Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

Luxorku to już półmetek za Tobą, ale ten czas leci, pamiętam jak nie chciałaś testować ;) Zabieram się za moje papierzyska, roboty mamy sporo, ale dzięki temu czas jakoś płynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o mamusiu, jak to przelecialo...buuuu, ja tez tak chce...!!!!! Luxorku to ja bym bratowj dala 5 miesiac, no faktycznie brzusio malutki u Ciebie ale Ty ogolnie szczuplutka - pewnie jak ci wystrzeli niedlugo to paluszkow u stop nie dojzysz;)... moja siostra jak byla w ciazy to do konca 6 miesiaca prawie nie bylo widac, znowu mama bartka juz od 3 w ciuchach ciazowych chodzila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iti - fajnie, Paryz ach, ja bylam tam na spotkaniu z Ojcem Swietym jeszcze w ogolniaku...ale wybralabym sie tam jeszcze raz - tak na romantyczny weekend we dwoje❤️....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękujemy 🌻 :) to takie słodkie co piszecie...ach, Itus ja też ostatnimi czasy bardzo często wspominam te chwile kiedy sie tu z Wami droczyłam :) choc tak naprawde czułam,że coś jest ze mną nie tak,że to moze byc \"TO\" ...ale bardzo sie bałam :D a tu juz połowa za nami, nawet sie nie zorientuje, a zostanę babcią :D:D:D az sie rozkleiłam...❤️ a brzusio mysle,że mam akuratny ;) jeszcze sie nadzwigam :P choć ze spaniem mam juz mały problem :P najważniejsze ze już ludzie dostrzegają go :D i mam sie czym na ulicy chwalić :P uwielbiam to uczucie :D I Ty Andziu bedziesz miała taki balonik przed sobą :) ❤️ obiecuje... wiesz dobrze,że badania wyszły jak należy, więc to nic innego jak tylko psychika :) a teraz ten urlop na odludziu...:) mmm....zazdroszcze ;) choc u nas tez teraz niemalże drugi miesiąc miodowy ;) Ituś, dopóki nie poszłam na L4, mój M. był w takiej sytuacji jak Ty teraz... gdy przychodziłam po całym dniu naładowana i wkur***a to oczywiscie chcąc nie chcac wyładowywałam swą złosć...choć nieświadomie na mężu :( nie martw sie, przetrwacie...❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Paryż to przecudne i takie tajemnicze miasto...:) choć byłam tam tylko kilka godzin, na wycieczce z miasteczka holenderskiego... :P to bardzo mnie zauroczył, i marze by tam znów pojechac, ale na dłużej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Iti, dziś jeśli szkrabek nie pokaże nam tyłeczka , zobacze co sie tam kryje w brzuszku, czy jajeczka i cipeczka :P :D::D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luxor, oj, oj...no to niech malenstwo pokaze co tam kryje:)... ja na chlopa stawiam, nie wiem czemu;).. strasznie fajno z takim brzusiem latac, najwazniejsze ze i z Toba i z malenstwem ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej kochane ranne ptaki!!!!! tak milo was czytac w dobrym humorze!! LUXORKU!!!! reklamacja- nie mam maila!!! na wszelki wypadek podaje adres.. wieremiejka@wp.pl faktycznie ten czas niesamowicie ucieka....to jakis obled :( jest mi dzis zle i ciezko jakos...mam w domu taki balagan, ze nie wi8em od czego zaczac bo o 11.30 juz musze byc na miescie...nie lubie tak rozbabrac i zostawic..albo sprzatne po lebkach czego tez nie lubie albo skupie sie na jedny,m....? cholera a ja tu sobie z wami teraz gadu gadu i kawusia...nienormalna jestem i juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Andzia jak zobaczyłam Luxorka dziś na zdjatku to też stwierdziłam, że syna nam urodzi, nie wiem dlaczego. Takie przeczucie dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beguś, Ty lepiej nam opowiadaj co z tym krzyżem :) bo my tu ciekawe bardzo :D a reklamacja została rozpatrzona pozytywnie ;) Dziewczyny, my juz czulismy ze bedzie to dziewczynka, zanim jeszcze podjęliśmy starania :D ale na poczatku...zaczeły sie kłotnie na temat imienia, i od jakichs juz ponad 2 miesiecy nie poruszamy tego tematu, co mnie bardzo drażni :( bo on sie uparł na Wiki!! 