Zrzuce 13 kilo.....

tequilka22 Sprzątanie to też wysiłek fizyczny i na pewno dużo kalorii spalisz. Ja też muszę zabrać się za sprzątanie. Rowerek jest fajny, a szczególnie jak mozna w trakcie jazdy oglądać TV. Uzywam jeszcze balsamów ujędrniająco-wyszczuplających i bede stoswać przez miesiąc suplement, aby wytrwać na diecie. Papa:)

Dziewczynki, coś Wam powiem... Generalnie szóstka weidera to dla mnie pikuś, przerobiłam ją nawet kilkakrotnie, jednak nie przyniosła mi ona żadnego skutku. Może to dlatego, że codziennie ćwiczę po ok. 1.5h, a wśród koleżanek mam ksywkę \"czołg\", bo nawet step mnie nie męczy. Od dziecka sporo ćwiczyłam - basen (dlatego mam serokie ramiona), rower to nawet wyczynowo, gdyż startowałam w zawodach (dlatego uda mam twarde jak beton i zero cellulitu), fitness itp. Jednak mimo wszystko nie umiem się pozbyć tłuszczu, beznadziejnie się odżywiałam i w ogóle szkoda słów. Dlatego od jakiegoś czasu uprawiam jogę i pilates, no i od dzisiaj przeszłam na dietę... (PILATES DAJE ŚWIETNE EFEKTY!!!) Mnie zatem czeka dwa razy więcej roboty, bo oprócz utraty tłuszczu, muszę wyszczuplić i rozciągnąć mięśnie... Ech...

Chanel, a jaki suplement? Odżywkę np. białkową czy jakieś spalacze tłuszczu, a jeśli spalacze to apteczne czy siłowniane? :) Tak tylko pytam, bo sama od jakiegoś czasu popijam izolat białka, na mieśnie. :)

No dobra spowiadam się z dnia dzisiejszego :) -garść orzechów - jogurt - sałatka z tuńczykiem - pół kalafiora - avokado - jabłko ad_ - nie przejmuj się :) ważne żeby na studiach dobrze poszło (gratuluję czwórki!) Wiecie co - ja w sumie też jakoś byłabym za ważeniem sie w piątek - po weekendzie to zawsze jakaś taka ociężała jestem :)

Ja tez za piątkiem jestem..... i tez sie spowiadam....: -kefirek -kromka czarnego chleba z pasztetem -marchewka -1 rafaello i 2 orzechy w czekoladzie :-)

hm...ja wlasnie wcinam marchewki bo cos mnie dopadl glod o tej godzinie i zastanawiam sie jak z ta tabelka? To co naprawde wolicie ja w piatek?....To nic mysle ze jako ze reszta dziewczyn czeka na nia dzisiaj to zrobimy a kolejna zrobimy w piatek jesli wolicie i zostanie juz na tym-dla mnie to bez roznicy:)Piszcie kobietki co o tym myslicie :)

Nenah Ten suplement to spalacz tłuszczu, nie chce go reklamowac,a nie jest też dla kazdego-zawiera efedrynę. Ale pomoże mi wytrwać i zmobilizuję do ćwiczeń. Będę go brać przez 30 dni. Potem juz mi chyba nie bedzie potrzebny. Postaram się potem bez niego stracic kolejne kilogramy. Pozdrawiam!

myszka - no fajnie by było z tym piątkiem... jakoś przez cały tydzień praca i masa zajęć to szybciej schodzą kilogramki, a potem przez weekend przychodzi odprężenie i trudniej zapanować nad głodem :( idę się uczyć :( jutro test z niemieckiego, z całego semestru... kurcze ale się boję... nic jeszcze nie umiem do jutra... papa

NIK_______WZROST______WAGA AKTUALNA_______UBYLO_____CEL myszkka79__1,74___________63,2______________5,3kg______55 anielcia30___1,75___________67________________3kg________62 ad_21______1,70___________65,4_______________-__________57 fedra______1,74____________67,5_______________2,5________61 mela26_____1,64____________58________________2kg________54 goge_______1,68____________67________________3kg________55 olaaa_______1,63___________56_________________9kg_______50 margolec___1,68____________67_________________1kg_______53 feen_______1,60____________55,5_______________2,5kg______50 tequilka22__1,70____________60_________________2,5kg______55 karimatka___1,65___________60_________________4kg_______54 nenah_______1,69___________64_________________-_________55 editha______1,66____________64_________________-_________56 chanel25_____1,75__________68,8________________-_________55

:)W porzadku fedra,feen ,mela i tequilka:)Wiec bedzie piatek:) Skoro w poniedzialek kazdy jest zawiedziony to tez mysle ze pod koniec tygodnia bedzie lepiej:)

