaczy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym sadzicie
HMM CZY TO jest wporzadku?!!!nawet na gumki kase bierze?!!i nie oddaje!!!!nie raz widzialam ze ma w spodnciah pieniadze~!!!!!jak mu tak wogole nie glupio!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziara
próbuje mi się wmówic że jestem ostatnim frajerem...właściwie sam sobie wmawiam...właściwie tak jest ale czasem się okazuje...np. tu...że jest pełno gorszych palantów nikt mnie nie kucha...buuuu idę sobie...bo nie wiem co sądzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frida frida
co o tym sądzicie-----> jak możesz pozwalać się tak traktować? Oprzytomnij dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myshqa
no cóż...w porządku to nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym sadzicie
ale naparwde poza tym jest miedzy nami cudownie:( z moim bylym bylo inaczej...tez czasem nie skaldalismy na cos bo widomo roznie bywa..nawet czasem moj byly mi do czegos dokladal..dodam ze ja nigdy sie o to nie prosilam...zawsze to on sam chcial...bylam z nim 3 lata i ani razu nie tak sie nie zachowalam a nawet jesli zdarzylo sie mio pozyczyc to zawsze oddawalam..ale nigdy nie bylam taka beszczelna!!!!teraz jestem z moim obecnym facetem i strasznie mnie to wkurza!!coraz czesciej mysle czy go nie zostawic...no ale w sumie co to za powod...:(sama juz nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myshqa
Rozumiem, że trzeba sobie pomagać w każdej sytuacji, ale nie w taki sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frida frida
co o tym sadzicie----> to nie chodzi o 10 zł. Naprawdę. To chodzi o to, jak on Cie traktuje. Przyjżyj sie temu uważnie i wyciagnij wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Istotą prawdziwej kobiecości jest zdolność do poświęcania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myshqa
powodem może być np to że najwidoczniej nie traktuje cię dość poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym sadzicie
wkurza mnie to bo jesli nie mialby przy sobie nawet kasy to moglby o tym powiedziec zanim cos zamowimy!!a on stawia mnie przed faktem dokonamym!!!a co bylo gdybym ja tez nie miala akurat!!piwo by nam na kreche zapisali!!!!!????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarowniczka hehe
moj ex byl wlasnie taki, non stop wszystko mu stawialam, za wszystko placilam... zerwalam wkurzalo mnie to...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym sadzicie
palnujemy wspolne zycie razem zareczyny itd,...wiem ze mnie kocha..tylko czy jemu naprawde nie wstyd?!!!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myshqa
facet jest bezczelny. najpierw pożycza a potem "zapomina", że to miało miejsce...hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Powtarzam ponownie - jesteście baby materialistki. Jakie to smutne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym sadzicie
to nie jest tak ze to ja wiecznie za wszytsko place..tylko ze zradko sie widzimy a on potarfi do mnie z takm tkestem wypalic....a juz najbardziej denerwuje to ze idziemy na piwo a on kasy nie ma i nie powie wczesnuiej ze zapomnial tylko wszystko wychodzi jak nam podadza rachunek!!!!!szok!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myshqa
rozmawiałaś z nim na ten temat? pytałaś co to za pieniądze które znajdujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frida frida
co o tym sadzicie----> to chyba Ty planujesz? bo on raczej nie bardzo.... Facet , któremu naprawdę zależy na dziewczynie zachowuje się zupełnie inaczej. Ty go tak kochasz, ze postanowiłas zostać jego popychadłem, które bedzie go utrzymywać i płacić za jego piwo. Czy to jest miłosć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frida frida
czy jak sie spotykacie- to Ty przjezdżasz do niego 200km czy on do Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myshqa
ti nie chodzi o materializm ale o bycie fair wobec drugiej osoby. gdybym miała full kasy i super faceta który zarabiałby mniej ode mnie chętnie zaspokajałabym jego materialne zachcianki. Ale gdyby był totalnym leserem i byłby ze mną tylko dlatego, że ma zapewniony byt to sorry....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×