jak sadzicie czy masturbacja to silny nalog?

zaczne od tego mam 23lata onanizuje sie od okolo 10lat, robie to codziennie. po kilka razy nawet/ zadko mam jakas przerwe/ najdluzsza mialem 3 miechy.... ale wrocilem do tego a juz myslalem ze jestem czysty:( teraz nie mam motywacji, ambicji, ciezko mi jest sie nie onanizowac chociaz tydzien. problem lezy chyba w psychice bo nawet mi sie nie cche to robie wymuszam wlaczajac specjalnie jakiegos pornusika zronie to ulge poczuje a potem zaluje:( to tylko czesc malutka mojego zyciorysu onanisty moze ty opowiesz krotka historiew o sobie zalozylem staly nick by sie nei podszywali

onanistaonanista - masz chociaz dziewczyne? bo jak masz seks, to zawsze mniej sie chce walic.

wlasnie nie mam dziewczyny nawet nie chce miec bo same nie powodzenia najpierw musze z tym zerwac tylko juz nie wiem jak tyle razy probowalem. jak mialem jakas dziewczyne to same nie powodzenia byly:( poprostu moj maly nie reagowal,zabardzo przyzwyczail sie do reki....

1. masz dziewczynę 2. jaką masz motywację 3. czy masz jakieś hobby 4. czy wiesz co chcesz robić w przyszłości?

to sprawa jest poważna. Czy jesteś wierzący?

dziewczyny nie mam hobby silownia sport motywacji juz mialem z 1000 i nic pewnie wam ciezka ten problem zrozumiec bo onanizuje sie kazdy, no wlasnie kazdy tylko nei kazdy jest wnalogu, to tak jak z piwem, pija wszyscy ale nei wszyscy sa alkoholikami ciekawe czy duzo osob jest ztakim problemem jak ja?

do tak jest ale mowilas ze masz ten sam problem?

nie jestem wierzacym

" poprostu moj maly nie reagowal,zabardzo przyzwyczail sie do reki...." ano właśnie, to jest wlasnie ten minus trzepania :o

http://www.nlp.pl/_index/index.php

powiem tak. Ekspertem nie jestem, ale miałam podobny problem. Pewnie i mam nadal;) ale już nie taki. Takie moje pomysły: 1. onanizm to może być coś nie tak z nastawieniem do siebie, przeszłością np. mało poczucia bezpieczeństwa, miłości ze strony rodziców, nienawiść do siebie itp. 2. uciekaj od sytuacji w których to robisz. ŻADNYCH PORNOSÓW, NIC, ŻADNYCH ŻARTÓW, MYŚLENIA O TYM itp. Jak zaczyna kusić - uciekać. Nie wygrasz we frontalnym spotkaniu z nałogiem. Poprostu uciekać. 3. znajdź sobie hobby. Dobrze, że jest sport. Ale facet (kobieta też) musi coś osiągać, walczyć. Jeśli odnajdziesz pasję będize Ci o niebo łatwiej. 4. staraj się być zajętym, męcz się fizycznie

miałam z tym problem poważny, teraz jest już marginalny. Zidentyfikowałam kiedy mnie kusi i unikam tych sytuacji. Poza tym - wsparcie. Szkoda, że nie jesteś wierzący, bo miałbyś więcej \"środków\".

wg mnie dziewczyna powinna pomoc. Piszę czysto teoretycznie, bo sam jestem uzaleziony, a dziewczyny nie mam. Ale na pewno jest latwiej, zawsze masz kogos, kto cie wspiera. Do tego dochodzi seks, wiec zawsze mniejsze "cisnienie" w gaciach.

to nie jest ze przyszlosc jakas poprostu zaczalem to robic w wieku 13lat okolo cos tego, pamietam ze jak zrobilem pierwszy raz, to strasznie bylem zadowolony, bardzo mi sie spodobalo, i tak sie zaczelo nagminnie onanizowac chodze na silownie ale nie pomaga wczesniej pracowalem po 12h codziennie z wekendami to wierzylem ze mi sie uda, niestety:( jeszcze chodzilem na silownie, nie pomoglo, zabardzo mam w psychice zakodowane, zmeczony wracalem po pracy i silowni wchodzilem na kompa pornusik wlanczalem i dalej wiadomo co bylo:( potem wyrzuty sumienia co ja robie i wogule, tak mam za kazdym razem:( dodam jeszcze ze jak zaczalem pracowac po te 12h, to wytrwalem tylko tydzien

mi facet pomógł zobaczyłam, że można inaczej, ale teraz jestem sama. Niezaspokojone potrzeby mam, ale skupiam się na czymś innym.

