Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *samotna*

Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Polecane posty

Gość powiem anonimowo bis
i co nie będziesz już na ręcznym ciągnął kwiatek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem anonimowo bis bis - trzeba sie tez nauczyc czego kobiety chca od mezczyzn i po to wlazłem kiedys na kafeterie. a maly flircik jak jestem wolny jeszcze nikomu nie zaszkodzil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem anonimowo bis bis
to moze lepiej poflirtowac w realu cymbale? to ty teraz chcesz sie dowiadywac czego chca kobiety? jak cię matka nie nauczyła to juz po tobie. flirtuj, flirtuj i niczego nie obiecuj znam Cie ośle, tu masz przesrane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znowu lecimy inwektywami. pomarancza co on Ci tak nie pasuje? flirtowal z Toba i nic nie obiecywal a sobie nadzieji narobilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w realu to sie zakupy robi pierdoło jedna :P a jak w pracy mi sie nic nie dzieje to moze sie cos wyhaczy z kafe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem anonimowo bis
zapytaj kwiatka sipp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem anonimowo bis
a mi nie życzysz sipp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowa w imieniu
mężczyzn trochę bardziej dojrzałych niż ten pan tutaj - przepraszam. A Tobie Kwiatek jako o wiele starszy chłop powiem - nie tędy droga. Pozdrawiam Miłe Panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo to witaj w klubie :) Ja mam dzisiaj podły dzień, zatapiam smutki w alkoholu (wiem Kwiatek mam nie pić, ale jakoś mi po tym lepiej). Znowu u mnie wszystko stanęło na głowie i nie potrafię tego zmienić, ale staram się nie wkręcać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dasz radę Malinka!!! Ja przez to przechodziłam 2 miesiące temu. Było źle, potem jeszcze gorzej, ale ostatnio wychodziłam na prostą, a tu jeden telefon zniszczył wszystko :( i od nowa zaczynam walkę ze swoimi uczuciami :( Ale wierzę, że dam radę! I Ty też dasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może i lepiej dla Ciebie :) ale spoko ja napiję się za Ciebie ;) A Tobie o tej godzinie zamiast picia mogę zaproponować tylko sen :( kilka godzin niemyślenia... kurczę dlaczego faceci są tacy? Mój niby rozumie, że nalepszym rozwiązaniem dla mnie byłoby zerwanie kontaktów, ale jednak ma nadzieję, ze dam radę. No a ja... nie potrafię powiedzieć nie... beznadzieja. Jednak ciągle mam nadzieję, że się z tym uporam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×