Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psychologpedagog

udzielę porady w sprawach uczuć i nie tylko!!

Polecane posty

bo to była hipoteza..moja jako człowieka a nie jak psychologa.. bo jestem człowiekiem...i mam prawo do zlosci..w sytuacji, gdy widze, ze kobieta pisze, ze zdradziła, meza z najlepszym przyjacielem!!! sorki taka osoba nie potrzebuje pomocy , ale kary!!mna ktora zasłuzyła a pomocy potrzebuje jej maz..oszukany i zdradzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieska
ty przedmowco jak ci sie nei podobaj rady to spieprzaj anie krytykujesz kogos!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieska
czekam na porade w mojej sprawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
gdybyś była psychologiem wiedziałabyś, że prywatnych emocji nie przenosi się na osobę, której pomagasz... a jeżeli to był komentarz prywtanej osoby, trzeba było podpisac się zdzisia dobre chęci to nie wszystko, ewo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
poza tym to czy jej mąż potzrebuje pomocy czy nie to nie ma znaczenia .... z pytaniem zróciła się ona a ty ją obrażałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
i dlatego drogie dziecko widać , ze nie masz wiedzy.... i żerujesz na naiwnych małolatach, żeby podbudować swoje ego ps. skąd pochodzi twoja wiedza, gdzie studiowałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieska
pomoze mi tu ktos:(((????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat nie potrafie nie przenosic moich prywatnych emocji, na osobe ktorej pomogam, moze jestem złym psychologie, ale nie potrafie pokazac, ze nic nie czuje, jak cos mnie dogłebnie poruszy jestem nietypowym psychologiem , przyznam sie bo przyznaje sie do uczuc, ktore mam, nie pracuje jak maszyna , nie traktuje tez ludzi jako \"jednostki chorobowe\", tylko jak ludzi z uczuciami, ktorych czasem nawet trzeba przytulic..zamiast zbednych słow.. do psycholog -pedagog jestes zwykłych zakopleksionym tchorzem, ktory nawet czrnego nicka nie ma , bo nie stac go na to..a kim Ty jestes??madralo?ze pozarłes wszelkie rozumy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieska
jej bedziecie sie klocic tu??? to idzccie gdzie indziej ja chce znac odpwoiedz rade na moj problem://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
a gdybym się "zaczerniła" nagle byłabym odważna? :D Faktycznie jesteś NIETYPOWTYM psychologiem. Psycholog nie ocenia - nie na tym polega jego praca!!!! ps. no to co z twoim wykształeceniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bede sie juz wiecej tokstycznej osobowosci, ktora nie ceni moich rad, uwaza je za głupie, a cayły czas siedzi na topicu, i co tylko napisze, krytykuje, kobieto to Ty masz kompleksy, bo tylko tacy sie tak zachowuja.... idz zrob cos pozytecznego, zamiast ciskac jadem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
powiedz chociaz jedno zdanie FACHOWE! I GDZIE STUDIOWAŁAŚ????? PS. I CO ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bede sie juz wiecej tokstycznej osobowosci tłumaczyc!! nie bede pisac, co gdzie i jak skonczyłam, bo przeciez na wszytsko jestes nastawiona negatywnie.. wiec daj sobie spokoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieska
jej olewka ludzi klocicie sie tylko na tym topiku a rady w mojej sprawei nei widze:///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
Fajnie, że już mnie zdiagnozowałaś jako toksyczną osobowość :D Szkoda, że nie umiesz powiedzieć jakie sa twoje kwalifikacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brązowa gdy się zmywa zawsze m
na tym forum czarny nick nic nie daje.nie ma zdjęcia i wymaganych danych, więc nie wiem dlaczego Pani psycholog, uważasz się za kogoś lepszego bo masz nicka czarnego? ja jestem psychoterapeutą , mam też specjalizacje z ped. resocjal. i op-wych. Wykładam na uczelni.i jak cię czytam to momentami nie wiem czy mam pękać ze śmiechu czy płakać w imieniu ludzi którym doradzasz. Tylko przykro że oni jeszcze tego nie wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieska
nastepna madrala mozecie mi pomoc????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieska
smieska pomozcie bylam z chlopakiem prawie dwa lata,czesto si eklocilismy o glupoty ale jakos to bylo,kochamy sie nadal.,...na kilka dni przed sylwkeim tez byla klotnia przeze mnie zawiniona,napisal mi ze chce ode mnie odpoczac bo go draznie itp. i efektem jej bylo to ze on poszedl sam na sylwka....jednak tuz przed polnoca przyszedl do mnie z tej imprezy i powiedizla ze mnie kocha....nastepnego dnia myslalam ze wszystko juz ok skror przyszedl i wyznal uczucie....ale pomylilams ie nastepnego dnia mi powiedzil ze nadal jest tak jak bylo cyzlo cche odpoczywac ale mozemy sie spotykac od czasu do czasu....nawet sie teraz nei odzywa ja do niego tez bo chce zeby odpoczal tak jak tego chcial...czy ja dobrze robie??jak mam rozumiec jego zachowanie bo juz sie pogubilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
smieska - załóż sobie nowy temat - nie mówię tego złosliwie. Wtedy wypowiedzą się różne osoby i wtedy będziesz wiedziała jak twój problem widzą inni. a jak potzrebujesz psychologa -idż do fachowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fachowo napisze Ci, ze masz jakas obsesje na moim punkcie na punkcie moje wykształcenia, w kołko powtarrzasz, ten tekst z topicu o zdradzie męza, przez zone..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brązowa gdy się zmywa zawsze m
simeska... niech odpocznie-to tylko wyjdzie wam na dobre. Jeśli wróci stęskniony to znaczy że jesteś dla niego wyjątkowa,. Jeśli nie, to przykre, ale też dobrze-będziesz miala szanse być wyjątkowa dla kogoś innego, bo dla niego widocznie nie będziesz. czasem zdanie"muszę odpocząć" wypowiadają tchórze, którzy nie mają odwagi powiedzieć że to koniec-ale w tym przypadku wcale nie musi tak być. Myślę że w ciszy i spokoju przemyśli i poukłada sobie myślui. Przyjdzie i doceni że mu na to pozwoliłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
powtarzam tamten tekst ponieważ on ciebie całkowicie DEMASKUJE! A większości twoich tekstów nie chce mi sie czytac wybacz:D Ktoś zreszta już je przeczytał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też myślę
że zaden psycholog ani pedagog z Ciebie:o jedną z cech pedagogów)nie wspominając o psychologach) jest umiejętność pozbywania się emocji w kontaktach z ludźmi i tego między innym zabrakło w Twoich poradach:) do większości z nich nie zamierzam sie odnosić, gdyż "włożyłabym kij w mrowisko":o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana anita
Dobrze ja mam takie pytanie, ale nie dotyczace uczuc bezpośrednio a mianowicie kiedy po wekendzie mam wrocic do pracy, ktora lubie i nie stresuje mnie ona w zadnym wypadku, nie spac mimo zmeczenia. Wtedy nie ptrzesypam calej nocy. Poprostu czuwam. Wyprobowalam juz wszystko co sie dalo i nic. Jak moge sie tego pozbyc? Czy to jest cos w rodzaju nerwicy lekowej? Ja juz w sobote zastanawiam sie , ale to sie dzieje mimowolnie czy z niedzieli na poniedziałek zasne :(. Prosze o jakies wskazowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym z nim na Twoim miejscu szczerze porozmwiała, zapytała jakie sa powody, ze on chce odpoczac od Ciebie?Wtedy wszystko Cie sie rozjasni, moze jest cos o czym nie wiesz? Razem ustalcie co z waszym zwiazkiem, podczas rozmowy, nie ustalaj tego w samotnosci, tylko w kontakcie z nim,my mozemy Cie tylko droadzic jak sie zachowac, ale juz sama decyzje czy bedziecie razem czy nie, czy odpoczniecie musicie ustalic na bazie dialogu, dzieki temu moze dowiesz sie konretnie dlaczego on potrzebuje odpoczac, wtedy go zrozumiesz, ale takze Ty powiedz mu o swoich obawach..w sposob delikatny powiedz mu jak sie czujesz, ze nie rozumiesz tego zachowania i chciałabys wiedziec dlaczego on chce odpoczac...nie mow natomiast , przymiotnikowo o nim, moz zawsze tylko co czujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psycholog-pedagog
idź do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieska
do niewyspana anita!! tu ci nie pomoga trwa klotnia o to czy ktos jest psychologiem czy nie ://beznadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana anita
bylam na terapii 2 lata, bo nie moglam spac w ogole ani w dzien ani w nocy, a teraz tylko nie moge przed praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co chciałam pomoc, a okazuje sie, ze jak chcesz pomoc, ludzie pluja Ci w twarz..nie wiem czy jest ktos chce jeszcze mojej rady , bo jak nie to ja po prostu, podam maila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana anita
a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×