Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sesia

kobiety czy nazwac to próżnością?

Polecane posty

Gość sesia

Jestem ładna, dbam o siebie, mieszkam w mieści(cała rodzina daleko na wsi i widzimy sie od imprezy do imprezy czyli raz na 10 lat). No i ja biore ślub. Czasami byłam tam na weselach i robiłam furrorę. No pani z miasta w super kreacji makijazu .wiadomo.szczupła zgrabna . No i wiecie nosa nie podnosiłam ale czułam sie taka wyjatkowa. Teraz mams wój slub. Zyję nim, najlepszy loka , najlepsza kiecka, makijaz, kok.......chce zrobic znów furrore by szczęka im opadła, nie to co remiza i wiejsca kiecka z falbanami tak jak sie zdarzało poprzednim pannom młodym. czy jestm prózna czy jak to nazwac? chodzi o to ze chcę by mnie postrzegli jakos sliczna księżniczkę w pieknej sukni, jako piekno księzniczkę.........nie wiem ale duzo chyba panien patrzy na to co powiedza znajomi i chcą wyglądać szałowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehek
próżnia w klasycznym tego słowa znaczeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopa
jakkolwiek by tego nie nazwać, sesia, to troszkę wioską powiało ;-) pewnie, każda babka chce zawsze ładnie wyglądac, ale bez takich niezdrwoych emocji, jak u ciebie. Poza tym, jak na mój gust, to będziesz miała dość odpustową oprawę wesela - ale może się mylę....... Dodatkowo, nie wiem, czy wiesz o tym - to co podoba sie tobie, niekoniecznie musi innym, i to że ty będziesz myślała, że wyglądasz jak księżniczka, to twoja kuzynka ze wsi, może cię odbierać dajmy na to, jak "wieśniarę", ale ci tego nie powiedziec, bo jest kulturalna :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesia
widzisz , moje wesele nie będzie niestety odpustowe. Bedzie w zamku a nie w remizie na drewnianych ławkach szkolnych. Bedzie to ach...pałac. Suknie nie będzie bezą, będzie z najnowszej kolekcji skromna ale śliczna. ....uwazam ze będe ładnie wyglądac i nie odpustowo i nie sądzę by to sie mogło nie spodobac. pałac podoba się wszystkim a juz napewno tym ze wsi którzy nigdy nie sądzili ze kiedykolwiek usiądą w pałacu. Moze to prózne ale tak będzie. Co do gustu sukni.fakt.gusta.ale i moda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam taką teorię, że Ty masz chyba raczej jakiś kompleks, a nie, że próżna jestes :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesia
i barszczyk z torebki ale nie wiem czy mepiej knorra czy amino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co kwiaty mam ci kupić
no widzisz autorko, nawet w Backhingam można zrobić odpustowe wesele-tu chodzi o mentalność a nie kieckę. I nie sala to czyni. Mi też powiało wioską-przerost formy nad treścią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż...
cham ze wsi wyjedzie, wieś z chama nigdy i tyle na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesia
ale gdzie jest przerost formy nad trescią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż - człowiek ze wsi to i owszem, ale wiocha z człeka :D Słoma może i ze złota, ale zawsze to jednak słoma w butach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zeszle wakacje
po raz pierwszy bylam na typowo wiejskim weselu.120 osob,zabawa w stodole przerobionej na sale balowa,krzesla i lawy wypozyczone ze szkoly...No rewelacja!!!!!!W zyciu nie bylam na rownie udanej zabawie!!Podejrzewam ze wesele w zamku niestety nie pobije wiejskich zabaw Twoich kuzynek. Ja sama jestem rodowita szczecinianka i w Szczecinie zaliczylam juz nie jedno wesele,zadne nie dorownywalo temu wiejskiemu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesia
one miały w remisie robione wesela bez żadnych ozdób, a druga ful balonów piekny ołtarzyk. Jedzenia pełno a kiecka kiepska bo w gorset wcisneła się a wszystko wypływało. Druga zas takie zrobiła ze wszyscy wszystkim ze stołów zabierali cos. Tak było mało. No ja uwazam ze bede miała w lokalu na styl zamko- pałacu. jedzenie normalne, ubranie tez bez przepychu bede miała. Nie widze tu zadnej przerostu formy nad trescią. Nie jest to epoka barokowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wszyscy wiemy, że wesele to nie miejsce ale ludzie. A jak wiocha będzie oniesmielona wielkopańską fetą to nie będzie podrygać i potem powie, że wesele było do bani, moja droga panno :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alla X
