Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Odchyły i dziwactwa ... CHWALCIE się SWOIMI!!

Polecane posty

A ja jak zasypiam muszę mieć nakrytą całą głowę. Jakaś dziurka na nos, ale uszy nakryte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja
"liczenie (głośno lub po cichu) czasem wg skomplikowanej zasady, często połączone z nawracającymi wątpliwościami, czy liczenie wykonano prawidłowo i przymusem rozpoczynania rytuału od początku" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jak dobrze,że jest nas trochę: Ja też mam tą akcję z liczeniem!!!! Albo np. powtarzam w myslach zdanie,które usłyszałam, dzieląc je na sylaby.... Idąc po chodniku liczę płytki, albo liczę ile mam kroków do pracy z przystanku autobusowego.... Muszę iśc po lewej stronie, jeśli mam towarzystwo, inaczej nie mogę się skupić... Muszę spać ze stopami odsłoniętymi - inaczej nie zasnę. Prześcieradło musi być dobrane kolorystycznie do pościeli... Jak lakier mi odprysnie, natychmiast zdrapuję zębami resztę z pozostałych paznokci... Gazety zaczynam czytać od ostatniej strony.... Zawsze w sobotę rano robię generalne sprzątanie chałupy i nie wolno mi przeszkadzać, bo inaczej biada.... W samotności lubię prowadzic ze sobą głośne rozmowy, gadam sama do siebie... Niestety wśród ludzi tez mi się to zdarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja
i jeszcze co chwila sprawdzam czy mam wszystko w torebce na swoim miejscu i czy oby mam portfel(bo mógł wypaść czy ktos mógł ukraść)...ide i macam co chwila torebke...:O wkurza mnie to strasznie ale no poprostu musze sprawdzac czy mam wszystko...bo a nóż zgubiłam...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jem obiad, to ZAWSZE ZIEMNIACZKI MUSZĄ BYĆ NA SAMEJ GÓRZE TALERZA, MIĘSO Z LEWEJ, A SURÓWKA Z PRAWEJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobeczek
Chyba każdy ma jakieś zboczenia. Ja nie położę się spać z suchą skórą, a już zwłaszcza nie mogę mieć suchych stóp i rąk. Muszę się wysmarować balsamem. Uwielbiam też... kłócić się na forach internetowych. Uwielbiam drażliwe tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja
"Z badania dorosłych, którzy na natręctwa cierpieli w dzieciństwie wiadomo, że w latach późniejszych u takich osób mogą pojawić się również inne zaburzenia. Wymienia się tu najczęściej: zespół Tourette'a, depresję endogenną, stany lękowe, uzależnienia czy nadpobudliwość" polecam przeczytac ta strone co podałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam, że czasem jak wieszałam mojej mamie pranie to potrafiła je przewieszać, bo było \"nie po jej\" :P tak samo ze sprzątaniem :o ja się starałam a ona i tak musiała po swojemu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój stryjek ma taki odchył na punkcie swojego autka. Nikt poza nim nie może nim jeździć (kierować) ani nawet myć! :P Najchętniej powiesiłby tabliczkę NIE DOTYKAĆ :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15000 razy dziennie wymawiam słowo \"spokojnie\" ... potrafie tym słowem odpowiedzieć na wszytko... mój maz mnie kiedyś o to pobije :) a on ciagle odświerza pulpit! po co!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koko też tak mam :P usta i ręce - szlag mnie trafia jak są suche :P Koszmarnie się czuję jak kserówki i notatki z zajęć mam nieposegregowane. Mogę się nie uczyć, ale jak są skrzętnie poukładane to już mi lepiej :o :P A najgorsze jest to, że jak mam się uczyć to potrafię robić WSZYSTKO byle nie to co trzeba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antonio0009
a ja mam jeden "odchył" ktory wcale mi nie przeszkadza: wszystkie gazety, czasopisma, magazyny czytam od konca. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytyt
witam był już taki temat dlatego skopiuje moją wypowiedz:) -Ja bardzo czesto myje ręce, bo wydaje mi się ze są one brudne i pełne zarazków;/ .. -Przed snem zawsze sprawdzamczy czy kurek gazu jest zakręcony, jesli jednak o tym zapomne to potrafie w ciągu nocy zejść do kuchnii i go zakrecić.. -Wszystko wącham.. np jeśli chce pokroić sobie chleb to biore nóż i go wącham;/ i sprawdzam czy się nadaje do krojenia..tak samo z robioeniem herbaty.. biore szklanke i przystwiam do nosa... -Nie wyjde z domu bez popryskania się perfumami czy wodą toaletową.. nawet jeśli ide do sklepu do którego mam 5 kroków.. - Tak samo z myciem zębów, przed KAZDYM wyjściem z domu myje zęby.. - wszystko odwlekam na ostatnią chwilę, tak jakbym nie mogla sobie równomiernie rozłożyć zajęć, ZAWSZE tak jest.. - zawsze zasypiam z telefonem położonym koło poduszki, inaczej nie umiem zasnąć a rano jak wstaje to telefon znajduje się w różnych miejscach, czesto gdzieś zaplątany pod kołdrą - dodatkowo przed snem włączam radio, inaczej tez nie zasne aha i oczywiscie nie mozna zapomniec o moim jaśku -jak wracam do domu to pierwszą czynnoscia ktora robie jest wlączenie kompa, niekoniecznie przy nim siedze, i tak chodzi do wieczora;/ - heh jak zjem jabłko to ogryzek wyrzucam przez okno na ogródek, pozniej tata chodzi i zbiera te ogryzki... probowalam tego nie robića le to ejst silniejsze ode mnie - często brzydze sie u kogoś jeść, muszą to byc naprawde zaufane osoby - nie jem w miejscach publicznych bo mam wrazenie ze wszyscy się na mnie patrzą - nie chodze w golfach bo mnie uciskają w szyje i mam wrażenie ze się dusze ;/ - nie załatwiam się u innych, no chyba że siku - nie moge połykać dużych tablektek, bo stają mi w gardle - ostatnio patrze się na chłpaków i oceniam jakiego mają penisa;/ to jakas obsejsa;/ - uwielbiam miłośc platoniczną, a moze lepiej zauroczenie, najlepiej jeśli obiekt moich westchnień mnei nie zauwaza, bo jak już zauwazy i chce czegoś więcej to wszystko przechodzi;/ - nie mogłabym być fryzjerką bo brzydze się cudzych włosów, - zawsze musze mieć przy sobie lusterko, jeśli go nie posiadam zaczynam panikowac - jak coś zjem to ciąle sprawdzam czy nie mam przypadkiem czegoś między zębami - przed wyjściem z domu 100 razy sprawdzam czy wyłączyłam żelazko i zakręciłam kurek z gazem narazie byłoby na tyle, jesli sobie cos przypomne to dopisze Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katranka
Moja wychowaczyni z liceum miała odchył na punkcie nieobecności:) Na każdej lekcji pierwsze co robiła to otwierała dziennik na stronie gdzie sprawdzało się obecność, wywoływała każdego z kreską z imienia i nazwiska i żądałą wyjaśnień gdzie był , co robił i z kim:) W ogóle jak nie stał od razu po jej przyjściu z usprawiedliwieniem przy jej biurku to już było kazanie i śledztwo..:/ na koniec semestru podawałą nam szczegółowe dane statystyczne ile to nasza klasa miała absencji z wyszczególnieniem na miesiące i rodzaj lekcji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja
podaj linka do tamtego tematu bo wiem ze był...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja
ja tez zawsze mam takie malutkie lustereczko...jak go zapomne to sie wkurzam...:o no i zawsze pomadke jak wychodze musze miec ze soba... kiedys jeszcze gumy do zucia ale mi przeszło juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze odchył na punkcie paznokci - muszą być perfekcyjnie wypilniczkowane - jak choć jeden jest nie taki jak inne to 😡 Idę spać.. i oczywiście po myciu będę jeszcze 10 razy wychodzić do toalety bo zawsze mam nadzieję, że wtedy nie będę musiała wstawać w nocy :o Nie zdawałam sobie sprawy, ile mam tych odchyłów :P też mam te z odświeżaniem pulpitu i koniecznością wody przy łóżku i milion innych. Przez noc mi się przypomną to jutro napiszę :P DOBRANOC 🌼 Swoją drogą - dobrze, że jest nas tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja
z ta woda koło łózka to mam podobnie... i zawsze musze miec zapas balsamu do ciała bo jak mi sie skończy to sie denerwuje,....bo musze sie codziennie po prysznicu pokremowac(nogi w szczególności) bo inaczej az mnie skóra swedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty uzywasz tej glinki codzie
