Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

adamisia

Nauki przedślubne

Polecane posty

Kto by nam polecił jakieś ciekawe nauki przedślubne w Warszawie?? Ile trwają i jakie formalności trzeba by w związku z nimi załatwić? Poradnia? Jestem bardzo ciekawa odpowiedzi :) Pozdrawiam i zycze Szczęśliwego Nowego Szczególnego dla nas Roku!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zgłosiłam się na jednodniowe nauki u Pallotynów. Placi się 150 zł od pary z obiadem. W tym sa też spotkania w Poradni rodzinnej ( my mieliśmy zaliczone 2 spotkania na 3 jakie trzeba odbyć, ale ponoć ksiądz zalicza nawet jak się ma 2 ) . Bardzo fajnie poprowadzone spotkanie. Trwało od 9.00 do 18.00 . Nauki są prowadzone w domu parafilnym blisko ulicy Targowej w Warszawie. http://www.waw.pallotyni.pl/?page=445

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co wiem
takie weekendowe nauki zawsze są platne - bo tam często wykładają psychologowie itp, którym trzeba przecież zapłacić, no i dostaje się materiały (tak było u mnie - ale mieszkam poza Warszawą;) ), Natomiast prawdopodobnie nie trzeba nic płacić na takich zwykłych, "rozwleczonych" spotkaniach, trwających parę tygodni, ale nie mogę ich polecić. Ja byłam na takich "zwięzłych" i podobało mi sie bardzo - były zajęcia z negocjacji, rozwiązywania konfliktów itp :) Acha - ale uprzedzam, że te "weekednowe" nauki to są raczej warsztaty. Bardzo angażujące emocjonalnie, poruszające często problemy, o których do tej pory się nie mówiło. Wiem, że są pary, które po takich naukach zdecydowały się rozstać. No, ale to tylko dobrze - bo zaoszczędziło rozwodu, który byłby najpewniej nieunikniony - z tymi problemami i tak musieliby sie zetknąc prędzej czy później w realnym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laopa
uwaga..na takich naukach xiadz gwałci-- mowie bo wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez te
durne wizyty w poradni rodzinnej wzieliśmy tylko ślub cywilny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w jaki sposób oni tam mieliby zniechęcac???? jakos trudno mi sobie wyobrazic zebysmy po tych naukach mogli zmienic zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem osobą która
zjadła wszystkie rozumy ale ja nie miałam ochoty by ktoś mnie uswiadamiał na temat dni płodnych itd .Duzo tlumaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagaguś
Dziewczyny, ja nie wiem jak u Was, ale u mnie wystarczyło to , że w szkole średniej na religii , ksiądz dawał chętnym zaświadczenia o ukończeniu kursu przedmalżeńskiego i do tego świadectwo maturalne, na którym jest również ocena z religii i to wystarcza, czeka nas tylko jedno spotkanie aby wypełnić dokumenty i wypełnić jakiś kwestionariusz i to wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupupupupupupupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli nie chcesz płacić to w parafiach (chyba nie we wszystkich) sa tzw nauki, 10 spotkań, u mnie były raz w trygodniu. Co do poradni rodzinnej, to byłam zniesmaczona, wychodząc za mąż miałam 25 lat, a mój partner 30. A pani z poradni kazała mi codziennie mierzyc temperaturę, zapisywać, notować wszelkie wydarzenia jak choroba, zdenerwowanie, niewyspanie, wypicie alkoholu i itd, że o śluzie nie wspomnę. Poszlismy tylko na dwie i nikt się nie czepiał że nie mamy trzeciej. Teraz i tak nic juz nie pamietam co było na naukach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapisalismy sie do Pallotynów ale dopiero na marzec bo wczeseniej zajęte terminy. Czy na pewno każdy ksiądz uzna takie jadnodniowe nauki? :) bo ślub juz w kwietniu i na inne juz czasu nie będzie monia.kami78 a wy na kiedy sie zapisaliscie? jak wczesniej to daj znac jak bylo :) choc slyszalam juz ze jest fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddddd
najlepiej idz do ksiedza i spytaj i bedziesz wiedziec u mnie w parafi ksiadz nawet nie chcial slyszec o takich naukach z to w 2-giej parafi wielebny uznal ze nauki to nasza prywatna sprawa i dla niego to nie musimy miec zadnych zaswiadczen,wiec wszystko zalerzy od czlowieka. pozdrowionka pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to się załatwia
minimum 3 miesiące przed planowanym ślubem, wtedy nie ma gonitwy:) Przecież decyzji o ślubie też nie podejmuje się z dnia na dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×