ile się zarabia w sklepach typu hm/promod/orsay itp?

nie to nie :(

800 zł to podstawa, zdarzaja sie premie za to, czy jestes dobrym sprzedawca...

o to miło słyszeć...

Sama pracuje w orsayu :P

na cały etat?? a tak w ogolre to ta stawka co napisalas to netto czy brutto??

ktoś jeszcze coś wie?? nieee no, ktoś musi tam jeszcze pracować i dać mi kilka informacji, jak tam jestm czy sie opłaca w ogóle startować w takie coś??

Ja pracowałam w reserved przez chwilę i porażka!!!!

to znaczy co? atmosfera czy płaca czy jedno i drugie? jakieś sczegóły plisssss

ciuchy drogie a zarobki marne

a ja pracowałam z Promodzie , jednak na umowe-zlecenie też uważam że to porażka !!!!beznadziejna praca!!!!!nigdy więcej!!!1

Powiem tak: okres próbny miesięczny 600zl później około 750zł +preme jeśli się tak owe pojawią Atmosfera beznadziejna, jeden wielki wyścig szczurów, bo pracujesz na swoje konto. Każdy ma dzienny limit (np 3000zl) który musi wyrobić a jest to prawie że niemożliwe. Każdy patrzy sobie na ręce. Donoszenie, obgadywanie...ogólnie beznadzieja...zwolniłam się po 1,5 miesiąca

mała mimi, a Tobie co sie dokładnie nie podobało??

właśnie to samo co kOMI niedość ,ze stoisz cały dzień jak pała i jopisz sie w sufit, bo co robic jak nie ma klientów a \"madrzejsze \" koleżanki panoszą się jakby były dyrektorkami..... właśnie atmosfera: obgadywanie, patrzenie na ręce.....wielki kwas......te dziewczyny są strasznie dziwne....wprost żyją tym sklepem...oczywiście na imprezach poza ppracą tylko gadki o tym jaki utarg, transfer itd......fuuuuuu chyba ich szczytem marzeń było być sprzedawca....

Mała Mi...zgadzam się z tobą w 100%...pancie, które pracowały tam dłużej, panoszyły się jak by były kierowniczkami co najmniej. A ja cały czas z nich grzałam...po prostu porażka.

ECH.. A MOŻE JEDNAK COŚ POZYTYWNEGO??

ja mam z kolei inen pytanie pracujący w takich sklepach studenci np na weekendy ile zarabiają na godzinę na rękę ??????????????????

znajoma mowila,ze w Promodzie mieli taki licznik wejsc, najlepiej,zeby kazda osoba cos kupiła. Jak sie przyczepisz,to nie odpuszczasz. A na siano akurat nie narzekala,ale dziekuje bardzo za taki wyscig szczurow,jakby nie bylo-w sklepie,gdzie nabijasz kase komus innemu.Błeee

z mojego doswiadczenia : średnia krajowa podstawa wynagrodzenia+premia od sprzedazy indywidualnej(ile wcisniesz klientom osobiscie) czyli gdzies tak 1000-1300 na reke miesiecznie mozna wyciagniac,najgorzej wspominam Royal Collection :o

kurde, czyli zapierdalanie na ekranie.. szkoda :(

:( Marne pieniadze i tylko mozesz sobie pomarzyc o ciuchach, ktore kupuja klientki:O

A jest chociaz jakis limit ciuchow, ktore jako sprzedawca mozna kupic taniej???

Ktos jeszcze sie wypowie? Moze jest ktoś, kto tam pracuje i lubi to co robi??

Ja pracowałam w Big Starze i też było beznadziejnie, podobnie jak w wypowiedziach innych. Począwszy od pieniędzy (700zl +ewentualne premie na które trzeba sobie też zapracować), poprzez wredne koleżanki z pracy które obgadują na każdym kroku. Aha dodam jeszcze że kierowniczka na pierwsze wrażenie wyglądała jak miła i sympatyczna osoba ale potem okazało się że wrzeszczała na każdego z byle powodu. Co kolwiek sie nie zrobiło to zawsze było źle! Dlatego po trzech miesiącach zwolniłam sie i nie byłam jedyna która tak zrobiła. Dlatego co chwila wisi tam ogłoszenie że kogoś przyjma do pracy.

a ta kaska to za jaki czas pracy? caly etat?3/4? czy ile??

niech jeszcze ktoś coś napisze. jest ktoś kto aktualnie pracuje w taim sklepie? jest ktos kto tam wytrzymuje, komu sie podoba?? ile sie dostaje za godzine w danej firmie?

to wlasnie jest w pracy :O

Starze pracowałas?

chociaż jedna osoba która moze powiedzieć coś dobrego??