Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *samotna*

Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Polecane posty

hejka! ja dopiero mam pierwsza przerwe od 7 rano. tlumaczylam jakis kretynski tekst ekonomiczny o ryzyku i zaufaniu w ekonomi i socjologi. jednym slowem paranoja kwadratowa z ktorej i tak nic nie rozumiem. no ale skonczylam, oddalam i powiedzialm, ze wiecej takiego gowna nie chce widziec, bo to nie moja dzialka a jak czegos nie rozumiem to jak moge to dobrze i sensownie przetlumaczyc?? pogode mam nawet ladna, w nocy lalo za to caly czas. wczoraj na dzialce z N przewozilismy drzewo z jednego miejsca na drugie, 15 taczek, ledwo zipalam jak wrocilam do mieszkania. zreszta do tej pory mnie lekko miesnie bola od dzwigania i podnoszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też lało u mnie w nocy, a teraz świeci słonce :) a ja w spodnie sie ubrałam bo myślałam że bedzie dziś chłodniej, tak to rano wyglądało ;) i teraz mi gorąco...ech... wczoraj A. mi kupił kolejne klapki :) biało-złote japonki, skorkowe w CCC, za połowe ceny :) Chyba wprowadze sobie stanowczy zakaz wchodzenia do sklepów obuwniczych :D już mam za dużo klapek...chociaż tak uwielbiam kupować buty....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gos-- kKochana, co tam u Ciebie? ola-- zapomniaklam zajrzec co to za srodek, no ale jestem zakrecona jak swinski ogonek wiec mi wybaczysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sippunia, ja też totalnie zakręcona... Znów mnie szkolenie czeka - na szczęście tylko 2-dniowe, ale juz o wolnym weekendzie zapomnieć muszę :( Do tego chyba nie będę mieć urlopu w wakacje i bardzo nieciekawa atmosfera w pracy nastała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to sie podzialo, isz jak cos na maila. ja mam w pracy sajgon, w mieszkaniu sajgon i do tego jeszcze pomagamy rodzicom na dzialce, wiec wczoraj np o 22 juz spalismy, bo zadne z nas nie bylo w stanie nawet ruszyc palcem. dzisiaj czeka mnie gotowanie jakiegos obiadu z tych produktow ktore nam jesc wolno, dalsza czesc wozenia drzewa, sprzanie mieszkania bo w piatek przychodza rodzice na jakis obiad, prasowanie koszul N. na szczescie N sie poczuwa do obowiazku i we wszytkim poza prasowaniem koszul mi pomaga. soboty tez niedlugo bede miala zajete szkoleniem, no ale jakos moze to wszystko przetrwam nie padajac na twarz. na pewno sluzy to naszemu odchudzaniu;) dzisiaj wraca mama N ze szpitala, wyniki ma juz niezle, za 1.5 miesiaca znowu do szpitala na badania i juz wiemy ze leczenie jest dlugofalowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne Sipp, ze zapominalstwo wybaczone :) 👄 mnie brzuch znowu zaczął boleć :( a do jedzenia mam dzisiaj ryż z gotowanym kurczakiem, marchewką i ziolami...pozostałość z wczorajszego obiadku :) Gosia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sippuś, maila skrobnę niebawem, a przynajmniej będę sie starać :) Wciąż mi czasu brak... Chyba musze sobie znaleźć więcej obowiązków ;) Olluś, juz jesteś Panią doktor? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś ty Gosia, nie jestem. Wiedziałybyście o tym na pewno :) praca jest u recenzentow, czekam na opinie...obrona jest planowana na wrzesien, o ile dostanę 2 pozytywne recenzje...No i jeszcze jeden egzamin mnie czeka. a w ogóle to znowu (a w zasadzie niesutannie) domagam się @ od Ciebie...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miało być NIEUSTANNIE :D a jakaś sutanna niemalże mi wyszła, he he he...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam możliwość wcześniejszego wyjścia z pracy więc zaraz to zrobię :) do jutra dziewczynki :D miłego popołudnia i wieczoru życzę, pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbulwersowany wysportowany
Powinien być temat jak "Jak stare panny tłumaczycie sobie że bycie samotnym nie jest zle":classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! u nas tez burza byla jak cholera, a co najlepsze N zostawil pranie na balkonie no i jednym slowem bylo powtornie uprane... no ale jak mu mowilam w nocy zeby wzial i wstawil do srodka to mu sie nie chcialo, to rano wieszalam calosc w lazience coby popoludniu ewentualnie bylo suche, w co watpie. gos-- jednak szkolenie zaczynam po wakacjach, wiec bede do Twojej dyspozycji caly weekend:D jakiegos grillika zrobimy na dzialce jak dopisze nam pogoda, no i moze uda nam sie zwiedzic park jurajski;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gos, Sipp 👄 do mnie burza dotarła dopiero nad ranem, strasznie grzmiało i padało. jak tam humorki dzisiaj? tęskni mi się za Białą i aż mnie skręca z ciekawości jak było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp - super :D U nas burza była około 3:30. Obudził mnie potężny grzmot, aż się szyby zatrzęsły w oknach i włączyło kilka alarmów samochodowych. A później spędziłam godzine siedząc z psem w łazience, który trząsł się jak mała osika :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjihuhguyguhbhuygufg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! biala-- szczegoly, zdjecia, opisy gos 👄 ja z N wczoraj mialam spiecie, poszlismy spac niby w jednym lozku ale kazde z innej strony. ale ze on ugodowe zwierze jest to pukajac mnie w ramie zapytal czy planuje sie w ogole odezwac, bo jak nie to on nie usnie, a musimy wstac do pracy. no i wyjaslilismy. chodzilo o to ze ja staram sie by nam bylo wygodnie czysto i pachnaco w mieszkaniu, a do tego zebysmy nie chodzili glodni, a on wyszedl z zalozenia, ze jak pozmywa to juz wszystko jest zalatwione. wiec explodowalam. zakonczylo sie tym, ze powiedzial, ze postara sie wiecej pomagac i nie marudzic. ze jestem na diecie i mam niski poziom cukru we krwi to doslownie szaleje i wybucham przy byle pretekscie, a do tego wczoraj po raz pierwszy chyba od 7 lat machalam widlami, bo ojcu sie uwidzialo zeby skoszona trawe z jednego miejsca w inne przewiezc to ledwo chodzilam jak wrocilismy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry wszystkim :) Sipp 👄, nie dziwie się że wybuchłaś...najważniejsze że wyjaśniliście wszystko i że N obiecał więcej pomagać...Jak mówiłam dobry masz na niego wpływ, bardzo dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pracy nie wyróbka!!!! zdjęcia - jesli będę jakieś juz posiadać i znajde chwilę do podeślę! Olla - po depilacji świetna jest oliwka dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Biała:D jaka oliwka? wszystko jedno która? Sipp, Goś a wy zapracowane dzisiaj? ja już zgłodniałam, na zupkę nabrałam chęci :) już mi się robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olla bez różnicy Bambino, Jonsona...cokolwiek takie są zalecenia mojej kosmetyczki hehehhe ;) i mnie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bialo-czarna
no to żeby nie było za słodko ....problemy :O:O:O mój W. chory.... :( dziś jest trzeci dzień jak nic nie może jeść io pić....słaby jest..... martwię się o niego ...i żal patrzeć jak się męczy. Pracy mam moc i nic a nic nie mogę się na niej skupić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×