Zrzuce 13 kilo.....

no czesc dziewczynikil, ja tez juz po sniadanku. U mnie mala zalamka, bo mam w ten weekend 3 egzaminy i do oddania 2 referaty(conajmniej dwa) jestem na tyle nieodpowiedzialna ze wczoraj w sumie nic nie zrobilam z calej dlugiej listy. ja wiec teraz nizymc poza nauka sie nie zajmuje, w odstawke ida zarowno codzienne masaze jak i cwiczenia. Jestem wsciekla z tego powodu, ale niestety, cos za cos. Teraz wiec nie bede tak czesto sie pojawiala, dopiero od środy po poludniu bedzie po staremu :)

Ja od rana zasuwam w pracy i dopiero teraz miałam chwilkę co by tutaj zajrzeć. Muszę powiedzieć że wczoraj tak się rozpędziłam ze oprócz gimnastyki zrobiłam sobie jeszcze 20 minutowy masaż - takim fajnym drewnianym przyrządem :) Od razu poczułam się lepiej że coś dla siebie robię :) :) :) Niestety dziś mam koszmarny apetyt, zjadłabym dosownie wszystko, a najlepiej w dużych ilościach :( buuuu.... coś czuję że się złamię...

Ja przed chwila skonczylam sprzatanie..dumna jestem z siebie bo tak mi sie okopnie nie chcialo ale coz....Zaraz zabieram sie za szarlotke....eh....no i znow bedzie mnie kusic;) Fedra-nie daj sie apetytowi:Da jak jestes bardzo glodna to ponadprogramowo wcinaj marchewki,zobaczysz ze zapelnia ci zoladek i bedziesz miala zajecie;)Przeciez nie mozesz sie zlamac bo na nastepny poniedzialek musisz pochwalic sie wynikami:D AD_powodzenia w nauce:)Dasz rade,z twoja ambicja to nadgonisz szybko to co masz do zrobienia...No i wracaj szybko,im czesciej jestes tym lepiej:) Hej goge:)i Tequilka22:) U mnie dziewczyny jest tak piekna pogoda ze szok...Nie dosc ze jest cieplutko to jeszcze tak mocno swieci slonce ze normalnie az by sie chcialo wystawic twarz do slonca i troche sie poopalac....Odrazu czlowiek ma wiecej energii

a ja zaraz zwariuje dziewczyny wcale nie z glodu tylko ze strachu i z tego jak mi sie nie chce siedziec i uczyc hehe zaraz serio zwariuje :P

hehe...goge czasem tak bywa.... Ale pomysl ze dzisiaj sie pouczysz a jutro bedziesz miala swiety spokoj..;)

wiecie ja też powinnam sie uczyć w piątek mam zaliczenie przedmiotu - anatomia nic nie pamiętam z poprzednich semestrów, powinnam zakówać a co?? siedze sobie i klikam, ale zmószać sie nie mam sensu, bo nic do łba nie wejdzie, poucze sie jutro... wkońcu jeszcze środa i czwartek jest na nauke... :)

Hej dziewczyny a ja jestem dzisiaj nieprzytomna poprostu... Poszłam spać o 3 w nocy a o 5.30 musiałam wstać , a o 6 byłam juz na przystanku...eh dopiero co ze szkółki wróciłam ...ledwo żyję... Muszę się pochwalić zrzuciłam 2 cm w talii ;-) Teraz sobie piję mleczko potem nauka i jak zdąże to poćwiczę.... Jejuś jak mnie się nie chce...ja chcę spać! ;(

