Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mogę już....

TOPIK DLA KOBIET, KTÓRE WYSZŁY ZA PIERDOŁY...

Polecane posty

Gość dajcie waszym pierdołom
poczytać ten topic, może to ich w jakiś sposób zawstydzi :) mój narzeczony chyba by się spalił ze wstydu, gdyby zobaczył, że tak o nim myślę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdoly nieszczęsna żona
nawet minetki nie potrafi zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kobieto łatwowierna
Kto wychował..? Może mamusia! Ale z doświadczenia wiem, że ta pierdołowatośc wychodzi PO ŚLUBIE!!! Facet chce zdobyć babkę - przystraja się w piękne, "bojowe" piórka nie-pierdołowatości-a-wręcz-przeciwnie. Robi cię normalnie w konia. A nie każdy jest w narzeczeństwie na tyle długo, by to odkryć - zresztą silną stroną pierdoły jest ta ich cholerna spokojna konsekwencja niekonsekwencji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytać? ja otwarcie mu mówię, co mnie w jego postepowaniu drazni czy tam, że mi nie pasuje i tego samego wymagam od niego - jesli mu sie coś we mnie nie podoba, to zastanawiam się nad tym, czemu tak robię i wyjaśniam czy tam zmieniam postepowanie - rzadko :p - ale on kwituje wszystkie skargi i zażalenia \"nie każdy jest taki jak ty\" ... :o no jak babcię kocham ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta co z pierdołą
Pierdoły nie można zostawić, bo się zapłacze. Albo ogłuszy jakąś następną, jak w czasie orgazmu będzie jej piszczał falsetem prosto do ucha. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram. Jeśli po przeczytaniu tego twój narzeczony spaliłby się ze wstydu, to znaczy, że jeszcze nie jest stracony! Mój to taki pierdoła, że nic by nie trafiło... jak nie trafia mówione, to jak ma trafić pisane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonja **
ale się nasmiałam :D u mnie jest chyba na odwrót , to mąż wszystko załatwia i bardzo obrotny jest :) a może on tak o mnie mysli :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie waszym pierdołom
wiesz, co innego usłyszeć zarzuty w rozmowie, takie wyważone i bez wyśmiewania, a co innego zobaczyć, JAK żona mówi o mężu do osób trzecich, w tym wypadku wirtualnych :) chyba krew by mnie zalała z zażenowania. jeśli oni się tym nie przejmą, to nie są faceci w takim razie, tylko... PIERDOŁY ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh Sonja** pozazdrościć, pozazdrościć;( normalni faceci powinni byc takimi, prawdziwymi facetami z JAJAMI a nie z wydmuszkami (jak mój :o) więc, moim skromnym zdaniem, nie mysli o Tobie, że jestes pierdoła. dba o Ciebie i troszczy się, żeby Ci było dobrze i wygodnie ... pozazdrościć i oby nie okazało się to złudzeniem, jak w moim przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta co z pierdołą
Oni się obrażą i będą mieli łzy w oczach. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno pytanie
widziały gały co brały :P .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno pytanie
Etam..., moja kontrteoria - nie sprawdzacie się w związku jako kobiety i dlatego tak macie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne, że nie sprawdzamy się w związku jako koboety!! Gdybym była typową kobietą, zależną trochę od męża, troszkę rozrzutną, troszkę roztrzepaną, musiałabym szybko zrobić sobie dzieci i sprzedać je na eksperymenty medyczne, żeby wyjść z długów!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa. .... JAJA.... chyba założę klub ich miłośniczek... choć nie wiem, czy je rozpoznam - okazuje się, że w życiu nie widziałam prawdziwych męskich JAJ .. :o To jakas atrapa chyba jest, co on tam ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos nie tak
Cos ni sie wierzyc nie chce. Ktoras napisala ze odkurza chate 40 min, 2 talerze myje 15 minut. To przedtem tego nie widzialas? A moze ktos mu procesor podmienil?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mialam jeszcze gorzej
bo pierdoła i popijać lubiąca a koledzy uwielbiali jego opowieści bo stawiał i na kreche tez stawial tylko potem nie mial czym zaplacić. BAjkopisarstwo niesamowite i najgorsze wiarygodny niesamowicie.Zawsze zatsanawiało mnie jak on tych swoich kredytodawcow wynajduje .Głupich i naiwnych nie sieja a on zawsze umial przekonac wziąc na piekny wygląd mial haryzme chłopak. Mowie w czasie przeszłym bo odeszlam po 20latach udało się. Moja kolezanka ktora znała go tyle lat i ona mu pozyczyla......urok osobisty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee ja niecały rok po slubie ... koszmarnie długi rok :o mam nadzieje, ze drugiej rocznicy juz nie bedziemy swietowac :) a teraz znikam, na zakupy - no bo przeciez jakby tamten pojechal, to moze by wrocil po Nowym Roku. pozdrawiam i do zobaczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno pytanie
No niestety, ale jedyna droga wyjścia z tej sytuacji to sprawienie żeby dana osoba ponosiła konsekwencje swojego działania. Nie zrobione zakupy - nie ma obiadu, nie zrobione pranie - niech chodzi w brudnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos nie tak -nie każdy mieszka przed ślubem z narzeczonym.. ale swoją drogą - coś jest w tym, co napisałaś, o \"zniamie procesora\". Ze zdobywcy - prosto w kapcie. jakbyś zamieniła podwójny procesor HP na pierwszą maszynę liczącą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno pytanie
HP chyba nie produkuje "podwójnych procesorów" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noszzzzzzzz ale on by z głodu raczej padł, niż zdobył robotę... ja też miałam taką akcję \"ukonsekwentniającą - i też było echo w lodówce.... ale jemu to nie przeszkadza.. pierdoły chyba mają wyjątkową odporność.... wszystko im wisi.... własny głód też :o Pierdoły nieszczęsna żono - przesyłam wzmacniający uścisk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×