DOBRY ginekolog- BIELSKO-BIAŁA!

dziewczyny jkaiego gina polecacie, ile kosztuje wizyta i gdzie przyjmuje??? dodam bardziej pod kątem bycia w ciąży- tzn. leczenia gdy sie nie udaje z góry dziękuje!

Witaj, ja spokojnie moge polecic ci Seweryna Niemcewicza, jest chyba najlepszym fachowcem tu w Bielsku. Wizyta kosztuje 50 zł, ma doskonały sprzet i olbrzymia wiedze. Własnie mam na rekach druga pocieche ( Maja ma 3 tygodnie) prowadzoną przez Niemcewicza. Gabinet ma na Dmowskiego (os. sródmiejskie) w bloku obok Zakładu Doskonalenia Zawodowego, dokładnie nie pamietam adresu, ale jak chcesz to sprawdze. Polecam go gorąco. Iza

Mama_Majki- serdecznie dziękuję za info- wiem gdzie to jest (kojarzę ) oczywiscie gratulacje dla Ciebie i Twoich dzieci :) a ile kosztuje u niego USG (rozumiem ze ma na miejscu w gabinecie)? pozdrawiam Cię serdecznie!

cześć, wizyta zawsze kosztuje 50zł, nigdy nie płaciłam inaczej, zawsze było zwykłe badanie, usg no i w ciąży ktg. Przy pierwszej mojej córce też płaciłam u niego 50 zł, chociaż było to 11 lat temu !!! To jest b.dobra cena, bo wiem że niektórzy krzyczą sobie do 100 zł, a usg mają stare i nic nie widać.

ja polecam pania doktor Fonio lipską przyjmuje w klinice na szyndzielni i niedaleko rektoratu ATH na mickiewicza tam na kase chorych

miało być FONIOK - LIPSKĄ

Witam, jeśli chodzi o Lipską, w szpitalu po porodzie byłam z dwiema pacjentkami na sali, nie wypowiadały się pochlebnie o tej Pani dr, jedną nastraszyła przodującym łozyskiem i skierowała do szpitala, po czym okazało się że jest wszystko ok, a drugą \"badała\" do końca ciąży!!! Ja osobiście nie miałam z nią kontaktu, ale ta pierwsza pani też zaczeła potem chodzić do Niemcewicza, była bardziej zadowolona. Pozdrawiam

ja narazie jestem zadowolona Nie polecem natomist Małekiej - Holerek bo jest bardzo nawiedzona no i mało który lekarz ją w bilsku toleruje

zobaczymy co bedzie jak zaczne starania o dzidzie

Mama_Majki- bardzo dziękuję za odp. przemyslę wybór ale też o nim słyszałam ze jest dobry a Ty to potwierdziłaś...zwłaszcza ze Ty masz "świeże" informacje bo rodzilas cłkiem niedawno! życzę wiele radości z pociech!:) rozumiem że rodziłaś na Wyspiańskim i dobrze to wspominasz -to tez warto zapamiętać choc to sprawa indywidualna i zależy od tego jak przebiegała ciąża ale personel po porodzie też jest bardzo ważny (aby nie pozostać samej sobie) pozostałe dziewczyny- rónież dziekuje za wpisy oczywiście wpisujcie jeszcze- zawsze to większy wybór a co do dr Małeckiej- to dlaczego nawiedzona , czy moze komus źle poprowadziła ciąże?

oj co do Małaeckie to doprowadziła wiele juz dziewczyn albo do nichcianych ciąż albo do takich które były zagrozeniem dla ich życia jest poprostu baaaaaaaassrdzo prorodzinna i nie patrzy jakie kto ma warunki robi wszystko żeby jej wszystkie pacjenki jak najszybciej zaszły w ciąże wiem co mówie bo sie u niej leczyłam koszmar

Żabusia23- dzieki za "ostrzeżenie" :) pewnie propaguje naturalne metody (skoro jest tyle niechcianych ciąż) z jednej strony dobrze ale z drugiej (zagrożone ciąże) (?) nasuwa mi sę stwierdzenie- pewnie nie bardzo chce przepisywac jakiekolwiek tabletki i te anty i te w celu leczenia! warto przemyslec zanim sie dokona wyboru

cześć bielszczanka 123, ja nie miałąm żadnej znajomej osoby do porodu na Wyspiańskiego, ale powiem Ci, że jak nie \"wrzeszczysz\" przy porodzie i traktujesz te położne dobrze to pamiętaj, nie będzie ci źle. oczywiście z tym wrzaskiem to przesadziłam, ale była ze mną na prowokacji dziewczyna, która jeszcze nie miała żadnych skórczów, a już wyła - panika absolutna, tylko poród przez to trwał dłużej i dzieciątko było bardzo wymęczone porodem. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to wal jak w dym:-) Pozdrawiam

Mama_Majki- dzięki mam jeszcze pytanie natury "finansowej" czy aby być w szpitalu dobrze traktowanym trzeba za to płacic...wiem ze to z tym bywa różnie..tak samo dawanie kasy też nie jest zręczną rzeczą -no bo różnie lekarze na to reaguja jesli oczywiście mozesz to napisz czy jest to konieczne?

