Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psychologpedagog

udzielę porady w sprawach uczuć i nie tylko!!

Polecane posty

Gość też myślę
nie mniej niż Ciebie autodestrukcja:D:p bo ten topik wlasnie dla Ciebie tym był:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acme
dobry człowieku,nie przejmuj się wredniactwem...po prostu ignoruj dziada i tyle...nie wdaj sie w pyskówkę bo i po co?? Jeśli chcesz komuś pomóc to po prostu tu bądź... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem sinologiem
miałaś kurs niemieckiego na pedagogice ;)? ...że tak pozwolę sobie zgadnąć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem sinologiem
ale nie jesteś psychologiem! i twoje rady nie mają nic wspólnego z psychologią. A nick sugerował, że psychologiem jesteś. Rozumiem, że już się nim czujesz. ALE NIE JESTEŚ. I nie mów, że to tylko nick...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brązowa gdy się zmywa zawsze m
oj dobra, dajcie dziewuszce spokuj ja też przesadzilam... Jak sobie poczytam moje pierwsze analizy tuż po studiach to sama z siebie się śmieje.... niech pomaga, kazdy może. ma dobre chęci i oby nie zaszkodzila. I nie straszcie ją policją bo to paranoja jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem sinologiem
a propos wpisu po ang. ...no i własnie, dobry człowieku !:D Weź te słowa do siebie a toksyczne uwagi potraktuj jako radę !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
nie zamierzałam iść na policję :D Miałam nadzieję, że się przestraszy i pęknie i powie jakie ma kwalifikacje. I chyba sie udało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.......llll
do do... przeceniasz swoje możliwości.to tylko nick i policja nie jest w stanie nic zrobić. Ja nawet takiego zgłoszenia bym nie przyjęła(naszczeście nie jestem dyżurnym i nie musze się z takimi paranoikami siłować) I nie strasz nami policjantami normalnych ludzi, bo pomyślą że myślimy podobnymi kategoriami do twoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jgdybym nie miałą dystansu do siebie nigdy bym tego powiedzonka po angielsku nie napisała czy nie? nie uwazam sie za psychologa, to był tylko nick i tyle, ale zmieniałam, kiedy napisaliscie ze tak nie wolno, oki moze niepotrzebnie wprowadzałam ludzi w bład ale bardzo, ale to bardzo rozsmieszyło mnie starszenie policja, naprawde paranoja jakas w kraju , gdzie kurde prawdziwi przestepcy, dostaja wyroki w zawieszeniu, albo wychodza(bo maja kase zeby zapłacic prokuratorowi) ludzie jakos w tym kierunku , aby zmienic prawo , aby przestpcy sie bali, to nie prawo działa paranormalnie, ludzie na forum chca cie podac na policje, bo pomagasz innym, sasiad na sasiada nasyła policje bo ten jest za głosno, a jak penerstwo bilo policjanta w tramwaju w Gdansku, to nikt nie zareagował!!! paranoja jak Ania z Gdanska była gwałcona przez kolegow z klasych, nikt zjej klasy nie zaregował a policja jak zginał student w Sopocie, nic w tym kierunku nie robiła, jedene co wiem, ze spisuja studntow za picie piwa na miescie(bo to łatwiejsze), a jak widza prawdziwych przestecow to nic nie reaguja!! chory kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
A wydawać by się mogło, ze osoba, która rozpoczęła studia na psychologii powinna sobie zdawać sprawę z odpowiedzialności, jaką na siebie bierze podpisując się psycholog. Dorosła (jak domniemam ) osoba powinna się domyśleć, że niektóre , co naiwniejszze jednostki, uwierzą, że nick jest określeniem zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
