Zdecydowalam sie na zakup pieska tylko nie wiem czy ma to byc piesek czy suczka.

Moze Wy mi pomozecie podjac decyzje..bo ja zawsze mialam w domu pieska,nigdy suczki i tak sie teraz zastanawiam ...a pieski juz sa do odebrania wiec nie mam na to zbyt dlugo czasu :( Jakie sa zalety trzymania suczki w domu a jakie wady ? Wiem tylko tyle ze sunie maja 2 razy w roku cieczke ale nawet nie wiem jak ona wyglada :( Bardzo prosze o pomoc w podjeciu decyzji

:)

jak nie chcesz szczeniat , to najlepiej wyjałowić , to lepsze dla suki, bo inaczej mają tendencje do raka macicy; i wtedy suka jest całkowicie bezproblemowa suka jest bardziej przywiązana do własciciela , mniej się włóczy, nie jest taka dominująca; za to pies jest chyba bardziej kreatywny , choc to też kwestia osobowosci

ale ja nie chce kotka :D a calkowicie wysterylizowana suka nie stwarza zadnych problemow? I ile kosztuje ta sterylizacja ??

nie wiem ile kosztuje miałam kotke i u niej , ale to już parę lat temu , kosztowało 70 zł; wiec teraz obstawiam jakieś 150-200 niektórzy twierdzą , że trzeba jej dac raz urodzic , zeby jej nie odbiło na łeb , inni mówią , że nie trzeba; ja nie wiem suka nie ma zwykle tendencji do dominacji, nie jest agresywna w stosunku do ludzi i innych psów , a u samców to się czasem zdarza

a nie wiesz moze jak wyglada cieczka u suczek ? i czy wielkosc psa ma na to jakies znaczenie tzn.jesli suka jest duzym psem to bedzie bardziej brudzila niz suka malej rasy ?

Nieprawda, że suczka musi urodzić, jak nie wyrabiasz papierów, nie ma sensu narażać zwięrzęcia na niedogodności związane z ciążą , pozniej na poród, a na koniec kłopot ze szczeniakami, bo urodzi 13, i po co? Rzeczywiście najrozsądniej wysterylizować, odpada wtedy kłopot z cieczkami, z ciążami urojonymi, i ropomaciczem. Niestety chyb aWiesława optymistycznie podała taki koszt sterylizacji, bo w Warszawie, to kosztuje około 400zł, przynajmniej z tego co ja wiem. Trudno mi cos ci doradzac, bo sama mam juz drugiego psa, chociaz uwazam, że statystyczna suczka jest łatwiejsza do prowadzenia os statystycznego psa.

Suczka ma cieczke i to najgorszy problem. Chodzi po domu i brudzi wszystko krwia, majteczki sciaga i na spacerach wloczy sie za toba stado wyglodnialych psich samcow.... Neutralizatory zapachu nie pomagaja. No ale ejst za to bardziej przywiazana i posluszna. A co do agresji to nieprawda bo moja sunia nie cierpi innych psow-zwlaszcza tych rasy husky i bokser:)

a mialas tez psa ? czy tylko suczke ? jesli mialas psa i suke to kogo bardziej bys polecala ??

Mialam suke a teraz psa tej samej rasy. - suki rosna mniejsze - ladniej sie prezentuja (nic im nie wystaje jak siedza) ;) - sa bardzije przywiazane do wlasciciela i domu - krwawioa dwa razy do roku ale pies tez brudzi, zostawia kropki po sobie na podlodze przez caly rok pewnie jest jeszcze wiecej zalet tylko nie przychodzi mi nic do glowy :D Ide z psem na spacer >>>>>>>>>>

jakie kropki ?

kropki o których pisała -> oh well to wydzielina z siuradła :) u psa , rzeczywiście pomimo tego, że pies dba o swoją higienę to i tak ta wydzielina zbiera się i na podłodze (albo na pościeli, jeżeli pies zawładnie łóżkiem właściciela :O)zostają plamy - taki drobne punkciki - zwłaszcza jak pies leży na brzuchu ( ale nie tylko) ja mam samca, ale nie narzekam i nie chcę panienki

A ja zawsze miałam suczki :) Teraz też :D

a czy jak suczka ma cieczke to bardzo duzo jest tej krwi ? :(

masakra!

I czy wydziela wtedy jakis zapach ?