Hmm.... ja uważam, że poniedziałek jest oki... Bo to jakoś motywuje mnie, żeby nie opychać się w weekend :P No ale mi w sumie już to obojętne :P I Tak opychać się nie bede bo za 2 tygodnie studniówa :p Dzisiaj o tym pomyślałam i... Przymierzyłam kiecke, którą miałam rok temu na balu gimnazjalnym i.... :P Za wielka!!!!!!! Topie się w niej :P Opada mi na biodra tak, że w butach na korku jest o 10 cm za długa :P Kurcze... Rok temu (13.02.2006) ledwo się dopinałam :P Nie wiem co założe :P Chyba się na zakupy skoczę, ale z kasą cienko :P (jak zwykle :P) A co do tabelki - może być w piątek :P Ale tzn. 2 lutego?! :) Myszka - gratuluje spadku wagi :) Aaa... Jak będziesz robić tabelkę nową to mój cel - 49kg :P Musze tą ukochaną 4 na początku zobaczyć :P :)

Kurcze... Nenah - prośba do ciebie, bo widze, że nikt tu nie ma takiego problemiku z pupą... :( Jeżeli to nie sprawi problemu... Czy przy okazji kiedyś mogłabyś spytać swoją dietetyczkę o te kości... Czy duża pupa (przez szeroko rozstawione kości, a nie tłuszczyk) może się zmniejszyć choć o kilka centymetrów, gdy schudniemy.... :(

olaaa-dziekuje I przedewszystkim moje gratulacje co do za wielkiej sukienki z zeszlego roku Ale musialas sie ucieszyc!!!-wyobrazam to sobie:D nie ma sprawy...-pamietalam o tym ze ty kiedys pisalas o tej wymarzonej czworeczce z przodu wiec pewnie ze dopiszemy ci ja jako cel:) A mysle ze najlepiej byloby ja zrobic 27/01-czyli za 4 dni-a potem normalnie co tydzien...moze tak byc?

aaa... :P No... Może... :P Ale ja już nie chudne w takim tempie jak wy!! :P Więc jestem pewna, że waga pokaże to samo... :(

no cos ty olaa,ja chudne pol kilo na tydzien;)wiec w piatek niewiele sie zmieni pewnie;)

Dzisiaj ja kawusie stawiam.... Życze miłego odchudzania dzisiaj...

a myslalam ze ja bede dzisiaj pierwsza;)hihi Tequilka-dzieki za kawusie:)Pyszna ci dzisiaj wyszla:) Dzis mam wolny dzien i tak naprawde to mialam zamiar pospac sobie troche dluzej..ale nie daje rady..Dziwne bo jestem taki spioch z natury ze szok .. Milego dnia wszystkim:D

Cześć Wam, Dziewczyny!:) Olaaa, duża pupa to żaden problem, wierz mi. Popatrz na J.Lo - nasławniejszy przykład. Poza tym tak - pupa może się zmniejszyć jeśli stosujesz odpowiednie ćwiczenia - rozciągające mięsień pośladkowy duży. Jednak wg mnie nie rozumiem po co pozbawiać się tyłka, kobieta powinna mieć na czym siedzieć i czym oddychać, ale też bez przesady. Przepraszam, że pytam, ale ile masz wzrostu? Z tym ważeniem w piątek może być problem - w weekend wyrzuciłam wagę, moja nowa waga dopiero dotrze do mnie w pierwszej połowie lutego (elektroniczna z możliwością pomiaru ilości tkanki tłuszczowej, mięśniowej i wody w organizmie), więc ja będę musiała się wstrzymać. :) Mam nadzieję, że to żaden problem... Pozdrawiam, kolejnego dnia wytrwałości w diecie życzę. :)

Olaaa, już wiem ile masz wzrostu! ;) Buziaki! :)

Myszko, pół kilograma na tydzień? No to bardzo dobre chudnięcie. :) Tequilka, a jeśli ktoś kawy w ogóle nie pija - herbatka może być? :P

dziewczyny jak sie odchudzacie ja mam z tym problem moj problem to 20 kg

nadwagi 20 kg pomozcie prosze

Marika, a skąd jesteś? Jeśli masz problem to pomożemy, a przynajmniej postaramy się! :):):)

z częstochowy bardzo poptrzebuje jakiejsc dietki bo zwariuje

Ja mam w krakowie dietetyczkę, gdybyś chciała podam namiary i możecie się spotkać. Mój kolega jeździł do niej z Warszawy, ale efekt był oszałamiający. :)

nenah widze ze sporo wiesz na temat diet i odchudzania:)Nenah a moze wiesz tez jak zmniejszyc naprzyklad obwod ud?Jakie sa najodpowiedniejsze cwiczenia czy cos-bo przypuszczam ze bez tego sie nie obejdzie;)Mi zalezy wlasnie na udach najbardziej,a wydaje mi sie ze one sa ciagle takie same mimo ze pare kilo spadlo:(

nie3stety nie mam mozliwosci do krakowa ale wielkie dzieki

Tak ,ja tez mysle ze pol kilo tygodniowo jest ok:) Fakt ze jestem niecierpliwa ale wole to niz chudnac wiecej a potem uganiac sie z jojo;)

zazdroszcze wam

witaj marika:D wiesz...chyba nie mamy dobrej recepty na to jak schudnac... Kazda z nas odchudza sie inaczej ale jak widzisz powolutku pozbywamy sie dodatkowych kilogramow:) Jesli masz ochote to dolacz do nas:)