Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy aby na pewno

czy aby na pewno nie ma zdnej sily by zapobiec rozstepom?

Polecane posty

Gość czy aby na pewno

chyba nie ma nic wstretniejszego niz brzuch w rozstepach:( boje sie ich cholernie:O mam do nich duze sklonnosci - robie wszystko by im zapobiec, ale licze sie z tym ze masa pieneidzy( 300 zl na kremy co miesiac) moze pojsc na marne:( w kazdym razie wole miec swiadomosc tego ze robilam wszystko by im zapobiec niz potem zalowac i ryczec" a moze jakbys sie smarowala lepszym kremem...?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi nic nie pomogło
mówi się trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy aby na pewno
tzn nie pomoglo Ci nic czego uzywalas:) a uzywalas dobrego kremu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd wiesz
że masz skłonności? Masz juz jakieś rozstepy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi nic nie pomogło
raczej dobrych i codziennie, ale to i tak nic nie dało, po porodzie smarowałam je kolagenem i troche pomogło. Ale miałam duży brzuch i ogolnie to u nas rodzinne, może u ciebie bedzie inaczej. Tego życze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy aby na pewno
mam rozstepy na piersiach i udach, lydkach z tylu- w wieku dojrzewania mnie dopadly ale wtedy nie uzywalam nawet balsamow kurcze tak bym chciala zeby mnie ominely, ale przeciez skoro mam obsiany tym swinstwem tylek to raczej mam male szanse na normalny brzuch* no w kazdym razie robie wszystko uzywam avetna, musteli, glenica i oliwki hippa codziennie, masuje se szorstka rekawica- zobaczymy co z tego wyjdzie.. w kazdym razie robie to kilka razy dziennie i nigdy nie odpuszczam;) jak mnie to nie ominie tzn ze jak sie ma sklonnosci to mozna sie nawet gownem smarowac i to nie pomoze;):O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaAaRtą
ja na brzuch nie mam rozstępów wogóle!! wystarczyło tylko tyle że codziennie wieczorem smarowałam sie kremem na rozstępy (z avonu wystarczyło jedno opakowanie do końca ciąży)z brzuszka jestem zadowolona bo raczej nie ma śladów że wogóle byłam w iąży.Niestety zapomniałam o smarowaniu piersi,i na nich mam dosc spore rozstepy;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na mnie i cholerna Mustela nie podzialała i brzuch w paski mam niestety. Jak ktos ma skłonności to choćby i fortune wydał to i tak nie pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co mozna robić na powstałe juz rozstępy po ciąży? są jakies specjalne zabiegi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się, że to kwestia skłonności. Ja brzuch smarowala, ale o piersiach jakoś nie pomyślałam. I nie mam nigdzie rozstepów. nie mozna uciec przed przeznaczeniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozstepom NIE
ja wam napisze tylko tyle, ze przed ciaza mialam rozstepy na piersiach pod spodem i troche na biodrach, ale malutko. W ciazy zaczelam stosowac Mustelke, na piersi, brzuch, uda i biodra. I zniknely mi rozstepy z piersi a te na biodrach sa tez praktycznie niewidoczne. Jeszcze ponad miesiac do porodu, zobaczymy jak bedzie z brzuchem, ktory jest malutki, wiec jest szansa na uratowanie go. Na razie nic sie nie pojawilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zrobilam wszystko co bylo w mojej mocy...smarowanie, masaze..i wierzylam ze dzieki temu unikne rozstepow.W 31tc wyskoczyly mi na spodniej czesci piersi, jakis czas pozniej po wewnetrznej str. ud, a 4 dni przed terminem-na brzuchu, ale tylko w 1 miejscu:Ododam ze przytylam 8 kg i mialam malutki brzuszek.jestem pewna ze to wina genow i hormonow,ale kto wie-moze jak bym sie nie smarowala to byloby gorzej?? ps.znam dziewczyne ktora duzo przytyla,niczym sie nie smarowala i nie ma ani 1 rozstepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozstepom NIE
w podrecznikach na temat ciazy mozna znalezc informacje ze rozstepy to nie tylko wynik rozciagania sie skory ale przede wszystkim zmian hormonalnych oslabiajacych wlokna kolagenowe. I ze w sumie nie zalezy on od wielkosci brzucha ani ilosci ciąz.... A wiec przede wszystkim geny. Jednak widze, ze Mustela jest dobrym, srodkiem, wygladza skore i naprawde zmniejsza rozstepy, licze ze tez skutecznie im zapobiega. poza tym skora w ciazy moze sie wyszuszac, wiec warto jej pomagac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko dobre geny kochana,tylko:) Niestety... Ja w pierwszej ciazy przytylam 30 kilo (przede wszystkim kumulacja wody) i nie stosujac zadnych mazideł nie nabawilam sie ani centymetra rozstepu.Takze w obecnej mam juz 24 kilo na plusie,obwod brzucha prawie 120,nie smaruje sie kompletnie niczym,(uzywam z mazidel tylko kremu pod oczy;-))))))) i tez dobijam juz do mety bez sladu rozstepu. To mam w prezencie od natury(mamusi? ;-) ) Jednakze pociesze Cie,ze sprawiedliwosc jakas istnieje dziedzicze w to miejsce inne przywary,typu słaby kregosłup czy skłonnosc do zylaków...:( Pozdrawiam, jesli masz rozstepy natura wynagrodzila Cie na pewno w innej dziedzinie,wiec ciesz sie tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×