Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *samotna*

Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Polecane posty

odzywaj się Sipp odzywaj :) i wypoczywaj przede wszystkim :) ciesz się morzem, plażą i słońcem i obecnością N :D udanego urlopu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp jak tam podróż? plażowanie już dziś było? u mnie ciche dni z mamą się zaczęły...znowu!!! znowu o to samo, jak tylko przypomnę że dorosła jestem, mam ponad 30 lat i umiem o sobie decydować to tak jest...no i spotykam się wg niej z nieodpowiednim facetem! atmosfere mam gęstą i ciężką w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiunia - jednego zagadnienia mojej pracy ;) Olla - masz @. a ja wczoraj na rowerku prawie 60 km pokonałałam :D tyłek mnie boli :O zakwasów jeszcze nie czuję, ale będa napewno!! Sipp - jak woda w morzu? pewnie zimna brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała dzięki za @ już Ci odeslałam :) u mnie dalej źle, sytuacja bez zmian...cisza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gosiaczkowa ;) Jak tam roboty za oknem? ucichły? czy dalej taka masakra? I jak się masz po weekendzie? ....tylko nie mów że pracowałaaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chcę duzo słońca ;) Roboty budowlane trwaja nadal. Już powoli zaczynam przyzwyczajać się do drgającej podłogi i hałasu. A weekend upłynął mi pod znakiem - chory mężczyzna w domu. Chyba nie muszę opisywać, jak to wyglądało ;) Miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczkowa - strasznie mi żal, że nie masz ochoty na kontakt mailowy....zupełnie nie wiem co u Ciebie....już ponad rok nie odzywasz się na priv :( Bardzo mi przykro z tego powodu.... 😭 Z reztą....już nawet nie czekam na @ Nie bierz tego jako wyrzut....po prostu tak czuję i chciałam to powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Biała... Ponieważ nie dysponuję aż taka ilościa wolnego czasu w pracy, bym mogła w jej trakcie rozwijać swe kontakty towarzyskie, wydawało mi się, iż chociaż wpis na forum będzie mile widziany. Ale spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka wszystkim! plazowanie bylo od soboty. wczoraj doszlo do pelnego kryzysu. ludzie z ktoryji pojechalismy sie do mnie przystosunkowali na maxa, no i skonczylo sie awantura. mnie puscily nerwy przestalam sie odzywac, poklocilam sie z N, no i ogolnie postanowilam ze wracam sama do domu. no ale jakos sie pogodzilismhy i teraz nowa tradycja zostala wprowadzona w nasze zycie, na przeprosiny nie dostaje kwiatow a maskotke. teraz dostalam pierdolnietego kota. cykne mu zdjecie i wam podesle. stwierdzilam, ze jak bede zla na N, to spojrzer na niego i bede oamietala, ze moj Kot jest taki sam pierdolniety jak ta maskotka:D dzisiaj pogoda nam sie troche popsula, no ale to polazimy po promenadzie, poszukamy jakichs promocji jakiejs fajnej bizuterii. moze cos rodzicom upoluje. woda w niedziele byla nawet fajna, a wcoraj to az kosci mi skrzypialy. buziaki dla wszystkich znad pochmurnego morza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała zgadzam się z Tobą:):):) Olla- poprawiły się relacje z mamą??? Musiałam zmienić nick, bo z tamtego nie mogłam nic wysłać:O kasiunia** :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiunia, nie poprawiły się w zasadniczej kwestii, czyli mojego spotykania się z A. Jak się wyraziła dopóki będę się z nim spotykać to między nami dobrze nie będzie. W tym temacie nie potrafimy się dogadać...a ja rezygnować z tej znajomości nie mam zamiaru... za to tak formalnie rozmawiamy...Ciekawe jak długo...za jakiś czas zapewne znowu powtórka nastąpi :( Sipp, jak tam morze? pogoda dalej nie plazowa? oj wiem coś o tym, też się ołaziłam po mieście jak na plażę nie można było pójść, dzięki temu wróciłam bogatsza o 2 pary kolczyków, pareo, biustonosz :D a jak relacje ze współurlopowiczami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiunia - nowy nick bardzo dobry, może nawet, żebyś nie powiedziała to bym nie zauważyła :P Jutro wyjazd skoro świt...ja nie mam pojęcia jak ja wstanę 😴 Ok 4 czeka mnie pobudka 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maxi, Biała 👄 :D wiecie, ja chyba w niedziele pojade do Zakopanego...na 3-4 dni, kolezanka mnie prawie namówiła...A.nas zawiezie bo nie chce się zgodzić zebysmy się same tłukły pociągiem, a potem nas odbierze... Nie planowałam już w tym roku wyjazdów, z kasą już trochę krucho...ale chyba się skuszę :) no i to wyjazd w ciemno, ja już mam stresa ze noclegu nie znajdziemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olla - wszystko ma swoje uroki ;) przygoda fajna sprawa...gdzies tam napewno nocleg znajdziecie.... Nieźle...w tym roku zlaiczysz i morze i góry :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiunia, napisz coś więcej co tam u Ciebie??? Sipp a Ty dalej nad morzem? ja jade w te góry, jutro w nocy!!! z psiapsiółą jeszcze z podstawówki i jej 7 letnią córeczką, ale się nagadamy...bo ostatnimi czasy to nawet spotkać nie miałyśmy się kiedy :( tylko się stresuje brakiem noclegów i załatwianiem na ostatnią chwilę wszystkiego...ale mam nadzieję ze OK będzie, A. nas zawozi i nam pomoże coś znaleźć...na ulicy nie zostaniemy. Wracam w środę wieczorem, oby tylko jeszcze z pracy mnie nie ścigali...różnie to może być...ale na razie jadę, na nieplanowany wyjazd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olla-zazdroszczę Ci tego wyjazdu:( ale oczywiście tak pozytywnie Miłego wyjazdu i szybkiego znalezienia noclegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wszelakie W nie dziękuję żeby nie zapeszyć :) raz tylko pojechałam tak w ciemno, parę lat temu nad morze i sporo się nachodzilismy zanim pokój znaleźliśmy...dlatego raczej unikam takich sytuacji...No a teraz powtórka z rozrywki tylko że w górach...Pocieszam się tym że A. z nami bedzie, zawsze to facet i jakoś inaczej :) ale wcale mi się nie wydaję ze jadę...:) a Ty Kasiunia juz w pracy? po urlopie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak kasiunia, bardzo szybko... dlatego sie cieszę na ten wyjazd, choć krótki...bo potem czeka mnie nawał roboty, nawet nie chcę o tym myśleć... tylko że dziś sie obudziłam z podwyższoną temperaturą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×