Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zoeee

pragne dziecka, a jemu sie nie spieszy...

Polecane posty

Gość zoeee

jestesmy razem od 2 lat, mieszkamy razem. ja mam 25 a on 32 lata. oboje pracujemy(nie zarabiamy kroci, ale dajemy sobie rade), ja bardzo chcialabym zostac juz mama i chcialabym, zeby to wlasnie on byl ojcem mojego dziecka, ale jemu wcale sie do ojcostwa nie spieszy. uwaza, ze najpierw powinnismy troche sobie jeszcze we dwoje poszalec, "dorobic sie" a dopiero pozniej planowac rodzine. i wlasciwie logiczne sa argumenty, ktore on podaje tylko, ze ja tak bardzo pragne tego dziecka...juz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes jeszcze mloda:) moze faktycznie jeszcze poczekaj i nasycaj sie ukochanym poki co;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annanasek
skoro mu sie nie spieszy a ty pragniesz dziecka wlasnie z nim to nie masz wyjscia tylko uzbroic sie w cierpliwosc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeee
...tylko, ze we mnie wszystko krzyczy: chce dziecka! i jest to pierwszy mezczyzna, przy ktorym pojawila mi sie taka mysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topolinkaxxx
on ma racje a skoro nie chce to widocznie nie kocha cie prawdziwa miloscia ,zakochany facet zachowuje sie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie malzenstwem
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeee
nie, nie jestesmy malzenstwem, ale to juz zupelnie inna historia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeee
topolinko, a jak zachowuje sie zakochany facet, Twoim zdaniem. bo co do jego uczuc nie mam watpliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no skoro to inna historia
to ok;) ale może on po prostu nie traktuje waszego związku zbyt powaznie, nie uważa że to już jest "to", na zawsze - w zawiązku z tym boi się zobowiązania w postaci dziecka 32 lata to już sporo...jeszcze się nie wyszalal?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeee
justyno, to trwa juz jakis czas. wlasciwie z dnia na dzien to sie poglebia. im bardziej poznaje tego czlowieka tym mocniej sie utwierdzam, ze to wlasnie on!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topolinkaxxx
zakochany facet pragnie stabilizacji,dziecka ,pragnie by zostawic po sobie potomka,by miec dziecko z kobieta ,ktora kocha...nie potrzeba mu wyszumienia sie...wiem z doswiadczenia....pozdrawiam...a moze Justynka ma racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeee
no skoro to inna historia-on ciagle ma nowe pomysly, mnostwo planow i marzen. i wiekszosc z tego faktycznie realizuje. a w ogole to zaniepokoilas mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka ziemniaczana
zoeee----> nie uogólniam, ale mam porównanie na moich dwóch facetach: byłam i obecnym i jest dużo prawdy w tym, co pisze topolinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeee
zle mi teraz. czuje sie kochana i wazna dla niego. mam nadzieje, ze to nie jest zludzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka ziemniaczana
Pamiętaj, że to TYLKO forum i nikt nie zna ani ciebie ani waszego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeee
kiszko, ja sobie z tego sprawe zdaje, ale to co piszecie ma pewien sens i to jest dla mnie przykre. ale oczywiscie nie chlone wszystkiego jak gabka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka ziemniaczana
Wszystko na tym forum na "pewien sens" ;) Dlatego nie idź tym tropem. Może twój partner uważa, że masz jeszcze dużo czasu na bycie matką. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeee
on mi tak wlasnie ciagle mowi, ze na synka mamy jeszcze czas:) i ja wiem, ze nie moge niczego przyspieszac na sile. i tak naprawde to nie wiem jakiej porady oczekuje od forumowiczow-chyba jakiegos magicznego zaklecia, ktore sprawi, ze jemu taka zarowka nad glowa sie zaswieci z napisem"chce byc tata-juz!":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz (!) tez nie chcial dziecka- mimo, iz wiem, ze mnie kocha i to on chcial stabilizacji! Teraz jestem w ciazy i dopiero teraz mi wyznal, ze on sie po prostu bal odpowiedzialnosci- tzn. ze sobie nie poradzimy, ze on nie bedzie dobrym ojcem, bo nie czuje potrzeby posiadania dziecka, no i ze nasze cale zycie zmieni sie nieodwracalnie- czyli ze przez dziecko wiele stracimy..... Teraz powoli przyzwyczaja sie do tego, ze bedziemy miec dziecko- i nawet powoli zaczyna sie cieszyc. To, ze twoj chlopak nie chce miec dziecka, nie oznacza wcale, ze cie nie kocha! On sie najzwyczajniej w swiecie boi i nie chce stracic tego, co obecnie ma. Dobrze mu z toba, milo spedzacie czas- dziecko wszystko to by tylko zburzylo. Ja z moim mezem duzo rozmawialam, zanim zgodzil sie na odstawienie antykoncepcji. Tez mial te same argumenty co twoj.... Ale wyraznie dalam mu do zrozumienia, ze bez dziecka bede baaaardzo nieszczesliwa i to sie rowniez na nim odbije i na naszym zwiazku. Oj dlugie to byly rozmowy.... Jesli uwazasz, ze bez dziecka nie potrafisz byc szczesliwa, to daj mu znac! Zapytaj, czego sie obawia (rozwiej jego obawy), daj za przyklad mlode pary, ktore maja dzieci i mimo to nie wygladaja na nieszczesliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeee
hieno-serdecznie dziekuje za podnoszaca mnie na duchu wypowiedz, poparta doswiadczeniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeee
hieno, dlugo jestescie ze soba? i po ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeee
BMI- naprawde, o moje bmi nie musisz sie martwic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdsddsd
zoeee, może gdybyś miała szersze horyzonty i własne zainteresowania nie śpieszyłoby ci się tak do dziecka, przecież 25 to dopiero czas na odkrywanie świata i swojego miejsca w nim a nie wpakowanie się w odpowiedzialność za drugą osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dasdsddsd
pilnuj swoich interesów i swoich "horyzontów" ..:O glupia gadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeee
dasds...mysle sobie, ze robie to co lubie, jestem radosna i zupelnie otwarta na swiat-z ktorego dobrodziejstw skwapliwie korzystam, jednak poczulam taka-nazwijmy to ochote-na bycie mama, ktora jest poza tym wszystkim i ciagle we mnie wzrasta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka ziemniaczana
zoeee----> nie musisz się nikomu tłumaczyć, zwłaszcza na forum; każdy ma swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie myślący facet się obawia co będzie i jak będzie , czy sobie poradzi ? To jest bardzo trudna próba dla faceta. W pierszym momencie po urodzeniu dziecka przez jego partnerkę to facet zastanawia się co się stało, jak należy się teraz zachować ? Kobieta już to czuła od dawna co będzie po porodzie, facet jest zaskoczony sytuacją . Kobieta przytula swoje dziecko , karmi , całuje ....... zapomina wtedy o ojcu dziecka , zaczyna wymagać od faceta , skoro zrobiłeś to dziecko to bądź odpowiedzialny , faceta nie przytuli do siebie i chyba nauka nie zna takich przypadków , kobieta przytuli tylko swoje dziecko , może tak być, że facet obawia się odrzucenia przez kobietę po jej porodzie , obawia się facet, że obowiązków przybędzie i tak naprawdę nie jest przygotowany do roli ojca , nie nauczony nowej roli , nie przygotowany do nowej roli facet normalnie się obawia, że nie poradzi sobie. Dlaczego faceci nie chcą mieć dzieci ? Odpowiedź jest prosta, ponieważ kobieta nie chce przygotować faceta do roli ojca i współodpowiedzialności .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka ziemniaczana
wszędobylski, masz rację, ale ja bym dorzuciła jeszcze jedną przyczynę: trzeba spotkać odpowiedniego człowieka, czyli, w tym przypadku, odpowiednią kobietę. A że kobiety bywają całkowicie pochłonięte macierzyństwem, to prawda, i nierzadko "przeginają" ;) świadomie lub nieświadomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeee
wszedobylski, ale to nie jest tak, ze ja chce miec dziecko i juz! ja chce miec dziecko wlasnie z tym mezczyzna, bo uwazam, ze jest madry, odpowiedzialny i kocham go bardzo. ja tez nie odbylam kursu przygotowawczego do roli matki, razem przechodzilibysmy przez wszystko i o to chyba chodzi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×