kobietki które zniszczyły sobie włosy na własne życzenia farbami i rozjaś....

wpisujcie sie.. czy hest ktos taki tu na tym forum?

a jaki chna daje kolor ? jeszcze takie naturalne cos jak basma jest, ale tez nie znam koloru...no i henna. ale ta to chyba nie do wlosow :)

o, to sprobuje tej chny kiedys dzieki

ja tez kiedys nakładałam basmę, ale wydaje mi sie ze basma troche wysusza włosy. a jkimi farbami najczesciej farbujecie włosy?

ojjj to ja :/ a ta chna to sie zmywa?? bo ja uzywam tylko farb.. wlosy mam raczej dlugie (z 10 cm brakuje do pasa, ale sa wycieniowane) mimo wszystko sa geste... to jedna paczuszka straczy na moje wlosy? chyba widzialam to kiedys w kauflandzie... w takim \"papierowym\"opakowaniu tak?

a farbuje wlosy farba joanna najczesciej- niedroga i zadowolona jestm z efektu, a wlosy niszcza sie po kazdej farbie, wiec po co placic 4-5 razy wiecej za farbe?:)

aha... wiec zmywa sie? a do ilu myc sie utrzymuje? przepraszam za ten nawal pytan, ale nie wiem nic na ten temat, a moze nastepnym razem zrobie sobie ta chna :)

aha... no to super. Nastepnym razem zainwestuje w cos takiego :) dzieki bardzo :****

ja tez farbuje włosy joanną. czy ktoras z was dziewczyny uzywala rozjasniaczy joanny?

ja kiedys uzywalam, ale na pasemka tylko. takie sianowate i sztywniejsze niz reszta byly potem, ale dalo sie zniesc.

ja calkowicie zniszczylam sobie wlosy rozjasniaczami joanny. nie polecam

moze polecicie jakies dobre odzywki na zniszczone wlosy?? ja uzywam loreal'a i dove

Są też różnego kolory hny firmy''Wenita" (henna jest do brwi i rzęs) Sa w proszku jak i płynie,a potem można stosować szmpony do codziennego stosowania utrzymujące kolor.Tanie,polecam.

znam kilka osób ktore zniszczyly sobie wlosy joanna!!!uciekac gdzie pieprz rosnie. polecam nutrisse najmniej szkodliwa.

liijjjjj jestes tak pustą zidiociałą lalą ze smutek. naprawde jak czytam twoje komenty to mi się słabo robi:O po zrobieniu laski facetowi pytasz sie go kiedy sie z tobą ożenisz pacykujesz sie przy facecie niszczysz piękne ciemne włosy farbami rozjaśniającymi by powiekszyc grono stlenionych farbiar ogólnie stękasz by facet sie z tobą ożenił albo wział cywilny ślub i nie mieszkał razem bedziecie miec tylko papierek i obrączki wiesz co? nie dziwie sie ze nie chce sie z toba ozenić i mydli czy oczy 2008 rokiem.. od takich puściutkich lal jak ty to uciekać trzeba gdzie pieprz rośnie:O

miało być *po zrobieniu laski facetowi pytasz sie kiedy sie z tobą ożeni.:D

dziewczyno, Joanna to najgorsze świństwo (pomijajac fakt że blond farby to śmierćdla włosów), kiedyśrozjaśniałąm Joannąby miećrudy kolorek i tak sobie zniszczyłam włosy że szok, Joanna ma paskudnie niszczące te rozjaśniacze... Zachciałao mi sięrozjaśniaćjasny brąz na rudawy, eh, dawno temu...

