Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka tam...

mlodszy facet=problemy

Polecane posty

omg to tym bardziej - jeśli oboje pracujecie, to żaden problem wynająć mieszkanie i wynieść się od rodziców (sorry w warszawie mamy najdroższe ceny wynajmu mieszkań i nie ma problemu jak dwie osoby pracują) w sumie rodzice mają rację - póki mieszkasz z nimi, nie sama, czyli pełnej odpowiedzialności za siebie nie bierzesz (odpowiedzialność to także \"potrafienie\" zapewnienia sobie bytu, w tym mieszkania) nic więc dziwnego, że rodzice i Ciebie i Jego traktują jak dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jakim cudem
sa ze soba tyle lat? przypomnij im ze tez musialo byc cos miedzy nimi skoro sa malzenstwem ze milosc sie czuje i milosc nie zna liczb ona kocha!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam...
rozmawialam o tym z moim facetem, zreszta caly czas rozmawiam, no i tak - ja wole zostawic to wszystko, nie przekonywac ich na sile, tylko dac im czas na oswojenie sie z ta mysla i moze lepiej, zeby sami sie przekonali, ze naprawde chcemy byc ze soba, on natomiast chcialby jakos sie dogadac i nie potrafie mu wytlumaczyc, ze z nimi dogadac sie nie da :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam...
sa ze soba, bo na swiecie pojawilam sie ja :( i to jest najlepszy dowod na to, ze ciaza i dziecko to troche za malo zeby brac slub :( on, pracuje dorywczo, bo jaka sensowna prace (i sensowne zarobki) moze dostac po LO? niestety, poki co nie mozemy sie usamodzielnic. Zreszta to chyba nie najlepszy pomysl, zeby sie na rodzicow obrazic i sie wyprowadzic, bo to na zasadzie "zrobie ci na zlosc i odmroze sobie uszy" to nie o to chodzi, bo to nie rozwiaze problemu. Nie tyle chodzi o to, ze chce postawic na swoim, ile dojsc do porozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjgrbv wqtf
Moja sąsiadka jest w zwiazku z chłopcem który ma 21lat. ona ma 38......Zostawił dla niej żone z półrocznym dzidziusiem I mówi ją " kocha"...:D:D:D Maja sie żenic tylko jak rozwody dostana:D Kurwa śmieszne to jest ale cóż poradzic na głupotę ........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam...
no wybacz, ale to troche inna sytuacja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najwyższy czas
standardowe wytłumaczenie osób, które niespecjalnie mają ochotę angażować się już w dorosłe życie - dorywcze prace, niby już coś tam pracuję, ale ogólnie na garnuszku rodziców dlatego taka różnica wieku jest za duża nie wyprowadzać się na złość, tylko aby pokazać, że już JESTEŚMY dorośli, bierzemy na siebie odpowiedzialność za nasz związek, że nie jest tak "na teraz" ale na dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam...
ale on pracuje na swoje studia - uczy sie zaocznie a to kosztuje, moglby placic za studia z portfela rodzicow, ale nie chce, czy to o niczym nie swiadczy? poza tym, robi cos w tym kierunku, by przed ukonczeniem studiow moc sensownie zarabiac, ale tego wszystkiego nie da sie niestety zalatwic w ciagu tygodnia czy miesiaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjgrbv wqtf
to tak dla porównania -młodszy facet-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to chyba, jeśli on jeszcze nie potrafi sam zadbać o swoją, że tak to określę, rodzinę, bo jeśli chcecie być razem etc to taki związek można określić \"rodziną\" - opisowo, nie dosłownie to dlatego, że jest młodziutki, i jakby to określić, nie-do-końca-ogarnięty w takich \"dorosłych\" sprawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam...
nie, teraz jeszcze nie jest w stanie, wlasnie ze wzgledu na wiek, ale istnieje cos takiego jak perspektywa na przyszlosc, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorosła kobieta i w bajki wierzy.... odkąd poszłam na studia (jestem na 2roku) moje \"perspektywy na przyszłość\" zmieniły się z pięć tysięcy razy - nie dlatego, że mam teraz takie widzimisię a za chwilę inne, ale dlatego, że musiałam zmierzyć się z sytuacjami, o których wcześniej nie miałam pojęcia po prostu każdy na starcie musi przez to przejść, za niego życia nie przeżyjesz, strasznie go bronisz etc - ok, ale naprawdę - jako \"poważniejsza\" część Waszego związku, powinnaś trochę zacząc to ogarniać \"na poważnie\" wspólne zamieszkanie to pierwszy krok do tego, nic nie \"cementuje\" tak związku, jak wspólne codzienne mieszkanie - razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam...
ok, zgadzam sie, czlowiek w jakims stopniu zmienia sie w zaleznosci od sytuacji, ale istnieje jeszcze cos takiego jak priorytety, cos, czego sie pragnie i dazy sie do osiagniecia obranego celu trudno chyba wymagac, zeby 20 letni chlopak mial super-prace i nie wiem co jeszcze - dom, albo zeby byl juz ustawiony na cale zycie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dlatego 20 letni facet powinien byc z dziewczyną mniej więcej w swoim wieku - wtedy łatwiej o podobne \"patrzenie\" na różne sprawy dlatego nie dziw się reakcji rodziców - mimo, że dość apodktycznie podchodzą do tego, ale mają rację - \"ich argumenty sa racjonalne, mowia, ze on dopiero zaczyna studia, nie ma wiec pracy i jeszcze troche czasu uplynie zanim ja zdobedzie (ja skonczylam studia i mam stala prace), poza tym tlumacza, ze facetowi w jego wieku nie moza ufac, ze teraz mu sie wszystko podobaa za kilka lat moze byc inaczej, ze wszystko moze sie zmienic, kiedy te nasza roznice wieku zacznie byc widac (np za 10 lat), ze moge sobie zmarnowac zycie itp\" w wieku 20 lat ma się inne priorytety niż majac 25, podobnie jak mając 17 a 21 lat nie będe non stop powtarzać, że TYLKO wyprowadzka z ciepłego gniazdka rodziców może ich zdanie zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×