Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mysica

Pessar - czy ktoś miał??

Polecane posty

Gość misalami
Link nie działa. To pocieszające, zawsze coś i zobaczymy co powie gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinkaz
Nie wiem czemu nie działa. Mnie to forum nie lubi:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misalami
Wyszukałam sobie na tym portalu :). Dzięki. Jest mi lepiej. Nie zjadam słodyczy jakoś specjalnie ale w dzień mało jem tzn potrafię pół dnia nic nie zjeść i pewnie stąd to zaburzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabellla1986
Paulinkaz też myślę ze to kolka nerkowa. Chyba trzeba ograniczyć sól do minimum. piję dziś bardzo dużo wody i bardzo często chodzę siku. Zrobię jak najszybciej zrobić badanie moczu i wybiorę się szybciej do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze w pachwinach prawie czy nie wiem jak to nazwać czuje jak gmera raczkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misalami
Dokładnie takie jakby skrobanie. Brrrr aż mam ciarki. To jest najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w pierwszej ciąży miałam kolke nerkowa do tego bakterie w moczu crp ponad 200 lezalam 2 tyg w szpitalu na antybiotykach . Pić minimum 2 litry dziennie a najlepiej 3 zakwaszac organizm żurawina kefiry i badanie moczu co 2 tyg. Teraz też tego przestrzegam choć całe szczęście nerka się nie odezwała. Koniecznie zbadaj mocz jeszcze zanim Judasz się do gina aby wiedział czy nie jest to jakaś infekcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinkaz
Oj, moje dziecko coś już chyba pcha się do wyjścia. Chciałabym choć jeden dzień jeszcze wytrzymać. Jutro skończyłabym 35tc. A dziś w nocy zaczęło mnie "czyścić" i czyści dalej. Do tego brzuch jakiś dziwny i wogóle jakoś dziwnie:-( jeszcze troszkę:-(:-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misalami
No to trzymam kciuki! !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co by się nie działo już jesteś bezpieczna ... Nie myśl o tym i nie nakrecaj sie, weź książkęi odprez się. I koniecznie dawaj znac. Ja od wczoraj też mam stresa zamowilismy sushi wszystkie albo wegetariańskie albo z pieczoną rybą a jedną rolkę z surową dla męża i mam teraz stresa czy nie zjadłam czasami żadnego kawałka z surową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabellla1986
Ja też trzymam kciuki Paulinka. Dzisiaj już noc przespałam całą. Żadnych bóli na szczęście nie miałam. A u mnie to rzadkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1709
O rety Paulinkaz ale się wystraszyłam tym "czyszczeniem" bo ja tak miałam przez ostatnie 2 dni tylko ryżanka i suchary. Dzisiaj jest lepiej ale będę uważać na to co jem. Ty już na finiszu tylko pozazdrościć. A w was jak jest z jedzeniem czy staracie się unikać np. kapusty czy bobu, żeby nie wzdymać brzuszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misalami
Na początku miałam niesamowita chęć na kapuśniak i jadłam i jadłam. Teraz juz bym się nie odważyła z myślą że wybuchne bo brzuch mnie przerósł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz w domu Prssara nie mam Szyjka ma usg dzis wyszla 34mm Nie mam nakazu leżenia.moge sprzatac i gotowac. Tylko nie dzwigac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1709
Muusia to same dobre wiadomości super! Mimo wszystko leżakuj jak tylko możesz i pomalutku szykuj się na przyjęcie dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misalami
Cukrzycy nie mam ale wg starych wytycznych by była więc dieta nisko węglowodanowa bo mój synek w połowie 26 tyg waży kilogram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
misalami to spory chłopak a ja myslałam ze mój jest duży :) jak tak dalej pójdzie to bedziemy rodziły 5 kg dzieciaki :) mój bardzo sie wierci od kilku dni jego ruchy są naprawdę bolesne. dzisiaj mam wizyte u gina na kazda wizyte czekam jak na zbawienie. mam nadzieje ze krążek siedzi na swoim miejscu i stan szyjki sie nie pogorszył. oby była nadal zamknięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monik85nowa
