***** Ślub lato/jesień 2007 *****

jej nam już 9 misięcy strzeliło pare dni temu ale ten czas leci łoj....

Muszę, muszę się pochwalić... Mój mąż kupił mi dziś ośmiotygodniowego Golden retrievera i jestem w nim zakochana po uszy. Od dawna marzyłam o takim a nasz ukochany staruszek ( kundel szesnastoletni ) zaginał 6 lutego i zapewne odszedł na wieki... Misza jest niezmiernie absorbujący ale śmiejemy się, że to przedsmak dzidziusia. I jakoś tak czuję się potrzebna. Pozdrawiam Was wszystk Oj Tasiu - nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować stażu i zarumienić się na komplementy,... Miłej Nocki

wiesz wczoraj byliśmy u znajomych jedni maja chłopaka 7 mieisęcy słodki mój mąż wział go na ręce a on sie do neigo przytulił widziałam ze Tomusiowi sie oczka zaświeciły super widok !! a drudzy maja chłopaka \"wielkiego\" po prostu ma 6 tygodni no napatrzeć sie nie mogłam!!!! taki śliczny normalnie mam taką wielka ochotkę na małego bobaska:) łoj łoj:)

Tasiu - nie pozostaje nic innego jak się zapatrzeć :) Życzę Wam tego.

I znowu nikt nie zagląda :(

może jeszcze sie uda moze sierpniowa sie odezwie w końcu:) a moze ochotka ???? no dziewczyny ruszamy dupeczki:))

ja tez bralam slub last year, w październiku. Jedyne czego nie moge odrzalowac to ze nie bylo cieplo ;( w zwiazku z tym umknelo mi np. foty pod kosciolem, w plenerze (choc to mozna zawsze nadrobic ;)) i i ksiadz sie spoznil na podpisanie dokumentow, wiec wrecz lecielismy ze swiadkami do kociola by sie nie spoznic i nie wejsc jak organista zacznie jz grac. Jeszcze jedne drzwi do kociola byly zamkniete, szarpalismy zeby je otwoerzyc, no jaja po prostu. Wtedy o tym nie myslalam. A teraz jak ogladam zdjecia innych pod kosciolem jak widac ze swieci slonko to mi troszke przykro ;( ogolnie zeszle lato i jesien do najpiekniejszych nie nalezalo.w czerwcu lało pamietam.

Ja też pamiętam niezłe fazy cały tydzień przed naszym ślubem lało. a w piątek przed samym slubem był takie oberwanie chmury lało niesamowicie a wiatr okropny jaka byłam załamana a moje załamanie pogorszyło sie kiedy pojechałam na sale gdzie kucharki wszystko gotowały gdzie część sie chłodziła w lodówce a nam prąd wyłączyli. pamietam dzwoniłam co chwila żeby właczyli no i właczyli po 22 ale na szczęście wszystko było dobre nic sie nie popsuło kucharki jakoś przy świeczkach gotowały a i sala ustrojona...a w sobote wyszło piękne słoneczko :))

Ja też pamiętam niezłe fazy cały tydzień przed naszym ślubem lało. a w piątek przed samym slubem był takie oberwanie chmury lało niesamowicie a wiatr okropny jaka byłam załamana a moje załamanie pogorszyło sie kiedy pojechałam na sale gdzie kucharki wszystko gotowały gdzie część sie chłodziła w lodówce a nam prąd wyłączyli. pamietam dzwoniłam co chwila żeby właczyli no i właczyli po 22 ale na szczęście wszystko było dobre nic sie nie popsuło kucharki jakoś przy świeczkach gotowały a i sala ustrojona...a w sobote wyszło piękne słoneczko :))

no ja pieknego slonca nie mialam. Slonce bylo, ale slabe, w porownaniu z październikiem 2006 kiedy to w krotkim rekawku chodzilam to tragedia. coz, dobrze ze nie padalo, bo wtedy to i slub w srodku lata spierniczony. Nie zapomne takich sobot w czerwcu..

Hej Wam! Wiem wiem... tyle czasu sie nei odzywałam... Ale za to z nowinami przychodzę: Nasz ślub w październiku!!! Szybko? Może ale cóż, takie krótkie jest życie :) Pozdrawiam!

Olu - Ogromne gratulacje!!!!!! Czy szybko - czasami tak lepiej! Odezwij się czasem do nas. Buziaki dla Ciebie i pozostałych dziewczyn ode mnie i maleństwa :) PAPA

Olu - Ogromne gratulacje!!!!!! Czy szybko - czasami tak lepiej! Odezwij się czasem do nas. Buziaki dla Ciebie i pozostałych dziewczyn ode mnie i maleństwa :) PAPA

Alicjo gratuluję spodziewanej się dzidzi! Moze was jeszcze dogonie :) Poki co mam do bawienia narzeczonego chrzesniaka, jest super! Pozdrawiam!

Ja też bardzo serdecznie gratuluje:) fas-olka i jak zwykle czekamy na jakieś nowiny:)

Ja też bardzo serdecznie gratuluje:) fas-olka i jak zwykle czekamy na jakieś nowiny:)

Dziękuje za gratulacje. Pamiętajcie, że mnie czas już trochę gonił :) Pozdrawiam Was. PAPA

eee tam czas czas czas... Dobrze jest jak jest:)

i topik upadł:(

a może jeszcze ożyje. moze sie koleżanki odezwią:) a może jakieś nowe przyjdą :) niech nasz topik nie upada ejjjjj:(

Święte słowa Tasiu !! Jeszcze dziś odpiszę na maila :)

Ale już teraz składam gratulację z okazji PEŁNEGO roczku! Aby co najmniej do brylantowych godów :) !

aa dziekuję za zyczenia:):):) tak szybko ten roczek minął nawet nie wiem kiedy...

i czemu suwaczki nie chodzą??

Hej odkopałam stary topik moze któraś z dziewczym sie znajdzie:)) a mzoe nnowe???

żadna z kobitek sie nie znajdzie??? tylko ja i alice sie trzymamy:):):

Ono Tasiu - ale teraz już bardziej pasujemy do topiku o ciąży :P

Tasiu - jaka ładna \"Fasolka\" :)

Hej dziewczyny! Ja już jestem 3 miesięczną szczęśliwą mężatką :) Teraz sobie spokojnie żyjemy, starać sie o dzidziusia planujemy na jesień. U nas nic się w związku nie zmieniło po ślubie. Jeśli chodzi o TEN dzień to cała uroczystość była taka jak sobie wymarzyłam, pewnie zmieniłabym teraz pare elementów ale wszyscy goście mowili ze wszystko było dopięte i że się świetnie bawili. Warto inwestować w tą uroczystość i mieć dobre wspomneinia i niczego nie żałować. Pozdrawiam Was wszystkie!!!!