Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam maly problem

Smierdzace stopy

Polecane posty

Gość kkksla
Polecam moczenie nóg w zaparzonej herbacie, powinno pomóc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkksla
a potem opruszyć je pudrem takim dla dzieci i zakładać skarpetki tylko bawełniane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżołejj
Tej jak wam dziewczyny stopy walo to co na to wasi chłopacy?Jak wracacie z nimi z plazy i do domu potem i jak sciągacie kozaczki to chyba walo wam nie.I co nic wam nie mówią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zC
Drogie panie, trochę przesadzacie. Pamiętajcie, że to my samce jesteśmy tą śmierdzącą płcią, którym wali z każdego skrawka skóry i otworu. Wam się tylko wydaje, że śmierdzicie i w tym całe rozwiązanie tej zagadki. Nawet wasze pierdzenie jest niczym w porównaniu z tym co my potrafimy zrobić po kilku kanapkach z pasztetem. Nie przejmujcie się stopami. Myjcie często piczki za to bo tam wam się zbierają różne żyjątka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bza
Witam, mam problem smierdzących stóp od 2 mies. zrobiłam wszystkie możliwe badania i wszystko ze mną jest ok. poza cuchnącymi stopami, które nawet po umyciu w zetknięciu z podeszwą (tylko skórzaną) śmierdzą. wypróbowałam już chyba wszystko: zasypki różnej maści - do bani, spreye, pudry, etiaxil do stóp, moczenie w szałwi, occie, herbacie, soli, smarowanie formaliną i też nic. jestem załamana. pomóżcie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matanza
Polecam krem do stóp z miętą Athenas Treasures. Znajdziecie namiar na .udziewczyn.pl u dołu po lewej. Mnie bardzo pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZONI
Mam ten sam problem. Strasznie śmierdzą mi stopy. Moja praca wymaga tego ze niestety muszę chodzić w zakrytych butach dlatego gdy wracam do domu po 8 godzinach moje nogi są nie do wytrzymania. Stosowałam juz wiele środków np: pedi pur to taki puder- masc, jest calkiem dobry ale strasznie wysusza stopy, moze nawet schodzic skora, kolejny srodek to antidral jest beznadziejny mi wogole nie pomogl koszt 15 zł, polecam etiaxil mozna go dostac w aptece bez recepty koszt to ok 35 zl pojemnosc co prawda mala ale bardzo wydajny i pomaga. Moimi domowymi sposobami jest moczenie stop w wodzie z octem, sokiem z cytryny, musztarda. Ocet REWELACYJNIE zabija przykry zapach. Dobrze zrobi rowniez waszym obuwiom. Najpierw dokladnie je umyjcie i namoczcie na ok 10 minut w wodzie z octem. Podsumowujac moge stwierdzic ze to wszystko co wymienilam pomaga ale nie wyleczy nas z tego śmierdzącego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam to samo, śmierdziały nawet prze buty i w klapkach.Po wzięciu tabletek na pasożyty problem minął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inesines666
Spróbuj kupić zasypkę do stóp z Melaleuca. Jest zrobiona na bazie naturalnych składników, fajnie odświeża i działa antybakteryjnie. Może pomoże Ci na Twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzaly pan
Witam, okresowo mam ten sam problem jak wszyscy ktorzy zawitali na te strone. Kiedys, kupe lat temu kupilem na rynku u "ruska" plyn pod nazwa FORMIDRON. Wystarczylo nim dokladnie posmarowac stopy i smierdzacy problem znikal na pare miesiecy. Na poczatku troche dziwnie sie czulem bo wspomniany wyzej plyn wysuszal skore i stopa jakby sie slizgala w skarpetce. Niestety nie bylem na tyle przewidujacy i nie zrobilem zapasu tej mikstury. Zostalem zmuszony do odczytania jej skladu i zrobienia jej w aptece. Nie dziala jak oryginal ale i tak efekt jest zadowalajacy. Sklad tej mieszanki jest nastepujacy: roztwor (formaldegida) - 10,5g, spirytus etylowy - 39,5g, woda destylowana - 50g, reszta to jakis zapach (blizej nieokreslonybo napisano colon) Mam taka miksture i okresowo ja uzywam, proste ale skuteczne. A swoja droga to ciekawe dlaczego nie mozna kupic takiego czegos rodzimej produkcji........ chyba za proste i za tanie..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikk1990
ja przez lata chodzilam na pedicure i uzywalam dezodorantow do stop. zero grzybicy czy jakis tam a problem caly czas byl. trzeba się udac do podologa. problem jest wstydliwy ale naprawde nie ma powodow. ja psozlam w krakowie do osteomedu na pedicure medyczny i poprawe widac. to nie jest po prostu ściąganie skorki i pilowanie paznokci. a lekarz zdaba i doradzi. naprawde warto się wybrac. Ja się problemow ze stopami pozbylam całkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyleczona.