Cześć dziewczyny Wziełam sie wkońcu do pracy a tak mi sie nie chce :-(ale kasa się przyda na moje wydatki.U mnie jest tak że kasa która zarabia mąż jest wspólna ,a ta którą zarabiam ja jest moja:-p niezle to sobie wykombinowałam- no nie:-) Czeka mnie jeszcze prasowanie(cała sterta)i chciałaby pojechać na zakupu bo w domu mam same bomby kaloryczne,ale nie wiem co na to mój facet czy wszyscy faceci nie lubią zakupów? czy tylko mój tak ma:-(.Pojechałabym sama ale nie chce mi sie tego wszystkiego taszczyć więc tragarz jest potrzebny:-) Nie wiem co bedzie dzis z ćwiczeniami już jestem padnieta:-( Czekam na szarlotke--myszkka chodz malenki kawałek

Widze ze wszystkie sie uczycie.....ja bede musiala zaczac dopiero od marca wiec mam jeszcze kuupe czasu;) Feen-gratuluje:)!!!! Nie lada wyczyn:)2 cm to sporo:Dja nie mam centymetra wiec sie wcale nie mierze choc slyszalam ze to jest lepsze i dokladniejsze niz wazenie;) Mela26-suuper sobie to wykombinowalas:Djej,az sie usmialam doslownie......Musze namowic mojego meza rzebysmy przeszli na taki sam system;) Co do zakupow to moj ma tak samo,nie martw sie:)wszystko targam sama a on sie ogranicza do wody i napoi raz na tydzien...,nio i cwany jest bo duzo mnie chwali i zazwyczaj mowi tak:\"oj,kochanie,sama to wszystko przyciagnelas do domu?-biedactwo moje....\"-cwaniaczek;) A i powiem wam ze ciasto robilam wg nowego przepisy i wyglada bosko.....Zapraszam na kawaleczek;)

e co Ty Myszkaaa jutro to tez musze sie uczy i pojutrze wkoncu to nie jakis tam egzamin tylko obrona wiec z glowy bede miec dopiero wpiatek albo i nie...:)ja juz dzis nic nie jem a zjadlam muesli z jogurtem nat. i pomidorowke pozdrawiam dziewczeta

Ja w niecałe wakacje schudłam 9 kilo dzięki Adipexowi :) Te tabletki są poprostu super.

goge-a to zwracam honor:)Rzeczywicie w takim razie pewnie nauki masz mnostwo..:( A ja nie zjadlam duzo i wszystko byloby dobrze gdyby nie maly kawaleczek szarlotki...buuu:( No ale musialam sprobowac,nie? Motyleczek-ja czuje sie na silach zeby schudnac normalnie tzn.w naturalny sposob:)mniej jedzac i wiecej sie ruszajac a leki to uwarzam sa juz ostatecznoscia dla osob z wielka nadwaga..bo nawt wtedy powinno sie najpierw sprobowac odchudzic normalnie..Moje 9 kilo predzej czy pozniej zrzuce....-nie spieszy mi sie:)

jej sorry za bledy....rzadko mi sie zdarzaja a dzis juz az dwa razy:(

Heh nauka i stres z nia związany to najlepszy ,,odchudzacz,, Ja już myślałam , że będę mieć luzackie ferie a tu kicha...nauczyciele powariowali ;-(;-(;-( Ja mówię STOP jakimkolwiek tabletkom odchudzającym...

Wlasnei dziewczeta my odchudzamy sie zdrowo bez jakis tabletek wspomagaczy!!! Podstawa to zdrowe odzywianie i gimnastyka:) Ja tez bym zjadla szarlotke hehe ale nie mam nadal nie chce mi sie uczyc

w pelni sie zgadzam kobietki:) Zdrowe jedzenie i troche ruchu a nie jakies prochy:) Damy rade mimo ze pewnie nie raz beda gorsze chwile to wytrwamy do samego konca:D Przeciez skoro ludziom udaje sie zrzucic 20,30 a nawet 40 kg to cos w tym musi byc..To ciezka praca ale warto dla efektow,prawda? Ja dzis niestety nie cwiczylam:( Nie mam sily tak szczerze powiedziawszy bo mialam troche ciezki dzien..i jestem poprostu wykonczona..