No nie mogę! Człowiek ze wsi wyjedzie, ale wieś z człowieka NIGDY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko chcesz
aby ten dzień był piękny, wyjątkowy, chcesz pokazać ponad wszelką watpliwość, że jesteś od nich lepsza bagatsza, ładniejsza, bardziej zadbana, z lepszym gustem, z miasta, lepiej ubrana, z ładniejszą figurą, czy nie jest tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zszokowało mnie jak bardzo nie lubisz i wstydzisz się rodziny.Po co ty tych wieśniaków zapraszasz na wesele?Odpowiedz sobie na to pytanie i będziesz wiedziała czy nazwać się próżną,czy pustą,bo chyba tylko takie opcje masz do wyboru. Dam Ci jeszcze radę,nie ważne jakie wesele,ważne z kim,a z Twoim podejściem ciężko będzie Ci osiągnąć szczęście,skoro gardzisz rodziną. Mam nadzieję,że to prowokacja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co kwiaty mam ci kupić
właśnie tu że tego nie widzisz. Ty jesteś treść, wesele to forma. z twoją mentalnością nawet w pałacu zostaniesz wieśniarą. Przepraszam-tak myślę. I nie jesteś próżna.Jesteś zakompleksiona, skoro to wszystko na pokaz, dla podbudowania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesia
ja z racji tego ze rodzina jest ze wsi miałam wesela u nich tylko w remizach więc oni znają tylko wiejskie zabawy. teraz przyjada do miasta. Połowa z nich nie bywała w mieście, no jak ma sie gospodarke to gdzie czas by jeżdzić po lokalach i miastach. Tu bedzie okazja, i chciałabym pokazac jak moze byc pieknie w zamku , nie to co w remizach. Mimo iz ktos moze wolec siano i stodoły , balony i remize.....tu bedzie pałac. A to zrobi wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesia
widze ze podszywacz czuje sie zle ze go olałam i teraz pisze w moim imieniu ze niby ktos go podszywa. załosny. a sukienkę w rózyczki sama sobie na dupe załóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sesi ode mnie
sesia my wiemy co pisze podszywacz. racja ignoruj. Wiesz uwazam,że osoby z wiosek będa miały coś dla odmiany niz tylko remizy. Taki pałac robi wrazanie nie tylko na osoby ze wsi. Na miastowych też. Gratuluję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesia
Tak, widzisz chciałam pokazac ze jestem zgrabniejsza , ładniejsza, i nie mam wesela w remizie. Oni uwazają ze chudzi to biedni i niedozywieni. Gruby człowiek oznacza bogaty. Tego nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co kwiaty mam ci kupić
jakbym nie widzial na wlasne oczy liter to nie uwierzyłabym, że tacy zakompleksieńcy istnieją. A w niedziele po wiosce się przeszlaś z narzeczonym żeby ludzie widzieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesia to ja
podszywaczu nie bolą cie palce? bardzo sie nudzisz? widac ze uderzyłam w czuły punkt bo pewnie sama jestes ze wsi. Nie to nie jest prowokacja. zało.zyłam ten topik i zapytałam czy dobrze to wygląda ze mam takie mysli. chce to na pokaz. niechce skromnej sukienki i wesela w remizie. chciałam raz w zyciu miec wszystko super.dlatego pytam jak to jest odbierane. nie ma sensu atakowac i bawic się w podszywacza i smiac się. rozumiem ze moze to nie jest zdrowe zachowanie, ale takie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesia to ja.
jak szłam po wsi to widac było ze nowa , ze z miasta. Tam zupełnie inaczej ludzie chodza ubrani. ja nie mówie tu o wioskach podwarszawskich , mówie o wioskach zabitych dechami, gospodarstwach, o remizach.sa , są takie wsie wyobrazcie sobie. I ta moje kuzynki urodziły sie i zyją. Dlatego przyjadą teraz do mnie i zobacza jak sie w miescie zyje. ktos wspomniał o kompleksach? jakie mogłabym więc miec kompleksy? jezeli uwazasz ze to objaw kompleksów...pisz.czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×