Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kopytkowa

facet pozwala płacić pannie na randce! co myslicie o takim gatunku?

Polecane posty

Gość Raz_Put_in
A ja nie uważam, że to jest nienormalność. Normalnością jest wtedy, kiedy facet płaci za kobietą, ale odwrotnie to już nie. Jesteście zwykłe hipokrytki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio moj chlopak
raz jak poszlismy do wypozyczalni po kasety... ja placilam i wyszla troche glupia sytuacja przy tym..pani to skomentowala..i mu sie glupio zrobilo..od tej pory placil..ale znowu mu przeszlo....do tego nigdy nie ma kasy na koncie tel. i pisze mi smsy typu: zadzwon do mnie!..nie jestem jakims passzytem..tylko chodzi o to ze choc raz moglby sie ustawic w kolejce do kasy i zaplacici za to co kupilismy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żartobliwie
do ostatnio mj chłopak, z tym telefonem to już przegięcie, nie oddzwaniaj, to się nauczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz_Put_in
Jesteście zacięte, takie młode dziewczyny, a już materialistki. Piszecie o zwykłych pieniądzach. A gdzie Wasze uczucie? Gdzie miłość do Waszych chłopców? Jak się kogoś kocha, to na takie głupstwa nie zwraca się uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facioooo
No ja na pewno nie pozwolibym placic kobiecie za siebie. Troche to glupie :o Ale ja za kobiete tez nie place. Raz na jakis czas moge, ale nie za kazdym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facioooo
No to skoro zaczyna ci na nim zalezec, to po co nas pytasz o zdanie? Dostalas odpowiedzi, ze tacy faceci to idioci, dupki bez klasy, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żartobliwie
Faciooo, zgadzam się z Tobą, wszystko z umiarem i bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera bez przesady, zadałam pytanie bo nie wiedziałam jak sie do tego odniesc to wszystko nie zadam aby on co spotkanie za mnie placił po prostu nie wiedzialam jak do tego podejsc , nie wiem czy zwiazku z tym ze pozwolił mi zaplacic traktuje mnie jak pierwsza lepsza na 5 spotkan i powie papa czy wyjdzie z tego cos powazniszego !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kopytkowa - z pewnością orientujesz się, które z Was ma więcej kasy. Jeśli Ty, to płać wyższe rachunki i pozwól mu się zrewanżować tym, że czasem zapłaci jakies drobniejsze, żeby się nie czuł głupio. Jeśli on ma więcej kasy, to staraj sie płacic przynajmniej za siebie, jeśli będziesz mogła. Nie zwracaj na to specjalnej uwagi. Jeśli jednak zorientujesz się, że jest od Ciebie o wiele zamożniejszy i mimo wszystko miga się od pokrywania przynajmniej części rachunków, to zastanów sie nad Waszym związkiem, żeby kiedyś nie było tak, że za własne zarobione pieniądze nie będziesz sobie mogła nawet iść do kosmetyczki, bo Ci to będzie wypominał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam chlopaka i zawsze (od samego poczatku) placilam za siebie.. z poczatku bylo ciezko go do tego przekonac, i placil \"na sile\" nie pozwalajac mnie..ale pozniej mu wytlumaczylam ze mam swoje pieniadze i nie potrzebuje SPONSORA :) dlaczego on ma placic?? teraz idac np do kina kazdy placi za siebie ;) czasem w pubie jak pierwsza powiem co chce, babka zamiast brac ode mnie pieniadze pyta jego i tez na niego patrzy ;) bo sie jakos tak chamsko utarlo.. dziewczyny!! trzeba trzymac klase!!! potrzeba nam sponsorow??? zeby pozniej wypominali ile to dla nas zrobili?? ehh no co Wy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żartobliwie
pozwólcie swoim facetom być dżentelmenami, bo później taki nie przyniesie Ci nawet złamanego kwiatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie potrzebuje sponsora, ale lubilam jak mi facet cos kupil, zaprosil na obiad, kawe czy narty.... zaraz uslyusze ze chce uprawnienia to powinnam za siebie placic. ale ja za bardzo nie widze zwaizku pomiedzy rownouprawnieniem, a dawaniem prezentow, adoracja i zapraszaniem na kolacje. oczywiscie sama sie tez potrafilam odwdzieczyc zaproszeniem na obiad czy wyjazd... i tu nie chodzi o plec tylko o pewnego rodzaju gest, juz nie wspomne o savoir vivre, bo to za trudny zwrot dla wspolczesnej mlodziezy... generalnie jak czytam historie o facetach ktorzy zapraszaja na obiad a potem migaja sie od placenia rachunku to mnie obrzydzenie bierze.... i rada dla tych panow, ktorzy przypominaja sobie o rownouprawnieniu tylko wtedy kiedy trzeba placic rachunki albo ustapic miejsce w tramwaju: nie stac cie na dame to jej nie zapraszaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żartobliwie
kokardka, ostatnie zdanie jest the best:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facioooo