Ja wolę sobie poćwiczyć przynajmniej będę miała ładne jędrne ciałko a nie jakieś jo-jo bo po takich tabletach to nie wiadomo co może być...i przynajmniej żołądek zdrowy a nie zniszczony od tabsów. Same pozytywy....ale jak ktoś musi natychmiastowo schudnąć to jego sprawa ja sobie dałam czas do kwietnia i ze spokojem i zdrowo zrzucę kilogramki;-) Damy radę dziewczyny;-)

zołądek to nic, ale wątroba od adimpexu to koszmar... Ja dzisiaj zjadłam: -jogurt naturalny z płatkami -serek wiejski -bułke z ziarnami -marchewke ugotowana -i jakies soki piłam... po tych papierochach mnie suszy...:-( feee :-p DO JUTRA KOBITKI

jestem padnieta po zakupach ,nic dzis nie cwiczyłam :-( Myszkka z szarlotki rozgrzeszam:-) i może nie będe pisała co ja dziś zjadłam-szkoda czasu:-p

No ,ja dzisiaj jedynym grzechem byl ten kawalek placka:(Pozatym trzymam sie dzielnie.i nawet powiem wam ze chyba przyzwyczailam sie do tego lekkiego uczucia ssania w zaladku:)Jak zjem ciut wiecej to czuje sie ociezala i przejedzona wiec jest ok:) Jutro musze wstac z samego rana a wcale nie chce mi sie spac..eh..,nie zawsze tak buszowalam po nocach...Odkad sie odchudzam to nawt jak poloze sie do lozka kolo polnocy to i tak do czwartej nad ranem sie wierce...Wy tez tak macie?

Myszkka cos w tym jest,ja musze byc na nogach o 8 ,zawsze kładłam sie o 23 a teraz to nawet po 1 nie chce mi sie spać ,ale jak juz sie przytule do podusi to minuta i mnie nie ma. Młodej osobie 8 godzin snu ma wystarczyć i tego sie trzymam Własnie wypiłam figure(oj obidałam sie ciut na wieczór)pewnie jutro nie wyjde z kibelka

to ja juz lepiej uciekam i sprobuje usnac,jestem wykonczona wiec moze mi sie uda:D Do jutra kobietki:)

ja tez przymierzam sie do figurki ale chyba sobie odpuszcze jeszcze dzisiaj.. Ale ci dobrze mela:)ja juz nie pamietam jak to jest przylozyc glowe do podusi i odleciec,..a ogolnie jestem taki spioch ze szok wiec dziwne..mecze sie jak nie wiem co a rano wstaje nieprzytomna:(

ja padam jak kawka ale fak po północy i najchętniej to spałabym conajmniej do 10,ale cóż obowiążki Napisz przepis na udana szarlotke

Pewnie...zajmuje z pol godzinki a masz cala blache ciasta....nie niskokalorycznego no ale coz.... 2 kg jablek kwasnych 50 dkg maki kostka margaryny szklanka cukru 4 jaja 2-3 lyzki gestej smietany cukier waniliowy,cynamon lyzeczka proszku do pieczenia 5 dkg rodzynkow,cukier puder Margaryne utrzec z 3/4 szklanki cukru dodajac stopniowo zoltka.Z maki wymieszanej z proszkiem do pieczeniai cukrem waniliowym ,tluszczu z zoltkami i smietany zagniesc ciasto i wlozyc do lodowki lub zamrazarki,Jablka zetrzec na tarce o grubych oczkach,wymieszac z reszta cukru,rodzynkami i cynamonem.2/3 ciasta wylozyc na natluszczona i posypana bulka tarta blache podpiec ,nakluc widelcem i podpiec ok.6-7 min w piekarniku rozgrzanym do 180 st.wyjac ,wylozyc jablka i piec kolejne 20/25 min.Z bialek ubic piane ,pod koniec ubijania dodac lyzke cukru pudru.wylozyc piane na mase jablkowa,reszte ciasta zetrzec na tarce i piec jeszcze 15/20 min.Jak ostygnie posypac cukrem pudrem Pycha!!!