Od 15 lat miałam problem z pocącymi się, śmierdzącymi stopami. Nie będę opowiadać u jakich lekarzy byłam, jakie diagnozy dostawałam i czego w siebie nie wcierałam. Dopiero w lipcu tego roku znalazłam lekarza, który postawił trafną diagnozę - zakażenie bakteryjne. Okazało się, że jest to maczugowiec. Lekarz przepisał mi Fucidin (maść 3x dziennie), a ponieważ nie wytłukło dziadostwa do końca, otrzymałam jeszcze Davercin (roztwór na skórę), który w pełni dał sobie radę. Dodatkowo moczyłam stopy w roztworze wodnym nadmanganianu potasu, używałam tylko jednorazowych ręczników, a wszystkie zgrubienia ścierałam na maxa pumeksem, również używając go tylko raz (kupiłam kostkę syntetycznego i dzieliłam na kilka części). Trzeba jeszcze zrobić porządek z butami. Te bardzo mocno przepocone po prostu wyrzuciłam, a te, które jeszcze jakoś wyglądały odkaziłam 10% formaliną, wkładając buty do worków z nasączonymi wacikami na 48h. Wszystkie skarpety i rajstopy wygotowałam w 95 stopniach i też odkaziłam formaliną. U mnie objawami zakażenia maczugowcem były: silne pocenie stóp (nawet latem w przewiewnych butach), tragiczny smród, odparzenia, pieczenie, maceracja skóry między palcami, narastanie zgrubień na stopach i pod płytką paznokci, i charakterystyczne małe dziureczki w skórze, tak jakby wbiło się w nią ziarenko piasku. Doszło do tego, że nie mogłam chodzić już w żadnych butach, a stopy były spocone zaraz po umyciu. Mam nadzieję, że komuś pomogę, bo sama się strasznie z tym męczyłam i wiem jakie to meczące i czasem wręcz upokarzające, jak patrzą na Ciebie jak na jakiegoś brudasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamizelka
najpierw rzeczywiście - trzeba się problemu pozbyć, sądzę, że wizyta u lekarza byłaby najstosowniejszą. ale później trzeba też pamiętać o pielęgnacji stóp - tak, aby problem nie wrócił. ja po kuracji przepisanej mi przez lekarza zaczęłam stosować preparaty dr. Stopy. obecnie - zero jakichkolwiek problemów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdaf
A mi się wydaje, że trzeba zacząć od wizyty w sklepach i śmietniku. Kupić należy nowe buty skórzane 2 pary, nowe łapcie skórzane, skarpetki i rajtuzy bawełniane, następnie wziąść worek na śmieci i wyrzucić wszystkie syntetyki. Do tego normalna higiena, co tam kto lubi, moczenie w soli, nawilżanie kremami, zmiana bielizny oczywista i nie noście tych samych butów dzień po dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radzę
moczenie stóp w wodzie z sodą oczyszczaną, a na noc trochę sody wsypać do butów, rano wytrzepać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoniNOWa
a próbowaliście kiedyś naturalnego sposobu - np. talku albo ałunu :) na używam tego drugiego (kiedyś poleciła mi pani w Mydlarni u Franciszka) i jestem zachwycona efektami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wszystkich
Zmień dietę , pij przynajmniej 2 ltr wody dziennie, w zielarskim zapytaj o zioła na nadpotliwość stóp i na nerki. Dodatkowo używaj bawełnianych skarpet no i jeśli to możliwe noś buty skórzane. W przepocone i śmierdzące buty wkładaj na noc saszetki eco insert, zabiją grzyby , bakterie - w 100% pomogą . Stosując cały ten cykl możesz liczyć na sukces. Unikaj chemicznych rozwiązań bo pamiętaj że przez stopy z potem wydalane są toksyny z organizmu. Cudów nie ma Jedz zdrowo warzywa , owoce, minerały, wit C, cynk, jod. Zielona herbata no i WODA 2ltr dziennie To podstawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzpo
metoda moze nieco kontrowersyjna ale sprawdzona i co najwazniejsze działająca! a mianowicie nalezy stopy chwile, parę minut potrzymac posmarowane domestosem. w praktyce wyglada to tak, ze nalewam trochę domestosu do wanny i smaruję nim stopy na kilka minut a potem spłukuje i mam spokój na długi długi czas! i bez obawy nic wam nie wypali ani nie zrobi:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ten sposób jeszcze bardziej dotrówasz sobie i tak juz zatruty organizm,skoro poprzez stopy uwalniaja Ci sie smierdzace toksyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam woda a do wody dolac formaliny 15% I wymoczyc stopy na 10minut,taki zabieg raz w tygodniu lub dwa razy i po problemie Nie dolac za dużo formaliny wody tyle by zalane byly palce i troche stopy,woda letnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sobie kup inne plastikowcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.06.12 tgb miałam to samo, śmierdziały nawet prze buty i w klapkach.Po wzięciu tabletek na pasożyty problem minął. *** na jakie pasożyty się leczyłaś? i jakimi tabletkami je wytępiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam ten sam problem pociły mi sie stopy, próbowałam naprawdę dużo środków dezodorantów do stóp różnych również z apteki. Zapachowe wkładki do butów również sól do kąpieli dla stóp, nic z tego nic nie pomagało. Od jakiegoś czasu stosuję talk z Farmony do stóp NIvelazione. Rewelacja mój problem znikł już się nie wstydzę ściągać u kogoś butów czy nawet w domu nie odrzuca mnie ten zapach. Polecam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To proste moczymy stopy w roztworze z chlorkiem magnezu i wszystko wraca do normy,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam steper jest naprawdę skuteczny bo ja stosowałam już wszystko. ostatnio kupiłam na stronie apteki czerwonej w super cenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już teraz nie pamiętam jakie to były tabletki ale przepisał mi je internista czyli raczej takie zwyczajne. Te tabletki faktycznie pomogły ale problem wrócił. Znowu zaczęłam wędrówki po lekarzach -przede wszystkim dermatolodzy -nikt nie widział problemu i każdy uważał, że mam jakąś obsesję /a tak nie było/ i tak naprawdę nikt nie potrafił mi pomóc. Jeden z lekarzy zainteresował się moim krążeniem krwi bo cały czas mam zimne stopy i zasugerował żeby coś z tym zrobić-podpowiedział żebym spróbowała pić tran-i znowu problem stóp zniknął czy na długo nie wiem ale troche to wszystko dziwne. W moim przypadku żadne kosmetyki nie pomagały wręcz np. po etiaxilu było jeszcze gorzej -smród taki, że sama nie mogłam wytrzymać. Teraz tranem się raczę i nic nie śmierdzi może faktycznie to właściwa diagnoza, że ma to związek z krążeniem. Chociaż wcześniej chodziłam na aerobik, basen jednak to nie pomagało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam wieczorem moczyć w kwasie solnym jakieś 10-15 min później spłukać zimną wodą. Zdecydowana poprawa po tygodnu takiej terapii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba jakiś żart!? przecież kwas solny jest silnie żrący i można stopy stracić !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbychuklon
słyszałem dobry sposób mnichów tybetańskich mielona natka pietruszki i oliwa z oliwek, wcierać w stopy podobno pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po umyciu jakimś mydłem antybakteryjnym, dobrze wysuszyć stopy, obsypać mąką ziemniaczaną i założyć bawełniane skarpetki, mogą być też frote....powtarzać przez kilka dni, mojemu synowi pomogło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×