Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda G.

Białystok

Polecane posty

Belweder to taki kremowy pałacyk na wyjeżdzie do Warszawy? Jeżeli tak to zapytam znajomych bo byli tam na sylwestra dwa lata temu. Pewnie sie troche zmieniło ale pamiętam że nie narzekali i wszystko chwalili. Nie pamiętam jednak czy wspomnieli o jedzeniu. Zapytam przy najblizszej okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość futrzakowa
sanatana odpada ale to z nnych względów :) ładna tam sala i jedzenie dobre. nie wiem ile za osobę. ściskam wszystkie przyszłe panny młode z białgostoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytałam znajomych o jedzonko w Belwederze. Mówili że wszystko smakowało choc jeżeli chodzi o menu to niezbyt rozległe. Mimo wszystko polecają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez myslelismy o Bewederze, ale szczerze mówię, że ten budynek jest w kiepskim stanie, jeśli tam nie byłaś to radze jak najszybciej pojechać, gdyż wykończenie budynku pozostawia wiele do życzenia - obejdź cały ten budynek do okoła. ja bałabym sie tam mieć wesele, bo ktos, kto to budował zrobił niezła fuszerkę. Może się na imprezie nie zawali, pijani goście tego nie zauważą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość futrzakowa
dziś jadę obejrzeć Belweder ale chyba wybierzemy Mozarta. No i wtedy zacznę szukać zespołu jakiegoś. A jaką datę ślubu macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-i-ja
Ja juz co prawda jestem mężatką od ponad 1,5 roku i nie brałam ślubu w Białymstoku ale tu mieszkam i ostatnio towarzyszyłam kilku koleżankom wybierającym suknie ślubne w tutejszych salonac. Za każdym razem bardzo mile zostały obsłużone w Mon Cheri i Cymbelline ( ponoć to tego samego właściciela). Obsługa fachowa, łącznie z dodatkami , całą stylizacją, nawet w Cymbelline pani tak upęła koleżance włosy że żartowałyśmy że już mogła by iść do ślubu:) Nie polecam salonu Julia na Lipowej ze względu na właściciela - buraka i Lisy Ferrery na Krakowskiej- pani może i się starała ale jakaś anemiczna była i bez wyobraźni. Acha, oczywiście wcześniej koleżanki umawiały się na przymiarki, ale to chyba zrozumiałe jak jest dużo klientek:) Pozdrawiam i życzę powodzenia w przygotowaniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez wspominam milo obsluge w Mon Cheri. Dziweczyny bardzo sie staraly jedna z nich poswiecila mi ponad godzine .. przymierzylam conajmmniej 20 sukienek.. Dziewczyna byla bardzo uprzejma i zabawna. w sumie na zadna sie nie zdecydowalam ale kto wie moze tam wroce:) Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iviovi
podobno w Kamelocie na Młynowej jest super, ale tam chyba drogo strasznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja natomiast bardzo niemiło wspominam salon Mon Cheri i panie w nim pracujace.Cały czas wciskały mi suknie,która mi sie nie podobała,natomiast suknie która mi sie podobała najpierw zachwalały,a potem cos kręciły z jej wypozyczeniem.Kazda z pan mówiła co innego na temat cen itp.Przez godzine zmierzyłam 2 suknie,chociaz wczesniej pokazałam kilka,ktore chciałabym zmierzyć.Wyszłam z kwitkiem.Kiedy poszłam nastepnego dnia dogadac sie w końcu co do tej sukni,która mi sie podobała,panie zaczeły krecic jeszcze bardziej i wypierac sie tego co wczesniej mówiły,np zasadniczego tematu jakim jest cena danej sukni.Dalej mi wpierały nie te ca chcę.Wkurzyłam się.Poprosiłam nr do szefowej,nie chciały mi dać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laseczki. Futrzakowa---> odradzam Mozarta! byłam tam w lipcu na weselu! koszmar! Upał ponad 30 stopni a klima nie działa (niby jest ale czy napewno?). Stołu ustawione w beznadziejny sposob- nie widac młodych i to oni mają najgorsze widoki i dojscie do parkietu! Jedzenie - nic nadzywczajnego! Nigdybym sie na ten lokal nie zdecydowała ale wybór zostawiam Tobie. Minusem jeszcze jest brak jakiegokolwiek sidziska na powietrzu. nie dosc ze klima niedziałała to jeszcze postawili jedną rozpadająca sie drewnianą ławkę dla ludzi z dwóch wesel (zeby sie ochlodzic na siedzaco musielismy pomykać az do łąwki przy klatce w najbliższym bloku) Iviovi---> tez mi sie marzyło w kamelocie ale jak mi zaspiewali 140 zł od odoby to podziękowałam. Podobno niedługo maja zapknąc bo szef ma jakies problemy z policją. Ale nie wiem. Także nie ryzykujcie :) Jeżeli chodzi o Mon Cherii to moja siostra miała suknie stamtąd. Bardzo mile dziewczynki. Tez tam napewno wstąpię choc ja dopiero za miesiąc zaczynam poszukiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łaaaaa!! nie mogę znaleźć bucików :( A wymarzyłam sobie białe skórzane z okragłymi noskami i na nieduzym niegrubym obcasie :(.... Widziałam w Kwadracie takie białe ladne ale z takiego plastiikowego (?) tworzywa trudnego do czyszczenia. Buuuu :( Macie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggg
A słyszeliście o restauracji "U Wiesia"? to jest na Żeromskiego w piwnicy akademików (nie znana ale wszyscy chwalą), sala ładna i podobno jedzenie super- będziemy tam mieli we wrześniu!! Sukienka dzis zamówiona w Wiktori :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaciczek
Pozdrawiam Białystok byłam tam po raz pierwszy w maju 2006 roku zakochałam sie w tych fontananch i w muzyce jak spiewała pani wieczorem jak bym mieszkała bliej to bym pojechala tam na wieczorny spacer a mieszkam 400km pozrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mezatka
Hmm, jak to fajnie planowac własne wesele i slub :) to juz za mna, ale mogę podrzucić wam kilka pomysłów Prokadr - fakt, ładnie robia filmy, ale foty już różne im wychodzą. Zreszta takze słyszałam, że czasami jakość ich usługi jest watpliwa np film ze studniówki mojej sisterki to porażka. Moje foty robił pan z Michałowa. Wyszły super profesjonalnie i zrobiły furorę wśród znajomych! Do dzis proszą mnie niektórzy o namiary na fotografa. Doskonale wychodzi mu plener! Sala - a czy słyszałyście o sali "Trzy Sosny" (okolice ul Kawaleryjskiej)? Duża sala, spokojnie wchodzi 160osób. Spokojny wystrój wnętrza, no i znacznie taniej niż w centrum, bo jednak troche na uboczu. Ja tam miałam swoje wesele i byłam już na 2 innych (zreszta także moich gość weselnych, którym sala bardzo sie spodobała) :) Time - byłam na weselu gdzie grali. Super!!! Gdybym mogła raz jeszcze wybrać to właśnie bym postawiła na nich. Salony z kieckami - w Bstoku jest dziwne podejście do klienta. :o Po przymiarkach w salonach wielkich i firmowych, bedąc u kresu sił fizycznych i psychicznych trafiłam do małego saloniku, gdzie ceny były znacznie niższe, pani znała sie na rzeczy i nie wciskała kitu. Dodatkowo potem pomogła mi sprzedać te kieckę... Także polecam. Wiem, że moze wydać sie to wam jak "gadu gadu starej cioci", ale to sa moje doświadczenia weselne. Korzystajcie z nich w miarę możliwości, bo ja żałuje że nie miałam nikogo takiego, kto by mi cos poradził w temacie lub ostrzegł. pozdrawiam!!!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurka123
Czesc wszystkim Białostoczankom-przyszłym pannom młodym. Ja juz jestem po ślubie i weselu. Stresu co niemiara ale i radości. Przeszłam duzo-po załatwianie kościoła,nauk,sali,zespołu,po sukienke z dodatkami. Jako doświadczona w tej kwestii pragnę ostrzec przed salonem na Białówny-mianowicie Madonna. Pani szyje sukienke,a Ty wybierasz sobei jaka chcesz z katalogu.Nie mysl jednak,ze bedzie tak samo jak ta ze zdjecia.Poza tym brak jakiejkolwiek umówy,oddawanie sukienki dosłownie na tydzien przed slubem,kit niesamowity przy ustalaniu cen,w ostatniej chwili winduje tam szefowa cene,a Ty płacz i płac-bo jakie masz wyjscie na pare dni przed slubem?Ja ostatecznie sukienki nie zabrałam-wyświniona,brudna i żle uszyta!Tak nieprofesjonalnego podejscia chyba nie ma w zadnym salonie w Białym.A sukienka była poprostu żle skrojona,odstawała przy biuscie,co pani wmawiała iz tak ma byc.Straciłam tam zaliczkę-500 zł,nie ma umowy,sukienki nie wziełam,na 2 dni przed weselem wypozyczyłam inną...jest duzo dziewczyn,które tam wylały łzy-oto opinia pracownicy.Nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurka dziękuję bo jestem tam umowiona na mierzenie za kilka dni... Jak dobrze że tu jestesmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany to w Białym też sie trzeba umawiać na przymierzenie kilku sukien? A przyjść tak po prostu nie mozna? Aż tyle klientek? Niemożliwe... JA ślub we wrześniu więc jeszcze się trochę wstrzymam z mierzeniem ;) Pozdrawiam Białostoczanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zombiaczku ty sie nie wstrzymuj tylko goń bo Panie w salonach mówiły mi że teraz to najczesciej przychodzą dziewczyny które biora ślub we wrześniu lub październiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktavia2
