Smierdzace stopy

Mój brat wrócił z Hiszpanii i kupił tam w prezencie dla mojego chłopaka dezodorant w kremie Podolight. Ponoć działa przez 6 tygodni. Czy ktoś już stosował ten preparat, ponoć jest już w Polsce. Będę wdzięczna za informacje - gdzie można go kupić.

nogi codziennie moczyc w cieplym occie i do kazdych butow wlac ocet lub amoniak, pochlustac w srodku, wylac, wytrzec z grubsza i odstawic do wysuszenia w temperaturze pokojowej. zakladac tylko bawelniane skarpety, nigdy z domieszka sztucznych tworzyw.

Odnośnie preparatu Podolight ja kupiłem go w bdsklep.pl Kosztował 20 zł, mija 6 tydzień od pierwszej aplikacji i stopy rzeczywiście nie śmierdzą. Mój kumpel, również jest bardzo zadowolony z tego preparatu.

Teraz na szczescie jest tak dużo róznych środków ze spokojnie kazdy z nas znajdzei coś odpowiedniego dla siebie. Ja na pewno moge polecić takie wkładki do butow http://pachnacaszafa.pl/saszetka-do-butow-on/ One według mnie są o niebo lepsze od tych wszystkich spray'ów do butów.

Jeśli saszetki do butów wystarczają to znaczy, że nie masz żadnego problemu.

Saszetki, to ja mogę w szafie sobie powiesić !!!

Miałam ten problem kilka dobrych lat. Smród tragiczny. Raz nawet z pracy się przez ten smród zwolniłam bo wstydziłam się strasznie a praca biurowa:( Zawsze szukałam pracy tam gdzie była klimatyzacja bo wtedy toche lepiej było. Do stóp stosowałam wszystko a one i tak śmierdziały nawet w klapkach. Dopiero jedna Pani dermatolog powiedziała, że to inny problem jej zdaniem-somatyczny i kazała się udać do psychiatry-tak tak. Zaczęłam brać leki na depresję /asentra/ i od roku mam spokój i mogę żyć.

I ja mam takie saszetki do butów i rzeczywiscie są super. Naprawde polecam teraz zimowac porą.

ja lubie lizać śmierdzące syry polecam się moje gg. 87362012

Ja stosuję Podolight i jestem bardzo zadowolona. Rzeczywiście wystarczy posmarować na noc raz na 6 tygodni i nieprzyjemny smrodem zniknął. Wysiłek żaden, a problem jest rozwiązany.

Stopy myj mydłem antybakteryjnym i wysuszeniu stóp posyp je proszkiem przeciwpotowym, unikaj butów z tworzyw sztucznych, jeśli masz możliwość to w pracy przebieraj obuwie na lżejsze, popsikaj stopy specjalnym antyperspirantem 10 min przed założeniem butów. Zalecana jest wizyta u lekarza.

Jesli chodzi o pachnącą szafe to tez sie musze zgodzić z Wami zwłaszcza ze sa to naprawde bardzo trwałe produkty.

najlepiej w odpowiedni sposób je pielęgnować. najlepiej moczyć stopy w naparze z szałwii, nosić przewiewne obuwie i oprócz tego dodatkowo je pielęgnować - najlepiej stosować w tym celu zabiegi z Farmony - http://farmonaprofessional.pl/procedury-zabiegowe/zabiegi-na-dlonie-stopy/. Pielęgnacja stóp do bardzo ważny element codziennej higieny, niestety trochę zapomniany

moczyc codziennie stopy w cieplym occie

A ja polecam nowość na polskim rynku - serię kosmetyków Deofeet i Podolight. Dostępne w Wirtualnej Klinice

Wywar z kory dębu!!!!!!!!!!!!! Korę dębu mozna kupic w formie sypkiej lub saszetek w sklepach zielarskich takze w internecie cena ok 5 zl. 3 lyzki kory lub saszetke zaparzamy przez kilka min w szklance wody pod przykryciem a pozniej taki napar wlewamy do miski z letnia woda i moczymy stopy przez 15-30 min. Efekt jest juz po pierwszym moczeniu. A zeby efekt sie utrzymywal dluzej zaleca sie moczenie przynajmniej przez 10 kolejnych dni. Wyprobowalismy jest duzo lepiej mozna spokojnie w gosci chodzic. Maz ma tak potliwe stopy ze jak chodzi bez butow w skarpetach 5 min po kapieli to zostawia za soba mokre slady. Nawet sandaly po 1 h wygladaly tak jakby wpadl w kaluze. W klapkach nogi sie rozjezdzaly bo tak sie stopy pocily. Zapach tez byl mega nie przyjemny nogi sie poca buty to wchlaniaja pozniej schna znow wchlaniaja i schna i tak w kolko i ogolnie buty po miesiacu nadaja sie do wyrzucenia i zapach nie jest od grzybicy bo uzywamy oboje sprayow przeciwgrzyb ale od tego wysuszonego potu. Konsultacje z dermatologiem tez byly, maz ma skore lojotokowa bardzo wrazliwa i branie lekow zatrzymujacych pocenie nie wchodzilo w gre. Ale kora debu pomogla moze nie zlkkwidowala problemu ale znacznie ograniczyla teraz mozna zalozyc skarpety buty i isc do znajomych bez krempacji:) zdjac buty i siedziec w skarpetach.

moczyc stopy przez jakis czas codziennie w roztworze domestosu. buty w srodku przeplukac amoniakiem lub octem. do skarpet wsypac sode oczyszczona.

polecam amputację stóp.na pewno zadziala

Jesli sa Panie fetyszystki tutaj ktore lubia jak takie stopy adoruje im mezczyzna to zapraszam do kontaktu. GG 63716668, zapraszam moze wyjsc z tego fajna znajomosc.

Jeżeli osoba problem niemiłego zapachu wydobywającego się ze stóp to myślę, że powinien się udać czym prędzej do gabinetu podologicznego. Podaję witrynę, gdzie są opisy różnych schorzeń i chorób stóp http://www.gabinetpodologiczny.czest.pl/

Z takim problemem to bym od razu poszła do podologa. Na pewno da się jakoś zadziałać. Choćby w http://wroclaw-podolog.pl warto zapytać, nawet telefonicznie.

p********** n i j e s t e s c i e jesli myslicie, ze to problem niemytych stop!!!

mycie stòp w zimnej wodzie w misce z dodatkiem sody i octu jablkowego po osuszeniu wacik i woda utleniona odkarzamy skarpety wyrzucamy kupujemy dobrej jakosci do butow na 12 h wsypac paczke sody i potrzasnac aby sie rozeszla i wytrzepac raz w tygodniu taki zabieg przelac wode utleniona do rozpylacza i sobie czesto opryskiwac do skarpet troszke stosowac sody tanio i zdrowo i przed tym zabiegiem uzyc skarpetek z drogeri zluszczajacych i po dwoch miesiacach bedzie super

Najlepiej udać się do specjalisty bo przyczyny mogą być różne. Mi z problemem pomógł uporać się Pan Piotr z Rzeszowa i już jest ok. Po prostu totalnie zaniedbałam higienę swoich stóp ale teraz już wiem jak sobie z tym radzić

Moja siostra chodzi w tych samych rajstopach przez tydzień i strasznie śmierdzą jej stopy nie da sie wytrzymać

jebia ci giry bo masz buty z drugiej wojny światowej