Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czemjesttakanieinaczej

Chce Kochać Całą Sobą......

Polecane posty

@ czemujesttakanieinaczej zbyt drobnych tez nie lubią :O chociaz ostatnio coraz częsciej dochodzę do wniosku że to jednak nie do końca mój wygląd jest problemem. są mężczyźni którym sie kompletenie nie podoba, bo po prostu nie jestem w ich typie, ale sa i tacy którzy zwracjają uwagę. analizując całą moją sytuację z niejakim bawidamkiem, a analizuję ją ostatnio dość często i dokładnie, doszłam do wnisku, że nie umiem okazywać uczuć! 😭 albo robię to w nieodpowiedzni sposób lub w nieodpowiednim momencie - najczęściej za późno. teraz staram się odbudować sytuacje między nami, ale nie wiem co z tego będzie. a chyba mogło byc gładko...? (...) zachowuje się zupełnie tak jakbym działa na zasadzie \"jeden krok w przód, dwa kroki w tył\". nie wiem jak sobie z tym poradzić. on też jest za mało stanowczy, ale z drugiej strony jak mogę od niego czy od kogokolwiek innego wymagać stanowczości skoro sama prowokuję tą dezorientację :( i jeszcze na dodatek z zewnątrz jest to odbierane negatywnie. przecież nikt nie siedzi w mojej głowie. ja się ze sobą szarpię - między umysłem a uczuciami - a potencjalny obiekt myśli że pogrywam sobie jego kosztem :O jak to zmienić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh24
czemu..z tym nienarzucaniem to nie do konca jest dobrze, bo w pewnym momencie oni nie bedą wiedzieli, że naprawdę potrzebujesz towarzystwa. Wiem, bo przerobiłam, przestałam się odzywać, bo nie chciałam być balastem i w efekcie wszyscy mieli do mnie pretensje, bo się nie odzywałam. A z kolei za często to juz problem. Ja mam taką zasadę do znajomych raz na 2 tygodnie, do bliskich koleżanke raz w tygodniu. Nie wiem czy środek złoty... Manila nie wiem czy dobrze zrozumiałam, i zachowując się zimnie płeć męska błędnie ocenia Ciebie jako wyniosłą i zimną, a tak w rzeczywistości nie jest...Mnie jest trudno doradzic, ja sobie wyobrażałam, że jak miłość przychodzi to jej się boi, to ona wciąga nas w swój wir..Ale to tylko wyobrażenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no teraz staram się przełamać. musze się przełamać bo go stracę kompletnie, a przecież nawet jeszcze nie jest \'w moich rękach\'...nie chce żeby znowu okazało sie ze przez to że chłopak nie był pewny przechwyciła go inna dziewczyna :( a jest atrakcyjny i może być z wieloma dziewczynami. to ma też dobrą stronę - byle czego nie \'weźmie\' ;) i myślę że chodzi o coś więcej niż tylko wygląd ale to jest właśnie ten strach że zaczniesz być postrzegana jako narzucajaca się, upierdliwa... :O 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostałamSama
Hej postanowiłam sie do was przyłączyć:)) J byłam w zwiazku przez dwa lata po czym facet mnie zostawił mija od tego czasu juz pięc miesiecy a ja nie potreafie sobie ułożyc zycia na nowo chociaz bardzo bym chciała znajmoni mi mówią ze jesterm atrakcyjna osoba a mimo to nie mam od tego czasu nikogo i czuje sie strasznie samotna czasami mysle juz sie nie pozbieram i juz tak bedzie zawsze a bardzo bym chciał zweby to sie w koncu zmieniło on odszedł do innej i zyje szczęśliwie a ja tkwie nadal w dołku:(((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dziś okropnego doła...położyłam koło z całek i bedę musiała podejść do egzaminu.... :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedze w domu i ryczę. mam wrażenie że jestem strasznie tępa - uczyłam się tego dwa 3 całe dni i nie zdałam. wyników jeszcze nie mam ale wiem jak napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2,5...dnia...właściwie :O bo dziwnie napisąłam...juz nie potrafie mysleć dzisiaj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też. czuję sie dzis okropnie. tępa i samotna. mam wrażenie ze zostałam zupełnie sama. że wszystko mi sie wali, ze nie zaliczę sesji...nie wiem...mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh24
t ż mam sesje i tez idzie mi nauka opornie. Ja od lat nie miałam poprawki, ale tym razem cos się u mnie pogorszyło. Mam nadzieję, że wybrnę z tego. Nie było mnie w szkole od świat...byłam w szpitalu, potem na zwolnieniu. Duże zaległości. Jakoś to będzie. Trzymam za was i siebie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
posoliłam kawę. ze zmęczenia, oczywiście. miałam nadzieję że 7h snu zregeneruje moje siły.zawiodłam się. wziełam wczoraj wieczororem aspirynę, bo czułam że mnie 'bierze', a nie moge teraz na to pozwolić. średnio mi się spało po tej aspirynie. coś mało życia we mnie ostatnio. to niepodobne do mnie :O za mało snu? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×