Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Pobudka!!! :D Amelllka - podeślij trochę tych pierogów ;) I jak możesz to podaj mi przepis na farsz - wciąż szukam najpyszniejszego, a Ty na pewno masz swojski sprawdzony ;) Zmykam na rower

hej dziewczeta! :)...ale Wy chyba jeszcze nie spicie co.?..Gosia z tym przepisem na farsz , to Ci nie pomogę..bo ja wbrew pozorom jestem kiepska kucharą :)...jakies tam podstawowe dania robie..ale tak naprawde to wolę sprzatać , piec, i prasować..ale czasami nie ma wyjścia , i pierogi musze zrobić , jak się ma takich dwóch chłopa w domu to nie ma wyjścia :)..ale za to przepis na ciasto mam super, bo zawsze wychodzi choćby niewiem co....jest 15-ta..a ja o 16-tej mam być u kolezanki a jeszcze totalnie nie wyszykowana....dziś testujemy jakies fajne drineczki ponoć..aż się boję..hehe.ale i cieszę..:)Rower powiadasz..fajna sprawa..nie mam z kim jezdzić, ale jakbym miała to bym tez popedałowała..ale tak czy siak ruszam się tyle , że w inny sposób..wiec nie mam za bardzo sobie nic do zarzucenia...zmykam zatem i miłego popołudnia rzycze..paa

Zyczę!!! hehhe...jaaaa ale wstyd..;)

Widzę, że wszyscy pobalowali niedzielnie. Ja czuje każdy swój mięsień, ale tak bardzo przyjemnie. Jednak uwielbiam jeździc na rowerze ;) I mi tam do tego wcale towarzystwo nie jest potrzebne ;)

hejka. ja wczoraj nie zabalowalam. w sobote pobalowalam, a wczoraj leczylam lekkiego kaca i gardlo. tak mnie zainfekowalo jakies dziadostwo, ze ledwo mowie, ze o przełykaniu to nie wspomne:( rodzice jak do mnie dzwonili to przez chwile mysleli, ze zle wybrali... do tego zaczyna mnie lamac w kosciach:( a nie moge sie kulturalnie polozyc do lozka, bo dzisiaj jest pani co sprzata:( tak wiec bede musiala do okolo 14 przesiedziec jakos kolo piecyka nie dajac sie zlamac chorobie:( milego dnia

znów mam pogrzeb w rodzinie :O zona tego wujka który umarł w czerwcu....ech :(

cześć dziewczyny!!!! poczytalam zaległości weekendowe... jak zobaczyłam ze znów jest Kwiatek i jego \"super\" wypowiedzi, po prostu mną telepnęło...!!!! postanowiłam ze jak dyskusja bedzie na takim poziomie jak dotąd ja się nie odzywam! ale widze ze potem sytuacja sie zmieniła :) licze tylko na to ze tym razem odejscie Kwiatka z tego topiku jest definitywne! Biała, gosia, sipp, amellka, cadra, maxi, malinka, samotne malenstwo, kasiunia :) :) jak miło Was znowu widziec :) mi weekend minął szybko...zakupowo :) musiałam kupić sukienke na wesele i dodatki :) piję kawcię i próbuje sie zmusić do pracy..biała, jak Twoje pracowe chęci? :)

chęci jak zawsze.... mój leń jest niezmienny... za chwile wyskakuję na godzinke bo mam wizyte u gina

Ja niedługo jadę w sprawie pracy - zobaczymy. Mam nadzieje, że uda nam się podpisać umowę ;) Sipp - całowałaś się na zimnie? ;) Herbatka z miodem, cytryną i sokiem malionowym i do łóżka, jak tylko pani sobie pójdzie. Biała - bardzo mi przykro :( Widać ciocia naprawdę nie mogła żyć bez wuja. Dziadkowie mojej koleżanki zmarli w odstępie 3 dni... Olu - kiedy weselicho? Ja w tym roku już koniec. I całe szczęście ;) Jaka kreacje kupiłaś?