hej dziewczyny, mam pytanie do Magdy - ile kosztuje przyjęcie w Niagarze? Szukam właśnie jakiejs fajnej sali i nie drogiej pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amorek29wrzesien
w niagarze 100zł od osoby ale bez tortu, ciast i owoców-!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja płacę 90 zł bo wesele mam w piatek. Ale polecam Niagare. Byłam tam na weelach i zawsze pyszne jedzenie :). Do tego jest możliwość zorganizowania stołu wiejskiego na zimno lub ciepło :) Ja to biorę! Do dyspozycji masz również nalewak do piwa (oczywiście beczkę z piwem kupujesz sama) ale to jak kto chce. Ja beczkę piwa kupuje bo przeciez nie kazdy lubi wódkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa dni poświęciłam na szukanie sukni. Byłam w większości białostockich salonów. I oto co przezyłam :) : Julia na Lipowej- obsługa dość miła choć nie mają wyboru za dużego. Jestem wysoka i nie mieli do zmierzenia nic na moj wzrozt. Koszmarna przymierzalnia. Ocena: 4 Galeria Ślubna na Malmeda (nad M7) - nawet fajne kiecki ale Pani martwi się tylko tym żebym jej przypadkiem nie przybrudziła sukni jak zejde z podestu (może mają zasyfione podłogi?). Ogólnie to sama musze sobie tam wybierać bo raczej nic mi Pani nie doradzi . Ocena: 4- Sophie Mariage (czy jakoś tak) na Branickiego- profesjonalna obsługa (przynajmniej na początku) ale gigantyczne ceny (przynajmniej tych co mnie interesowały). Panie nie raczyły nawet do końca pozapinać mi sukni mimo że rozmiary jak najbardziej moje. Może nie potrafią? Ocena: 5- Central Park- stare zszarzałe ale miła kobietka. Większośc sukien chyba używanych. Ocena: 4 Wiktoria na Rocha: Pani umie doradzić choć ja tam sobie nic nie znalazłam Warto zajść. Ocena: 4+ Wiktoria na Wesołej: Jak przy żarówce 20 watowej ocenić kolor sukni? Panie bez wigoru. Ale czego się spodziewać po 45latce? Mimo to całkiem miło. Ocena: 4+ Gracya przy kościele Rocha: Pani odesłała mnie do drugiego salonu na Wasilkowskiej ale tylko dlatego że tam były akurat takie jak chciałam. Ogólnie bardzo miła obsługa. Ocena: 5 Gracya na Wasilkowskiej: Właśnie tu znalazłam suknię. Długo się wachałam miedzy dwiema ale ta wygrała. Co prawda starsza obsługa (nie licząc młodej , krótkościętej puszystej brunetki która była urocza i chętnie bym z nią kawę wypiła) i szefowa za dużo chce ukryć (chyba wszędzie widzi szpiegów do podkradania pomysłów) ale ogólnie fajnie. Jeżeli tam to radzę kontaktować się z Panią brunetką :). Przystępne ceny i naprawde duży wybór. Ocena: 5+ Mon Cheri na Lipowej: Genialana obsługa. Jedyne miejsce gdzie przyjęto mnie ważnie i nawet zaproponowano kawę. Panie się znają na rzeczy i naprawdę fachowo podchodzą. Duży wybór. Tu właśnie znalazłam tą drugą nad która się zastanawiałam. Ocena : 6 Cymbeline na Legionowej: Koszmar. Niemiła blondyna, nieciekawe modele sukni, nieumiejętnośc podejscia do klienta i to ta Pani była tam najważniejsza (a ja myślałam że to jednak powinnam być ja :) ) Zdecydowanie odradzam. Jedyny plus to wygodna przymirzalnia. Ocena 2+ Salon Ewa, Handlowiec \"Lider\" na wyszyńskiego: Omijać szerokim łukiem. Dla Pani moda się nie zmienia. Ocena NIEZNANA :) Jak coś pominęłam to widocznie dlatego że nic szczegolnego. To tyle. Jeżeli pomogłam to sie ciesze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odbiegam od tematu
Przepraszam, czy Wy nie macie problemów z internetem i dostępem do kafeterii ? bo ja tak mam od kilu dni, a jesteśmy z tych samych okolic 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow MAgda dzięki za wskazówki ;) może wysłesz zdjęcie z przymiarek jesli masz? Mail w stopce ;) JA byłam narazie tylko w jednym - w Central PArku Wiktoria, na wesołej to chyba tylko końcówki ze sprzedaży tej firmy, wg info z ulotki którą dostałam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuje zajsc do
Markizy Salonu Slubnego ul.Jurowiecka 52

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak słyszałam o Markizie ale nie byłam tam bo już nie chciałam sobie motać. Miała dwa \"czarne konie\" moich poszukiwań i juz nie miałam ochoty na trzeciego. Zdjęć z przymiarek nie mam bo zdjęć nie mozna robić ale wysyłam linka do tej sukni której nie wybrałam. Wyślę Wam zdjęcia z wesela ale to dopiero w sierpniu. A oto ta przegrana: :) http://www.slubnasuknia.pl/monCheri/herms/2007/_MG_2056.html Piękna ale niestety trochę za ciężka. Mało komfortowa. Jeżeli chcecie przymieżyć to jest dostępna w Mon Cheri na Lipowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×