ropa w gardle i bilały nalot na języku,ból głowy-co to jest?????

Witam. Mam poważny problem z szyją,zatokami,głową,nie wiem co juz mam robić.Jestem za granicą,i nie mogę iść naazie tu do lekarza,ponieważ czekam na kartę,która pozwoli mi juz bez przeszkód udac się do lekarza,ale to potrwa,tymczasem,czuje sie coraz gorzej. Odkąd pamiętam choruję na zatoki,co roku,rutyna.Lecz tym razem mamcos innego.Ciągle boli mnie głowa-ucisk czoła,boli mnie szyja,tył głowy,cały czas czuje rope w gardle,mam dziwny żółto biały nalot na języku,dziwny smak w buzi,czasami zawroty głowy typu ciągnięcie w bok i wirowanie,zaburzenia widzenia gdy kreci mi sie w głowie.Nie wiem co mam robić.Myślałam że to zapalenie zatok,także brałam antybiotyk który kiedyś przepisał milekarz-amoxycylinę 1gram,ale to nie pomogło,po 2 dniach czuje sie tak samo.Proszę o jakąś radę lub diagnozę,i jak mogę chociaż troche sie podleczys środkami dostępnymi na rynku...dopoki nie pójde do lekarza.?????

wejdź na topik ze shrekiem w tytule tu są już ludzie doświadczeni napewno coś pomogą a swoją drogą to antybiotyki powinno się brać mnimum 5-7 dni i to dopiero może dać efekt generalnie współczuje..

ja brałam tą amoxycylinę 2 razy dziennie tabletki 1 gramowe,przez 10 dni!! i nic. nigdy nie mialam anginy,ale mozęe,bo ogolnie to ja w szkocji siedze atu pogoda sprzyja chorobom!!!ciągle deszcz wiatr...masakra

Angina ropna pozdrawia ;)

tą anginę to chyba się tylko zastrzykami leczy,jak sie nie myle

nie, nie tylko, ale domowymi sposobami raczej będzie trudno. wymaga antybiotyku. Lepiej szybko przejść się do lekarza, bo potem będzie trudniej. i uwaga na gorączkę!

ale nie mialam goraczki wysokiej,ogolnie to te obiawy juz mi sie rozwijaly od poazdziernika gdzies ale nie az do tego stopnia