Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spioch___

w jakim otoczeniu śpicie?

Polecane posty

Gość spioch___

witajcie ostatnio szukając prezentu ślubnego dla znajomych natknęłam się na internetową stronę handlująca pościelą ekskluzywną i poczytałam sobe dzial FILOZOFIA , zastanowiło mnie to że faktycznie wyglad poscieli , firan ścian i mebli wpływa na nasze samopoczucie, zwróciłam uwagę ze ja tak naprawdę nie przykładam do tego wagi... jak zmieniam pościel to kieruje się raczej tym w czym chodzę i staram sie dobierac taka posciel a by móc po kilku dniach uprać razem z ubraniami w których chodze.. moze to bład? faktycznie nastroj zalezy od poscieli w której spimy, koloru firan czy urządzenia naszej sypialni? jak sądzicie? acha aby prawom autorskim stało sie zadość to podaje tą stronę: http://www.getzzz.pl fakt ze napisano to pod przedmiot sprzedazy jednak zastanawiam się, czy faktycznie to w czym spimy ma jakikolwiek wpływ na nasze samopoczucie rano i w ciągu dnia ... pozdrawiam śpioszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama synka
reklamujesz sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że wygląd naszego otoczenia wpływa na nasze samopoczucie. Pomyśl sobie jaka jest róznica, jak siedzisz na twardym stołku w mokrej, zimnej, brudnej piwnicy a jak leżysz sobie w jasnym, pachnącym, słonecznym i ciepłym pomieszczeniu, na miękkim fotelu, w otoczeniu ładnych, czystych, pachnących rzeczy... to jest kolosalna różnica przecież!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spioch___
czy się reklamuję? hmmm tak naprawde to myslałam, że trzeba podac trochę swoich danych aby admin wpuscil mnie na to forum .... tak bywa na innych zamkniętych forach dlatego tak dokladnie napisałam o sobie... na tylu forach sie udzialalam a tu .. mnie tak zaskoczyłaś/łeś ... dzieki co do pościeli z kory ... to jestem skłonna jej bronić, bo mam taka kupioną przed 10 lat i jest we wspaniałym stanie i caly czas ma intensywne kolory choc używam jej dość często.... ale i kupilam niedawno pościel z innej kory - raczej podróba- i po kilku praniach spoczywa sobe w szafie i jest tylko dla gości po sie porozciągała... i jest niewygodna ... a ciepłe pokoje i troche kolorowe tez lubie... nie znosze jednak krochmalu ... dzięki i liczę na następne wypowiedzi pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie jeśli pościel to tylko satyna bawełniana, najlepiej delikatne kolory z niewielkim nadrukiem, najlepiej kwiatowym i można wtedy spać i spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spioch___
Ewa, podoba mi sie Twoja wypowiedź, fajnie to ujęłąś.. Pisząc ten post nie przyszło mi do głowy aby tak to wszystko zestawić, podalas takie skrajnosci ze nie można miec wątpliwosci co jest lepsze :) czytajać Twoja wypowiedż poczułam sie tak jakbym zapytała o to czy lepiej byc biednym i brzydkim czy sławnym i bogatym :) ? pozdrawiam i licze na dalsze wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spioch___
Dzieki Pepelina - satyna bawełniana - to chyba material poscieli z tej strony GETZZZ - która nasunęła mi temat na ten post. Mama mówi ze satyna bawełaniana jest mila w dotyku i bardzo elegancko wyglada, tak wytwornie. Napisałas ze lubisz kolory delikatne czyli jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasze samopoczucie zależy nie tylko od otoczenia w jakim żyjemy ale też jak się ubieramy. Inaczej człowiek się czuje gdy zadba o siebie, ubierze fajny ciuszek i pomaluje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do spania to kilka lat temu zamówiłam meble do sypialni, zapłaciłam jak za zboże, ale opłacało się, bo śpię w ślicznym pokoiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość np np
wiem na pewno, że nigdy bym nie usnęła w czerwonej pościeli :p rozdrażnia mnie ten kolor nie lubię też kory, jest " szorstka" mam ulubiony komplet pościeli, uszyty przez moją babcię :) gładka biała bawełna w delikatne zielone gałązki mruu..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śpioch :) przekolorowałam trochę, takie skrajności, ale chyba dobrze temat oddają :) Ja bardzo dbam o otoczenie bo na mnie ma ono spory wpływ. Ludzie mają rózną wrażliwośc na piękno, różne gusta, ale kazdy w jakimś tam stopniu reaguje samopoczuciem na to, co widzi. Lubię, jak jest jasno, sucho, czysto i jak pachnie. Dlatego zawsze w łazience mam pachnąca galaretkę (chociaż mój M. uważa to za zbędny wydatek i zawsze się krzywi), dlatego od wiosny do jesieni mam pouchylane okna, dlatego mam jasne, kolorowe wnętrza (białe ściany, reszta to żółto i niebiesko :) ) i dużo roślinek we wszystkich możliwych miejscach (możliwych dla roślinek, żeby im dobrze było). No i kota sobie sprawiłam, żebym miała coś cieplutkiego i mięciutkiego do dotykania, jak mnie najdziej ochota :) Dbajcie dziewczyny, żeby otaczały Was, przynajmniej w domu, ładne rzeczy, od tego nasze wnętrze też robi sie ladniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spioch___