Cześć, w szpitalu w którym ja rodziłam jest się dobrze traktowanym tak po prostu. Jedna na mojej sali była bardzo nieprzyjemna dla położnych to i one nie pałały do niej miłością. Szczerze ci powim, uśmiech za usmiech, jeśli jesteś miła to położne też są dla ciebie miłe, ja nikomu nic nie płaciłam, nie miałam nikogo znajomego a czułam się tam bardzo dobrze (oczywiście na Wyspiańskiego). Szpital jest po remoncie i jest super. Jeśli chodzi o poród rodzinny, to proszą czasem o datki, za to kupują różne rzeczy na oddział. Pozdrawiam

Mama_Majki- dzięki za informacje! to niesamowite (w dzisiejszych czasach ) o taka "obsługe" widać na Wyspiańskiego dbają o dobrą opinię :) z jednej strony każdy ma duze wydatki (zwłaszcza przyszłe mamy) a z drugiej nawet jeśli kogos stać na jakiś datek to też zależy na kogo się trafi (słyszy sie o podstawianych pacjentach) ale nie ma co uczyć lekarzy-to ich praca-nie ma co! pozdrawiam Cię serdecznie

cześć Bielszczanka, nie dziękuj bo nie ma za co, życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki. p.s. ja w szpitalu zostawiłam połoznej , która odbierała mi poród dużą kawę i dużą bombonierkę, dowiedziałam się przy wyjściu jak się nazywa i zostawiłam upominek w dyżurce. Widziałąm też , że ktoś dwa dni wcześniej wręczał kosz z kwiatami... Taki miły gest, ale tak naprawdę to chciałabym jeszcze spotkać kiedyś połozną Bogusię, byłą super.

dziewczyny a czy ktoras z was ma jakies doswiadczenia z Lidia Polak? co sadzicie o tej pani ginekolog??

hej, jak fajnie zobaczyć temat o swoim mieście. Ja chodziłam do dr Fordej, nie wiem jaka to jest ulica, ale gabinet jest za starym urzędem tam gdzie teraz jest wydział paszportowy. jest to naprawde dobra lekarka i co wazne dla mlodych kobiet- niedroga! wizyta jest na kase chorych, ale leki przepisywala raczej te tansze ale bardzo skuteczne. hehe kiedys wyleczyla mnie maściaza 1,92zł :) kocham ją za to :)

Witam , cieszę się ,że znalazłam znajomy temat. ja miałam doczynienia z doktor Lipską trafiłam do niej z początkową ciążą ale niewiele mogę o niej powiedzieć oprócz tego ,że wydaje się niedostępna . Następnie trafiłam do Niemcewicza który robił mi abrazje macicy a póżniej pomógł gdy żle się czułam.Wydaje się dobrym fachowcem i będę do niego chodzić mam umówiąną wizytę na DĄBROWSKIEGO. Poza tym chwalą go też położne , które z nim pracowały .Pozdrawiam.

Ja polecam Niemcewicza , ja oraz wszystkie babki z mojej rodznki i otoczenia tam chodza i wilokrotnie już ratował niejdno dziciątko i niejeden jajnik :))) Natomiast ma wadę podstawową i czasem mnie to wkurza - jest mało komunikatywny . poprostu jak go niw pociągniesz za język , to nic nie powie. Ja staram się o dzidziusia przez ponad pół roku więc mam nadzieję ,ze będzie ok . Podobno ciąże prowadzi rewelacyjnie. Pozdrawiam serdecznie wszystkie przyszłe mamusie i te potencjalnie przyszłe też

podnoszę topik czekamy na inne opinie

jokonooo- mam do Ciebie pytanie też słyszałam ze dobry jest Niemcewicz jak długo się czeka u niego na wizytę i ile kosztuje wizyta? nie orientujesz sie czy ma w gabinecie USG jeśli tak to ile bierze za USG? ja też staram sie o dziecko z tym że już ponad 2,5 roku! od roku leczę prolaktyne (mam wysoką) ale w tej chwili chodzę do dr Małeckiej (nie wiem czy znasz) i nie wiem czy jej nie zmienić owszem wykryła mi ta PRL ale nie wiem czy tylko to mi dolega przepisała mi ostanio CLo z tym ze ja mam owulacje /(temperatura) i nie wiem czy tak bez USG można przepisywac to clo? jeśli moge zapytac czy leczysz coś konkretnego u Niemcewicza ? jak on podchodzi do leczenia pod kątem zajścia w ciąże? czy zlecił Ci badania hormonalne lub tym podobne rzeczy sory za natłok pytań ale szukam jakiegoś gina który tak mnie pokieruje ze w końcu zajde w ciąże ... pozdrawiam

podnoszę :)