wiem, że policja nie jest w stanie nic zrobić :D DLATEGO NIE ZAMIERZAŁAM TAM IŚĆ:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
ale przestraszyłaś się chyba tej policji skoro, po wielu moich pytaniach, dopiero wtedy powiedziałaś, że nie jesteś psychologiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.......llll
ludzie to tylko nick. co wg. ciebie oznacz mój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
twój nie oznacza dla mnie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki zmieniałam nicka niektorzy maja tutaj inne nicki ktore tez moga wprowadzac w bład!! Jakos ich nie zmieniaja, ja zmieniałam, bo mam dystans do ludzi i zastanawiam sie nad tym co ludzie do mnie pisza.Doszłam do wniosku, ze głui zrobiłam, ze podawałąm taki nick...psycholog-pedagog..przyznaje wam w tym racje oki!Jednak , naprawde chciałam pomagac,ale źle to zorganizowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
powtórzę: Dorosła (jak domniemam ) osoba powinna się domyśleć, że niektóre , co naiwniejszze jednostki, uwierzą, że nick jest określeniem zawodu. dlatego mi nick przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
kapelusze z głowy dla Pani🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmieniałam , nie dlatego ze sie boje, tylko dlatego, ze zdałąm sobie sprawe, z tego ze własnie młodzi ludzie faktycznie moga myslec ze jestem psychologiem.Poprawiłam sie i tyle.Tobie tez radze zmienic nick.. \"do psycholog-pedagog..\" bo teraz mam inny nick:) i w sumie podoba mi sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.......llll
no i co z tego że powinna się domyślać. Normalni, odpowiedzialni i dorośli ludzie idą do specjalisty w realu, a takie porady netowe traktują trochę z przymrużeniem oka. Nie przedstawiała fałszywych danych, nie wprowadzala w błąd, a to co ktoś sobie pomyślał to zupełnie inna sprawa. I skończ już bo robisz się nudna. Jaki masz w tym cel? dowartościowujesz się bo "rozszyfrowalaś oszusta"? Nie kadz już. Podstawowa sprawa-psychologiem powinien być człowiek dobry, ciepły, empatyczny... Ty może masz papier, ale po kilku twoich wypowiedziach widze że to nie czyni z ciebie psychologa, bo do dobrych ludzi to ty nie należysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
alez ja nie jestem psychologiem i nigdzie tego nawet nie sugerowałam:D wiadomo, że nick to nick, ale trzeba brać odpowiedzialność za to, że ktoś weźmie to serio. Oczywiście, że nie powienien. Ale odpowiedzialna osoba musi zdawac sobie z tego sprawę. A przypuszczm, że autorka chce taką osobą być, sądząc z jej ostatnich wpisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.......llll
ok i odpowiedzialnie zmienila nick i już zamknijmy te dyskusje. Teraz masz satysfakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
nie, nie mam satysfakcji, niestety - nie dla satysfakcji tu piszę. Dla prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjjdjfd
dla prawdy bo sie pękne , ale sie usmiałam przez cały czas chamsko najezdzałas na pedagoga..i dla prawdy nik tak nie postepuje w ten sposob poza tymkim Ty jestes?z zawodu madralo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powtarzam pytanie lady ti
