Kto pracuje a ma ochote pogadać?

Ja :D

bo mam stracha:(

Ciesze się!Też pracujesz do 7?

ja nei pracuje ale nie wiem co ze soba zrobic i dlatego sie wam tu wcinam

Czego się boisz?

a ja jestem pijana i wlasnie sie dowiedzialam ze jutro mam wolne, w sumeii fajnie i niegfajnie a zaraz psrawdze jak pisze po alkoholu w nadmiernej ilosci, lezac w lozku, wykapana (z trudem) ech..... zycie bywa smieszne, i w tym jegho urok

nie strachaj się, napewno nie może być źle........

Miałaś konkretny powód żeby sie upić? A to ,że masz wolne to chyba dobrze?Wyleczysz kaca!

jestescie kobietami? robilam test i jestem w ciazy, na dodatek wlasnie mam @ :O

krp-chyba tez sie upije

masz małpke?

zauwazylam tu ze tak sie "pisze" okres a ja jestem raczej obserwatorka niz piszaca

no i zepsulam wam topik

ale przynajmniej ciesze sie ze ktos mnie wreszcie uswiadomil. Tera znam wasze tajne szyfry :P

No coś Ty nic nie zepsułaś? Jesteś w ciąży naprawde czy na niby?(jeśli naprawde to nie pij!!)

no przeciez sie nie napije, tak wynika z testow i objawow:O

bleee-no z czego się cieszysz?

nie dziewczyny...sory ja ide spac bo glupieje milej nocki czesc

Rozumiem ,że ciąża bardzo komplikuje Ci życie?

Dobranoc. No i zostałam sama?

nikt nie mogl zepsuc topiku, bo to wspolny topik, no tak nam wyszlo ciaza? o, do diaska, nowe zycie sie zaczelo!!! moje poklony ...... ktos mnie pytal o powody picia... publicznie oczerniono wazna dla miei, niewinna osobe, o ktorej prawosci wiem, choc popelniala beldy ale byla dobra dla wszystkich.... w sumie spodziewalam sie, stad to picie a czy praca bedzie w firmie, po urlopie, tego nie wiem, w sumie i tak musze szukac czegos dla siebie ale na razie jest mi dobrze, tutaj, z wami no i jestem sama, wszyscy maja swoje zycie, moja polowka jeszcze dlugo bedzie z dala ode mnie, i tak, jestem sama ale w swoim srodowisku, lubie kafaterie i jestem jej wierna ;)

To miłe co piszesz.

(to se nick wymyslilam, a raczej trafi sie) do pocieszcie mnie: spij slodko, spokojnie, a moze: spijnie..... kiedys bedziesz milo wspominac te chwile, gdy jeszcze nie mialas pewnosci, gdy tyle sie zmienialo, gdy poznawalas siebie, i moze otwieralas na poznanie dziecka z twojej krwi.... Roszpunka, ja sobie jestem, pod warunkiem zenie padne ale czuje ze piwo wietrzeje ze mnie (w sumie przy tej wietrznej pogodzie mozna sie bylo spodziewac)

a, to Twoj temat, Roszpunka.... to, jak pijacko wnioskuje, pracujesz? a co robisz o tej porze?

Pracuje w hotelu i nie mogę zasnąć do samej 7!!!!To straszne!

ups, no to faktycznie nieciekawie w sumie, jak jezdzilam sluzbowo, nieraz meldowalam sie w botelach w dziwnych porach, i podziwialam was, dziewczyny pracujace w portierniach i gdzie tam trzeba, a przede wszystkim bylam wdzieczna ze jestescie - zywy czlowiek w srodku nocy, pierwszy widziany po podrozy - iu dotad to pamietam a teraz szukam nowej pracy a poki co, niestety, nie dotrzymam ci towarzystwa, jestem zbyt pijana, spiaca, po wrazeinach z ciezkiego dnia, zaraz padne tzrymaj sie, i potem... milego dnia heh, pracujace, silne ale... uczuciowe dziewczyny, taaaa. takie musza znalezc oaze, ja w swojej jestem teraz, gra muzyka i zasypiam calusy, Roszpunko

Dzikuje,kolorowych snów

i jeszcze te "Rorever Young" puscili, w sumie fajnie cos w tym jest, mi sie tylko snieg na poludniu marzy i tydzien na nartach, samej, bez towarzystwa i bez telefonu komorkowegho, tylko ja i stoki

kolorowych snow, Roszpunko, i satysfakcji z pracy (wiesz, fajnych, majetnych, niespodziewanych a nieklopotliwych gosci itd)