Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

czemu tutaj takie pustki????? jestem w Tatrach...pojechałam zaopatrzona w antybiotyk, do wczoraj walczyłam z b.wys.gorączką, prawie nigdzie nie chodziłam...tylko na krótkie spracery, dziś zdecydowanie lepiej :) kwatera świetna,znalazłyśmy bez problemu...więc niepotrzebnie się stresowałam :)

takich pustek to ja tu jeszcze nie widzialam... ja juz po wywczasie, leniuchuje w domu i odpoczywam po tzw wczasach... ale nie bede rozpisywala sie na forum o co chodzi. milego dzionka a ja zmykam zjesc sniadanko:D

Sipp - mój @ stoi otpwrem ;) chętnie przeczytam co Cię tak zmęczyło na wczasach :P czyżby towarzystwo bylo na dłuższą metę męczące? Olla - Ty to wszędzie się no neta dopchasz ;) i nad morzem i w górach :) jak zdrowie? Lepiej? ja wróciłam z Ukrainy ;) i powiem Wam, że Kamieniec Podolski jest przepiękny!!!! ....aż nam się zamarzyło zobaczyć Krym.... Generalnie wyjazd udany :) A co do pustek na topie....przynajmniej po tygodniu nieobecności nie miałam wielu zaległości hehehhe :)

Sipp, też chcę @ z relacją z pobytu :) Biała, nawet pchać się nie muszę...A.mnie wysposaża w laptopa i przenośny internet, więc zawsze mam pod ręką... wróciłam dziś rano...Pięknie było...opaliłam się ładniej niż nad morzem! bylo też znacznie spokojniej i ciszej... zdrówko na szczęścir lepiej, gorączka puściła mnie na dobre we wtorek, dalej biorę antybiotyk...i mam mocne postanowienie przebadania się :)

czuję się jakoś nieciekawie :O niby nic konkretnego mi nie dolega....a jednak do uczucia komfortu baaaaaaaaardzo mi daleko.

biala, ale to przez Twoj stan tak??? ze niby mdlosci? przytulam Cie, z tego miejsca to moge zrobic jedynie, sipp, ja tez czekam na sprawozdanie z wczasów, czyzby jakies zmiany? ollusia, napisze napisze, jak sie mlyn skonczy , a co do efektu golenia, BOMBA:)

Maxi - może to i przez stan...nie wiem. Tak generalnie to mi mój stan nie jest uciążliwy czy uprzykrzający. Ogólnie to mam się świetnie ;) nawet alkoholu mi się nie chciało na wycieczce, mimo, że na lewo i prawo każdy coś tam saczył :P Znaczy nałogowcem nie jestem :P

Biała, to na pewno od odmiennego stanu...chociaż nie wiem co Ci dolega...ale tak obstawiam. U gina byłaś już? maxi, super że się odezwałaś...uzbroję się w cierpliwość i poczekam na @ od Ciebie :) się doczekam przecież w końcu, no nie? sipp, gdzie ta relacja???? co się dzieje??? Goś? a z Tobą jak tam? dalej praca i praca czy może chociaż krótki urlop udało Ci się wziąć? ja póki co też dochodzę do siebie po wyjeździe, a propo alkoholu to też nic nie piłam bo brałam antybiotyki :) i też bardzo mnie nie ciągnęło więc nałogowcem też nie jestem :D na szczęscie z pracy jeszcze nikt mnie nie szuka...ale nauka do egzaminu czeka...a ja nijak zebrać się nie mogę. Aż mnie przeraża momentami to moje lenistwo...