kaska_n - oby wiecej takich dziewczyn :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zartobliwie -- > :) jestem zmeczona facetami ktorzy spiewaja na melodie rownouprawnienia jak trzeba kobiecie pomoc, choc w tym wypadku to nie kwestia pomocy tylko dobrego obyczaju. wielu z nich bez problemu postawi piwo kumplowi, ale zapraszajac kobiete na obiad zostawia ja w ogniu krzyzowym z kelnerem. wiecie co dziewczyny w takiej sytuacji trzeba to naprawde rozegrac ostro i powiedziec do delikwenta przeslodkim glosikiem: kochanie ureguluj prosze z Panem naleznosci, a ja ide przypudrowac nos. i jeszcze dodac: osluga byla wspaniala, zasluguje na napiwek. i wiecej sie z takim nie umawiac. no zal sciska serce, ze taki dusigrosz probuje sie lansowac w restauracji a go na to nie stac. mnie tez nie zawsze bylo stac na restauracje - ale wtedy do niej nie chodzilam, a tym bardziej nikogo tam nie zapraszalam. lepiej jak jeden z drugim kupi sloik sosu i spagetti i ugotuje dla dziewczyny w domu... ale do tanich randek to trzeba wyobrazni, ktorej butnym obroncom \"rownosci\" czesto brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facioooo
kokardka25 - oby jak najmniej takich dziewczyn :( 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faciooo ---> pfff nie rozumiem w czym problem?? placenie za kolacje na ktora sie kogos zaprosilo to cos takiego dziwnego?? i tu nie chodzi o to czy facet czy babka jak zapraszam przyjaciolke na obiad to tez za ten obiad place. a prawda jest taka ze takich dziewczyn jak ja nie jest za wiele, rzadko ktora potrafi powiedziec wprost facetowi ze cham i prostak. i nie chce generalizowac, bo w swoim zyciu nigdy nie spotkalam sie z kims kto zapraszajac mnie na obiad za niego nie zaplacil..... moze po prostu mam nosa do ludzi od ktorych powinnam przyjmowac zapraoszenie?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio moj chlopak
''takie mlode dziewczyny a juz materialistki'' gdybym byla materialistka to bym chyba z nim nie byla...bo ja nie pytam sie prez caly tydzien czy pojdziemy do kina..tylko ide najpierw sama i kupuje bilety...a jesli idziemy na jakas impreze to raz na rok...jak mi sie cos zachce ze sklepu i on idzie do niego kupic to ja mu daje swoj portwel i idzie... do tego mieszka zz rodzicami..nie placi rachunkow ..ale do pracy przeciez chodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz_Put_in
I dlatego on Cię kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio moj chlopak ----> \"do tego mieszka zz rodzicami..nie placi rachunkow ..ale do pracy przeciez chodzi!\" o matko to co on robi z pieniedzmi??? gdzies ty go w ogole znalazla.... :( moze czas mu ironicznie zwrocic uwage na garnuszek rodzicow???.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio moj chlopak
i nie mowie to o jakichs drogich restauracjach..bo wstydzilabym sie isc do takiej..napic sie tylko wody mineralnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facioooo
kokardka25 - zapraszasz to placisz, ok, ale co jak dziewczyna nie zaprasza, tylko chce, zeby ją gdzies zaproszono? Nie mowi "gdzie dzisiaj pojdziemy", tylko "gdzie mnie zabierzesz". Wiec odrazu widac, ze to ja mam ją gdzies zaprosic, a wiec i placic. Wiec to ja powiem "pffff".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ostatnio moj chlopak i nie mowie to o jakichs drogich restauracjach..bo wstydzilabym sie isc do takiej..napic sie tylko wody mineralnej...\" nie no tragedia.... :(:(:(:( toz to jest jakas pijawka nie czlowiek rachunkow nie placi, mieszkania nie oplaca, nawet na randki nie zaprasza... wiesz ja watpie zeby on sie zmienil.... jak ktos nie odczuwa przyjemnosci i radosci z dawania to nie jest zdolny do milosci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio moj chlopak
placi sobie za szkole ta kasa... teraz tez szykuje sie sylwester w domu..boje sie cos proponowac..on nie wychodzi z inicjatywa...wiec znowu zostaniemy w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faciooo taka sytuacja jest bardzo indywidualna. jezeli dziewczyna mowi gdzie dzisiaj idziemy czy cos w ten desen to ja rozumiem ze to nie jest pierwsza randka. wiec mozna juz porozmawiac na wiekszym luzie o finansach. o tym ze dzielimy oplaty czy to dzisiaj ty stawiasz. przeciez to nie jest problem prawda?? nie mozna bac sie rozmow o pieniadzach bo to normalna rzecz, ale jak ktos ciebie zostawia z rachunkiem do zaplacenia na kolacji na ktora ciebie zaprosil to jest to brak elementarnego wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio moj chlopak kobieto jak to sie boisz cos zaproponowac..... tak nie moze byc!! badz soba dziewczyno!!! jasne ze proponuj on sam sie nie domysli, ze gdzies chcesz wyjsc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio moj chlopak
jesli dziwczyna mowi gdzie mnie dzis zabierzesz to juz sie chyba nastawia ze bedziesz jej sponsorem..ale kobieta potrzebuje tez niespodzianek...zjawaisz sie pewnego dnia i mowisz kochanie ubierz sie ladnie zabieram cie w pewne miejsce! i to juz jest gest... a nie jak sie przez caly wieczor zastanawiacie czy gdzies wysjc czy nie a facet ma tylko jedna mysl w glowie..ze znowu bedzie musial zaplacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał18
"a nie jak sie przez caly wieczor zastanawiacie czy gdzies wysjc czy nie a facet ma tylko jedna mysl w glowie..ze znowu bedzie musial zaplacic" ja mam inną myśl w głowie. Mianowcie, czy odda mi się dziś wieczorem, czy nie. Bo mam zaplacic za kolację i nawet nie poruchać? Frajer jestem czy co? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×