😠 i tak sobie myśle od jakiegoś czasu,ze w sumie fajnie by było gdyby okazało sie ze to synus, bo by co do imienia problemu nie było! :P ciekawe... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, jestem tak podjarana i ściska mi żoładek, jakbym czekała na jakis egzamin! :D a teraz ulatniam sie na pół godzinki zając sie sobą w łazience, co by gin sie gąszczu nie wystraszył ! :P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodze o 11, kazał mi przyjsc kolo 13, ale pewnie bedzie troche kobietek, więc poczekac i tak bede musiała :) umawia sie z nim telefonicznie na godzine, ale wchodzi sie do gabinetu według kolejności przyjścia, czasami przychodza nie umówione,albo zarejestrowane na kase chorych.. więc wolę byc ciut wczesniej :) a poza tym jeszcze rejestracja, wazenie i mierzenie cisnienia, to sie troche schodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej begus, wlasnie myslalm o Tobie - telepatia normalnie;).. to powodznia Luxor, nie sie maluszek tak nadstawi by pokazac klejnoty swe:)...a powiedz no doswiadczona ciezarowko jak to tam z tym sexem u Ciebie teraz, co??? mozna czy nie mozna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to luxorku w porzadalu...nie musze monitowac!!! idz karczuj swoj gaszcz a ja tymczasem o krzyzu popisze... wiec kochane moj syn jak sie zapali do czegos to calym sercem i dusza..jest wrecz taki fanatyczny... po komuniisw. czyli 2 lata temu zako9chal sie w kosciele...bylam przekonana, ze jego zapala jak u wielu dzieci potrwa ok roku a potem naturalnie oslabnie...nic z tych rzeczy.... moj syn bowiem zrzeszony jest we wspolnocie salezjanskiej jest tam ministrantem przechodzi kolejne szczeble \"kariery\" ministranckiej jakies pelerynki, kaptury, habity i inne akcesoria na komze sie zaklada, ale najpierw trzeba zdac egzamin itd itd.... no wiec moje drogie jak byl ma chodzil na majowe, dobrze ze do kapliczek z takimi kobiecinami nie latal :D potem po procesji dostal jakis nowy zastrzyk energii (bo dostal pelerynke jakals) i nastapil kolejny boom...wracamy ze szkoly trzeba wstapic na sekundke pod kosciol ucalowac w stopke pana jezusa na krzyzy, potem na czerwcowe potem na nabozenstwo, to jakis obled... ktoregos razy zmusil mnie wrecz zebym z nim poszla....zrobilam to nieswiadomie...jak mnie rzucilo na kolana na 20 minut to myslalam ze mi nogi odpadnal...a w tym czasie co robi moj syn z innymi ministrantami...ba takim tym czerwonym dywaniku na schodach przy ksiedzu tylem do nas pady uskuteczniaja.....i to nie koniec moje drogie...wiec do snu moje dziecko czyta ksiazeczke do nabozenstwa!!! przed jedzeniem sie zegna itd... jestem troszke zaniepokojona????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luxorku...dostalam zdjecia...alez masz malusi brzunio...slodziutki taki... a ta dziewczyna obok 2x taki niewiarygodne????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahahahhahahaha:D:D:D:D:D:D:D ale Luxor gafe strzeliła!!! to nie moja bratowa, a szwagierka! :D a brzusio ma troszke większy,....ale co organizm to inaczej ;) nie dziwie Ci sie begus,że troszke sie obawiasz ;) ja pewnie tez byłambym nieco zaniepokojona :) ale zapewne troszke mu to przejdzie w wieku dojrzewania...:P Andziu, co do igraszek to... na poczatku mieliśmy zakaz, do jakiegoś 12 tyg, choć nie powiem ,ze go od czasu do czasu nie łamaliśmy :P natomiast teraz lekarz nic nie mówił,żeby sie oszczędzac :) więc korzystamy, choć ja bardzo czesto boje sie..:( i mam wrażenie ze coś sie dzidzi stanie i wogóle takie tam...zdarza sie ze mnie cosik zakuje w brzuszku... ale mimo wszytstko uskuteczniamy ćwiczenia :D rzekłabym ,że nawet cześciej niż przed ciążą :D:D:D mójemu M. zawsze sie podobały kobietki w ciąży...