Hasposept! czuje sie skrepowana. tutaj jest topik na zupelnie inny temat!! po co mi go zasmiecasz??

juz przefarbowałam włosy, teraz mam ciemmy braz, i ciesze sie z tego bo mi w blond nie bylo wogole ładnie. zniszczylam sobie tyllko wlosy i wydalam niepotrzebnie pieniadze :(

mialam ladne dlugie bardzo ciemno brązowe włosy. 3 miesiace temu cos mnie podkusilo zeby zaczac je rozjasniac, najpierw polozylam na cala głowe rozjasniacz i wyszly mi jakies plamy na glowie(czubek glowy zółty a pozostałe włosy rudawe) pożniej poszlam do fryzjera i zrobił mi balejaż. nawet mi sie podobal ale juz po trzech tygodniach zaczelam sama dalej rozjasniac wlosy bo uwazalam ze mam za malo widocznych jasnych pasemek i znow popaprałam rozjaśniaczem, po tygodniu znow polozylam to samo pozniej kupilam sobie farbe wella decore jasny platynoy blond i polozylam go na swoje jasne pasemka tzn na polowe moich włosow, ale oczywiscie nie podobalo mi sie znowu i nast dnia kupilam przeklety rozjasniacz i nie moglam zwalczyc rudego pasemka na grzywce co mnie bardziej wkurzylo i jeszce tego samego dnia kupilam nastepny rozjasniacz i sobie rozjasnilam pozostale wlosy ktore byly jeszce ciemne po balejazu, wieczorem natoomiast poszlam jeszce po jakas farbe do sklepu samooobslugowego kolor - jasna perła i nastepnego dnia stwierdzialm ze teraz to mam caly bialy czubek glowy a pozostale wlosy ciemniejsze!!- rudawe albo żółte no i nastepnego dnia znow kupilam sobie farbe ciemniejsza tzn blond popielaty i polozylam to na wlosy!! juz wtedy byly zniszczone: no i wtedy dopiero bylam zadowolona!!!! jednak farba zaczela szybko schodzic i musialam po 2 tygodniach znow ja nalozyc pozniej moje wlosy przypominaly juz siano wszyscy mi mowia ze powinnam przefarbowac wlosy na czarno bo w blondzie mi nie do twarzy (ciemne oczy, dosc okragla twarz, ciemne brwi) ale ja nie chce bo tyle w sumie wydalam pieniedzy ze mi juz nic nie zostalo a to byly moje jedyne pieniążki ktore odkładalam - zarobione podczas wakacji jestem studentka,.. ostatnio to znaczy w zeszlym tygodniu znow polozylam farbe ciemny satynowy blond i takie teraz mam. ciagle je odzywiam odzywkami ale to niewiele daje!! mialam naprawde btakie śliczne ciamne wlosy! a tak je schrzanilam. podcialam nawet koncowki ale tonic nie daje - wlosy sa zniszczone na calej powierzchni - nie chce narazie farbowac wlosow na ciemny kolor cche pobyc troche w jasnych,nie chce tez ich już podcinac - bo moj chlopak woli jak mam dlugie i on nie uwaza ze mam zniszczone:Kochany jest tak mi zal moich wloskow !!!! co mi radzicie?

paskudne odrosty.... wiesz vaneska - też przez to przechodziłam, też miałam bardzo ładne ciemne błyszczące włosy i zaczeło mnie kusić na złoty brąz lub złocisty blond jak J.Lo:O i zaczło się - fryzjer - któremu wyszłay piekne pasemka tylko na czubku głowy, dół juz był rudy... sama zaczełam kupować rozjaśniacze do pasemek i kombinowałam... w efekcie miałam nierówny kolor - na górze ładne, na dole ciemnejsze rudawe.... olśnienia dostałam jak robiłam sobie sama zdjęcia aparatem - jak zoabczyłam ja na komputerze.... grzywka jaśniejsza, bez blasku, reszta włosów brązik, lśniące... od razu poszłam do sklepu po szampon kol palette ciemna czekolada. Wyszedł mi prawie czarny na tych rozjasnionych włosach.... ale mineły juz 3 mce i jest piekny stonowany brązik tak jak wczesniej. włosy są lśniące i zdrowo wyglądają,.. a tak ciągle musiąłabym cjhodzic do fryzjera.. mój chlopak jest zachwycony, nie podobały mu sie tamte pasemka, a i ja czuje sie lepiej. pasemka są tandetne - wiem to bo sama przeszłam,. a tak naprawde ciemne włosy zawsze są piekne - i nie wiem czy zauwazyłyscie ale najczesciej własnie ciemne, proste, lśniące sa w reklamach szamponów. na nich lepiej widac połysk -nie bede juz rozjaśniac włosów, szkoda kasy i włosów, by miec farbowane, zniszczone, sypiące sie blond włosiska, a i tak widac ze są farbowane:P buziaki!!