dzięki zakrecona... otoczenie rodzinne to ważna rzecz Wtrące dygresję, która mi się przypomniała z dyskusji o usypianiu małych dzieci. Chodzi o nauke spania we wlasnym łózeczku. U niektórych przebiega to bardzo ciężko. My - gatunek ludzki - postepujemy bardzo nieludzko bo, jako jedyni z gatunku ssaków wyrzucamy swoje dzieci z naszych gniazd (łózek) i kazemy spać pociechom odzielnie.. dobrze ze nie wszyscy ... ale ja niestety przyznam że sie staram usypiac łózeczku ... Baby siter masz racje spanie w ladnym otoczeniu, odpowiednie ubieranie się i dbanie o wlasny wyglad powoduje ze zupelnie inaczej funkcjonujemy w ciągu dnia, jakie meble zamawialaś? - prosze opisz je tak abysmy sobie mogli wyobrażic klimat w Twojej sypialni "Jak za zboże" czy to znaczy drogo czy tanio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spioch___
np np - jezeli chodzi o kolor czerwony to zgadzam sie z Tobą ... nawet kuchni nie pozwolilam urzadzic sobei na czerwono bo kiedyś u znajomej bardzo źle sie tam czulam i jakos sie tam motalam, poprzypalałam jedzenie i potłukłam kubecki a te delikatne zielone gałązeczki jakos tak fajnie przemawiaja do mojej wyobraźni, bardzo lubie zielony-kojarzy mi sie z odpoczynkiem na łonie natury ( teraz niestety grudzień i pogoda szaro-bura) wg Kelloga kolor zielony odzwierciedla "zdolność pielęgnowania, opiekowania się, ochraniania" - po przeczytaniu tego posta siegnęłam do książki "Kreatywna mandala" Susanne F.Fincher - myśłe ze ten opis pasuje do Twojej babci-która uszyła tą pościel :) Ewa - z rozpędu chcialam napisać coś o kolorach które podałaś - ale jes ich sporo: biały, żółty, niebieski w dodatku w w/w książce sporo napisano o każdym kolorze "Biel sugeruje czystość, dziewiczość i duchowość(...)Żółty jest kolorem Słońca(...)majętność charakter duchowy(...)sugeruje (...)pogodę ducha i pokój (...)może ukazywać przebudzenie się intuicji" ten apel o dbnie o dom :)- super pomysł ...i ... chyba powinnam posprzątać .... dzieki Ewa hejkakohejka - brawo dla Twojej babci- bardzo podoba mi sie to co powiedziała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa - święte słowa. Co do pościeli to jestem chyba dinozaurem, ale mam pościel haftowaną, białą, którą sama krochmalę i to zwykłą ręczną metodą, nie w pralce. Roboty jest kupa, potem suszenie, kropienie, wyciąganie i cała reszta, ale efekt jest fantastyczny. Nie polecam nikomu bo to naprawdę dużo pracy, jednak ja kocham wykrochmaloną, sztywną pościel, pachnącą świeżością, nawet mąż, który nie zwraca uwagi na takie detale, lubi tą pościel. PS. Jestem strasznie zajęta, ale na to muszę zawsze znaleść czas :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spioch___
Baby siter - podziwiam Cię - mi to sie nawet prasowac pościeli nie chce ... na szczęście nie lubię krochmalu - mama mówi ze jako dziecko płakałam kiedy mama zmieniala pościel - dopiero jak się zorientowala ze to sprawa krochmalu to przestała już krochmalić i od tamtej pory nie bylo problemu z moim spaniem po zmianie pościeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spioch - sypialnia jest niewielka, pokój w kwadracie, ściany pomalowane na delikatny brzoskwiniowy kolor, podłoga to jasny parkiet, łóżko 140 cm, materac ortopedyczny - dla zdrowia, kolor mebli bardzo delikatna brzoskwinia, z połyskiem lekko posypana brokatem (ale tego brokatu nie widać, za to jest efekt jasności), komódka z szufladami na bielizne, stolik nocny oraz funkjonalna mała szafa ale do sufitu z przesuwanymi drzwiami. Firanki normalne, zasłonki w tonie pomarańczowym. Sypialnia jest super ale kuchnia za to do zrobienia :-(( PS. Mebelki zamawiałam w Kalwarii Zebrzydowskiej w Małopolsce, która słynie z mebli. Nie muszę dodawać że za takie mebelki musiałabym gdzie indziej zapłacić dużo więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spioch, zgadza się że krochmalona pościel nie jest zdrowa dla alergików bo przede wszystkim przyciąga roztocza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie lubię krochmalonej pościeli, poza tym ogólnie to leniwa jestem, więc nawet jej nie prasuję, tylko wyciągam i składam w kostkę, sama się prasuje ;) mam też pościel z kory, niebieściutką w motylki, czuję się w niej jak w niebku... a bawełnianą gładką mam nową też, za 20 zł (!) z Jyska, żółtą w tulipanki, aż sie sama buzia śmieje, jak na nią patrzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hi hi hi