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja musze teraz zmykac.... gość sie zaraz zapowiedział :) miłego dnia życze :) 🌻 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no begus, nie ma sie czym martwic...przeciez t ze maly ma w sobie tyle zapalu, ze chce chodzic do kosciolka to moim zdaniem dobrze, nie wiem, moze mowie tak bo sama chodze i wierze mocno... Luxorku - mysle ze kazda kobietka w ciazy troche sie o swoje dzidzi obawia, ale meza na smyczy trzymac tez niedobrze,co:p...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beguś nie zamartwiaj się synem, każdy z nas przechodzi takie etapy dziwne w życiu. Mnie bardziej szokuje, to że teraz dzieci pojawiają się w kościele dopiero chwilę przed komunią, znam dzieci które nie umieją się przeżegnać, nie znają żadnej modlitwy, poprostu porażka. Dopiero jak ma mieć komunię, to pojawia się w kościele. Moi znajomi nawet w święta nie chodzą z dzieckiem do kościoła, tylko raz w roku idą święcić pokarmy i w święto zmarłych dziecko jest na cmentarzu, ale nie na mszy!! Nie jestem jakąś fanatyczką i nie twierdzę, że rodzice powinni chodzić z dziećmi co tydzień, ale uważam że dzieci powinny wiedzieć jak się przeżegnać, znać pacierz i bywać na mszy. Są przecież takie super msze dla dzieci. Sama lubię na nie chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry!!! macham do was zza workow i kartonow!! Luxorek, slicznie wygladasz, no i ten biust przede wszystkim-super!!!!:D:D:P:P ja wlasnie siedze przed nasza szafa i sie zastanawiam czy oby jej sama nie rozkrece. wkurza mnie moj M ze takie rzeczy chce jutro PODCZAS przeprowadzki robic. ja kurcze cenie czas innych i wolalabym miec juz wszystko gotowe. jak myslicie? zaznaczam ze szafa wielka i Ikei, co juz samo w sobie stanowi wielkie zagrozenie jej egzystencji a do tego ja blondynka chce jej sruby wykrecac....no nie wiem, ale korci mnie!!! no nic, moze troche ochlone na samolocie, na 11 wizyta begus, slodkie zapedy ma twoj synus. uwazam ze odbije sie to na nim tylko pozytywnie. ten idealizm i zapal kiedys znikna a na przyszlosc wyniesie z kosciola to co najlepsze. tez troche tak mialam w jego wieku. do kosciola juz prawie nie chodze, jednak te wszystkie wartosci, szacunek do innych i pare innych rzeczy zostana na zawsze gdzies tam w srodku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej brydziuchna❤️.. blondynka nie blondynka- ja ruda i szafki, polki z ikei krecilam i nawet skrecilam:), jedyne z czym mialam problem to z taka ala kanapa..do pokoju malutkiego chcielismy poki co cos kupic i taka tania z materacem i deseczkami takimi dziwnymi,..no ale nic - wyszlo tak ze M to zrobil a co sie naklocilismy przy tym, oj... meble z ikei dobre sa jako takie przejsciowki, jak ktos startuje z nowym mieszkaniem, kasy brak...ale nie dluzej:( My juz i lozko i stol i krzesla powymienialismy na \"trwalsze\"... milego latania brydziaa..i oby wsio ok. bylo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem andzia, ze przejsciowki, do nastepnego mieszkania ikei juz nie bede brala, ale poki co musi jeszcze to wszystko wytrzymac. poza szafa nic rozkrecac nie bedziemy, bo strach....jakos sie je tak przywiezie. mam nadzieje.. a teraz uciekam na fotel.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski:) sasiedni topiczku..... Domi-- w koncu dzis udalo mi sie zapytac:) To wszystko co dziewczynki pisaly to prawda. zagrozenia sa własnie takie i dowiedzialam sie ze klinka miala juz taki przypadek.do konce tego sie nigdy nie wie -ale przypuszczaja ze to Hsg wypchnal zarodek do jamy otrzewnej u pacjentki ktore nie podejrzewala wczesnej ciazy... Dlatego bardzo dobrze ze zmienilas zdanie to raz. Dwa dziwie sie ze potrafia lekarze tak szafowac ludzkim zdrowiem.Pirwsza zasada to przedewszystkim nie szkodzic... No własnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj olineczku!!:D:D:D ja juz po wizycie. wszystko jest ok, macica sie obkurczyla, tylko czemu ciagle jeszcze nie spadl mi brzuch :(??? no nie wazne, grunt ze zadnego zapalenia nie ma. moge sie juz kapac, czas