Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do księdza pytanie

Pytanie do osoby świeckiej, księdza, kapłana lub biskupa

Polecane posty

Gość uhnvueaf
z tego co mi się wydaje ( choć nie jestem pewna ) świadkowie muszą być katolikami, więc już w przedbiegach odpadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz być MatkąChrzestną. Nic nie stoi na przeszkodzie. Konkubinat - to określenie nie istnieje dla kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do księdza
Pozwolisz że o tym zadecyduje ksiądz, wprawdzie wiem że to nie jest zgodne z tym co praktykuje kościół ale wierzę w Boga, uczęszczam do kościoła, modlitwa jest dla mnie czymś ważnym, codziennością, wiem dużo, teologia nie jest mi obca. Jednak czasem życie tak się układa, że trudno sprostać wszystkim wymogom kościoła dlatego uważam, że tylko rozmowa z kompetentną osobą pomogą mi znaleźć odpowiedź. Wiem też że nie wolno nam sądzić innych ludzi (kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień) Wiem też że wulgaryzmy również są grzechem...ale chodziło mi tylko o opinię kogoś kto wie a nie kogoś kto chętnie obraża innych...to się mija z celem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do księdza
gra domowa to pisałm do innej osoby a skąd wiesz że konkubinat nie istnieje dla księdza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhjhgj
ale pierdolenie,a chuj kogo obchodzi,ze se zyjesz z jakims gosciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W zasadzie
Do uhnvueaf...w kwestii formalnej...jest katoliczką, ma chrzest i bierzmowanie. Do "do księdza pytanie"...idź, naprawdę idź poradź się. Oni nie są tylko od spowiadania. A i może jeszcze w innych sprawach ci pomoże, jak madry będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhnvueaf
nie jesteś katoliczką i nie ośmieszaj się, to nie jest żadne wytlumaczenie, ze tak Ci się życie potoczyło..to bardzo powszechne ostatnio, traktowanie wiary wybiórczo, chodzisz do kościoła - ok, a słuchasz czaem tego co się tam mówi ? i nie wstyd Ci. Z domu Bożego nikt Cie nie wyrzuci, tak jak i zawsze możesz iść do spowiedzi proszac o odpuszczenie grzechów, ale już tam, w konfensjale popełniasz grzech świętokradztwa, bo jak ktoś już wcześniej napisał nie żałujesz i nie zamierzasz się poprawić, błędne koło, niestety:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhnvueaf
w zasadzie - mylisz się, to, ze została ochrzczona i ma bierzmowanie to raz, ale trzeba życ dodatkowo według zasad kościoła, a ona tego nie robi. Nie ma tak prosto, kościół wyznaczył bardzo sztywne reguły i należy się tego trzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do księdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jako katoliczka
nie chciałabym mieć takiej matki chrzestnej, ALE wiadomo dziecko nie ma wyboru. Nie pochwalam Twojego życia, ale to Twój wybór, uważam, ze jako potencjalna matka chrzestna dla katolickiego dziecka, powinnas sama mieć tyle wstydu i rozsądku, zeby zrezygnować i zaproponowac rodzicom jakiegoś innego kandydata, bo ty niestety nie nadajesz się na bycie matką chrzestną. Przykro mi, ale takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do księdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W zasadzie
Do uhnvueaf ... Jezus przyszedł do grzeszników.....nie do idelanych ludzi trzymających sie sztywnych zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do księdza
OK DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE OPINIE, UDAM SIĘ DO KSIĘDZA ON ROZSTRZYGNIE, MI TEŻ ZALEŻY TYLKO NA TYM BY DZIECKO MIAŁO WSZYSTKO CO NAJLEPSZE, OCZYWIŚCIE WIEM ŻE WSPÓŁŻYCIE Z MĘŻCZYZNĄ( NAWET NARZECZONYM) JEST GRZECHEM..A TAK APROPOS TO CIEKAWE ILE JEDNAK OSÓB NIE UZNAJE TEGO ZA GRZECH.....OK WYCHODZE JAK WRÓCĘ PODZIELĘ SIĘ Z WAMI WIEDZĄ JAK CHCECIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9876543432