acha - rozjaśniaczami zniszczyłam sobie włosy a miałam je prawie do pasa:O teraz mam do połowy pleców

ostatnio, to znaczy w zeszłym tygodniu postanowiłam jeszcebardziej zniszczyc swoje wlosy, nalozylam 2 rozjasniacze palette i pozniej jeszce farbe joanny jasne cauccino, nie wygladalo to najgorzej, ale zrobilam cos jeszce gorszego: nastepnego dnia chcialam sobie sama zrobic balejaz, nie zrobilam tego przez czepek bo mam za dlugie wlosy i by sie plątały. uzyłam polowy farby joanna -palona kawa i ta druga polowe schowalam do szuflady. :( zrobilam sobie sama pasemka i wygladalo to tak okropnie jak tylko mozna sobie to wyobrazic. nie podobalo mi sie. to nie byly zadne pasemka bo na czubku glowy mialam brazowe, reszte blond. wiecie jak wyglada bury kot? :D to ja tak wlasnie wygladalam. jeszce tego samego dnia chcialam przefarbowac wlosy na ciemny kolor ale moj chlopak mi zabronil

w sobote jednak nic mnie nie powstrzymalo. przefarbowalam wlosy ta polowka farby ktora zachowalam, i wyszlo calkiem ladnie. z tym ze mam strasznie zniszczone wlosy

nie, no normalnie nie wierzę Ci. to niemozliwe co piszesz. pamietam jak kiedys przefarbowalam sie na rudo - wyglądałam tak strasznie ze tego samego dnia przefarbowalam sie na brąz. wlosy mialam po tym po prostu jak martwe siano. dochodziły do siebie przez ok pól roku, w tym czasie czesto nakladalam wax. nie zapomne jak bardzo byly zniszczone, a ty fundujesz im amoniak lub wode utleniona prawie codziennie!!! jeszcze jedno - po ok miesiacu od mojego farbowania zaczely wypadac garsciami. tak to jest - zaczynaja wypadac kilka tygodni po farbowaniu, wtedy jest dramat.

Też mi się kiedyś wydawało, że Nitrisse nie niszczy włosó, do czasu.... po kilku latach farbowania, włosy o połowe cieńsze i zniszczone na całej długości. Bez dobrej maski odżywczej nakładanej przy każdym myciu nie ma możliwości rozczesywania ich....

vaneska - zostaw w spokoju te wlosy bo wylysiejesz! ja farbowalam wlosy z bardzo ciemnego brazu na jasny, wcale nie za czesto bo co ok 3 mce, no i teraz chyba polowa mi wypadla, bo juz nie sa takie grube jak kiedys.. dalam sobie spokoj z farbowaniem, nakladam maske po kazdym myciu wlosow i jest coraz lepiej

dziwie sie ,ze naszły takie czasy kiedy wszystkie dziewczyny farbuja włosy:( ja też kiedyś farbowałam,ale przestałam i teraz mam swoje,długie i naturalne:) Naturalne włosy są napiękniejsze,a farbowane dają tylko pozorny połysk,potem włoski zamieniaja sie w sianko. Naturalne włosy też moga być piękne. Ale niedługo farby odejdą w niepamięć tak jak tipsy już odeszły.