najwyzszy bo to bedzie dzis ostatnia pozegnalna kapiel w mojej kochanej wannie!! sex rowniez dozwolony, ale tylko z prezerwatywa przez kolejne dwa miesiace, a my tak nie lubimy oboje tego swinstwa. ale coz, jak trzeba to trzeba;) poza tym po raz kolejny uslyszalam, ze mam do kolejnej ciazy podejsc spokojnie, ze starankami nie szalec, nie przesadzac i nie panikowac, przede wszystkim nie spieszyc sie...oj zna mnie ta moja lekarka juz dobrze :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo :) melduje sie po powrocie ... a więc dzidziulek zdrowo sie rozwija, wszystko ma na swoim miejscu, i sprawne, serduszko, żołądeczek... tylko co z jajeczkami, to do końca nie wiadomo :P lekarz nie chciał mi powiedziec, widocznie nie był pewien...ale na sam koniec stwierdził z uśmiechem na twarzy, iż zawsze gdy tak ciężko dostrzec i rozpoznać cóż sie tam kryje , okazuje sie ze to dziewczyna! :D oczywiście to tak na 80% :P ale ja i tak wiem,ze tak bedzie :P za miesiąc dopiero potwierdzenie :) Brydziu, oj tak, biuscik mi sie podoba, mógłby taki zostac po porodzie :P tylko przeraza mnie fakt kupowania staników, bo dopiero co zakupiłam 2 nowe, a juz ciasnawe :P i słuchajcie sie lekarki, ona zawsze prawde mówi :P bez szaleństw :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny cieszę się, że jesteście z wizyt zadowolone. Czy u Was też nie ma czym oddychać????? Koszmar jakiś. Dobrze, ze zaraz do domu i koniec na 2 dni z papierzyskami. Juz nie mam siły siedzieć w tej duchocie Do poniedziałku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ja tylko na sekunde, bo zaniedlugo jedziemy do znajomych:) Wroce dopiero jutro. Bede dzis szalec na calego...a co mi tam:) Korzystam poki moge. Aha...odwolalam dzis hsg. Mysle, ze dobra podjelam decyzje. Milego wieczoru, do jutra, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziekuję że o mnie myślałyscie, rzeczywiscie remont w toku, ale uwazam na siebie bardzo,dzidzi najważniejsze!!!!, duzo czasu zajmuje jezdżenie za materiałem bo ceny rozbieżne, kobitki bo nie rozumię meble z ikei są niedobre????? bo ja zamierzam zakupić w ikei sypialnię, strasznie nam sie podoba jedna, napiszcie prosze czy warto, bo meble są tam dosć drogie, myślałam wiec ze i dobre i porządne Iti fotki doszły, super włosy masz, kurcze dziewczyny wy wszystkie jesteście super laski, szczupłe i wogóle, no to juz teraz mam kolekcję, dziękuję Luksorek Ciebie sobie wyobrażałam jako starsza o wiele niewiedzieć czemu he he, brzuszek masz rzeczywiscie maleńki, bardoz Ci z nim łądnie!!!!! ja mam troszkę wiekszy od twojego he he, ale nie tak duzy jak Twoja bratowa, przynajmniej tak mi sie wydaje dzis poczułąm pierwsze porządne kopniaczki najpierw dwa potem jeszcze cztery!!!!!co za uczucie, magłabym tak cały czas dostawać kopniaczki od maleństwa, super!!!! buziaczki przesyłam dla wszystkich idę powoli kolacyjkę przygotowywać, jak tylko bedę miała zdjecie z brzuszkiem, wyśle do was, powoli robi sie ze mnie grubasek :):):) upały mnie dobijają, duchota totalna, już mam ich dość a jeszcze całe lato przede mną. brydzia ja też trzymam kciuki mocno zeby na wizycie okazało sie z ewszytko jest jak najlepiej, i ze można zaczynać starana\\ka we właściwym czasie. :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ola, widze ze albo rozkojarzona albo tylko co drugi post czytalas:P:P:P;) ja juz po wizycie dawno, pisalam dzis kolo poludnia relacje;) a meble z ikeii...no coz, wiekszosc z nich jest bardzo licha, wykonczone bardzo zle, przewaznie tez nie jest to drewno tylko sklejka, przez co raz skrecone nie nadaja sie do ponownego uzytku po przeprowadzce bo gwinty sie rozpadaja . w tej samej cenie w polsce mozna porzadniejsze znalesc moim zdaniem. tutaj jest to opcja najtansza. przyjrzyj sie dokladnie zanim kupisz, bo moze sa tez modele lepiej dopracowane;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×