kicia211 0 Napisano Lipiec 16, 2007 halo halo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kicia211 0 Napisano Lipiec 16, 2007 sprawdzam suwaczek nowy:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kicia211 0 Napisano Lipiec 16, 2007 :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oktavia2 Napisano Lipiec 16, 2007 do Magda nie ma problemu - podaj maila to prześlę ci pare fotek ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda G. 0 Napisano Lipiec 16, 2007 Oktavia-----> Oooo... super... poprosze na provitamina@o2.pl :) Kicia ----> Ty sie kochana tak nie ciesz na zapas bo nawet nie wiesz jakie to męczące to organizowanie wszystkiego. Tez myślałam że bedzie przy tym super zabawa ale zrozumiałam dlaczego powstały firmy które się zajmują organizacją od A do Z :) A zapraszanie gości to już prawdziwy koszmar - zwłaszcza jak masz ich dużo :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eiweeeee Napisano Lipiec 17, 2007 Oktavka gratulacje :) a ja moge tez prosić o zdjecia na andziab34@op.pl Możesz mi napisac ile płaciliście za osobę i jak było z dj-em? Ja w niedzielę byłam na malutkim przyjęciu weselnym na sali "aleksandra". Jedzenie było dobre, obsługa bez zarzutów, sama sala też ładna, ale dj - załamka totalna :O A polecony był przez szefową tejże sali. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kia81 Napisano Lipiec 18, 2007 i wiecie co? mamy juz date :D 20.09.2008 :) juz zarezerwowalismy sobie sale w Niagarze- z tego, co widze, to opinie pozytywne, a poza tym w ostatnia sobote znajomi byli tam na weselu i na dodatek na tej samej sali i mowili, ze bylo bardzo ok (wystroj, zarcie, obsluga), wiec troche sie uspokoilam :) wybieralismy miedzy Nagara a Lechem, ale w Lechu pani nie mogla zagwarantowac cen itp, a poza tym sala w Niagarze ladniejsza jak dla mnie :) kamerzyste i fotografa tez juz mamy- znajomy pracuje w takiej firmie, wiec po cichu mam nadzieje, ze zaplacimy tez mniej ;) zespol z Sokolki (?) chyba ;) ale nie pamietam, jak sie nazywa... (skleroza?). no, ale jeszcze nie bylismy w kosciele... mam nadzieje, ze beda miec wolne... chcialabym w Wojciechu... musze to zalatwic w tym tygodniu, to juz spac bede mogla spokojnie ;) na jakies pare nocy ;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda G. 0 Napisano Lipiec 19, 2007 Oktavia --- > dziękuję za fotki. Wyglądałaś pięknie :-) (a i męża niejedna by pozazdrościła :-) ) Moje za 3 tygodnie. Fotkami podziele się jak tylko będę je miała. Pozdróweczka dziewczynki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eiweeeee Napisano Lipiec 20, 2007 Oktavia dzieki za zdjęcia :) ślicznie wyglądaliście pliiiiiiiiiisssssssssssssssssssssss Możesz mi napisac ile płaciliście za osobę i jak było z dj-em? a może ktos inny wie gdzie znależć porządnego dj-a? chyba sie pochlastam jak bedę skazana na tego z aleksandry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda G. 0 Napisano Lipiec 20, 2007 Eiwe ----> na nikogo nie będziesz skazana. Poumawiaj się z DJ\'ami i poproś o dvd z wesel na których grali. Zobaczysz i zama zdecydujesz :) Pozdróweczka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oktavia2 Napisano Lipiec 20, 2007 hej dziewczyny, dzieki za pochwały :-) eiweeeee, płacilismy 80zł za osobę. W tej cenie były 3 dania ciepłe, przystawki, sałatki, talerz wędlin własneog wyrobu, szczupak faszerowany, tatar, napoje bez ograniczeń. Alkohol, owoce i ciasta własne. Jedzenie rewelacja było - naprawdę. I dość sporo. Po