Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anraCZ

Ktoś zaczyna ze mną od poniedziałku -11 grudnia !!!

Polecane posty

nie wazne jaka masz diete! ... poprostu bez wymowek kategorycznie zaczynasz od poniedzialku !! zasada- chociaz jeden raz dziennie wchodzisz tu i piszesz o swoich sukcesach ... zero porazek bo przeciez do tego nie dopuscimy prawda? :) nawet jesli bede tu sama potraktuje to jako swoj pamietnik i mobilizacje... do 20 stycznia mam zamiar zrzucic 5 kilo to jest minimum mojego zalozenia max to jakies 15 kg ZAPRASZAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiulek22
hej :) ja chętnie się dołączę :) realny cel,tez bym tak chciala 5 kg zrzucić do konca stycznia :) napisz cos o sobie,ile wzrostu kg itd pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauleczka
ja sie przyłaczam, tez chciałabym tyle zrzucic 10-15 kilo w dwa miesiace a nie w dwa tygodnie jak chciałam do tej pory, kłopoty zaczeły mi sie jak zachorowałam na zespól paranoidalny i zrobiłam sie z zywej, energicznej, wesołej dziewczyny w wegetujace warzywo jakie samopoczucie taki i wyglad, zaczełam obsesyjnie myslec o jedzeniu i dietach i popadłam w inna jeszcze chorobe....bulimie ale zwalcze ja juz raz mi sie to udało, wiec moze wypowiadam sie z moich dzisiejszych sukcesów i porazek, porazka było to ze dałam sie ponownie chorobie i wymiotowałam, ale postaram sie to robic chociaz rzadko, przez 45 minutowy jogging nabawiłam sie odcisków, ale zapisze sie na siłownie,od poniedziałku bede chodzic, dzis zjadłam(wyspowiadam sie jak w konfesjonale): sn dwie kromki chleba razowego i kawa z mlakiem, jabłko przegryska: mały pasztecik u siostry(robiła imieniny dla meza) obiad: zupa warzywna, 2 mace kolacja: 4 jabłka, 3 plastry ananasa co wy na taki jadłospis, jadłam to na co miałam ochote,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauleczka
nie licze tego co było poza moja kontrola psychiczna- całe opakowanie musli z mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym sie
przylaczyla ale swieta niedlugo wiem ze nie dam rady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,ja tez chetnie sie przylacze:)Odchudzam sie juz od okolo roku ale tak naprawde wzielam sie za siebie od kilku dni:D,zawsze chcialam schudnac szybko ale teraz juz wiem ze to na dluzsza mete niemozliwe..Takze zaczynam z wami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze,a ja teraz siedze i opycham sie ptasim mleczkiem ;( :( obiecywalam sobie,ze juz dośc i znowu mam ten napad na wszystko.... co da sie zjeść... pauleczka,musisz jesc racjonalnie,nadal masz takie napady,ze sie nie kontrolujesz i wymiotujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:)ja tez sie do was przyłącze,chociaz ja juz pracuje od jakiegos czasu nad zdrowym trybem życia nie tylko po to żeby schudnąc,ale żeby dobrze sie czuć,no ale w sumie to chciałabym schudnąc jakies 5-6kg.mam 158 i waże 51 tylko nie pomyślcie,ze jestem głupia,ze chce schudnąc,ale niestety wyglądem przypominam małego pączka,wiec lepsza dieta i jakis sport to chyba mi nie zaszkodzi:):)pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze jestem:Moze dodam ze mam 174 cm,bo cala reszte widac w stopce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooooo jak milo,ja tez mam 174 i waze 60kg,schudlam przez pol roku 4 kg juz tak na dobre,bo waga mi sie wahala przez ost miesiace,ale chce jeszcze zrzucic 4-5 max,no i ujedrnic cialo :) wiec cwicze 6 weidera,dzisiaj 10 dzien juz :) i troszki mi ciezko,ale mobilizuje sie a Wy cos cwiczycie?jaka macie strategie na to nasze wspoolne odchudzanie?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu nie;) Wkońcu pół roku minęło od mojego porodu ;) Dołączam do Was 🌼 Jestem Anka i pochodzę z Tarnowa mój cel jest w stopce na samym dole!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiscie wymiary mamy podobne asiulek22 :)Ja mam 25 lat a mieszkam we Wloszech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mayaa