pościel jest ważna, kiedy nie masz jej gdzie schować i cały dzień leży na łóżku, poza tym istnieją jeszcze takie bajery jak narzuty na łóżka i tu rozumiem, bo patrzy się na to również w dzień. Ale w nocy????? jest ciemno, więc komu w ciemnościach przeszkadz kolor czerwony??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spioch___
baby siter - z tego co piszesz masz piękną sypialnię :) kolor pomarańczowy wg w/w książki symbolizuje siłę- jest o ton jaśniejsza od czerwieni - natomiast brzoskwinia kojarzy się ze zmysłowością i seksualnością. co do kuchni to pociesz sie ze ja wszyskie gary i talerze trzymalam na podłodze e tekturowym kartonie przez 1,5 roku pamietam jak czekalam z utęsknieniem na te mebelki :) życzę ci abys jak najszybciej miala urządzona kuchnię twoich marzeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, ja mam sypialke oddzielnie, to łóżka nie ścielę... nie siedzę co prawda w tej sypialce w dzień za długo... ale wieczorkiem lubię poczytać w łóziu, to na pościel też patrzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spioch___
Ewa ta pościel z Jyska to nazwa firmy, czy miejscowosći, gdzie jest ta firma produkujaca posciel czy nazwa materiału? hi hi hi teoretycznie masz racje, tylko po co chowac pościel pod pledem jak jest ładna? i na pościel patrzysz po przebudzeniu - i to ma nas nastroic pozytywnie na cały dzień ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spioch___
baby siter o tym, ze krochmalona pościel przyciąga roztocza nie wiedziałam - generalnie nigdy z zadnym uczuleniem nie mialam nigdy klopotu... dzieki ze na to zwróciłas uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yjsk to sieć sklepów, szwedzka, podobna troszkę do Ikei czasem mają promocje, może rzeczy są nienajwyższej jakości, ale są taniutkie i ładne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hi hi hi
śpich, narzuta jest po to, żeby nie rzucać się na czystą pościel w ciuchach i wycierać ją spodniami czy czymśtam, tak to się możesz położyć na narzucie, jak chcesz po południu np. coś poczytać. A jeśli chodzi o kolory w pokojach, w sypialni itp., to trzeba pamiętać o pasującym do kolorów oświetleniu, bo taki sam kolor pod różnymi żarówkami wygląda kompletnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spioch___
dzięki Ewa za info jakoś mam awersję, do rzeczy tanich i kiepskiej jakości... zawsze mam wrażenie ze zanim sie do nich dobrze przyzwyczaję, polubię je to trzeba z nich zrezygnowac, bo sie niszczą .... mam taki charakter ze sie bardzo przywiązuje i.. zauwazylam ze ogolnie mniej pieniedzy sie wydaje, jak sie kupi cos dobrej jakości ... choc nie zawsze tak bywa... czasem wydas sie sporo kasy i trafisz na bubel albo dopiero wtedy wiemy co potrzebujemy w takim produkcie :) i nastepny a co do tego sklepu to mąz mnie uświadomił ze mamy szafke własnie z tamtąd ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spioch___
hejkakohejka ten nastrój świąteczny i zapach cynamonu :) aż sobie zrobiłam herbatke cynamonową.... a stroik ubiorę dopiero na święta... o czym tak myślałaś patrząc na choinke wczoraj cały wieczór?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spioch___
wakację w stanach - fajna rzecz :) co do płaczu po kimś ze dwa lata.. to rzecz całkiem normalna i ludzka - to element żałoby (pomimo iz ten ktoś żyje) kązdy z nas potrzebuje czasu aby własnkie wszysko przemyślec ... masz z kim o tym gadać? to wazne takie wygadanie pomaga nam wrocic do normalnego funkcjonowania... choc podejrzewam, ze w zasadzie nie powinno ci to juz przeszkadzac w normalnym funkcjonowaniu :) bo widze ze masz zdrowe podjescie do zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spioch___
a może komuś wszystko jedno w jakim otoczeniu śpicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×