Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dora20

koleda w domu..kolejna poswiateczna zmora..

Polecane posty

mam dzis kolede:/ no i oczywiscie mama z bacia ustojone w dlugie kiece i biale bluzki czekaja z utęsknieniem na ksiedza..a mi az sie slabo robi, nieznosze tego, nie chodze do kosciola od dawna, nie wierze itp.ale rodzina nic nie wie.mialam nadzieje ze ta koleda bedzie jak bylam jeszcze na zajeciach, a tu przychodze a jeszcze nie bylo:/ nawet sie wykapac nie moge tylko musze czekac na ten cyrk a potem sie usmiechac ladnie i opowiadac co studiuje ksieżulkowi:/ bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania16259
TO SIE WYPROWADZ NA SWOJE, A NIE ZYJESZ NA GARNUSZKU RODZICOW I JESZCZE NARZEKASZ :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet nie wiesz jak ja ci
zazdroszcze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyprowadzam sie niedlugo, na razie mam tylko stypendium ze swojej kasy, ale jak znajde prace to zaraz mnie nie ma.gora za rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet nie wiesz jak ja ci
zazdroszczę ci ze mieszkasz z rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jest to najepsze ze kase na ksiedza to mamusia zawsze ma, a jak ja chce 10 zl na cos to sie krzywi:/ (a rodzice wcale nie sa biedni, wrecz przeciwnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhh
az przykro czytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie jestem katoliczką, a księdza do domu wpuszczam, mamy fajnych w parafii, młodych, po studiach, robia doktoraty, mozna z nimi ciekawie pogadać... Oni szanują moje poglądy, ja ich. Fakt, jak czytam, albo słucham rózne historie o księzach chodzących po kolędzie, to aż czasem człowieka telepie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama bym sobie zazrdoscila jakbym mogla sie z rodzina dogadac.ale ja mam inny charakter on nich wszystkich, ciagle klotnie i wyzywska tylko,nie ma w tym zadnej przyjemnosci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×