dziewczynki zaczynam z wami:) ja chcialabym schudnac ok 5kg i zmobilizowac sie do aerobiku a razem razniej:)no i zdrowy tryb zycia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze,mnie jutro czeka imprezka u rodzinki,wiec pewnie bede musiala zjesc chociaz kawalek ciacha i cos tam jeszcze ... no ale zjem jak najmniej tych tuczacych rzeczy... i tak jestem dumna z siebie,ze ostatni miesaic trzymam sie rygorystycznych zasad,jem malutko slodyczy i w ogole malo ido tego te cwiczenia :) nie jest zle :)a od pondz zaczne znowu zapisywac co zjadlam,do 1000 kcal dziennie,tzn tak ok,bo mniej to przesada :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiny love
hej Dziewczynki:-) toffika gabarytowo jesteś moją siostrą bliźniaczką:D cel też mamy ten sam -59 chciałabym w końcu zgubić ten balast, ale nie daję rady:-O ciągle jakieś pyszności w domku(uwielbiam jeść), już 5 razy podchodziłąm do głodówki(sle z założenia takiej tylko oczyszczającej ,która trwać miałą góra 2-3 ) i co? i nic:( wytrzymywałam do wieczora i musiałam coś zjeść, bo głowa mnie zawsze zaczynałą boleć......... była też inna dieta-schudłam 3kg,ale znowu mi sie przybrało... dzisja specjalnie kupiłam sobie troszkę za mały sweterek(opina się na "boczkach") mając nadzieję,że to mnie jakoś zmotywuje,bo ciuszek jest obłedny:), a moje boczki troszkę psują efekt no nic. zobaczymy co to z tego wyjdzie. mnie to się marzy 5kg w dwa tygodnie:) ps.jutro znowu kolejne podejście do głodówki oczyszczającej:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J probowalam trzymac sie 500 kcl choc przez kilka dni aby troche sie oczyscic ale niestety w moim przypadku jest to praktycznie niewykonalne:(Tez mysle ze mniej niz 1000 kcl to przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co?zabieramy sie za siebie?tylko tak na serio,bo jak ma topik upaśc po kilku dniach to ja w to nie wchodzę...ale mam nadzieje,ze nie opuscimy sie irazem bedziemy sie wspieraly :) musimy do stycznia wytrwac,male grzeszki w swieta,ale naprawde male,no i w Sylwestra :) i spowrotem do zdrowego zywienia,oki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mozna tez myslec,ze jak sie skoncze odchudzam to wroce do obżerania sie wszystkim,bo to błędne koło,mam nadzieje,zemacie tego swiadomosc :) wiec zdrowy styl zycia,ruch,zdrowe posilki i bedzie supper :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej tiny love!!59 to w sumie moj pierwszy cel:D,ale powiem ci ze tez mam problem wlasnie z boczkami:(tragedia!,a zaraz potem sa uda/jeszcze gorzej/A wiec zaczynamy razem:)Mm nadzieje ze bedziesz tu czesto zagladala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po poscie wlascicielki topiku wnioskuje ze nie bedzie miala nic przeciwko temu:)Wiec witaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiny love
"wchodzę nie stawaj mi na drodze" :D a ja tu będę śmigać na pomarańczowym, bo w razie niepowodzenia nie chcę się skompromitować- na moim czarnym szacownym niku nie może być rysy;) hihi ostatnie godziny "Wolności" wcinam kokosanki:) a co myślicie o takim jadłospisie: 3x dziennie jogurt + musli, do tego dużo wody i czerwonej herbaty a w miedzyczasie jakiś owoc-kiwi,albo jabłko, lub marchewka..... ile to może być kalorii:)?ehhhhhhhhh.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz zmykam dziewczynki a zeby przestrzegac regulaminu zamelduje sie oczywiscie jutro tylko poznym wieczorem bo jade na obiad do szwagierki,no i oczywiscie w poniedzialek zaczynam razem z wami:)Dobrej nocki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiny :D:D Ja też będe bazowac na herbacie czerwonej , wodzie mineralnej i owocach (szczególnie jabłka) ;) Zmyka już do spania 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to gicior, im nas wiecej tym razniej, fajniej :) ach, jak sie ciesze, bo jak ktos jest ze mna to mam wieksza mobilizacje i motywacje :) to moze niech kazda z nas w skrocie napisze na czym ma polegac jej strategia, co Wy na to? ja mam plan 1000 kcal dziennie, do tego wciąż 6 Weidera+ inne cwiczenia na nogi, posladki, no i wykluczylam juz wczesniej biale pieczywo,bialy ryz,makaron, slodkosci wszystkie tez odpadaja,raz na tydz ewentualnie cos skubnę jesli bedzie mnie skrecalo,ale jak nie to odpuszczam sobie, nie jem miesa,ale za to duzo ryb, pluswarzywa i nabiał - mysle,ze poprzeczka niejest bardzo wysoka, a przy Waszym wsparciu to bedzie wielka frajda taki plan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×