Zycze smacznego:)Dla ciebie jeden maly kawaleczek oczywiscie:) Dobrej nocki mela:D

Dziekuje za przepis Szarlotka pychotka-ale dlaczego taki malenki kawałeczek;-) Dobrej nocki i zasnij szybciutko

Dzień dobry!!! Dziś ja pierwsza - więc komu kawy a komu herbaty? :) wczoraj miałam jakiegoś doła ale skończyło się na 10 gumisiach i 2 ptasich mleczkach - normalnie to pewnie bym zjadła całe pudełko ale miałam w głowie słowa Myszkki, że będę musiała się w poniedziałek zważyć (dzięki Myszka!) widze że nie tylko mnie się wczoraj tak nic nie chciało - ciekawe co było \"w powietrzu\" :) Też jestem za odchudzaniem bez wspomagaczy - jakoś mam wrażenie że łatwiej złapać jojo po odstawieniu tabletek niż jak sie schudnie normalnie. no, dobra - kawa, papierosek i do dzieła! miłego dnia!!!

Herbatka, papierosek i do dzieła...:-) Witam . Normalnie to bym spała do 9 , ale mam załatwiania na miescie i musiałam wstac. z dietka ok... ale czasami mnie to dobija.... jak schudłam i wazyłam 63 kg to kupiłam sobie kilka par spodni, a teraz to samo.... leca mi z dupy :-( czasami jak mam ubrane cos dluzszego to guzika nie zapinam normalnie tylko o piewsza szluwke do paska .... Dobrez ze chociaz cyce teraz mi nie maleja... dziwne ale jakies 3 m-ce temu mialam pewne przezycia. nie jadłam, a jak juz to troche, załamka totalna. schudlam do 60 kg (cyce :-) zmalały), jak przytylam 2 kg to teraz mam narmolne :-) Wiecie co... moja mamuska zawsze była grubsza ode mnie. Nizsza ode mnie o głowe, ale wazyla tyle samo. a teraz (ostatnie pół roku) zgroza. W spodnie w ktore ja sie nie mogłam zapiąc (brakowało mi z 10 cm), ona sie zmiesciła..... Dzisiaj nagrzesze... boli mnie głowa juz 2 dni i chyba musze cos zjesc zeby pojesc... tylko co takiego ??

Dzien dobry:D:D ja zaraz zmykam do pracy ale ciesze sie bo dzis 3 godzinki i koniec:) Fedra...-normalnie jestem z ciebie dumna:D Wiem jak to jest gdy ma sie ochote,ogromna ochote zjesc cos zabojczego...wiem jak ciezko nad tym zapanowac i gratuluje ci silnej woli:)...Dobrze zrobilas ze pozwolilas sobie na kawalek ptasiego mleczka i kilka gumisi bo nie wiadomo jak by sie to skonczylo..,ja mysle ze w takich momentach trzeba troszke sie poddac i jak organizm domaga sie cukru to poprostu zjesc cos slodkiego i nie walczyc z tym,ale to ogromny sukces zatrzymac sie w pore:)...Spisalas sie na medal:D tequilka-czasem lepsza miarka jest centymetr i nawet jak na wadze niewiele sie zmienilo to moze ubylo ci wlasnie w wymiarach:)Mnie tez troche glowa boli ale to raczej dlatego ze jeszcze nie wynurzylam sie z domu..Zjedz cos dobrego jak masz ochote ale pamietaj o nas;) Pozniej musisz napisac co i ile zjadlas;) A gdzie reszta dziewczynek?Czyzby z glodu nie mialy sily pisac?Hey!Gdzie jestescie? Ja juz uciekam bo w koncu sie spoznie....zajrze do was jak tylko wroce. Milego dnia wszystkim