misalami to spory chłopak a ja myslałam ze mój jest duży usmiech.gif jak tak dalej pójdzie to bedziemy rodziły 5 kg dzieciaki usmiech.gif mój bardzo sie wierci od kilku dni jego ruchy są naprawdę bolesne. dzisiaj mam wizyte u gina na kazda wizyte czekam jak na zbawienie. mam nadzieje ze krążek siedzi na swoim miejscu i stan szyjki sie nie pogorszył. oby była nadal zamknięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misalami
U mnie szyjka spoko bo w sumie to skurcze ja ruszyc mogą. A Ty masz skorcze? Ja 5 kg nie pocisne nie ma opcji ;). Dlatego teraz się trochę odchodzAmy tak to nazwijmy. Ale też zawsze po wizytach czuje ulgę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinkaz
Hej dziewczyny, ja w poniedziałek urodziłam. Dostałam w południe skurczy. Na izbie od razu wzięli mnie na ktg ale po kilku minutach odłączyli i lekarz zaczął mnie badać. Ściągnął pessar bo skurcze i 3cm rozwarcie to już porodówka. Sprawdzili sobie łożysko bo jak Wam pisałam wcześniej mieliśmy problem z nim do 26tc. Stwierdzili, że dalej cofnięte na tylną ścianę. Poszliśmy na porodówkę, podpięli mnie pod ktg a tam mega skurcze. Położna próbowała założyć mi wenflon i po raz ostatni łożysko wywinęło nam numer! Dostałam mega krwotoku. Szybka akcja. Panika i nie wiem co jeszcze, bo ja w kilka minut padłam. Mały po wyjęciu nie oddychał, dostał 1 pkt. Mi przetaczali 2 razy krew bo dużo straciłam. Pocięta jestem za przeproszeniem jak świnka no ale nie to jest najważniejsze. Kostek na dzisiejszy dzień ma się lepiej. Oddycha sam, je przez smoczek i może dziś będzie już w łóżeczku normalnym. Duży chłop z niego. 3100g i 52 cm i gdyby nie ta przygoda to byłoby wszystko lepiej. Pozdrawiam Was dziewczyny i trzymam kciuki, źebyście wszystkie dotrwały do bezpiecznego terminu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1709
Paulinkaz ogromne Gratulacje z okazjii narodzin synka !!! Jak przeczytałam historię twojego porodu to przeszły mi ciary po całym ciele. Dzięki Bogu wszystko skończyło się dobrze nawet nie wyobrażam sobie jak musiałaś się denerwować - teraz będzie już tylko lepiej. Szczęśliwie wracajcie do domu regenerujcie się i dużo dużo zdrówka !!! ps. Koleżanka jest kolejnym przykładem, że pessar jednak działa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misalami
PaulinkaZ ogromne gratulacje i współczuję co przeszlas. Kawał dzidzia urodzilas i teraż będzie juz tylko lepiej. 3maj się ciepło i dochodzcie do siebie radośnie i bez niespodzianek! !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd to założenie, że pessar zdaje egzamin skoro dziewczyna nie donosiła do 40 tygodnia?:o Skąd wiecie, że nie urodziłaby w tym samym dniu gdyby nie miała pessara?:O Rozpływacie się nad tymi pessarami, a pewności co do ich działania nikt nigdy w 100%-ach nie udowodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misalami
Zenada !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1709
Drogi gościu przecież tobie nikt na siłę tego pessara nie wciska i nie nakazuje zakładać. Na prawdę nie wiem skąd ta niechęć bo jeżeli nie udało Ci się donosić ciąży z krążkiem to po prostu napisz swoje przykre doświadczenia i bardzo Ci współczuję a nie snujesz puste teorie na tym forum. Kobiety same sobie nie zakładają tych obrączek tylko zlecają to lekarze, którzy jak widać mają więcej wiedzy niż ty. Ja pierwsze dziecko też urodziłam w 36tc i jest zdrowym wesołym chłopcem. Każdy ma prawo wyboru abstrahując od tego czy zdaje on egzamin czy nie. Ja i większość tu piszących dziewczyn jesteśmy na tak i posłuchałyśmy ludzi mądrzejszych od siebie w tej dziedzinie więc jesteś chyba w ogromnej mniejszości. Skoro nie działa to na pewno na siłę nikt Ci go nie zaaplikuje spokojnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misalami
A tak wogole to pessar zdjął Paulince lekarz przecież napisala jak juz rodziła wiec trzymał do końca. Pessar nie zatrzymuje skurczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×