moj maz zawsze przed spaniem idzie na wc. mimo,ze nie ma potrzeby to i tak idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniało mi się, że choć mam jeszcze np pół kremu do twarzy albo maści to już kupuję drugą :P zapaśna jestem - czasem stoją mi po 3 pudełka :o Wkurza mnie jeszcze jak w akwarium jest coś nie tak - zaraz pcham tam ręce a później pół godz je dezynfekuję :P A najbardziej mnie wkurza, że wszystko ZAWSZE zostawiam na ostatnią chwilkę :o ZAWSZE. Mogę mieć miesiąc czasu a i tak robię ostatniego dnia :o KOSZMAR. Czasem męczę się sama ze sobą :o Chyba naprawdę powinnam iść spać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha to ja
a ja: - sprawdzam wieczorem gaz, drzwi, okna, wode.. po kilka razy... - przed spaniem ide kilka razy zrobic siku.. a jak juz leze w lozku i ktos chodzi po domu to MUSZE wstac i isc zrobic jeszcze raz - jak mam gdzies isc gdzie wiem ze przez kilka godzin moge nie moc isc do toalety to automatycznie mi sie chce siusiu, np w autobusie jak jade daleko jak pomysle ze nie moge to mi sie chce i nie moge wytrzymac:/ - zawsze zaczynam plakac lewym okiem - nie napije sie z kubka o ciemnym kolorze, ani w domu ani u nikogo - jak jem u kogos to zawsze mi sie zdaje ze sztucce smierdza scierka - spie na kraju poduszki, prawie ze na przescieradle - 3 razy dziennie myje stopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RACIBORZanka SIE KLANIA
- jem na poczatku cieple rzeczy jak np pierogi a salatke zostawiam na koniec bo jest zimna - jem kozy z nosa - drapie sie po cipce . lubie dotykac swoich wlosow lonowych - poszewka od poduszki: guzikami do dolu, u gory max wypchana pierzem - jestem w akademiku i ZAWSZE przed kazda kapiela dezynfekuje brodzik domestosem - dobry sen=tylko z mala podusia pod glowa z poszewka z pieskiem - zanim zasne MUSZE obowiazkowo COS przeczytac-nawet i,, na zywo'' mnie zadowoli hehe - nie lubie jak cos stoi w zlewie,wyglada to nieestetyczxnie zawsze szybko po posliku myje talerze, garnki. - jestem zla gdy kupie swieza gazete a ktos mi ja przeczyta przede mna! albo otqworzy z folii... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja
aha. -jak ide chodnikiem i ktoś idzie za mna to specjalnie zwalniam zeby ta osoba mnie wyprzedzila...NIECIERPIE jak ktoś idzie za mną...:O:O to chyba najwieksze moje urtapienie... -jak widze jakas grupke osób które sie glosno smieją to od razu mysle ze oni napewno smieją sie ze mnie...:O nie wiem czemu... -jak juz leze w łózku to potrafie wstac i poprawić przescieradło czy kołdre zeby były gladko... -zdrapuje skórki i strupki.. -obgryzam skórki naokoło paznokci w dłoniach... -po kazdym umyciu twarzy musze uzyc tonik. ehh masa tego jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja
mo i zawsze musze miec jakies tabletki przeciwbólowe w domu... bo jak nie mam to akurat wtedy mnie zaczyna głowa bolec...:O ehhh ide spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. za kazdym razem gdy ktos zaczyna opowiadac straszne rzeczy, dziwne zjawiska, cokolwiek o duchach itd.(niewazne czy to w dzien czy noca) lzy plyna mi po policzkach, placze, nie moge oddychac bo zaciska mi sie gardlo. 2. lubie pic ocet prosto z butelki w sumie to wszystko co zawiera w sobie ocet albo jest kwasne... 3. teraz juz mi to przeszlo (zdarza sie jeszcze sporadycznie) ale jeszcze niedawno przez pare miesiecy mialam ten sam sen o tej samej godzinie ok 12 w nocy, ze spada mi pajak prosto na twarz z sufitu, budzilam sie natychmiastowo, serce m walilo jak szalone (juz sie balam ze ktoregos dnia umre w koncu na zawal), w ulamku sekundy wstawalam i bieglam wlaczyc swiatlo w pokoju, potem musialam przetrzepac koldre i sprawdzic czy ten pajak tam nie siedzi i dopiero moglam wracac do lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×