Zaraz koleda a ja nie wiem co potrzeba! Ratunku!

Jestem sama w chacie z synkiem niemowlaczkiem. Mam 2 swiece, bialy obrus i srebrny obrazek z matka i dzieciatkiem, biala koperte na kase. Nie mam kropidla ani wody swieconej (czy trzeba miec? czy to ksiadz przynosi?) Ile wlozyc do koperty? 50 czy 100? Co trzeba jeszcze miec? Krzyza nie wytrzasne, chyba nie bedzie dymu jesli to obrazek??

prosze :-(

Kropidło i wodę święconą powinnaś mieć, a do kopetry wkładasz tyle ile uważasz przeważnie wkładają po 50zł.

nie przyjmowalam 3 lata, bo bylam w rozjazdach i nie wiem co sie daje i ile

musisz miec kropidlo, wode swiecona, do koperty daj ze 20 zl, chyba żeś kasiata jest to 50 :p

gora 20 zeta. pozycz kropidlo od sasiadki z gory, o krzyz chyba nie bedzie sie czepil, skoro masz obrazek.

wody nalej z kranu na talerz , kropidlo on ma swoje , do koperty daj 50 zł , jak krzyża nie masz , to ten obrazek wystarczy , przeciez on i tak wie , że ten obrazek tam na co dzień nie stoi :P dobre wrazenie zrobi niemowlak :P znaczy ze po bozeu ze sobą sypiacie , a nie z tabletami nie przejmuj się niczym

Niektórzy wkładają po 20 zł.

papuzka.... jestes ksiedzem , ze wiesz ile ? co innego ludzie pisza,a co innego robia... zwlaszcza jesli pisza o tym na forum :) ja mysle ze 20 zl wystarczy :)

Co wy gadacie, jakie kropdiło i woda ? Ksiądz to ma ze sobą !!! Obrazek możesz mieć, ja na pierwszą kolędę - tez z askoczenia, miałam tylko obrazek i świeczki-tealighty, nawet kasy nie dałam i ksiądz był happy, że wogóle go wpuściliśmy ( w domu remont permanentny był)

noooo , teraz ok :)

U nas w ogole nie trzeba miec kropidla, bo ksiadze ze soba nosi. Krzyz by sie przydal, ale skoro nie masz, to mowi sie trudno.Kasa 100zl do koperty to gruba przesada .....

20 i ani grosza wiecej:P

wiesz z tym kropidlem to chyba zalezy od miasta, u mnie nie nosil nigdy.

o kurs to najlepiej popytaj sąsiadów ,bo to jest różnie; u nas we wsi daje się wlasnie 50-100 zł (ale jak sie nie ma albo nie chce dać, to nic się nie daje) - i nie ksiedzu , tylko w niedzielę na tacę , żeby nie biegał z kupą kasy po wsi; możliwe , ze w miastach sie daje mniej

Angel>>księdzem nie jestem tyle ludzie niektórzy dają. Moim zdaniem to ksiądz nie powinien brać kasy jak chodzi po kolendzie.

Kropidło nie koniecznie, a co do kasy to 20, 50 - na ile Cię stać. Jak nie dasz ksiądz też się nie pogniewa.

Chyba ze chcesz dac wiecej.Szkoda ze nie masz krzyza ale obrazek wystarczy.U mnie w miescie ksiadz nosi kropidlo.

Macie racje, to nie konkurs, tylko mieszkamy w nowym miejscu i mielismy w listopadzie chrzest a nie mamy slubu i ksiadz byl taki w porzo :-) A chetnie wespre nasza wiejska parafie, mimo ze wolalabym to wydac na biedne dzieci. Pocieszylyscie mnie, wlasnie tez obilo mi sie o uszy, ze kropidlo nosi Moge wlac wody na talerzyk, ale wolalabym mu sie przyznac, ze nie swiecona, bo jak pokropi taka woda i nieszczescie sie stanie? a mam tyle do stracenia (kochanego dzidziusia) Dzieki dzieki :-)

Dziewczyny, kobiety! Jakie dziwne i niesympatyczne są te Wasze wpisy! Koleda jest dobrowolna. Przyjmujesz księdza jak rzadkiego gościa. Nakrywasz stół białym (albo innym odświętnym obrusem) stawiasz krzyżyk lub piękny obrazek i świece,bo chcesz,żeby było odświętnie. wspolnie sie modlicie i przyjmujecie błogosławieństwo dla siębie i domu na cały rok! W mojej parafii ksiądz nie czeka na umowną kopertę a jeżeli ktoś cos ofiarowuje na kościół ,to jest to mile przyjęte,ale nie ma obowiązku! Ja przez parę lat nic nie dawałam,bo krucho było z pracą i nikt mi złego słowa nie powiedział! Teraz mam więcej ,to daję. Wody i kropidła już od dawna nie stawiam na stole a wlewanie wody z kranu i udawanie uważam za okropna obłudę!

Dlatego dzidzius jest ubrany na galowo i ma bialy kolnierzyk. Chociaz tyle..

ale powiedz, że nie święcona to ksiądz poświęci i nie bedzie problemu

Dzieki, a co teraz ze SWIECAMI? MAJA BYC ZAPALONE, CZY ZAPALIC JAK PRZYJDZIE?

nigdy w zyciu koledy nie przyjmowalas? bo zadajesz coraz dziwniejsze pytania

dzidzia koniecznie w smokingu musi byc... i zeby koledy spiewal jak ksiadz wejdzie :P

hehehe ale sie usmialam z tego smokingu ;)

tAK dawno ze juz nie pamietam, wole sie upewnic. Nadal nie wiem, ale jak mi nikt nie odpowie, to zapale te swieczki na znak ogniska domowego.

na znak ogniska domowego BUAHAHAHAHAHAHAHA :D:D:D:D

bez obłudy - jestes chyba odrobinę nawiedzona; czy ty naprawde myslisz , że woda swięcona jest lepsza niż nieswięcona ? jak ksiądz ją przeznacza do poswięcenia mieszkania , to ona i tak jest święcona dziwią mnie tay naiwni ludzi , pojmujący wiare w sposób widowiskowo-cudaczny; wierzacemu człowiekowi nioe potrzeba ani przenajswietszych obrazków , ani kadzielnicy w kościele , ani cudów wianków z zapalaniem świecy - to są wszystko efekty specjalne , bajery, do niczego niepotrzebne a co do tej sympatyczności kolędy - nie wiem , jak to u was jest , ale nasz ksiądz potrafi się spytac "a słyszałem , że ojciec to za granicą?" i sugeruje , że spodziewaby sie jakichś ofiar , bo pieniądze jak widac są; potrafi sie spytac , czemu po 2 latach małżeństwa dziecka jeszcze nie ma - wic nie opowiadaj mi , e koleda , księża i całe to życie religijne to tak a sielanka i niebiańska dolina