chciałam tylko jedno powiedzieć podoba mi się temat a dokładnie zwrot "pytanie do... biskupa" hahahahah wiadomo, że 3/4 polskich biskupów regularnie przesiaduje na kafeterii i wglębia sie w poruszane tu tematy... dotyczące zwłaszcza grzybicy stóp oraz kwiatków doniczkowych hahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhnvueaf
i grzesznikom mówił: żałuj za grzechy, a oni żałowali. To chyba różnica, nieprawdaż ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhnvueaf
o tu muszę Ci przyznać rację, 90% pieprzy się jak popadnie, co im nie przeszkadza wznosić rozmodlone rączki i chodzić do komunii, bo przecież robią to z miłości, nie wspominając o tych, którzy robią to, bo lubią, ale przecież słabości są rzeczą ludzką. Tak właśnie ludzie interpretują wiarę, gdyby się zastanowić to nie wiem, czy chociaż 10 % z tych katolików mogłoby się tak nazwać. Zaznaczam, ze ja katolikiem nie śmiem się obwoływac, zbyt świadoma jestem własnych niedociągnięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulchne putto
uhnvneaf, podziwiam Twój zapał i uniesienie godne krucjaty. A przypominasz sobie, jako chrześcijanka i osoba wierząca, przykazania miłości? Na czym polegały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W zasadzie
Do uhnvueaf ...tak, tak im mówił. Nie mówił, idź ty paskudna grzesznico, ladacznico wstrętna itd. Lecz PATRZYŁ Z MIŁOŚCIĄ i mówił "Idź i nie grzesz więcej". I oni byli uzdrawiani tym spotkaniem z Jezusem. A ten proces uzdrawiana czasem trwa. I nikt nie mów, że chrześcijanami maja być ideały.W Kosciele są LUDZIE - Dązymy do świętości, upadamy, znów dążymy. Jezus nie załozył Kościoła dla aniołów, tylko dla ludzi. A nasza autorka nie mówi "Bedę chrzestną, co mi tam,zrobisz księże proboszczu i ty wstretny Kościele", tylko sie pyta, czy może. PYTA SIĘ, SZUKA.... Autorko toiku, ja jestem ciekawa dalszego ciagu wiec napisz co ci ksiądz powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _eklerka_
Przyjaciółka nie jest katoliczką i chrzesną niedawno została.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furka
Boze , jak zagrzmialo na ciebie na tym forum od tych ,,wierzących" Ja tez zyję w konkubinacie już wiele lat, przeszkód do zawarcia kościelnego nie mamy i być moze ten wyczekiwany przeze mnie ślub sie odbędzie.... tez znalazlam sie w takiej sytuacji i zostalam matka chrzestna za pozwoleniem księdza...oczywiscie nie mozesz przyjać komunii na chrzcie i to dziwnie wygląda.nie ma żadnych formalnych przeszkd byś byla matką chrzestą, żaden przepis tego nie okresla, przecież zostalaś ochrzczona i jestes katoliczka a ci wszyscy ,,świeci "niech lepiej zajma sie swoim życiem.bo skorao sa katolikami, to muszawiedzieć ,że Chrystus kochal grzesznikaów..ale odradzalabym ci to .lepiej niech ochrzci osoba będąca w stanie laski uświecającej , bo przecież ten chrzest ma ważną wymowę. chcialam cie ostrzec jezeli chodzi o ta rozmowe z ksiedzem, bo być moze trafisz na ,,bogobojnego"" ja po takiej rozmowie plakalam porzez dwie godziny, bo ksiedz potraktowl mnie gorzej jak morderczynie, porównal moje życie do życia w grzechu śmiertelnym. a mnie do .....itp.. piszę o tym,bo nie zawsze spotkasz dobrych ksieży musisz byc na atak z ich strony przygotowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furka
nie przejmuj sie debilnymi tekstami, mnie też życie ulożylo sie nie tak jakbym chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- generalnie nie musisz iść do spowiedzi i przyjmować komunii , wystarczy że masz zaświadczenie z bierzmowania - ale jeżeli zależy ci na własnej odnowie duchowej i moralnej to powinnaś skończyć z konkubinatem, wyspowiadać się i z spokojnym sumieniem przyjąć Jezusa do serca - masz wolną wolę wybór należy do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×