Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *samotna*

Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Polecane posty

hejka! ukochany piateczek, jutro ide po klucze do mieszkania ktorego nie widzialam na oczy, do ktorego nie mam jeszcze podpisanej umowy, no ale sie przeprowadzam, zycie na wariackich papierach w pelni. przyszla tesciowa, w niedziele idie do szpitala na kompleksowe badania, bedzie 3 dni lezala i beda ja badac z kazdej strony by najlepsza diagnoze postawic i by ja leczyc. w pracy mam totalne zamieszanie, roboty mam sporo, telefony wykonuje juz takie nieprzyjemne, bo sobie ludzie w kulki leca. tak wiec znerwicowana jestem lekko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp - to dobrze, że chcą ja badać na wskroś....w dzisiejszych czasach ;) mój W. czekała kilka miesięcy na wizytę u specjalisty....doczekał się, ten dał mu skierowanie na badanie....W się rejestruje i wyznaczają mu kolejkę...za 4 miesiące!!!! ....potem oczywiście z wynikiem ma iść do lekarza....cholera znów ma czekać kolejną ilośc miesięcy??? przekręcić się można!!! A składki płacimy regularnie..... dobrze, że akurat z takim specjalista studiowałam ;) Zrobi mu to badanie na dyżurze dosłownie za klika dni :) szkoda, że się szczypałam z telefonem do niego od razu, jak tylko W. miał skierowanie na wizytę. Już dawno byłby przyjęty, przebadany itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala--= ja tesciowej tez po znajomosci zalatwialam dojscie do jednego specjalisty, ten nam polecil innego specjalizujacego sie wybitnie w watrobie, a do tego to prywatnie sie dostali bo panstwowo to bez szans, ale na szpital a polozy juz panstwowo z tego co wiem. mam juz klucze od mieszkania tego nowego, teraz pakowanie, przewozenie i ropakowywanie. jedna wielka masakra... no ale mam mieszkanie a to najwazniejsze i moge tym powiedziec, zeby mnie pocalowali w dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logi
zwykle się masturbuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie to mieszkanko Sipp? i jak to się stało że masz klucze a nie widziałaś mieszkania? :) :) :) ktoś znajomy znalazł? N? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja znajoma znalazla mieszkanie, nie wiem czy z N, musze z nim pogadac czy razem czy jak do tej pory ze oficjalnie mieszkam sama a w praktyce mieszkamy razem. a mieszkania nie widzialam przed odebraniem kluczy bo nie mialam kiedy, a zalezalo mi na tym by klucze miec jak najszybciej coby sie wyprowadzic i miec z glowy tych panstwo co teraz wynajmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mieszkanie jst 2 pokojowe na 2 pietrze w spokojnym ponoc bloku, rzut beretem od supermarketu i rzut mokrym beretem od moich rodzicow i troszke dalej niz teraz mam do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzmi zachęcajaco ten opis mieszkanka i lokalizacja :) mam nadzieję ze Ci się sposoba i będziesz zadowolona i ciekawe co N.postanowi, he he he...czy gotowy na oficjalne decyzje...:) :) :) czy będzie tylko \"wpadal\", 7 dni w tygodniu...a potem i tak wyjdzie na Twoje :) :) :) Biała, spisz czy pracujesz? :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ola-- tak czy inaczej planujemy zamieszkac razem, on u mnie praktycznie mieszka, ale nie chce poprzewozic rzeczy, zapytam go dzisiaj czy chce sie do mnie wprowadzic, jak nie bedzie chcial to bedzie nadal u mnie mieszkal, ale bedzie jezdzil do siebie po jakies dodatkowe ciuchy czy cos. no ale jak mu taki uklad pasuje to ja nic nie poradze, na sile go nie bede sciagala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp, jasne że nie :) ale zapytać teraz możesz, tym bardziej że okazja jest ;) miłego weekendu, ja już zmyka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś po raz pierwszy od dawna wstałam w towarzystwie słońca. Swieci!!! Jest ciepło!!! Nie pada!!! Aż gotowa jestem siebie szczypać, czy to aby na pewno nie sen ;) Miłego tygodnia życzę ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas wczoraj żar lał się z nieba....dziś chyba jest podobnie ;) Słoneczko świeci aż miło....wiaterek powiewa, że jeszcze milej.... taki piękny dzień :D a mój W. jeszcze śpi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też w końcu lato, aż wierzyć się nie chce :) Biała, jak po wczorajszym wieczorze??? domyślam się ze W. też świętował z kolegami, stąd tak długo dziś śpi??? :) Gosia jak miło że zajrzałaś 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! ja dzisiaj jestem totalnie nieprzytomna, w sobote bylam na weselu, wczoraj na grillu