wszystkim dostaliśmy cały duży karton jedzenia na wysno. Kelnerki wszystko mi spakowały na papierowe tacki. Naprawde polecam AMADEO :-) I wiecie co jeszcze? Nie mieliśmy tortu. Zrezygnowaliśmy poniewaz dużo ludzi nie je go bo pije alkohol. Zamiast tortu mieliśmy MARCINKA - 37 placków przekładanych masą śmietanową. Pyyyyyyyycha był. Każdy się zachwycał :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda G. 0 Napisano Lipiec 22, 2007 ... oby miło wspominć :-) Oktavia----> Kotuś ja w przeiągu tygodnia ide ustlić szczegóły dotyczące sali, kamery i z espołu. Czy przypomnisz mi o czyms na co warto zwrócić szczególną uwagę ?? Boję się że zapomne o czymś naprawdę istotnym :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kicia211 0 Napisano Lipiec 22, 2007 OKTAVia moglabys mi tez przeslac fotki? moj mei to take191@tlen.pl dziekuje:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oktavia2 Napisano Lipiec 23, 2007 do Magdy, ja np nie chciałam tatara na stołach. Poprosiłam o podanie go dopiero 2 godzinę po ciepłym daniu. Chodzi o to, że to jednak surowe mięso. Pomimo klimatyzacji nie powinien tatar stać na stłach tylko w lodówce. I tak na poczatku każdy je obiad a nie przystawki8. Nasz tatar był schłodzony i świeżutki - poszedł jak ciepłe bułeczki :-). Poza tym krzesła. Zwróć uwagę żeby nie były zbyt blisko siebie bo będzie gościom ciężko jeść. Ja miałam małe przyjęcie więc nie było z tym problemu - siedzielismy dość luźno. Kolejna sprawa to goście. Najokropniejsze na weselu jest to, że goście zamiast czekać na młodych z szampanem to pędzą do stołów zajmować sobie miejsca. Ja miałam podpisane wszystkie miejsca więc nie było tego problemu. Stół był w literkę U - my na środku, po jednej stronie rodzian, po drugiej goście. Każdy był zadowolony potem bo młodzi razem siedzieli, pili i bawili się a rodzinka obok siebie poznawała sie lepiej :-) Polecam takie rozwiązanie. Mi na weseleach nie podoba się jeszcze jak goście śpiewają stolat. Zamist żywo i z życiem to ciągną się jak na pogrzebie. Mielismy nagrane STOL LAT na laptopie i goście chcąc nie chcąc dopasowali swoje tempo do kompa. Było super :-) Jak cos jeszcze sobie przypomne to dam znać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oktavia2 Napisano Lipiec 23, 2007 do kicia, właśnie wysłałam ci fotki. Oczywiście czekam na zwrotne :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do Oktavia i innych Napisano Lipiec 23, 2007 Dziewczyny a długo rozplanowywałyscie rozsadzenie gosci przy stole? Jak to wygladało? dzień wczesniej poszliscie i poustaawiałyscie karteczki z imionami czy jak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oktavia2 Napisano Lipiec 24, 2007 hej wszystkim, usadzanie gości to w sumie ciężka sprawa. Ja od razu podzieliłam ich na 2 grupy: 1. rodzina 2. znajomi. Wydrukowałam sobie karteczki z nazwiskami. Usiadłam na podłodze żeby mieć dużo miejsca i usadzilam gości przy fikcyjnym stole. To dobra metoda ale trzeba znać ustawienie stołów. Ja wcześniej uzgodniłam to na sali a dopiero potem usadzałam gości. Przerysowałam potem ten plan na dużą kartke i w dzień wesela moja sisotra pojechała rano na salę i ustawiła wszystko. Karteczki przydaja się bo plan rozsadzenia zmieniał mi się kilka razy. Najpierw próbowałam pisać na kartce ale to bez sensu - za dużo zmian. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kicia211 0 Napisano Sierpień 1, 2007 hej czemu nic nie piszecie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zombiaczek 0 Napisano Sierpień 1, 2007 To ja napiszę :) a raczej zapytam Gdzie w Białym można kupić kamizelkę z musznikiem dla pana młodego? Ile takie cudo kosztuje? Może ktoś wie gdzie można w przystępnej cenie znaleźć? Pozdrówki i czekam na odpowiedź Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eiweeeee Napisano Sierpień 1, 2007 Na ul. Zwycięstwa jest taki wielki sklep z garniturami, kamizelki z musznikiem tez tam są. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eiweeeee Napisano Sierpień 1, 2007 nie wiem ile tam kosztuje takie cudo, ale garnitury sa tam w przystepnej cenie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość krewetka123 Napisano Sierpień 1, 2007 a o Zodiaku coś słyszałyście?...jak tam wesela wyglądają? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda G. 0 Napisano Sierpień 1, 2007 Zodiak? Nie słyszałam. A ja moje drogie to nie bardzo nawet mam czas cokolwiek tu napisać. Ślub w następnym tygodniu i masa spraw do załątwiania. Dziś miałam przymiarkę sukni i jestem super zadowolnona. Tylko welon drogi jak cholera---> 250 zł! Szok! Za kawałek falbanki :) Zrezygnowałam z rękawiczek bo \"ni w ząb\" nie pasują do mojej sukni. Ogólnie jestem zadowolona z sukni :) Za to mniej z próbnego czesania !! BUUUUUUUU!! Ratunku!! Miało być zupełnie inaczej ;( Nie wiem czy tam wróce?! Może kogoś polecicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość atutaa Napisano Sierpień 1, 2007 a mozna wiedziec gdzie sie czesałas? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda G. 0 Napisano Sierpień 1, 2007 Nie chcę nikomu robić antyreklamy. Może poprostu to ja jestem taka wybredna ;-). Dlatego wybacz ale nie ujawnie salonu. Moge tylko powiedzieć że babka podobno fajnie strzyże i farbuje, ale ... podobno tez fajnie czesała na śluby :/ Dodam też że salon jej mieści się w dość prestiżowym handlowcu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oktavia2 Napisano Sierpień 2, 2007 cześć dziewczyny, muszniki są dość tanie w RZEMIŚLNIKU ii obok kina Syrena. My tam kupowaliśmy - ok 40zł. Kamizelkę kupiliśmy w komplecie z garniturem na ul.Baranowickiej u producenta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oktavia2 Napisano Sierpień 2, 2007 cześć Magda, powodzenia i nie myśl o niczym tylko baw się dobrze. To twój dzień!!!!!! Wiem co mówię bo już miesiąc jestem mężatką :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda G. 0 Napisano Sierpień 2, 2007 Oktavia Dziękuję za miłe słowa. Mimo wszystko napewno wiesz że stres tak czy siak będzie :) Ehhh... Został tydzień :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eiweeeee Napisano Sierpień 2, 2007 a u mnie został tydzień i 3 miesiące :) A chodzę już wiele lat do tej samej fryzjerki, która ścina, farbuje i czesze na sluby. Mnie czesała już 2 razy, bardzo mi się podobało, teraz też będzie mnie czesała a jej salon nie mieści się w prestiżowym handlowcu ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda G. 0 Napisano Sierpień 2, 2007 Eiweee ------> ja nie poszłam tam bo \"jak drogo to dobrze\". Tez wiele lat ścinam się i farbuję i jednej bo dobrze to robi ale nie czesze za dobrze. Do tej u której miałam próbną, poszłam dlatego że słyszałam że dobrze czesze. A mimo że handlowiec taki jaki jest to wcale nie było tam drogo. Za próbną zapłaciłam 100 zł - tyle samo co za czesanie ślubne bym zaplacila. A skoro masz dobrą fryzjerkę to może sie podzielisz :)? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach