Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *samotna*

Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Polecane posty

POBUDKA ŚPIOCHY!! 🌻 sipp, 👄 wiedzialam ze bedzie dobrze, gratuluje, teraz obiecane wakacje, biała, ❤️ slońce, z mamą bedzie okej, sama widzisz ze z dnia na dzien jest poprawa, teraz tylko czas czas czas. gosiek, ty sie w moje strony wybralas a ja dopiero teraz sie o tym dowiaduje? gdzies jest? wpadłam na szybciocha, przywitac sie i przypomniec o sobie, mialam sporo spraw w ostatnim tygodniu, raczej nieprzyjemnych, :( pozdrawiam wszystkie singielki i singli. wracam do roboty. ale najpierw kawa, bo sie nie wyspałam, walentynkowalam sie do daleko po północy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toyotka
hejka! no to masz maxisingiel prawdziwe wejscie smoka! niektore spochy jeszcze by sobie pospaly, ale juz dawno wstaly i pracuja, chociaz pocieszam sie ze piatek dzisiaj i jako tako wytrwam. No a jak sie walentynkowalo tak do polnocy ;) ?! Sippel--gratulacje dla Ciebie!!!! no widzisz, wszystko poszlo po Twojej mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczynki a coz tu takie pustki?? ja sie dzisiaj caly dzien obijam, ogladam sobie jakies filmidla, czytam ksiazke i ogolnie sie odstresowywuje na maxa. zreszta nalezy mi sie troche takiego leniuchowania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim Ja poszłam na mały spacerek co by odpoczęły moje biedne oczka od tego kompa. Ale już wróciłam i zabieram się do dalszej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! ;) ja byłam w pracy po zwolnieniu.... masakra! Raz że roboty sterta, dwa - naszły zmiany, trzy - nieprzyjemne wiadomości :( Dzięki robocie nie miałam czasu się nudzić i dzień mi szybko minął. Co do zmian, zamiast koleżanki mam kolegę w pokoju, trzy - oj bardzo nieprzyjemne :O i zapowiadające sprawy nieciekawe... Nie chcę o tym mówić. Mam nadzieję, że nie odczuję skutków tego na sobie :O Dobiero przyszłam do domu ...prosto po pracy do mamy oczywiście. Dziś całkiem dobrze jak na pooperacyjny stan. Tylko ten kaszel :( ciężko się kaszle z rozciętym brzuchem :O W niedzielę wychodzi do domu. Gdzie są wszyscy???? Takiej pustki na topiku to już dawno nie było :( Tym bardziej się ją odczuwa po niedawnym ożywieniu. Sipp - a Ty tak samotnie odreagowujesz? Co z D.? Maxi - 🌻 Lubie jak wpadasz ;);););) Toyotka 🌻 Malinka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm i dalej nikogo nie ma :(:(:( wczoraj zgasłam jak świeczka.... już nie pamiętam kiedy poszłam tak wcześnie spać 😴 Spałam prawie 12 godzin :D Zaskoczyła mnie zima za oknem! Nirmalnie jest biało!!!! i chyba mroźno bo ludzie w czapkach pomykają ;) ....a ja już wiosnę w kościach czułam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystyna100
ja wpadlam... moze krotkie przedstawienie sie nie dosc ze singielka, to wyszlo na to ze z wyboru mieszkam sama z coreczka i jak juz padnie to jak wiekszosc z was wieczory spedzam przy kompie to generalnie jest smutne chcialabym to zmienic z jednej strony a z drugiej czuje ze to jeszcze nie ten czas piekne dzies sniegowe slonce jest az chce sie isc na sanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystyna100
2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piękny wiek :D:D:D Uwielbiam 2-3 latki, są słooooooooodziutkie :D:D:D:D ja nie mam dzieci :( pewnie nie będę miała :( bo niby z kim??? :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystyna100
slyszalam ze najprosciej z facetem a czyz nim pozniej bedziesz czy nie to juz wasz wybor dzieciaki daja bardzo duzo radosci samotnym kobietom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczynki ja troche odzyskalam sily ale jeszcze postanowilam leniuchowac dalej. doszlam do wniosku, ze w koncu mi sie nalezy. co do D. to wczoraj przyjechal, niby zachowuje sie poprawnie i nawet chyba wyczul, ze zachowywal sie nieodpowiednio bo jakis milszy sie zrobil, ale coby nie bylo za pieknei dostalam okresu a ze po takim stresie to mnie wszystko naiwania niesamowicie bardzo:(, ale wczoraj sie winkiem znieczulilam i spalam jak zabita, ale nad ranem oczywiscie musialy sie pojawic pojechane sny:( za chwile jedziemy na jakas przejezdzke bo piekne slonko za oknem, wiec trzeba pogode wykorzystac:) krystyna-- 🖐️ buziaczki na mily wekendzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mira77
Cześć wszystkim. Krystyna - to wielkie szczęście, że masz córeczkę. Nigdy nie będziesz sama. Ja jestem wczesna 30-letnia i nie mam dzieci. Nie wydaje mi się, że to się w najbliższym czasie zmieni bo też slyszałam że facet jest do tego potrzebny a takiegoż nie posiadam. I w ogóle humor mam do bani. Dobrze się Was czyta, Dziewczyny + Kwiatek. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł Pannice ;) Wróciłam. Stop. Jutro opowiem. Stop. Teraz padam spać. Stop. Czuję zbliżające się przeziębienie. Stop. Dobrej nocy. Stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toyotka