u znajomych N. wrocilismy o 1 w nocy, N dawal koncert w chrapaniu i stawaniu oporem do obracania sie do 3:30 a o 6 trzeba bylo wstac, ledwo widze na oczy:( tak poza tym, zapytalam czy sie wprowadza do mnie, najpierw powiedzial, ze ok, ale ze nie bedzie przenosil rzeczy wszystkich do mnie, bo po co, to sie go zapytalam, czy zamierza tak bawic sie ze mna w kotka i myszke, to stwierdzil, ze przewiezie wszystko poza meblami - ktore i tak nie znalazly by miejsca na mieszkaniu. no i mam mu na poczatku pokazac jak sie prasuje koszule, bo do tej pory mama mu prasowala. jak powiedzialam naszym wspolnym znajomym, ze N sie do mnie wrowadza to pytali sie mnie po 10 razy czy serio mowie. teraz sie de nad kubkiem herbatki i staram sie jakos dosjc do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp - a dleczego znajomi tak niedowierzają, że az 10 razy pytają?? Olla - tak On był z kolegami, ja byłam z koleżankami ;) Mimo, że miał zakaz przychodzenia tu gdzie się bawiłam to jednak wpadł, ale tylko przelotnie, bo stwierdził, że ni mógł patrzeć....jak zaczełam jednego gościa z koszuli rozbierać hehehehehe Ja z imprezki zadowolona na maxa! wytańczyłam się, wybawiłam...a do tego szalone powodzenia miałam :P Dziewczyny kupiły mi parę fajnych rzeczy :P kurczę, takie rano a ja płynę.....okna otwarte i zero przeiwiewu chcę nad wodę!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala- razem jestesmy 4 miesiace, co w normach mojego miasta jest malo, do tego oboje zdeklarowani wczesniej bylismy, ze czas wszystko pokaze, nie ma co sie spieszyc. ze chcemy sie poznac, ze ja chce pomieszkac sama bo mi tak dobrze. a teraz nagle wspolne mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj jestem honoroym dawca kwi i tak mnie boli podbrzusze, ze mam ochote sie polozyc i wyc z bolu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp może i 4 miesiące to mało.....ale czasem tyle wystarczy :D żeby wiedzieć czego się chce ;) Trzymam kciuki za Wasz związek, choć pewnie one wam nie potrzebne :P Łyknij jakieś tabletki przeciwbólowe i nospę powinno pomóc A ja cieszę się niezmiernie, że nie będe dawcą na własnym ślubie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lyknelam 2 apapy, nospa na mnie nie dziala, N ma kaca i marudzi jak on sie zle czuje, powiedzialam, zeby zadzwonil do kogos kogo to interesuje, bo ja mu wczoraj mowialam, ze picie wodki a pozniej metaxy zle sie dla niego skonczy. dzisiaj musialam go do pracy przywiezc, bo rano to jeszcze byl chyba lekko wciety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojeja Biała :) to miałaś wieczór panieński z atrakcjami:) a co to za facet co mu koszulę ściągałaś? :) i domyślam się ze jakąś fajną bieliznę dostałaś, co? ;) kiedy urlop zaczynasz? jak tam stresik prześ slubem? :) przynajmniej pogodę powinniście mieć fajną w sobotę ;) i super że dawcą nie będziesz!!!! ja wczoraj byłam na działce z A. Poopalałam sie trochę, ale było potwornie duszno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp - jak mnie boli to łykam ibuprom i nospę....bo sama nospa to nie działa za bardzo, ale z lekiem przeciwbolowem to wiesz działanie jest dwufazowe, rozkurczeniowo i przeciwbólowa zarazem Olla - kolega :P tak się złożyło, że kilku ich było w knajpei ;) taki zbieg okoliczności ;) w sumie moje marzenie się spełniło co do wieczoru panieńskiego :D dostałam 3 koszule nocne, jedną bieliznę służącą w zasadzie tylko do zdejmowania :P i kilka pierdołek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala-- no to wieczorek idealny mialas na mnie zadne leki rozkurczowe nie dzialaja, no chyba ze podane domiesniowo inaczej moj ogranizm ich nie zauwaza, tylko wydla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już po 12-stej.... jeszcze nic nie zrobiłam....a czas i tak szybko mi leci..... upał, że nie ma czym oddychać....a myśli krążą wokół spraw oganizacyjnych :P od środy urlop :D i tak nie ma ze mnie pożytku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a potem kiedy wracasz Biała???? mam nadzieje ze do nas to nawet z urlopu bedziesz się odzywała ;) ja dziś troszkę popracowałam nawet, ale już mi się nie chce...powietrze normalnie stoi w miejscu... marzę tylko o pachnącym i letnim prysznicu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tak sobie myślę, żeby do sobopty upał lekko zelżał....bo masakrycznie będzie! sama nie wiem co gorsze deszczy czy taki upał.... a z resztą co się martwię ;) będzie pięknie :D i idealnie ;) pogoda zamówiona rok temu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×