Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chcę drugie dziecko

KTÓRA Z WAS MYŚLI O DRUGIM DZIECKU ?

Polecane posty

ja mam 35 lat 13l corke i 7 miesiac ciazy o nasze 2dziecie staralismy sie poł roku i jest super nie moge sie doczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej,znajoma,strasznie ci wspolczuje!Musisz byc bardzo silna kobieta,ze sie tak dzielnie trzymasz i nie tracisz pogody ducha.Trzymam kciuki za KUBUSIA.No coz,wcale sie nie dziwie,ze calowal dziewczynki,rosnie ci prawdziwy mezczyzna.Niedlugo nie opedzisz sie od jego wielbicielek hihi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gienia,znasz plec maluszka?A twoja cora to juz mala kobietka,na pewno pomoze ci przy malenstwie.Jak ona to przyjela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczescie bardzo dobrze to przyjeła i cieszy sie z nami jakies 3-4 lata temu jak jej wspominalismy o rodzenstwie to był straszny krzyk a teraz sama byłam zaskoczona moze dorosła do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do dzidzi to na 50% dziewcze ale to za mało moze teraz jak pojde do gg to nam sie ujawni przy USG strasznie sie kręci ta moja kruszyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata1977r
do "ja mam 35" przepraszam ,ze nie odpisywałam ale byłam po mała u babci. Otóż wyjaśniam co to ten zabieg.To po prostu usunięcie nadzerki tzw. wypalanka mówiąc potocznie. Po tym zabiegu dochodzi do zbliznowacenia szyjki macicy.Mogę mieć problemy z zajściem w ciążę a także z jej donoszeniem,a jeśli uda sie i pierwsze i drugie ...to niestety moze byc problem podczas porodu,bo taka szyjka nie bardzo jest elastyczna i nie chce sie rozwierać.A dodam,ze pierwsze dziecko rodziłam fizjologicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata1977r
czytam teraz te wasze wypowiedzi,ze część już jest w ciąży,a reszta podjęła starania...a ja...na razie tylko myślę,ale wiem,ze chciałabym bardzo.Wiem powiecie,że co stoi na przeszkodzi,otóż to ,ze musi tego też chcieć mój mąż.A moja córeczka też pragnie rodzeństwa.Często powtarza,ze jest sama i nie ma sie z kim bawić....a mnie sie robi jej żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata1977r
o małą staraliśmy sie tóż po ślubie zabrało nam to ok 3-ech miesięcy.Niby nie dużo,ale ja już myślałam,ze jest cos nie tak,a w tym czasie to widziałam wszędzie kobiety z brzuszkami...i teraz też to mam.Jak ich nie było to ok,a teraz sa wszędzie.A moze to moje przewidzenia jakieś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata1977r
Gieniu GRATULUJĘ!!!! I życzę powodzenia!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :), witaj gienia🖐️,dziewczyny ja tylko na chwilke bo robie ciasto na dzien babci do przedszkola:),renata 77, ja tez miałam wypalanke i szybko po niej zaszłam, i donosiłam dziecko ,tylko ze ja miałam CC, bo małemu tetno zanikało,a po drugim porodzie tez miałam nadrzerke, i miałam ja dosc duza,no niestety i mi ja łyzeczkowali, i teraz wszystko jest ok, i szyjka tez ok.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata1977r
Moni tzn.,że po porodzie miałaś usówaną nadżerkę ale poprzez wypalanie???? Bo z tego co wiem to ciąża po wypalaniu nie jest wskazana,chyba ,ze miałaś tę nadżerkę zamrażaną ,albo usówaną laserem ,bo takie zabiegi nie dają blizn.Powiedz jeśli mozesz.A jeśli to była tez wypalanka to dałaś mi nadzieję i bardzo Ci za to dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renata juz tłumacze.A wiec tak nadrzerke miałam wypalana to chyba jest laserem to było pierwszy raz,pózniej drugi raz zamrazana , i pózniej zaszłam w ciaze , a po drugim porodzie miałam łyzeczkowana bo była wielka ,a teraz jest ok i moge zajsc w trzecia ciaze :)wg, doktora,tak wiec sie nie martw mozesz spokojnie zachodzic w ciaze ,tylko mam pytanie kiedy miałas wypalana ja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata1977r
otóz w lutym minie rok.Ale ja miałam usówaną nożem elektrycznym prądem.Myslę,że przed próbą zajścia musiałabym zasięgnąć porady lekarza ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata1977r
no nic ..obowiązki domowe wzywają.Dzięki za wypowiedzi.Zajrzę tu później,jak sie juz troche obrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabelka.... ty sie nie przejmuj, jak chodzisz raz w roku do gina ,i on mówi ze ok,i nie ma nadrzerki to ok, zreszta nadrzere nie tak łatwo miec,tylko ja az trzy razy:P,a renata ty juz po roku ,o matko kobito do gina i on napewno powie zer mozesz miec spokojnie dzidzie,jestem pewna na 1000%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata1977
Witaj Pestka! GRATULUJĘ!!! A który to miesiąc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyni,nawiązując do tematu nadżerki to miałam zaraz po pierwszej ciązy tyle,że raz była raz nie.Nie kazał usunąć lekarz.Regularne kontrole i twierdził lekarz,że nadżerka jest mała a póżniej ,że jej niema.Teraz jestem w drugiej ciąży,nadżerka jest a lekarz nie każe się martwić.Mówi ,że po porodzie usuniemy.Co do drugiego dziecka to długo mnie namawiał mój mąż,a ja jakoś to odwlekałam i odwlekałam aż dałam się namówić po 5 latach.Przy 3 cyklu udało się i teraz czekamy,już jest 25tc.Życze tym co planują zajście ,aby wam się dziewczynki udało.I tym co juz sa GRATULACJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata1977
No to gratulacje,z tego co widzę to pareczka Ci się kroi. Życzę zdrówka!!! Jak jeszcze ten topik bedzie istniał,a mnie uda sie tez zajść to napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata1977
Pestka...no to mamy córcie w tym samym wieku. Drugi miesiąc to już coś,a czas tak szybko płynie,ani sie obejrzysz jak maleństwo bedzie leżało przy Tobie. A mnie to tak wzięło,że siedze sobie na allegro i przeglądam łóżeczka,ubranka,wózki ,stroje ciązowe....czasem myślę,że coś ze mna nie tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze,ze tak przyjemnie sie zrobilo na topiku podczas mojej niobecnosci.Coraz nas wiecej. Renata1977,to kiedy zaczynasz starania? Ja musze teraz polozyc malego spac,wpadne wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe renata1977 ja tez ogladalam rozne rzeczy..ale nie chce jeszcze nic kupowac...choc korci i kusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata1977
jestem znów na chwilkę,widzę,że nikt się nie wpisuje :( może uda mi się dzis porozmawiać z mężem jak wróci z pracy.Nie chcę na siłę,jeśli nie będzie chciał to trudno,ale porozmawiać zawsze mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×