gosia!!! weselicho mam za 2 tygodnie! sukienke kupiłam atłasową, dlugą, w kolorze zloto-brązowym:) fajna...tylko nie moge sie przyzwyczaic do poruszania sie w niej :) jak sie nie zabije w trakcie baletow to bedzie cud :) zycze powodzenia na rozmowie, trzymam kciuki. Mocno :) Biała...też choruję na lenia!!!! coś okropnego! daj znać jak wrócisz od gina. Bedzie dobrze! Musi byc :)

Olla - co ma być źle? to profilaktyczne badania. Wynik za ok 6 tygodni. Gosiaczkowa - coś w tym jest ....Ona zawsze za swoim mężem świata nie widziała.... mimo, że aniołem nie był, i cięzki krzyż z nim miała. Ech.... Dobrze, że tak krótko chorowała. Rak to paskudna choroba :O

hej ;) bardzo fajnie otworzyc topic i zobaczyc ze od poniedzialkju rana sa \"singielkowe\" wpisy :P ja dowloklam sie do pracy na 9:30 - do teraz nie zrobilam nic (tzn nie pilam kawe jadlam sniadanko i buszowalam po necie ;)) musze sie zabrac za robote :( gocha - trzymam kciuki napisz jak poszlo i jaka pracka? sipp - oj ja bym sie z checia rozchorowala i z tydzien polezala w domku, a tu jak na zlosc nic, przeslij mi to chorubsko ;) olla - ja w tym roku bylam na 6 weseliskach o 5 za duzo ;) mulego dnia dla wszystkich ;) PS. rzucilam palenie - zobaczymy na jak dlugo maxi - ty nadal nie palisz????

Przychodzi facet do apteki i wręcza receptę. Zakłopotana aptekarka długo ogląda ją i wytęża wzrok ponieważ na recepcie napisane jest coś takiego: "CCNWCMKJ DMJSINS". W końcu rezygnuje i prosi o pomoc kolegę, Pana Czesia. Ten bez zastanowienia bierze lekarstwo z szafki i podaje facetowi, na co ze zdziwieniem patrzy aptekarka. Po załatwieniu wszystkich formalności i wyjściu faceta, pyta: - Panie Czesiu, skąd Pan wiedział co tu jest napisane? Na to Pan Czesiu: - A, to mój znajomy lekarz napisał "Cześć Czesiu, nie wiem co mu kurwa jest, daj mu jakiś syrop i niech spierdala".

...w pracy....zajeta, ale o Was pamieta :)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3864782

Biała, to jak profilaktyczne badania to OK :) cos mi się kołatało po głowie ze pisałaś jakos niedawno, ze coś kobiece sprawy dają Ci się we znaki, ale cisze sie ze wszystko w porzadeczku! cadra :) ja podobnie dzis \"pracuje\"jak Ty :) amellka za wpis :)

Olla - tak jak Ci pisałam chadzam do dwóch ginów równocześnie.... tego dzisejszego nie lubię, ale jego propozycji badań profilaktycznych mu nieodmówiłam ;) U tego bardziej jak mniemam kompetentego mam wizytę 20 X dopiero

i w ogóle.... w tym tygodniu wiodę życie singielki! jestem "wdową słomianą" w tym tygodniu, więc i wieczorkami możecie liczyć na moje wpisy ;)

Dzien dobry Dalej walcze z ponurym dolem ktory za mna lazi i tylko czeka na dobry moment ;) Przydalby sie jakis uzdrowiciel w meskiej postaci ;)

cześć dziewczyny :) Ja też jakoś nie mogę zabrać się do pracy :( Spać mi się chce i wszystko mnie boli - wyszedł brak ruchu :) w sobotę byłam na balu i wyszalałam się na maksa - było fantastycznie :) Pozdrawiam i życzę miłego dzionka :)

