Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Sipell będę trzymała kciuki jutro:)

a tak wogóle wszystkim

Kasiunia ;)

ooo, jak miło:) myślałam, że nikogo dziś tu nie ma

dzieki dziewczynki, jutro mamy oczekiwac mojego korreferenta ok 13, ale moze sie wczesniej los pojawic a moze i pozniej. wiec trzymajcie od 12;) coby was lapki nie bolaly:) z D. jak na razie jestesmy oficjalnie razem, ale on sie nie poczuwa do obowiazkow zwiazkowych, a ja nie nalegam by sie on poczuwal, i zalatwiam sobie pomoc korektorow poza nim. dzisiaj mu powiedzialam,z e nie potrzebuje jego pomocy, ze ktos inny mi pomogl to sie zdziwil wielce, a pozniej sie rozlaczylam, bo na pogaduychy to ja dzisiaj czasu nie mialam, a mnie kazdy zagadywal, z czegop moja rodzicielka godzine od rzeczy nadawala:O no ale jutro wylatuja do egiptu wiec chciala pogadac chwile. teraz juz jestem po prysznicu i zrobilam sobie przerwe, przed snem jeszcze sobie powtorze to co sobie zapisalam by gadac:)

:) Sippel - będę trzymać też :)

Kasiunka masz dzis imieniny?? Sipp to z D to juz jakby koniec??:) chbya sie dzis wczesniej poloze cos dzis humoru nie mam jednak:o

A co dzisiaj Katarzyny??? Nie , nie mam. Ja obchodzę w listopadzie, razem z urodzinkami. Mam 2w 1

Dobranoc:):):)

No i wszyscy poszli spać, a ja piekę ciasto, bo jutro mam gości ;) Coś mi kiepsko rośnie... Poza tym ufarbowałam sie na tajemniczego bakłażana i mam taki niby fiolet, niby czarny, niby brąz - interesujący kolor jednym słowem ;) A Kwiatek mi nie odpisał :P Zły Kwiatek :P:P

Upiekło się, ale dziwnie wygląda... Właśnie na jakimś topicu wyczytałam, ze jeśli kobieta ma 30-tkę i nie ma męża, to przegrała życie. Chyba popełnie samobójstwo, by nie psuć dziewczętom statystyk, że 30-latka jest zawsze smutna, płacząca, wredna, chamska i do bani :P Dobrej nocy Moje Panie, a raczej miłego dnia, bo pewnie przeczytacie to rano Sippel

witam w czwartek :) wilkimi krokami zblizamy sie do weekendu, hurraaa :) no i jak sie udal wypiek Gosiaczkowa?! daj znac co pieklas, bo narobilas mi smaka na siacho jakies fajne, moze w weekend cos upichce. No i powodzonka dla Sippel! Bede trzymać łapke!

Witam i ja :) Piekłam właściwie dwa ciasta - jabłecznik - wyszedł pikny ;) i piernik - wyszedł taki sobie, ale może chociaż smaczny :) Dziś jest taki dzień, co to wszyscy sobie itd. ale ponieważ ja nie uznaje tego święta... Wiecie, że Wam dobrze życzę i dzień chorych psychicznie mi do tego nie potrzebny.

hej Gosiaczkowa. ano nie odpisalem ci bo juz wczoraj wieczorem nie mialem sily zeby do komputra zajrzec :( ale dzis odpisze wieczorem na pewno, obiecuje ;) Gosia, ciasta pieczesz??? to moze nie calkiem stracona jestes ;) piernika to bym zjadl chetnie, mniam :)

Gosia, to masz dzisiaj gości czy gościa? ;)

Popraw sie Kwiatek popraw ;) Ja to bardzo często piekę i gotuję, bo lubię - bardzo nawet :) A dziś mam zdecydowanie gości ;) 5-6 osób wpadnie :) Będziemy jeść, pić, śmiać się i oglądać Pokutę :)

no wlasnie ale to musze miec troche wolnego czasu, checi i sily, bo nie wiem co tam naskrobalas ;) ale dzis wieczor mam wolny wiec odpisze ;)

Oj takie rzeczy naskrobałam, że głowa mała ;) Właśnie zadzwoniła do mnie przyjaciółka, cyt. "masz urlop? To bierz dupę w troki, majtki na zmiane i przyjeżdżaj" :) I się zastanawiam, czy się nie wezmę i nie pojadę :) :P

i gdzie bys pojechala?

A gdzież ja mogę jechać, jak nie w Świętokrzyskie ;)

e to chyba malo ciekawie. ja bym nad morze pojechal, ale najchetniej w lato :)

wstalam przeczytalam wszystko jeszcze raz, i teraz sie zaczynam szykowac coby godnie sie zaprezentowac. zoladek odmawia mi juz posluszenstwa:O mlego dnia:)

Sippel - wypadniesz świetnie - zobaczysz :) A komisja będzie Ci szczerze gratulować - rzucisz ich na kolana - ja to wiem, ja sie nie mylę ;) Kwiatek - góry nie są nudne!! Góry są piękne ;) Szczególnie te ;) Nad morzem ostatnio byłam z 5 lat temu i jakoś mnie nie ciągnie.

dla każdego cos dobrego! ale ja tez wole morze?! a wiec kto sie wybiera na wakacje nad nasz pikny słony bałtyk ;) Sippel--odwagi, komisji szczeka opadnie! Zobaczysz!!

ja tez preferuje morze przed gorami, ale mnie to kolanka nie pozwalaja na piesze wedrowki po gorach. kiedys lubilam sie poszwedac, teraz jedynie jak cos to sciezkami rowerowymi i tez takimi by mi kolana to wytrzymaly:)

Witajcie!~!!! Sip - kciuki trzymam!! ;) Zakasujesz ich i powalisz na kolana! Nie może być inaczej. Gosiaczkowa - napewno wszystko wyszło smaczne! Impreza będzie udana :D:D

Biała wpadniesz? :) Robię też sałatkę z zupek chińskich i zapiekane parówki :) No i chleb piekę :D

Sipp pewnie bedzie co dzis oblewac;) wiec czekamy na dobre wiesci i trzymamy w kciuczki:) Gosiaczek to bedziecie jesc same ciasta??:D ja pewnie jutro upieke szarlotke , bo siostry chlopak lubi i na chce powiedziec , ze sama ja upiekla:P ;) To bedziecie spacerowaly po gorach lysych??:) fajnie;) Kwiatek :D;) Biala nie masz dzis zadnej randki??:)

ooooo jednak bedzie cos jeszcze mmmmmmmm salatke z zupek chinskich jadlam kiedy na sylwestrze i byla superr!!:) ogolnie to zupek chnskich nie jem:P a zapiekane parowki to kiedys tez zrobilam , tyle ze sama ich nie jadlam bo nie lubie parowek;) ja robilam parowki w ciescie ;)