Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rybniczanka

Dieta Od 1 styczniakto się przyłącza?

Polecane posty

Gość Rybniczanka

Mam 20 lat,170cm wzrostu wagę napisze wieczorkiem jak mój mężczyzna mi kupi wage ale myśle że tak ok 85-88kg:)do końca kwietnia no może maja chce osiągnąć wagę 65-60kg:)zapraszam wszystkie chętne osoby do wspólnego odchudzania-jeśli macie jakies fajne pomysły na dietę to piszcie-pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaskorzeźba
Czesc, dzieki za odzew u mnie. Tez mam zamiar wystartowac zaraz po sylwestrze. Mam 22 lata. Ogolnie nie mam duzo do zrzucenia, chcialabym ok.5kg, bo jestem bardzo niska (155cm) i jak mi przybedzie nawet kilka kilo to wyglada strasznie, od razu widac kolosalna roznice . Myslalam, zeby zaczac z dieta kapusciana, a pozniej trzymac reżim w jedzeniu. Podnioslas mnie na duchu, ze jednak mozna na tej diecie schudnac, dzieki. :* Tylko zaraz przeczytalam o jojo i juz sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybniczanka
wiesz ja ją stosowałam i hm...niejest warta wyrzeczeń a po 2 zupa jest niedobra naprawde:)ja akurat mam do zrzucenie bardzo dużo dlatego chce przejśc na diete 700-1000kcal znajoma schudła w 4 miesiące 30kg ale dużo spacerowała i pływałam 2 razy w tygodniu ja akurat pływac nieumiem:(więc pozostane przy rowerku domowym i ćwiczeniach no i spacerku :)może sie przyłączyc i zaczniemy razem myśle że 5kg schudniesz w ok miesiąc na diecie 700-1000kcal co ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prowokatoreczeq
nie przyłącza tylko przyłancza!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybniczanka
no mały błędzik ale wszyscy wiedzą o co chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaskorzeźba
Myslalam zeby zaczac od kapusniaka przez 1 tydzien (jakbym wytrzymala to 2), a pozniej pociagnac diete 1000 kcal, zeby nie odzyskac za szybko "zguby" ;) Wiesz co, mysle ze tez dasz rade, zwlaszcza ze chcesz rozlozyc gubienie zbednych kilogramow na 4-5 miesiecy + ambitnie cwiczenia. Takie madre podejscie dobrze rokuje, a cwiczenia musza tylko wejsc w krew, i pozniej nie mozna juz bez nich zyc. Wiem cos o tym, bo wiosna, jak byla super cieplutka pogoda, codziennie wracalam z pracy pieszo (jakies 50 min energicznego marszu). Na poczatku wpadalam do domu skonana jak pies, ale z czasem polepszyla mi sie kondycja, nie czulam zmeczenia a wrecz odwrotnie - jakby przyplyw energii do zycia. Teraz znowu troche zaniedbalam te spacerki, przez ta glupia pogode. Jak jest tak mokro to nie mam ochoty spacerowac, ale jak znowu zaczne odchudzanie to chyba wrcoe tez do spacerkow. P.s. Przyłącza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ja też chcę zacząć od kapuscianej a potem przejść na biurową 1200 kcl. Ważę teraz 75 chcę schudnąć do 60-55. Dodatkowo już ćwiczę a od nowego roku codziennie z płyta Cindy Crawford. Daje sobie czas do wakacji conajmniej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybniczanka
witam ja zaczęłam od dziś dietke:)mam nadzieję,że wytrwam postanowiłam jeśc na śniadanie jogurt z musli lub zbożami do tego kromka ciemnego chleba np z serkiem bieluch,obiad gotowane mięso lub warzywa na parze,ciemny ryż,dużo surówek,jeśli chodzi o zupy to pomidorowa lub rosół z ryżem kolacja tylko jakiś owoc lub jogurt albo sałatka owocowa co o tym myślicie???do tego rowerek stacjonarny,ćwiczenia i spacery aha no i zero alkoholu pozdrawiam moja waga to 84 kg:(170cm wzrostu a wasza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) a jesli o Twoja diete to ile posiłków dzinnie chcesz zjesc??bo ja tak 5 małych:) i jak długo ta dieta ma trwac??u mnie całe życie:)przynajmniej tak bym chciała:)pozdro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! ja mam do zrucenia ok 10 kilo ale ja postanawiam mniej i nie laczyc bo to dziala! plaskorzezba ..ja mam 156cm:) rybnicznka.. forma przylaczyc jest prawidlowa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojaflora
hej! przypadkowo tu trafiłam,a tak się składa,ze też od dziś zaczełam :-) Moje wyjściowe parametry, to ok. 60kg i 166cm wzrostu. Chcę zgubic do kwietnia (max. do połowy) ok.10kg. Moje mażenie,to 50kg. Wiem,że to możliwe, bo już raz mi się udało, to były piękne czasy :-D Ale niestety za dużo słuchałam "życzliwych doradców" i kg wróciły :-( Mój plan, to dieta 1000/750/500 kcal. Czyli kazdego dnia inaczej,żeby organizm nie przezwyczaił się do stałej małej ilości kcal i nie rozleniwił w ich spalaniu :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojaflora
poza tym więcej ruchu, ale to dopiero w lutym :-) No i odpowiednia pielęgnacja skory,żeby po zchudnięciu nie wisiała. Dlatego codziennie lodowaty prysznic, masaż, kremy. Oby do wiosny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojaflora
kulia a w ile te 10 chcesz zrzucic?? bo moim sposobem, to gdzieś do kwietnia właśnie się pozbedziesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do to ja flora
mam identyczny wzrost i wagę, przyłączam się, dzisiaj zjadłam mało, właśnie też mam zamiar robić jak Ty. Powodzenia w dietce, ahai moim celem też jest 10 kg. Byle do wiosny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
czy takie skakanie 1000/750/500 jest skuteczne?? i nie powoduje jojo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja startuje jutro... oj przybylo mi troszke podczas swiat... ale co tam, nie czas juz na narzekanie tylko ostre zabranie sie za siebie... nie chce zeby moj chlopak poznal, ze cos przytylam... a widzimy sie za tydzien... wiec 2 kg mam nadzieje, ze uda mi sie zrzucic:) W piatek dyskoteka do rana wiec na pewno cos zleci...:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybniczanka
a ja sie przyznam szczerze dziś sie zabardzo przejdłam to może przez problemy:(ale mam nadzieje że mina szybko :)tak sobie myśle że chyba ogranicze kalorie nawet do 700 czyli śniadanie jogurt musli bo kurcze jakos mnie po każdym chlebie boli brzuch:(:(obiadek zupka lub warzywa na parze z got.mięsem kolacja jabłko tak planuje przez ok 2-3 miesiące musze wytrwać bo grozi mi otyłośc jeśli osiągbe wymarzone 60-65 kg to wtedy już przejde na 1000kcal dziewczyny powodzenia odzywajcie się wspólnie wsparcie przy odchudzaniu sie przyda pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tojaflora - ja chcialabym zrzucic te 10 kilo w okolo 3-4 miesiace bo tak mysle bezei rozsadnie. u mnie trudniej jest zrzucic bo organizm jest przyzwyczajony do regularnego wysilku i cwiczen i troszke dluzej to trwa zanim waga ruszy. ale pod koniec kwietnia powinam osiagnac cel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tojaflora- przy mojej pracy umarlabym z taka niewielka iloscia kalorii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybniczanka
waga 84 kg cel do końca stycznia minus 10kg do końca lutego 10kg do końca marca 5kg:)wtedy będę pełna satysfakcji no a mężczyzni w tym szczególnie mój nieoderwie odemnie wzroku;) Jak narazie widzę ,że jest nas coraz więcej do wspólnego odchudzania bardzo się cieszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybniczanka
piszę o schudnięciu 25 kg w ciągu miesiąca bo znam wiele osób którym sie to udało :)więc mysle że mi też sie udaa także wam dziewczyny.-mam propozycje od jutra ważymy się co 3 dni i piszemy ile waga wynosi nawet jeśli to tylko 0,5 kg co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rybniczanka- to zaczesto co 3 dni! bo jak efektow nie bedzie to sie podlamiesz a po co. najpierw sie gubi cm a potem waga spada. proponuje sie wazyc raz na miesiac albo jak juz musisz raz na tydzien i to o tej samej porze najlepiej rano po wizycie w kibelku. waga moze nie spasc przez 3 tygodnie a centymetry odrazu zcazna spadac! zmierz sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybniczanka
aha dziewczyny zapomniałam napisać od jutra zaczynam chodzić na solarium od wczoraj używam kremu cztery poru roku zielony z bluszczem mama moja i kumpela go uzywały przy diecie i ćwiczeniach pomógł zredukowac tłuszcz dodatkwo używam olejek ziaja z dozownikiem na cellulit i masuje przyrządem do masażu :)zobacze efekty nieodrazu ale mam nadzieję że niebęde musiała długo czekać:)a może znacie jakieś dobre domowe pelingi do ciała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybniczanka
kulia wiesz masz rację:)skorzystam bedę ważyc się raz w tygodniu -bardzo mi zależy by odzyskać dawną figurę byłam bardzo wąska w pasie miałam szerokie biodrai no niczego sobie biust może nieduży ale mi sie podobał do tego chce wrócic owszem jeśli z bioderek cosik zrzuce to płakać niebęde ale najbardzieje mi zależy na pasie i udach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chciałabym do was dołaczyc, najpeirw moze wymiary 77 kilo przy 170, moze wytumaczeniem jest jedynie to ze utuczyłam sie tak na lekach, chce zrzucic ponad 20 kilo, i chce tego dokonac w około 3 misiace, a te 17 kilo chce zrzucic w dwa, myslicie ze sie uda, bo ja tak, trzeba wierzycw swoje mozliwosci....., najpierw zarzuce diete 1200 kcal a potem moze kopenhaska,pozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie moge zniesc swoich ud no i rak w zasadzie tez ale glownie ud brrrr..w pasie jest ok bo tam mi sie nie odklada. mam tzw budowe klepsydry no i tluszcyk w nogi i rece idzie ze o biuscie nie wspomne ale z tym to ok :) mezowi sie podoba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez sie do was przyłączam kobietki... :) Ja mam 170 cm wzrostu i ważę 55 kg, ale chciałabym zrzucic te 5 kg, bo mam dość obfity brzuszek tzn. 66 cm, a chciałabym mieć 62. Na osiągnięcie rezultau dałam sobie 3 miesiące... Powodzonka i wytrwałości życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojaflora
takie skakanie kalorii podobno nie przezwyczaja organizmu do monotonnych dawek energii przez co organizm nie przestawia się na mniejsze spalanie kcal . Dziewczyny na diecie 100kcal czesto pisały,że najpierw chudły chudły chudły a potem waga stawała. bo się organizm przestawił. I dlatego to moje skakanie. Plus cwiczenia za jakiś czas i stopniowo coraz ich więcej :-) Rybniczanka skoro chcesz tak dużo zrzucić w krótkim czasie to pamiętaj - dbaj o skórę!!! bo co Ci po niskiej wadze,jak cycki i skóra bezucha będą wisiały? ;-) A to grozi prze takim szybkim odchudzanku!!! wiec dodaj duuużo sportu, masaży i kremów :-) A będzie dobrze! Ja używam Nivea Q10+ i Dermedic "Cellu end 2" - dostępny w aptekach, drogi ale ponoć skuteczny :-) Do tego codziennie te zimne prysznice i masaż specjalną szczotą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×