"moj problem: czy warto byc szczera? bo jak sie jest to ten ktos nie umie tego docenic.czasami ludzie chca widziec albo uslyszec to co sami chca uslyszec. moj partner z ktorym jestem od ponad roku, zaczal sie wypytywac o moje byle zyice przed nim a konkretnie partnerow. wczesniej to ja pytalam o jego dlugi zwiazek, w zasadzie sie czepialam co jakis czas bo zwyczajnie bylam zazdrosna,ze ja tak kochal.a teraz on sie dopytywal a jak odpowiedzialam to mial pretensje,ze tak pozno mu powiedzialam o tym.dodam,ze nie jestesmy malalaci mamy ok.40/.wiem,ze nie warto wracac wstecz bo to rani, tylko ja sobie dalam z tym rade a nie wiem czy on. ba wiem,ze zle zrobilam ,ze np.nie powiedzialam wczesniej moze po 2.3 m-cach znajomosci wszsytkiego co mam na sumieniu, konkretniej to to,ze np. spotykalam sie z innymi mezczyznami. bo to zwyczajny strach,ze tak wiele stracew jego oczach. aLE WIEM, ze to kiedys sie moze wydac i co wtedy?PROSZE O PORADE CO ZROBIC."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady ti warto byc szczerym, ale nie mysl , ze ludzie beda Ci za to dziekowac!Wrecz przeciwnie , kiedy jestes szczery, a prawda czasem boli, ludzi czesto reaguje agresja, albo zaprzeczaja temu co usłyszeli. Powiem tak jesli jest sie w zyciu szczerym wobec partnera, jest jakos lżej na sercu, bo nie musisz niczego ukrywac, tłumic, a tłumione emocje, narastaja i czesto z nich biora sie roznego rodzaju lęki, nerwice, nerwobole, objawy somatyczne. Jesli bedziesz szczera wobec niego i powiesz o swojej przeszłosci bez koloryzowania, to Ty sama lepiej sie poczujesz, pewien ciezar spadnie Ci z serca, tym ciezarem jest od lat noszona i ukrywana prawda.. Natomiast weź pod uwage, reakcje Twoje mezczyzny, moze wpasc w złośc, na Ciebie z zazdrosci.Jednak masz prawo, to tajemnicy nie musisz mowic, mu pikantnych szczegołow, mysle, ze wystarczy jak mu powiesz, ze byłas z ta i z Ta osoba i wam nie wyszlo itp, reszta jest niewazna.Wazne jest, zebys nie ukrywała o sobie jednak za wiele, bo jak to wsrod ludzi, moga znalezc sie osoby\" życzliwe\", ktore doniosa Twojemu mezczyznie cos na Twoj temat(czasem nawet moga to byc zwykłe plotki) i maz moze w to uwierzyc, a wtedy jego reakcje bedzie duzo gorsza niz gdybys mu to na spokojnie w domowym zaciszu to Ty bys powiedziała mu pierwszza.On tez ma na pewno swoja przeszłosc, kazdy z nas ma !To nic złego, przeciez, ze przed nim ktos był, jesli on jest chorbliwie zazdrosny o byłych parntnerow Twoich, a nie ma ku temu podstaw(czyli ze nie dajesz mu powodow , do zazdrosci), to on ma problem z zazdroscia i z kompleksami swoimi i on powinien wtedy zgłosic sie do psychologa.Ja udzielam tylko pobieżnej rady, takiej ogolnej, jesli natomiast bedziesz czuła, ze sobie nie radzisz, idz do psychologa.Dominuje czasem jeszcze głupi stereotyo wsrod ludzi, ze do psychologa chodza \"świry\".Tam chodza ludzie, ktorzy sobie nie radza z jakimis problemami i nie ma sie czego wstydzic.W jakim miescie mieszkasz?Poszukaj w internecie jakis info o psychologach w Twoim rejonie i pojdz..nie zwlekaj Poza tym porazmawiaj z mezem, zanim zdecydujesz wybrac sie do psychologa, moze byc tak, ze uda wam sie dojsc do porozumienia i Ty mu powiesz co lezy Ci na sercu, a on powinien uszanowac Twoja przeszlosc.Teraz jestes Ty z nim!!Wiec , liczy sie to co jest teraz, kochasz go to powiedz mu to, tamto juz minęło, jest historia, przeszloscia.Nie ma co marnowac terazniejszosci na gadaniu o przeszłosci to nic pozytywnego nie wnosi. Pamietaj szczerosc i zaufanie w zwiazku to podstawa.Chyba, ze chcesz zyc złudzeniami i meza takze w nich utrzymywac. Dla jego dobra tez wyznaj co lezy Ci na sercu, nie powinno sie oszukiwac kogos kogo sie kocha, bo jesli ta osoba kiedys sie dowie, od kogos innego ze ja oszukiwałas juz Ci nie zaufa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×