GaboniK - U Niemcewicza wizyta kosztuje 50 złotych , ma w gabinecie USG i robi w cenie wizyty normalne i dopochwowe. Jeżeli chodzi o przepisywanie farmakologii to jest w tym bardzo racjonalny - jak nie trzeba to nie daje . On w ogóle jest bardzo konkretny , czasami aż za bardzo..... :)))

cd ... Na wizytę u Niemcewicza się nie czeka - ma prywatny gabinet na Dmowskiego przyjmuje w poniedziałki, środy i czwartki od 16-18. Swoje jednak trzeba odsiedziec w kolejce. Ja u niego juz dosyć dużo przeszłam. najpierw zatrzymało mi sie jajeczkowanie , brałam zastrzyki na wywołanie- po pierwszej interwencj zaczęłam normalnie jajeczkować , potem miałam problem z faza lutealną - brałam luteinkę , ale dosyć krótko. teraz mam plamienia od ok 16 dc , ale po wykonaniu wszystkich badań hormonalnych wyszło ,że jestem zdrowa jak ryba . Niemcewicz powiedział ,że jak chcę teraz dzidzusia to ni będziemy tego leczyć , powinno sie udać. ja nie mam aż tak długiego okresu oczekiwania na dzidzusia ale mam nadzieję ,że się uda... Skoro mierzysz tempkę to wiesz mniej więcej kiedy masz czas owulacji. On zaproponował mi monitoring cyklu - wizyty codziennie na ok 3 dni przed owu. potem na znak mam zwerbowac męża i dzidziuś podobno sie zjawi :)))) Gabonik z całego serca Ci życzę żeby Ci się udało , ja już świra dostałam z tego wszystkiego :(((( deprecha na maxa bardzo mocno trzymam kciuki i czekam na wieści

o Małeckiej były kaieś komentarze na kafe - chyba ok , poszukam i dam znać Ale ja wyznaję zasadę - co dwóch lekarzy to nie jeden .......konsultacje to 50 zł a nuż się uda ......

jednak opinie nie najlepsze..... cytuję z innego topiku "droga bb co do doktor małeckiej to powiem ci tyle jeśli chodzi o antykoncepcje to poprostu koszmar probuje wmówic czlowiekowi ze wszyskie choroby jakie sie pojawia to wynik zazywania tabletek dlatego ich nie przepisuje, mysle ze jako ginekolog poloznik to bedzie oki poniewaz jest typowym koscielnym, ginekologiem, a przypomnialo mi sie maiala problemy z bardzo dużymi skurczami podczas okresu a ona co przepisała mi nasiadowki i kropelki jakiegos świetego(hahaha). jak chcesz sie leczyc to moze poszukaj jakiegos innego ginekologa, a jezeli to ciaza to sprobuj"

jojkoonooo- dzieki za informacje :) co do Małeckeij też to kiedyś czytałam ...musze przyznac że z tymi tabl. jest prawda...tamta dziewczyna pisał pewnie o t. anty ale mi na początku nie chciałą przepisać bromku (leczę prolaktynę) tylko przez 3 m-ce brałam ziołowy lek który nie pomógł a tylko straciłam 3 ceene miesiące! no ale ogólnie jest miła tylko niechętnie daje farmaceutyki.... moze skusze sie na tego Niemcewicza ja owszem mierzę temp. i to mi wskazuje owulacje- trochę zmudne ale da się wytrzymać...ostanio mam włąśnie wahania raz mam 14 dc innym razem 18 dc a jeszcze innym 16 dc ...w sumie blisko siebie :) ale trzeba jednak umieć trafić w ten dzień ! mam pytanie:Czy jak chodzisz na monitoring codziennie przez 3 dni to każdy dzień kasuje od Ciebie pełną wizytę...pytam żeby mieć obraz tego jak mi to zaproponuje przyznam ze te badania i wizyty pochłaniaja sporo kasy...ale jedno jest w tym najlepsze ze robię to dla dziecka którego póki co nie ma i dlatego wszystko się tak wydłuża niepotrzebnie zkolei szukam też gina który nie wyciąga kasy za każdą rzecz np. wypisanie recepty u mojej obecnej płacę połowe wizyty czyli 25 zł a wizyta 50 zł.... to nie jest dużo bo bywałam u ginów którzy życzyli sobie więcej ;) ale czasem warto znac zwyczaje gina ... normalnie zdrowa dziewczyna chodzi raz na pół roku a ja jeszcze nie będąc w ciaży zaliczam czasem comiesięczne wizyty...ale czasem tak trzeba...tylko nie mogę doczekać się efektu :( jeśli mogłabyś odp. na moje pyt. będę wdzięczna pozdrawiam

oczywiście będe trzymała kciuki także za Ciebie :) nie ma co się poddawac ..ja to juz dłuuuugo \"ciągnę\" i jeszcze nie brakuje mi energii choć przyznam bywają dołki ale tylko jednodniowe (jak przychodzi okres) trzymaj sie być moze Tobie będzie dużo szybciej dane cieszyć się kruszynką ...daj znać jak już zobaczysz II kreseczki ;)