chociaz z drugiej strony matwie sie, ze penis zostal przyzwyczajony do reki (sam o tym pisales). Boje sie, ze po wejsciu do cipki, po chwili zrobi sie flak.

dziewczyna to nie jest rozwiazanie tak mi sie wydaje jak poznawalem jakies dziewczyny, to jak mialo do czegos dojsc to moj maly niereagowal dopiero jak rozchodzilismy sie do domow, to wtedy robilem to po kilka razy nagminnie myslac o niej pewnie se myslicie ze neizly wariat i zbok zemnie,ale tak nie jest poprostu zaczelo sie nie winnie, a teraz sa takie skutki cche z tym walczyc ale nie mam juz sily tysiace razy wymazywalem pornusy z kompa ale zaraz zpowrotem zgrywalem i jeszcze zwiekszym zapalem sie zabawialem, wiem tez ze to uzaleznienie od pornografi

no właśnie ... strach. Dziewczyna może pomóc, ale nie tyle przez seks, ale właśnie przez wsparcie.

" moj maly niereagowal dopiero jak rozchodzilismy sie do domow" tego sie wlasnie obawiam, ze ze mną bedzie to samo :( "tysiace razy wymazywalem pornusy z kompa ale zaraz zpowrotem zgrywalem" skąd ja to znam :o

niby tak ale ktora dziewczyna bedac zemna zrozumiala by moj problem raczej skaczylo to by sie olewka

"no właśnie ... strach. Dziewczyna może pomóc, ale nie tyle przez seks, ale właśnie przez wsparcie." tak, chodzi mi glownie o wsparcie, bo teraz nie mam wsparcia w nikim. Kumpli mam malo :o ale i tak bym im o tym przeciez nie powiedzial.

musisz postawić sprawę jasno. koniec z tym chłop jesteś czy baba? nie myślę, że jesteś zbokiem, wiem jaki to problem. widzisz, mi pomogła wiara i ksiądz (no i Bóg przede wszystkim). Nie wiem, co poradzić Tobie. Może w necie poszukaj. Np na opoka.pl. Wiem, że to katolickie i może Ci nie odpowiadać, ale szukaj odpowiedzi na swój problem. Dopóki walczysz - wygrywasz, jak się poddasz tośprzepadł.

do dsdsdsds ile masz lat i ile lat sie onanizujesz najlepsze jest to ze jak poznam jakas laske ktora ma na mnie ochote a w mojej psychice,jest wtedy tez wielka ochota, no ale tylko w psychice, bo tam w majtkach zero reakcji:( i wtedy wychodze na idsiote

bo to nie bylejaka dziewczyna musi być;) a poważnie: w necie jest dużo na ten temat, są grupy wsparcia.

tak jest a ty ile lat to robilas i w jak silnym nalogu bylas ile razy dziennie?

chłopaki !!!!Wy nie ciągnijcie kobiet do łóżka, bo nie dość, że nic nie wyjdzie, to jeszcze popadniecie w impotencję z problemem w psychice:( Nie traktujcie ich tak przedmiotowo (ot, efekt pornoli;)). Próbjcie się zaprzyjaźnić, traktujcie z szacunkiem.

mam 24, a wale od 11-13 roku zycia, nie pamietam dokladnie.

NLP - wpisz to hasło w gooogle. Skoro nie chciałeś wejść na stronkę, którą podałam, to może znajdziesz lepszą. NLP pomaga wyjść z różnych uzależnień. Naprawdę warto, byś sprawdził. I nie sugeruj się oceniając moją wiedzę słodziutkim nickiem, bo po prostu nie chcę być rozpoznana.

"nie ich tak przedmiotowo" nie traktuje ich przedmiotowo. Chcialbym sie zakochac i w ogole. Tylko brak mi smialosci. A seks na prawde by pomogl, bo poki co, onanizm traktuje jako jedyny przejaw aktywnosci seksualnej (wiem, jestem zalosny). Wiec tym bardziej mi ciezko.

"Nie traktujcie ich tak przedmiotowo" nie traktuje ich przedmiotowo. Chcialbym sie zakochac i w ogole. Tylko brak mi smialosci. A seks na prawde by pomogl, bo poki co, onanizm traktuje jako jedyny przejaw aktywnosci seksualnej (wiem, jestem zalosny). Wiec tym bardziej mi ciezko.