Cześć Dziewczyny! Fajnie, że wróciłyście :-D Maleństwo --- jak ja Ciebie rozumiem kochana! Wszystko mnie boli. W niedzielę poszłam na pilates i tak nas wyćwiczyła, że ledwo chodzę.Niby tylko tydzień laby sobie zrobiłam, a tu powrót taki bolesny. Zastanawiam się, czy ja tych ćwiczeń to przypadkiem źle nie wykonuję, bo plecy coraz bardziej bolą. W sobotę przyjechała siostrzenica ze Szkocji, potem siostra z resztą dzieciarni ze Śląska. Że dzieciaki małe to od razu przewróciły dom do góry nogami. Nie mówią tylko wrzeszczą, nie chodzą tylko biegają :-)) I tak będzie przez 10 dni :-) Ale kochane są :-) Mam już menu na imprezę. Grafik projektuje zaproszenie. Biała --- A propos gina, znalazłam przed wakacjami takiego jednego, co w gabinecie po krótkiej rozmowie powiedział: no to proszę się rozebrać, tam jest przebieralnia,a tam bawialnia (wskazując na fotel). Nice :-) Miłego dnia Kochane :-)

faktycznie Biała, pisałaś mi :) ale myślalam ze ten bardziej kompetentny jest właśnie dzisiaj :) i znów czuję się jak kiedyś...coraz to mnie ciagnie do zaglądnięcia na topik :) Malinka na doła, to my dobrze robimy :) pisz kochana!!!

Dzieki Olu :)

Sipp- mam nadzieję, że wygrywasz w walce z chorobą Gosiaczkowa - koniecznie daj znać jak sprawy z pracą stoją ;) a ja już dawno nie szalałam na żadnym disco (nie licząc tańców na wyjeździe :P).... najbliższa taneczna impreza zapowiada się za dwa tyg :) mania - niezła impreza Ci się szykuje....zaporszenia, knajpa no no! :)

spadam do domku ;) jako, że na popłudnie mam w planie sprzątanie, napewno zajrzę marudząc jak mi się nie chce :P

Biała ---- Porządki. Z Ciebie to zuch dziewczyna! Dlatego właśnie, że mi się sprzątać nie chce zapraszam gości do knajpy ;D Po rozstaniu z byłym zaczynam widzieć, że jakieś inne życie istnieje :-) Np widzę, że jednak mam znajomych, trochę o nich zapomniałam tylko. Kurde, ale dziś to chętnie przytuliła bym się do jakiegoś silnego męskiego ramienia :/ Ta pogoda czy co, ale czuję kierunek na doła. GOSIACZKOWA --- GDZIE TY JESTEŚ NA BOGA!?!?!? ;-D

zonkis mi sie uaktywnil :( ja nie wiem stary facet a nie rozumie co to znaczy jak sie go wyprasza zamyka za nim drzwi i na dodatek przelkreca zamek!!!!!!!!! ehhhhhhh malinka - ;) minie minie u mnie taki sredniawy ale juz jest lepiej ;) mani a- gdzie ty robisz te party ???? moze sie zbiore i zawitam :P

cadra wpadaj! :-) znalazłam fajne miejsce na Tamce w W-wie. Teraz jakiejś fajnej muzy szukam. Że nastrój dziś kiepawy, to na zgrywałam jakichś smutów. Do kosza z tym! :-D Ech też żonkosie... takiemu jednemu mojemu po 7 miesiącach się przypomniało, że żonaty i dzieciaty. w sumie to mu się nie przypomniało, tylko coś mnie tknęło i zaczęłam pytać... Ale ciężko było do siebie wrócić po takiej historii.

z domu już nadaję ;) Mania - ja tam za bardzo zuch to nie jestem, ale czasem trzeba coś sprzątnąć, żeby chata brudem nie zarastała ....tymbardziej, że W. uczulony na kurz hehehhe Cadra - goń drania! dla takich zero litości! Też miałam historię...koleś zapomniał powiedzieć, ze ma narzeczoną i planuje slub... nie przeszkadzalo mu to przyjeżdżać do mnie na weekendy... pewnie jej mówił że to delegacja. Palant!

Biała --- ostatnio jak się wzięłam za porządki, to się domestosem zatrułam... nawdychałam się tego świństwa i całe łapy miałam do wymiany, bo rękawiczki przeciekały ;-) od tego czasu mam traumę ;-D Biedni Ci faceci, takie problemy z pamięcią... :-D Jak temu mojemu zamknęłam drzwi przed nosem,za te wszystkie świństwa, to zaczął mieć do mnie pretensję, że potraktowałam go jak \"kupę błota\" i że on na takie coś nie zasługuje... Rozbawił mnie tym ogromnie :-D Kłamczuch bezczelny i zdrajca!