Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość night efl

Jak dlugo byliscie PARĄ zanim wzięliśie ślub?

Polecane posty

Gość night efl

Bardzo mnie ciekawi jak to jest w innych zwiazkach, poniewaz ja jestem juz z moim chlopakiem od 6 lat, zareczylismy sie 2 lata temu i dopiero pare dni temu nadmienilismy kilka slow o slubie.... a kiedy on sie odbedzie - nie mam pojecia. Jak to jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccmmmmmaaaaa
po roku sie pobralismy ale date slubu znalismy juz po miesiacu bycia razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prawie 3 miesiącach :D (nie byłam i nie jestem w ciąży :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość night efl
powaznie po takim krotkim okresie czasu??? nie wiem juz moze to z nami jest cos nie tak ze tak zwlekamy - ale ja nie zawsze uwazalam ze dacet jako 1 powieniem wyjsc z inicjatywa i zachecic do slubu .... wiec czekam i czekam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAPARAFE
4,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 2 latach
po 2 latach znajomosci oswiadczyny po roku po oswiadczynach slub czyli po trzec latach bycia razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrona bez .ogona
elfie , mysmy sie pobrali po półtora roku związku; nie byłabym w stanie podjąć takiej decyzji po paru miesiącach bycia razem , i tak sądze , ze mysmy się mocno pospieszyli; po prostu nie jest dobrze podejmować tak ważnej decyzji w stanie totalnego zauroczenia; trzeba trochę pozwolić klapkom spasć z oczu i popatrzyc na partnera nieco bardziej przytomnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 4,5 roku bycia razem z 2-miesieczna przerwa pomiedzy... nie ma okreslonego czasu... ludzie, ktorzy pobrali sie po kilku miesiacach znajomosci moga byc przeszczesliwi a inni tak jak ja po kilku latach zaluja... czas nie wszystko okresla... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość night efl
szczerze mowiac na malzenstwo bylam juz dawno gotowa, poza tym od ponad 4 lat mieszkamy i pracujemy razem .... wszystko jest tak jak byc powinno miedzy nami - jedyne co mnie martwi to to ze nie jestesmy malzenstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccmmmmmaaaaa
a moze on czeka az Ty wyjdziesz z inicjatywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccmmmmmaaaaa
czym dluzej sie jest w zwiazku bez slubu tym trudniej jest go zaplanowac bo z czasem stwierdza sie ze jest dobrze tak jak jest,wiem cos o tym bo bylam kiedys w tak dlugim zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutri
A jak dac mu do zrozumienia ze chce wziac slub tak aby jednak nie pytac tak konkretnie? Moj co jakis czas wspomina (od samego poczatku), ale nie pojawia sie pierscionek i zadna konkretna data malo tego. moja kuzynka wychodzi za maz teraz i jak on sie dowiedzial to przy nich na mnie naskoczyl ze ja nie chce (niby slubu brac) Mojej kuzynki przyszly maz trzezwo zauwazyl ze trudno to stwierdzic skoro sie tak konkretnie to nie oswiadczyl jeszcze i zadnego pierscionka nie zakupil - nie mam pojecia czy to slyszal bo moja kuzynka tez cos tam w tym czasie do niego mowila :D moze ktos zna dobry skuteczny sposob by go "zachecic" (nie mam zamiaru go pytac - jakos jednak uwazam ze to z jego inicjatywy byc powinno)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mu pare powodow do zazdros
ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mu pare powodow
my po trzech miesiacach zareczynyi 7 miesiecy po zareczynach slub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pol roku
Jestesmy pol roku razem. Oboje mamy niwemile doswiadczenia w dlugich zwiazkach ;( Zreszta w naszym wieku (29,33) dlugie chodzenie nie ma raczej sensu. Albo w jedna albo druga strone, po co czas tracic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aszuszu
po 6 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 lat
i planujemy w tym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajol
po 2 tyg. się oświadczył a po 2 miesiącach wzieliśmy ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w dniu ślubu będziemy parą dokładnie rok i 3 miesiące:) a znamy się ponad dwa lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Elena o kto
