Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem beznadziejna

Czemu nie odpisał mi na smsa???

Polecane posty

Gość jestem beznadziejna
wiem wiem,ale to silniejsze ode mnie:( jak on mnie przytula to kolana miekną... ale obiecałam sobie ze musze się uodpornić na te jego wdzięki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1123123
wychodziło prawie rok, ale wiesz jak to jest... jak się skrzywdzi kogoś, to krzywda wraca... może nie ze zdwojoną siłą, ale wcześniej czy później dostaje się za swoje. Długo lizałam rany, ale wiesz... z jednej strony warto było być z nim blisko przez chwilę, z drugiej strony mam nauczkę na przyszłość, że w ogólnym rachunku nie ma co angażować się w jakikolwiek związek inny niż 1+1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1123123
sluchaj.masz 25 lat.powinnas juz miec troche poukladane w glowie i nie ma czegos takiego jak uodparnianie sie na wdzieki zajetego faceta!!!!slyszysz,ze jest zajety i od tej chwili dla ciebie to jest ktos nietykalny.nie ma nawet co rozwazac czy to co powiedzial to bylo "zaproszenie"do filtru czy nie.poprostu to sa tylko takie zarty w pracy.wychodzisz z pracy i juz nawet nie powinnas rozpamietywac takich rozmow.znajdz sobie kogos nie zajetego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1123123
zmykam do lozka.dobranoc wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też ktoś kiedyś nie odpisał na smsa z życzeniami... ktoś dla mnie ważny... wyskoczyłam z paszczą... tzn z wrednym smsem na drugi dzień... nic głupszego nie mogłam zrobić... nie pamiętam co dokładnie się stało, że nie odpisał od razu, ale z tego co pamiętam, to jakos w niare sensownie się wytłumaczył:P niestety... ja już zawaliłam sprawę... :O więc spokojnie czekaj i nic się nie martw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem beznadziejna
wiesz co czarna-->ti sie tak łatwo mówi,gdyny kazdy był odporny na wdzieki zajetych ludzi to nie byłoby w ogóle kochanek i kochanków...:( to oczywiście nie jest żadne usprawiedliwienie dla mnie,wiem,że jestem beznadziejna (mój nick chyba nie pozostawia watpliwości) i wiele razy probowałam dac sobie spokój...ale jest cięzko:( nie mniej jednak potrzebne mi było to co napisałaś-dziekuję Ci za te słowa,troche mnie otrzeźwiły i umocniły w postanowieniu że musze to skończyć!!! Tylko tak mi teraz strasznie wstyd przed nim za te wszystkie akcje,z tym dzisiejszym smsem włącznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem beznadziejna
nie :( ale to było do przewidzenia... obiecałam sobie,że kończę z tym-dałyście mi wczoraj też do myślenia - dziekuje :) tylko czemu to jest takie trudne???:( czemu jest pierwszą osobą o której myśle po przebudzeniu i ostatnią przed zaśnięciem...??? jak sie od tego uwolnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on i ona i on
a ja sie przed chwila dowiedzialam, ze kolega mojega faceta spotyka sie z dziewczyna, ktora ma narzeczonego i slub w czerwcu 2007 ma byc. Malo tego, wszyscy mieszkaja pod jednym dachem, ale oczywiscie ten narzeczony o niczym nie wie!!! A obydwaj z tym co mu rogi przyprawia razem z narzeczona to dobrzy koledzy!!! Zeby bylo smieszniej, a chyba tragiczniej, to ten nie-narzeczony uwaza sie za super-katolika, biega do Kosciola, spiewa w chorze, przyjmuje Komunie Sw., etc... Rece opadaja... Ale jak suka nie da, to pies nie wezmie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on i ona i on
Zapraszalismy go na Wigilie do nas, ale podobno obiecal tej pannie, ze spedzi ja razem z nia........ :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona xxxxxxxxx
i jak odpisal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem beznadziejna - mam identycznie !!! Wyslałam wczoraj SMSa i nic, a w pt. wspominal że poszedlby do kina na Holiday, faceci sa jednak żałosni, potrafia tylko dawac nadzieje i nic wiecej, 2.1.07 zobacze go w pracy i bede go unikac, tylko ze gdy go unikam to on tym bardziej zagaduje itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to chyba czas dać sobie spokój...zajmij się czymś, a najlepiej znajdź sobie inny obiekt uczuć. to trochę potrwa, ale minie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam troszke inaczej, obiecałam sobie, ze tym razem nie napisze mu życzeń, i tak jak postanowiłam to sie tego trzymałam, ale on napisałm w nocy około 3.40 wiedziałam, że nie da rady i ze napewno napisze :( tylko nieweim po co... oczywisie odpisałam z grzecznośći ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem beznadziejna
nie odpisał :( ale nie spodziewałam się tego... on już mnie tak "nauczył" swoim zachowaniem,że jak nie odpisze w ciągu najbliższych minut to już nie odpisuje w ogóle zazwyczaj... więc od razu wiedziałam,że juz nic nie dostanę... uważam,że mógł odpisac choćby z grzeczności,no ale... pasadenka-dokłądnie!faceci sami nie wiedzą czego chcą,jakbyś słyszałą jakie on mi rzucał teksty,jakie smsy czasem pisał...a teraz...:( porażka! ale mam zamiar z tym skończyć! co więcej zrobić wszystko by żałował,być piękna,usmiechnieta...niech patrzy na to co mógł mieć ale stracił przez właśna głupotę...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjhkl
ja miałam to samo! tyle razy sobie powtarzałąm,zeby dac sobie z nim spokoj,ze bede go unikac i co ...oczywiscie,ze wpadam do niego przy samych drzwiach do firmy i tak bez przerwy i TYLE razy sobie obiecywałam,ze juz wiecej nie bede sie do niego usmiechac zartowac sbie z nim i ..az do momentu kiedy znowu go zobaczę ... i ja to dopiero jestem nienormalna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjhkl
i tyle razy sobie obiecywałam,stroilam sie ,ładnie malowalm chudłam i mialm go unkiac aby pokazac mu ,ze on mnie nic nie obchodzi,ze amm go gdzies az do kolejnego razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehh ten \"mój\" tez tak ma ze jak nie odpisze w ciagu 4minut to potem dupa wiec cos w tym jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjhkl
ale jest plus--ja mu zyczen na swieta nie wysłałam (znowu ucze sie go olewac) jak ja cie rozumiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gola11
Słuchaj tacy po prostu są faceci, nie odpisują bo np. w danej chwili nie może, albo mu się nie chce, i myśli że odpisze później, a potem zapomina. Niestety, to jest zupełnie inny gatunek i nie ma co zastanawiać się dlaczego, bo zastanawia sie tylko kobieta. Facet po prostu odpowie Ci że nie bo nie i sam nie wie dlaczego nie odpisał, ale też nie będzie nad tym rozmyslał. Pomyśl od tej strony - ty jesteś kobietą, on facetem, to co dla ciebie jest tragedią, dla niego normą. ONI PO PROSTU PEWNYCH RZECZY NIE DOSTRZEGAJĄ.Machnij ręką i powiedz sobie że co będzie to będzie, życie pokaże, a gwarantuję Ci że on na pewno nie będzie rozpamiętywał tego smsa, bo po prostu go już nie pamięta.Jestem pewna że nie dostał tylko jednego smsa z życzeniami w tym dniu. Ja dostałam ich sałą masę i mechanicznie po prostu czytałam i kasowałam, zajęta swoimi sprawami. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gola11 ma rację, bo po nieodpisaniu na smsa nastepnego dnia w pracy facet jest nadal mily \"jakby nigdy nic\", oni sa chyba ulepieni z innej gliny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inglott
Według mnie nie powinnaś szukać dla niego usprawiedliwień typu: rozładowana komórka, brak kasy na koncie. Facet nie traktuje Cię poważnie - pewnie siedział najedzony w fotelu i nie chciało mu się wystukac tych kilkudziesięciu znaków. Gdybyś była dla niego ważna, sam by zadzwonił, napisał - po to są między innymi święta, by wymienić ciepło z najbliższymi. Flirty w pracy to z pewnością zwykła rozrywka- każdy facet lubi mieć koło siebie wielbicielkę,potwierdzenie swojej atrakcyjności, nawet jeśli jest z kimś związany. Jesli chcesz go sobie obrzydzić, to wspominaj sobie ten właśnie świateczny wieczór - jeśli nie potrafił ruszyć dla Ciebie w ten szczególny czas 12 razy palcem, by wystukać "Wesołych Świąt", to nie spodziewaj się z jego strony niczego więcej...nie jest tego wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tobie jednej facet nie
odpisał na swiateczne zyczenia mi tez taki jeden nie odpisał (a nawet fajne takie dluzsze mu wysłałam) choc powinien chocby z grzecznosci bo podkreslał nie raz jaki to on kulturalny i ze ma zasady ...ja juz widze wlasnie jakie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem beznadziejna
jjhkl-->ja mam to samo-stroje się dla tego bałwana do pracy,zawsze super makijaż,fryzura,perfumy...na rzęsach staję... a ten burak...:o i tyle razy sobie obiecywałam-koniec z tym uśmiechem,z tymi tekstami,smsami,mailami...uodpornię się na niego...a potem jedno jego słowo,sms,uśmiech i wszystko się kończyło na postanowieniach...:( tylko najgorsze,że potem się tylko cierpi,bo człowiek sobie robi nadzieję,a facet to wykorzystuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem beznadziejna
Inglot---masz niestety chyba 100% racji...:O teraz to widzę...nie ma dla niego usprawiedliwienia-gdyby mu zależało to zrobiłby wszystko żeby mi odpisać...a on (nie pierwszy zresztą już raz) pokazał dobitnie,że się mna bawi... był taki moment,że go olałam,byłam konsekwentnta i chłodna w stosunku do niego-wtedy sam zaczął mnie znowu zaczepiać,pisac...a w momencie kiedy sie nakręciłam on znowu zaczął stroić fochy...:( więc ewidentnie widać że rajcuje go że ktoś za nim lata,sam to nieraz nakręca,a jak przychodzi co do czego to ma mnie gdzieś... czas powiedzieć to głośno i przestać się oszukiwać...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez wyslalam esa
i w odpowiedzi tylko tylko puscil sygnalka :-( faceci sa zrabani... :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×