OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

eeee, różnie to jest :) wczoraj wieczorem miałam bardzo niemiłą wiadomość z pracy i tak sie zdenerwowałam, choć nie chciałam...ale samo jakos mnie dopadło..:O ze brzuch awał mi sie we znaki....całą noc i dzis tez odczuwam jakis dziwny ból... ale modle sie i wierze ,ze musi byc dobrze :) choć w poniedziałek koniec lezakowania i do roboty :P a apetycik wraca :P

u mnie 5 tygodnia juz coś tam małego widział :) choć nie chciał do końca mówić ,ze to dzidzia .. ależ to szybko leci... :)

to fajnie, napewno bedzie dobrze!!!wydaje mi sie ze juz ten najgrozniejszy czas masz za soba. trzymam kciuki zeby juz do konca bylo tylko dobrze:D

no nareszcie usmieszek :D a powiedz jak tam wczoraj znajomi..?? domyślili sie czy tabletki przeszły...??:D

moja mama mnie pozytywnie zaskoczyla swoim chlodnym podejsciem, naprawde...dobrze ze jej powiedzialam. powiedziala tez ze przed wizyta u lekarza mam jeszcze o sobie nie myslec jak o kobiecie w ciazy, tylko cieszyc sie urlopem zamiast stresowac, bo nie ja pierwsza i nie ostatnia...

wczoraj to byli sami faceci i nie drazyli tematu;) za 20 min umowilam sie z kumpela z liceum i tutaj chyba nie wytrzymam i sie wygadam...

no w zasadzie ma rację :) my z meżem tez strofowaliśmy teściów,żeby narazie za bardzo nie przywyczajali sie do tej mysli...i nie paplali wkoło :) to chyba jest dobre...

mi mama obiecala ze przed koncem 3 miesiaca nie dowie sie NIKT, wiem ze dotrzyma slowa...

no to miłego wieczoru i pogaduszek życze :) przy soczku ;) aaa, Brydzia, i unikaj kapieli gorących :( ja je bardzo uwielbiałam,ale dla dzidzi czego sie nie robi :) najlepiej letnia woda , a jescze lepiej prysznic :)

dziekuje Luxorku za wszystko, bedzie prysznic, letnia woda, zero alkoholu i kawy, zrobie wszystko co w mojej mocy, wiecej nie moge niestety...

:)

tobie rowniez milego wieczorku:) jestem taka zmeczona ze najchetniej bym spac poszla i wlasnie stwierdzilam ze nie dopne sie w drugie i jedyne czyste spodnie ktore ze soba wzielam:P:P ale beka

ja już zaczynam szafe ciążowymi zapełniać :) a w moich jedynych dzisnach w które sie mieszcze mam juz gumeczke doczepioną zeby zaczepic za guziczek :P

Brydziu....gratuluje...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Teraz moge powiedziec, ze mialam przeczucie, ze Tobie sie uda w tym miesiacu:) Ja tylko na chwilke jestem. Zaraz musze zmykac. Napisze Wam tylko, ze wywalczylam dzis podwyzke dla siebie i meza. Bylo ciezko, ale udalo sie i to najwazniejsze. Pozdrawiam i sciskam Was mocno. Jutro sie odezwe i bede bardziej aktywna niz dzisiaj...obiecuje:)

Kurde chyba sie stronka rozjechala przeze mnie:( Przepraszam

Poziomeczko nie wiem czy przeczytasz to, ale chce powiedziec, ze strasznie mi przykro. Nie bede udawac, ze wiem co czujesz, bo nie wiem. Nie jestem w stanie sobie wyobrazic, co to za ogromny bol musi byc. Moge tylko zapewnic Cie o tym, ze myslami i sercem jestem przy Tobie i modle sie do Boga o to, bys niebawem zaznala szczescia jakim jest wydanie na swiat dzieciatka.

o Matko jaka ja pijana :-O dzis w nocy zamierzam zrobis dzidzie :-D

i czkawke pijacka mam

Witam o poranku... No, no Eulalia...ladnie to tak?:) Ale powiem Ci, ze to nie glupi pomysl, wilele par \"zazkoczylo\" wlasnie po jakiejs imprezce suto zakrapianej alkoholem. Wyluzowani, nie myslacy o niczym i bach...udalo sie. Zycze Ci aby sie udalo. U mnie owu za pare dni. Jeszcze na poczatku tego cyklu bylam wielka optymistka, ale teraz jednak moje nastawienie sie zmienilo. Zaczynam sobie zdawac sparawe w jak trudnej sytuacji sie znalezlismy i chyba zaczynam sie uczyc zyc z ta mysla. Stram sie przygotowac sie na wszystko. Brydziu...co tam u ciebie slonce? Plamienia ustaly? Tak sobie mysle, ze one mogly byc taka \"pseudo\" miesiaczka. Calkiem sporo kobiet miewa takie \"ciazowe\" @. Jak wrocisz do domciu to idz do lekarza. Niech on sie wypowie na ten temat.I postaraj sie nie stresowac, bo stres to ostatnia rzecz jakiej Ci w tej chwili potrzeba. To by bylo tyle na teraz. Za chwile wybieram sie z M. na zakupy. W zwiazku z wywalczona wczoraj podwyzka postanowilam sobie sprawic maly prezent. Fatalaszek jakis lub buciki. Moze humor jeszcze bardziej mi sie poprawi dzieki temu. Odezwe sie pozniej i poinformuje o wynikach mojego \"polowania\". Pozdrawiam i zycze milej soboty.

Witajcie kobitki Poziomeczko kochana strasznie współczuję, faktycznie nie ma słów........ Brydziu szczerze gratuluję, plamienia sie zdarzaja z tego co wiem niektóre kobiety nawet normalna miesiączkę mają i nie wiedzą ze są w ciąży, wiec głowa do góry, lekarz bedzie wiedział najlepiej co i jak. Andziu fajnie ze już jesteś spowrotem , kochana trzymam kciukasy mocno za Ciebie, Dominiczko za ciebie też. Luksorku a jak ty liczysz swoją ciąże? od owu czy od miesiaczki, bo u mnie od owu zacznie sie 8 tydzień jutro a od miesiączki 10, ja liczę od owu, bo tyle dziecko ma, ale niewiem jak lekarz bo sie go jeszcze nie pytałam, w tym tgodniu mam wizytę wiec go wypytam o wszystko Ogólnie to czuje sie słabo, prawie codziennie rano wymiotuję, co dziwne przed sniadaniem, wiec właściwie niczym, a jednak....., niestety, mdli mnie do połowy dnia, raz mocniej raz mniej, w tym tygodniu dało mi sie we znaki nieżle. W pracy sobie radzę a byłoby lepiej gdyby nie moje kochane koleżanki uff..... cieszę sie ze weekend bo odpocznę sobie wreszcie, cały czas boję sie o moje dziecko ze cos bedzie nie tak że go stracę a tego bym nie przeżyła, chciałabym zeby mi zrobił usg, ale niewiem czy to przy każdej wizycie robi? wolałbym usg zamiast badania tradycyjnego, mama mówi że nie bada za każdym razem, przekonam sie niedługo, badania zrobiłąm, ciekawe co mi powie. kobitki kochane pamietam o was ciągle, po pracy wracam padnięta wiec staram sie wypocząć, ale w miarę postaram się do was zaglądać kochane moje, ja nie mam brzucha wogóle, płasko, moze czasem troszke wydęty ale generalnie to nic a nic nie widać,choć moje koleżanki z pracy chciałyby zebym juz wyglądała jak słoń!!!!!

Witam! Obudzilam sie calkiem niedawno jakas jeszcze lekko oslabiona ;-) I glowa jakas ciezka.... Oj upodlilam sie deko wczoraj :-P Ale bylo milo :-) I mam nadzieje Dominiko ze masz racje i ze to rzeczywiscie byl sposób na dzidzie :-) Zwlaszcza ze dzis 12dc... A wczoraj zeszlo na temat dzieci na tej imprezie, bo jedni znajomi byli z 2,5 letnim synkiem. No i ze u nas to najwyzszy czas, bo juz lata mamy odpowiednie... i takie tam gadanie az sie wygadalismy ze sie staramy :-O I teraz pewnie wszyscy beda oczekiwac szybkiego efektu brydziu jak u Ciebie? plamienia ustaly? andziu napisz jak Twój nastrój?? pozdrawiam i do potem

a moze by tak skończyc tą rozjechaną stronkę co? oczywiście jak ja wchodzę to znów nikogo nie ma, wiec zajrzę później , szkoda bo mężusia wyprawiłąm po zakupy, pojechał kochany, i do sklepu miesnaego bo ja za rzadne skarby swiata nie podejdę blizej jak na 50 metrów, Fluidki pionowe dzis dla was, Brydzi pmogły he he kochana strasznie sie cieszę!!!!

Eulalio witaj! no mam nadzieję ze wczoraj strzeliliscie prosto w niejakie wielkie jajo!!!!! trzymam kciuki mocno, bo nie chce mi sie samej miewać nudnosci i wymiotowac he he kwiatek] kwiatek] kwiatek] kwiatek] kwiatek] kwiatek] kwiatek] kwiatek] kwiatek] kwiatek] kwiatek] kwiatek] kwiatek] Eulalio to fluidki ciązowe dla Ciebie, mam nadzieję ze następna to ty!!!!! do testowania i do przemieszczenia sie w tabelce na dół!!!!

oj przepraszam cos mi te fluidki nie bardzo wyszły poprawiam:

Pędze pranko z pralki wyciągnąć i obiadek przyszykować ale zaraz tu zajrzę w miedzy czasie, wiec jak ktos jest to nie odchodźcie!!!!!

Olka dziekuje i mam nadzieje ze rzeczywiscie sie uda... A wczoraj ten maly 2,5letni chlopczyk wpakowal sie mojemu mezowi na kolana i tak slodko razem wygladali ze oj.... Trzymaj kciuki. Ide pod prysznic

hej kochane!! plamienia niestety nie ustaly, wystarczy ze chwile pochodze i leci ze mnie cos takiego brazowego. moze gdybym byla w domu moglabym lezec plackiem, tymczasem czeka mnie ponad 7o godzinna podroz pociagiem i brzuch zaczyna tak typowo na @ bolec. staram byc spokojna, ale jakos tak kiepsko mi to wychodzi. wole myslec ze to nie koniec swiata i bedzie nastepne jajo...a tak naprawde to zaluje ze nie jestem w domu, tutaj nawet sobie poplakac porzadnie nie moge bo pelno ludzi dookola. juz sie nie moge doczekac az meza zobacze, chce tylko zeby mnie przytulil i powiedzial ze wszystko sie ulozy,,,

Eulalio, strasznie z całego serca Ci tego życzę,obyś do nas szybko dołączyła (do nas czyli do tych którym wszystko dookoła śmierdzi he he!!!!)

aby ta szeroka strone skonczyc