Puk Puk!!?? jest tam kto po drugiej stronie?? wiatam wszystkich w poniedzialek, dzisiaj 18 luty, zacznę optymistycznie bo do weekendu pozostało 4 dni :) czesc Krystyna, witamy a gdzie sie podzial Kwiatek? rodzynek w naszej spolecznosci ;) Pozdrowienia dla wszystkich Dziewczyn na dobry poczatek dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwlekłam się z łóżka, ale ledwo, ledwo. Zachorzałam :( Muszę wyskoczyć do apteki po leki i wracam leżeć. Jeszcze nawet nie przeczytałam coście pisały, ale nie mam siły siedzieć :( Wybaczcie... Biała dziękuję za info ❤️ Wybacz, że nie odpisałam, ale padł mi tel a nie wzięłam ładowarki. Standard Gosi-sierotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny! nie uwierzycie co mi się przydarzyło...ech! Szkocji nie widziałam! :( moze tak miało być nie wiem...w końcu lot planowałam na 13-go! ale po kolei... spóźniłam się na samolot! z mojego miasta do stolicy normalnie jedzie się 2,5 godziny pociągiem...a ja jechałam....5 godzin! był wypadek! tory zablokowane, 2 godziny trwalo odblokowywanie...no i mój samolot sobie poleciał! beze mnie! :( nastepny lot, kolejnego dnia miał już dość kosmiczną cenę...więc stwierdziłam ze az tak bardzo nie zalezy mi na wyjezdzie...zostalam w W-wie z koleżanką! zeby choć trochę sobie zrekompensowac ten nieudany wyjazd...zatrzymałysmy się w Marriottcie!!!!! :) a co! raz się zyje, tym bardziej, że udało nam się wynegocjować całkiem przyzwoitą cenę! i spałysmy jak królowe w 5 gwiazdkowym hotelu :)))) nastepnego dnia były zakupy i powrót do domu...akurat w walentynki! :) a wieczorem czekała mnie kolejna niespodzianka :) zadzwonił mój były... z zyczeniami!!!!!! bardzo sympatycznie sobie pogadalismy, umowiliśmy się na spotkanie w sobotę... dostałam wielkie opakowanie czekoladek! bardzo fajnie spędzilismy czas w knajpce...:) w sumie to az tak bardzo nie żaluję ze nie poleciałam tym razem... może nic nie dzieje się bez przyczyny.... Gosia, zyczę zdrówka!!!! sipp, gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olla - pisz do PKP o odszkodowanie i zwrot kosztów biletu na samolot! Szkoda, że z tą Szkocją tak wyszło :( Najważnijsze, że ten czas zorganizowałaś sobie całkiem całkiem nieźle :D Mariot!! prosze proszę :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Biała, mam wątpliwości czy to odszkodowanie sie nalezy...w sumie to był wypadek losowy, kto może przewidzieć ze zdarzy się wypadek na torach... a ze na samolot się spóźniłam to moja wina...mogłam np jechać busem...ech! zresztą to były naprawdę tanie bilety...bo rezerwowane z bardzo dużym wyprzedzeniem... ale być moze coś spróbuję jeszcze podzialać z tym PKP...chociazby dla zasady! masz rację, milo wykorzystałam ten czas! a sobotnie spotkanie było naprawde urocze...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PKP napewno ma ubezpieczenie na takie właśnie okoliczności.... spróbować warto, co szkodzi pismo napisać? najwyżej załatwią Cię odmownie... a był jakiś transport zastępczy przygotowany przez PKP? bus, autobus czy coś? jak nie to śmiało pisz! a z byłym będzie ciąg dalszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała :) widzę ze Ty dzisiaj na dyżurze na forum, fajnie :) tak postanowiłyśmy z koleżanką ze napiszemy pismo... nie było żadnej komunikacji zastępczej!!! NIC! w dodatku pociąg stal w szczerym polu, więc nawet nie było możliwości zeby wysiąść i szukać jakiejś ulicy...żeby zlapac stopa... po prostu uziemione zostałysmy totalnie!!!! a z byłym? hmmm....trudno cokolwiek wyrokować juz teraz... chyba bym chciała...mimo wszystko :) coś mnie caly czas do Niego ciągnie...a i On jak widac ostatnio coś szuka ze mną kontaktu... ale nie zapeszam! i nie nastawiam sie na nic! zdaję się na los :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczynki ja jestem tez podchorowana, ale walcze. gosia-- teraz sama stosuj sie do naszych rad, pij duzo wody i duzo lez:) ola-- ja bym tez pisala, jak nie bylo komunikacji zastepczej to powinni zwrocic wam kase, albo cos w tym stylu i dla wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja już w domku :D zaraz będę lecieć na aerobik ;) pisać warto zawsze!!! Kolega jechał na gapę, wlepili mu mandat - odwołał się i zpłacił śmieszne pieniądze :P Olla- pisz! jak się nie uda nic nie stracisz (najwyżej wartość znaczka) ....a jak się uda to :D:D:D:D Sipp, Gosia - 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich Dziś oddałam promotorce prace ma ją sprawdzić. Ciekawe co tym razem wymyśli? ;) Idę sie odstresować na aerobic, bo ostatnio go zaniedbałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×