No więc z tą cieczką u suk to jest tak....Faktycznie jak cieczka się zaczyna to trzeba pilnować i niejednokrotnie ścierać czerwone plamy :( ale to zazwyczaj trwa ok 2-3 dni! bo jak tylko suka zorientuje sie co jest grane to zaczyna sama dbać o siebie,wylizuje się i wtedy plamy są sporadyczne.Cieczka trwa ok 3 tygodni.

malenka22 a pies z rodowodem? Teraz mam psa, ale wcześniej miałam tylko suczki. Mój to pies wędrownik, więc został wykastrowany (ok. 300 zł) żeby nie rodziło się więcej mieszanych szczeniąt. Wystarczająco dużo tego w schroniskach. I psa i sukę raczej należy wysterylizować. Nie wiem co gorsze, czerwone kropki czy okres cieczkowy na osiedlu i pies nie może wytrzymać, wyje, drapie w drzwi i szaleje z podniecenia :/ nie można dokładnie określić, jaka płec lepsza, przecież może się trafić bardzo spokojny pies domator, a może suczka z zapędem dominantki, szalona, która woli podwórko niż głaskanko...

dziekuje za info ale czy tej krwi jest duzo ? I czy to jest taka normalna krew ? Sorki za takie pyt ale ja naprawde nie wiem :(

psy śmierdzą i brudzą

hehehe - krew jak to krew - normalna jest - taka czerwona :) błękitna to u tych 9(za przeproszeniem - suk ) z rodowodem :)

Normalna czerwona cieczkowa psia krew,nic strasznego ;)

pee--->>piesek rodowodowy nie wchodzi w gre...nie mam tyle pieniazkow :(

nie jest dużo...przez pierwsze ok. 4 dni dość dużo kropelek krwi na podłodze. następne 3 już bardzo mało, a potem cieczka to tylko zapach dla psów. są specjalne majtki dla suczek, można się te 4 dni przemęczyć. ale sterylizacja milion razy lepsza, zapobiega przed chorobom układu rozrodczego.

Madra decyzja o tej strylizacji i kastracji, ja si e tez zbieram do tego. Psy wtedy sa łagodniejsze , bez problemu bawią sie z innymi psami, nie ma w przyszłosci problemow z prostatą, nie głupieja przy zapachach. Z suczkami nie ma problemu z cieczkami, z ciązami urojonymi z ropomaciczem. No trzeb atylko dbać, żeby zwierze nie tyło. Według opini weterynarzy, przedłuża sie statystycznie o 2 lat ażycie zwierzeciu w ten sposob. N aZachodzie to standart.

malenka22 to czemu nie weźmiesz psa ze schroniska? po co nabijac kasę tzw. pseudohodowcom, oni rozmnażają niepotrzebnie psy, potem takie kończa w schroniskach :( jestem wolontariuszką więc wiem coś o tym....

cieply klimat-> sterylizacja nie jest gwarancją, że pies złagodnieje. jeśli pies zupełnie nie akceptuje innych psów, to wykastrowanie go nie zdziala cudów i nagle nie zapała miłościa do wszystkiego co się rusza. Zdarza się, że psy po takim zabiegu łagodnieją, ale to nie jest reguła. u mojego np. nic to nie dało...

To prawda, że suka nie musi urodzić. Nawet jedna ciąża nie wyklucza ciąż urojonych! Zapobiega im za to sterylizacja, a jeśli zostanie przeprowadzona przed ukończeniem roku, to zapobiega rakowi. A jeśli chodzi o wybór, to jak dla mnie nie ma to znaczenia. W tej chwili mam dwie suczki - jedną dobermankę na ogrodzie i yorka w domu, ale jak mieszkałam z rodzicami to zawsze mieliśmy psy. Wtedy nie było sterylizacji i innych zapobiegaczy ciąży ;) Mama się bała, że będziemy mieli ciągle szczeniaki :) Obojętnie na co się zdecydujesz, pamiętaj, że i tak będziesz go kochać i nie zamienisz na innego :D

a slyszalam tez o zastrzykach hormonalnych ktore daje sie raz na pol roku...

dokładnie jak kupowac psa to tylko z rodowodem, ewentualnie mozna od kogoś wziąc mieszankę. Hodowca , który sprzedaje zwierzaki bez rodowodu to żaden hodowca. Ewentualnie mozna kupic takie z metryką, ale np. z jednym jądrem, wtedy nie możemy juz takiego psa wystawiać, ale mamy rasowego. jakiego psa ty bierzesz?