Olla - byłam

hej:):):) wybrałam się dziś do kina ( sama:O ) na Miłość na wybiegu- fajny filmik , oczywiście wszystko zakończyło się happy endem:) Olla-super, że wyjazd do zakopanego się udał, bo wiesz, że czasami takie nieplanowane wyjazdy są najlepsze:)

się rozpisałyście :D jak dzień mija? ja odebrałam dziś drugą recenzję, jest pozytywna i b.ładnie napisana, w zupełnie innym stylu niż ta pierwsza. Az humor mi się poprawił, że jednak ktoś dostrzegł nakład pracy i sensowność tych badan. a pół nocy nie spałam, komarzyca jakaś wredna mnie atakowała...nijak nie mogłam jej upolować :(

to ja też tylko dzień dobry powiem i pożyczę Wam miłego dnia :)

Olla - a nie słyszałaś, że POŻYCZAJ to zły obyczaj? :P:P:P

chyba nie pożyczaj zły obyczaj :D

zostane przy swojej wersji, jednak lepiej nie pożyczać i nie mieć potem problemów z oddawaniem. Nie ważne czy się jest oddającym czy oczekującym na zwrot.

Sipp - a co się nie pojawiasz tyle dni??? brak weny? Czy tyle roboty po urlopie??? ja do swego urlopu normalnie zaczynam odliczać dni ....jeszcze 7 dni roboczych i urlop :D

biala-- leze na chorobowym. mam zapalenie gardla, krtani i strun glosowych. z dodatkowych atrakcji to okres i bol glowy... jednym slowem nie mam weny na pisanie

ło matko!!! alez Cię dopadło....wszystko naraz :O Szybkiego powrotu do zdrowia, na lekarstwo przekazuję trochę ziela: A jak N. ? Opiekuje się Tobą?

Strasznie praca dziś mi nie idzie....a na zaprzyjaźnionych topikach pustki :( Z tej bezczynności dzień mi się dłuży :O Gdzie bywalczynie tego topu??? Sipp - to już wiem na chorobowym Olla Kasiunia Gosiaczkowa Cadra Maxi Amelllka Maleństwo i reszta co mi gdzieś w pamięci się zgubiła??

ja w plenerze dzisiaj byłam, wybrałam się do Nałęczowa wykorzystując piękną pogodę i dopiero co wróciłam :) Sipp, dużo zdrówka Ci życzę, chorobę trzeba wyleżeć, to teraz N domowe obowiązki powinien przejąć ;)

O! i stronkę zaczęłam :D

Olla - to proszę za rozpoczęcie stronki ;) Gosiaczkowa za zajrzenie ;) Sipp na poprawę zdrowia ;) Do pracy jechałam dziś w ulewnym deszczu, ale tak ulewnym, że mało co świata było widać zza szyb samochodu. Na razie deszcz ustał, ale pochnurna pogoda pewnie utrzyma się cały dzień. :O Liczę dni do urlopu....bez dzisiejszego jeszcze 6 roboczych.

u mnie jeszcze nie padało, ale coś wisi w powietrzu bo jest strasznie duszno. wszystko mnie drażni dziś, tak przed okresem jestem. W dodatku zaliczam sprzeczki z A.!

Hej! piątek :D jak to cudownie, ani jutro a ni pojutrze nie tzreba się zrywać z łóżka na żądanie budzika :D Olla - a o co Wam poszło? ....znając życie już po sprawie i dalej miłość kwitnie ;) Sipp - jak tam zdróweczko? Z gardziołkiem lepiej?

biala, wczoraj mnie od sieci odcieło...:( jakies aktualizacje mi sie włączyly i poszlo w pizdu.. a w pracy nie mam gadu.. w ogole tu nic nie ma oprocz wielkiego dziadostwa, znow mam ciche dni z M. wkurwia mnie niemiłosiernie czasami.. naprawde... olla, u ciebie o co poszlo??? o cos co rzeczywiscie moze byc powodem, czy o pierdoly i wymysly jak u mnie?

u mnie niestety to nie pierdoły :( to jego cholerna przeszłość się ciągnie i wpie**rza w nasze życie!!!!! robią to bezczelnie! ale nie będę na forum pisać! a czasem naiwność mojego A to mnie przeraża!!!!!!