jestem dla niego za stara

Dzisiaj się dowiedziałam,że on-mój mężczyzna uległ sugestiom dalszej rodziny i nie umie poradzic sobie z tym, ze jestem starsza:( Myślałam, że sobie żartuje, a on rzeczywiście uważa, że róznica 6 lat, to problem nie do przeskoczenia. Ja mam 36 lat, on 30.Nigdy bym nie pomyslała,ze to moze byc problem... A jest...

To nie jest wielka różnica wieku...może problem tkwi w czymś innym.

Ja Cię chętnie bzyknę!!!

Problemem nie jest różnica wieku, tylko schematy myślowe: mężczyzna ma byc starszy. Tymczasem nie wiedomo dlaczego, skoro oni sie szybciej starzeją. Porozmawiaj z nim, co dla niego jest ważniejsze - głupie opinie rodziny czy wasze uczucie?

Moj ma 30,a ja 42;(,ale rodzina jakos przezyła,moja i jego. Myśle,,że chodzi o coś innego,albo twoj jest mało odporny na srodowisko:)

Pewnie maminsynek:P.

To był dla mnie mały szok:( rozmawiałam z nim, on sobie z tym po prostu nie radzi powiedziłam, ze cokolwiek by w życiu zrobił to i tak wszyscy nie będą z tego zadowoleni, tacy są ludzie, nigdy nie dogodzisz wszystkim. Zresztą to nie z nimi będzie żył i w niczym mu ci nieżyczliwi nie pomogą. Ale nieraz nie potrafimy sobie poradzic z jątrzeniem innych i tak jest chyba w jego wypadku. Teraz rozumiem dlaczego az 10 miesiecy bronił się przed tym uczuciem:( a teraz mnie kocha a zarazem rani takim absurdalnym podejsciem:(

wg mnie jestes dla niego zbyt dojrzała. Ile jestescie razem? a jak on bedzie chciał miec dzieci? on niedawno skończył dwadzieścia kilka lat, skoro juz ma 30. dopiero 30 a ty aż 36. aż - dla niego. to bez przysżłosci, poszukaj kogoś w twoim wieku - pozdrówki

Też mi sie zaczyna wydawać, że on jest nieodporny ...

a moze stara sie myslec przyszłosciowo? kobieto, masz 36 lat, za kilka lat bedziesz miała menopauze. Mysl tez przyszłoscią a nie chwilą

zbyt dojrzała, nie sądzę...

menopauzę, za kilka lat?! - chyba przesadziłeś ale mnie ubawiłeś, więc plus dla ciebie

wiesz, dojrzała - nie chciałam pwoiedziec ze masz dla niego za wiele lat. pomyslałas jak bedize jak on bedize chciał miec dizecko? ile wy jestescie ze sobą?

izamm, przeczytaj jeszcze raz swoja stopke i zastosuj :)

qrcze ona ma 36 lat, juz zachodzi pod czterdzieche, a koles ma dopiero 30 latek. kobieto jestes smieszna po prostu i załosna ze zabiegasz o młodzika która ma cie w dupalu

Nie zabiegam o niego, to on o mnie zabiegał:)

ale jakos przestał :P

to nie o to chodzi, ale widać, że nie rozumiesz istoty problemu

jakbys nie miała problemu to by cie tutaj nie bylo teraz.... nie radzisz sobie, sama czujesz ze jest cos nie tak wiec teraz nie udawaj ze masz zajebisty zwiazek

to on o ciebie zabiegal, czy sie bronil przed uczuciem, bo sie w zeznaniach mylisz :P

:P

mozna zabiegać i bronic się przed uczuciem, jedno nie wyklucza drugiego jeżeli 36 lat - to wg starość, to trudno, ale ciebie tez to czeka, chyba że się prędzej zwiniesz:P

Dziękuję, podzielam Twoje zdanie, ale nieraz tak trudno walczyć z nieżyczliwością innych:(

teleranek zastosuję swoją stopkę w życiu, mimo przeciwności:):):)

nie martw sie masz dopiero 36 lat,to taki wiek gdzie jeszcze wszystko przed Toba,jesli on jest Twoja miloscia to zrob wszystko by z nim byc,ale mysle ze brak mu dojrzalosci emocjnalnej i moze to nie wielkie uczucie,skoro on liczy sie ze zdaniem rodziny a Ciebie traktuje drugoplanowo...

Już coraz mniej sama wiem:(

jaksie poznaliscie? opisz swoja historie

wlaśnie, liczy sie ze zdaniem rodziny, a ściślej mówiąc nie radzi sobie z opinią jednej czy dwóch osób z dalszej rodziny. Jego bliska rodzina nie ma nic przeciwko. Boli mnie jego postawa i nie rozumiem, że on może się przejmować tym, że jakaś ciocia, kuzynka czy wujek - sama nie wiem kto, nie akceptują róznicy wieku. Dla mnie to śmieszne i szczerze mówiąc niezrozumiałe.I krzywdzące.

do izamm Zrezygnuj z niego.Jeżeli nie radzi sobie teraz ,to później bedzie jeszcze gorzej. A co z jego kolegami,?bo ja myślę,ze to wpływ kumplowskiego srodowiska bardziej,niż rodziny.