12 lat razem i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak
7 lat i....rozstalismy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jetesmy razem 4.5 roku (mieszkamy razem 4 lata).Oswiadczyl mi sie po 3 latach, slub za 5 miesiecy. Tydzien po naszym slubie minie 5 lat jak jestesmy ze soba. znamy sie 2 miesiace dluzej ;-) moim zdaniem to jednak nie ma znaczenia bo co ma byc to i tak bedzie nie wazne po jak dlugim czy ktrotkim czasie. A co do wpisow ze dziewczyny sa ze swoimi partnerami 7, 12 lat i nic....hmmm...nie wiem..czy to jest jakas granica po przekroczeniu ktorej facet powinien sie oswiadczyc? My bysmy wcale sie nie pobierali bo jest nam dobrze jak jest,ale poniewaz planujemy niedlugo dzieci wiec postanowilismy uporzadkowac nasze sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dora82
moze to sie wda smieszne, ale po czterech miesiącach znajomości planowaliśmy slub. po kolejnych 5 miesiącaach pobraliśmy się. ja mam 25 lat on 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutri
mi sie to nie wydaje smieszne. bylam z facetem ponad 3 lata i po ponad roku razem mialam ta pewnosc ze kocham go ale to nie jest osoba z ktora powinnam spedzic reszte zycia (byl kompletnym dupkiem). i on chcial slubu itd a ja mowilam ze jeszcze nie pora a teraz jestem z facetem troszke ponad rok i po poltora miesiaca znajomosci wiedzialam ze chce dzielic z nim swoje zycie juz zawsze. on byl pewien z dwa tygodnie wczesniej o czym nie omieszkal mnie poinformowac a teraz czekam kiedy sie oswiadczy bo nie widze powodu czekac. i tak zyjemy razem tylko ze on ma jakies glupie wyobrazenie ze musi sie oswiadczyc z jakims niewiadomo jak drogim pierscionkiem i wqrza mnie tym bo dla mnie to tylko symbol i gucio mnie obchodzi czy to bedzie diament taki czy owaki czy po prostu jakis kamyk w srodku a ten glupek bedzie teraz pewnie z kilka miesiecy biegal po sklepach i doradzal sie znajomych ktory jest ladniejszy i ktory mi sie bedzie bardziej podobal (jego najlepszy kumpel tez tak nas wszystkich ciagal przez kilka tygodni) mam tylko nadzieje ze nie przyjdzie mu do glowy mnie ciagnac bym mu pokazala co mi sie podoba bo jednak wolala bym byc troche zaskoczona :D (a jego kumpel swoja juz teraz zone jakos tak w manewrowal zeby mu pokazala co jej sie podoba) tak wiec zastanawiam sie jak go troche tak "zachecic" by sie oswiadczyl ale by nie robil jakiegos takiego wielkiego "halo" z pierscionka ktos tu powiedzial zeby sprawic by byl troche zazdrosny. dobra rada ale on jest tylko o jedna osobe zazdrosny (nie mam pojecia czemu akurat o niego) ktora jest w innym kraju wiec odpada a jezeli chodzi o innych facetow to ufa mi calkowicie i nic go nie rusza moge dawac buzi wszystkim kolegom/przyjaciolom , przytulic sie czy usiasc na kolanach a jego to nie ruszy bo mowi ze wie ze i tak jego kocham i ze nic zlego nie zrobie sa jeszcze jakies rady jak mozna by go troche przyspieszyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nutri - mysle ze niezlym pomyslem bylo by pojscie razme na zakupy i przechodzac obok wystaw jubilerskich mozesz po prostu zwyczajnie powiedziec zupelnie luzno ,, O popatrz jaki ladny pierscionek... i zupelnie nie drogi\'\' mozesz dodac ze zawsze ci sie odoblay delikatna i niedroga bizuteria - bo przeciez na niej nie pisze wielkimi literami czy to jest cykoria czy diament prawda? W sumie ja rozumiem troche Twojego chopaka poniewaz on prawdopodobieni myli ze kobiety zwracaja duza uwage nie na urode pierscionka zareczynowego ale pewnie na cena - no wiesz ile to ja jestemdla niego warta- no chyba nie oswaidczy mi sie z najtanczym piercionkiem bo jesli apytaja mnie kolezanki co to za kamien to co ja piowiem - ze nie wiem jakis tani za 100 zl.... no wiesz. W koncu taki zareczynowy piercionek daje sie az w zyciu prawda? Pewnie Twoj chopka tak dlugo zwleka bo przywiazuje do tego faktu bardzo duza uwage bo nie chce sie osmieszyc przed Toba i albo zbiera kase na prawdziwy wielki diament albo naprawde nie wie jakie piercionki lubisz i nie wie jak cie o to zapytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 5 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×