Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

Bega fryzura super!!! Meniu i bardzo fajnie ze jedziesz do meza. Zwiazki na odleglosc to nic dobrego. A poza tym za granica latwiej gdy nie jest sie samemu. :-) A co jesli test wyjdzie pozytywny? Nie pojedziesz?? I wogóle który to dzien cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beguniu jestem kilka dni po laparo.Sam zabieg bulka z maslem a i po juz latam .... Ale diagnoza:( Niedrozne jajowody....buuuu:( I to ginek powiedzial ze nie ze zrosty tylko chyba ogniska endometrialne ..ale tego tak na 100 % stwierdzic sie nieda.bo kto wlezie do jajowodu??? Wiec na naturalsika nie ma co liczyc:( Zostaje albo probowac leczyc to dziadostwo...albo IVF Niby juz dostalam recepte ...ale jeszce niepodjelam decyzji co zrobie.... Jak uslyszlam od gina o tym leczenieu:O..i doczytalam w necie....ech:( Zastrzyki po 400 zł. Wprowadzaja organizm w stan sztucznej menopauzy na kilka miesiecy. Objawy jak przy klimaterium .Moga byc zawroty i bole glowy,hustawki nastrojow,uderzenia goraca,suchosc pochwy...same wiecie.Jednym zdaniem boje sie.Boje sie ze bede niedowytrzymania.. A potem do pol roku statran.Jak nie bedzie ciazy to zostaje tylko in vitro.Bo nikt mi gwarancji nie da ze to leczenie cos da.. Od kiku dziewczyn dostalam rady aby podjac bo znajomym sie udalo.Ale byly tez swiadectwa ze ktos podjal to leczenie meczyl sie rok i nic z tego... Dlatego widzicie-decyzja jest trudna. Bo to juz o nic nie chodzi.Ja zniose te skutki uboczne-tylko zebym miala jakas gwarancje ze to wszystko sie oplaci.Ze warto... A nie ze pol roku leczenia.pol staran i znow kiszka....To ja juz wole sie nastawic na ivf ... To tak po krotce... Bo nowa stronka i jak Begus napisalas ..smecenie precz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorowa pora🌻 Faktycznie duzo tu dzis smuteczkow:( Ale ta zla passa musi kiedys minac!!! To chyba jakies fatum nad nam krazy, ale ja jako rasowa czarownica obiecuje odczynic ten zly czar, ktory ktos na nas rzucil. Nie bede pocieszac, ze wszystko bedzie ok, bo tak naprawde sama nie wiem czy tak bedzie, ale moge wierzyc z calej sily, ze pokonamy trudnosci jakie zycie postawilo nam na drodze. Pozytywne myslenie potrafo zdzialac cuda...podobno. Ja wiem, ze to co sie juz stalo to sie nie odstanie. Ale musimy dzialac. Nie mozemy sie poddawac tym problemom. Trzeba nauczyc sie jak z nimi walczyc, jak je pokonac, bo to jest teraz nasz cel! Begus...slonko Ty nasze. Widze, ze probujesz troche radosnych promykow puscic na nasz topik. I bardzo dobrze, bo tego nam teraz wlasnie trzeba!!!Musimy zaczac budowac na czyms nasz optymizm i wiare w powodzenie. Fryzurka suuuuper!!!! taka mala zmiana a jak potrafi humor poprawic, co?:) Meniu ciesze sie, ze jedziesz do meza. Razem latwiej pokonywac problemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki wyjeżdżam 19 paździiernika, napewno o was nie zapomne nie martwcie sie , jak bedę miała możliwość to będe was odwiedzać:) dzisiaj jest u mnie 25 dc. i rozmawiałam z Krzyskiem że jesli bede w ciązyto albo urodze za granicą albo w Polsce ale to jeszcze sie okaże:) Olinku nie martw sie ważne że sa jeszcze inne mozliwości w zajście w ciąże:) Begus slicznie wyglądasz , tak weselej:) Ja tez mam nadzieje że ta zła passa na topiku minie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane...witam czwartkowo....ja dzis znow mam maly kociolek i w zwiazku z tym pewnie malo czasu bede miala na pisanie...ale jak tylko nadarzy sie jakas wolna chwilka pedze do was!!!! teraz tez mam jakies 15 min ale postanowilam je skutecznie wykorzystac piszac do was... olinku mialam juz nie drazyc tematu co by milo bylo ale musze o to zapytac.... przeciez Ty po pierwsze masz juz dziecko? a wtedy to nibu jajowoduy ok byly? jak to sie stalo, ze teraz tak jest a przedtem nie bylo?? i druga kwestia ktora mnie nurtuje to przeciez ogladali cie juz i badali....? i co? nie wiedzieli o tym wczescniej?? jak to odkryli i dlaczego dopiero teraz? olinku...ciezka decyzja...mysle tak sobie, ze nie nie wiem czy bym podjela sie tego leczenia? trudna decyzja...cholera? jak zycie wystawia nas na takie proby> w imie czego??? kochane zobaczycie, ze bedziemy sie smialy!!! ja wam to obiecuje, moje drogie....choc wiem ze to trudne ale musimy sie wziac w garsc!!!! a teraz juz dosc gadania i trucia, piszcie moje drogie co u was DOBREGO!!!!!!!!!!! sie wydarzylo ostatnio??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beguniu... wiesz ze moje dziecko ma juz 8 lat a przez ten czas w organizmie nie ma juz ani jednej komorki z tamtego czasu.... Wszystko sie zmienia.... Niestety ale endometrioza(o ile to Ona jest ta blokada) moze sie pojawic nagle i niewybiera... u mnie nie ma tej choroby zaawansowanej.Tzn. podczas zabiegu znalezli kilka malych ognisk i skoagulowali(wypalili laserowo) -ale jesli franca umiejscowila sie w jajowowdach to tam -wiadomo-nikt sie niedostanie bo przekroj to jakies tam milimetry..i nie ma takich mikronarzedzi...-dlatego mozna probowac farmakologii... Mam czas na decyzje do 23-wtedy mam miec @ Jesli zdecyduje sie leczyc...to musze wziasc 1 zastrzyk miedzy 3-5 dc. Boze-gdyby tylko ktos dal mi gwarancje -to ja juz dzis sie zgadzam... Ale jeli nie pomoze?.... Strace tylko kolejny rok na proznych nadziejach....:( A co do Hsg..masz racje -mialam. Wtedy lekarz mi powiedziel ze droznosc jest uposledzona...tez wykluczyl zrosty-bo wtedy kontrast wogole niemialby szans sie przedrzec...a jednak pod cisnieniam cos tam przechodzilo. Ale ginek od zabiegu powiedzial ze to niewystarczy....tzn. kazde uposledzenia swobodnego przeplywu zmienjsza drastycznie szanse lub je zeruje... Musimy z M cos postanowic.ale jakos sie boje nawet te rozmowe podjac...ech:(-a samej tak ciezko cos zadecydowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinku ale wczesniej podcZas monitoringow, usg itd nic nikt Ci nie zasugerowal, ze cos jest nie tak>? ta endometrioza jakos sie objawia? co sklonilo lekarza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beguniu.. Wiesz jaki ja mam opios zabiegu? Cytuje \"W trakcie laparoskopii stwierdzono trzon macicy w przodozgieciu ,prawidlowej budowy,jajniki niezmienione z cechami owulacji,ogniska endometriozy punktowej w przednim zalamku oraz w lewym wiazadle krzyzowym-.Skoagulowano ogniska endometriozy punktowej.Jajowody niezmienione. Pomimo dwukrotnego podawania kontrastu nie uzyskano jego przeplywu przez jajowody. W histroskopii jama macicy i ujscia maciczne jajowodow bez zmian\" Powiedzial mi ze gdyby nie ta uposledzona droznosc to tylko pozazdroscic takiego rozpoznania. Nie ma zadnych cyst,miesniakow,pco... Ale -jak widac przyczyna musi byc no i jest. Beguniu na usg endometrioza nie wyjdzie. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do objawow JA nie mialam zadnych.Ale nie moglam miecbo to tylko male punkty byly. Jesli ktos ma zaawansowana...to co innego. Jesli ineteresuje cie to zagadnienie to mozesz poczytac... Bo podobno to dziadostwo wystepuje u 50-70% nieplodnych kobiet:(.. http://www.resmedica.pl/ffxart2004.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w kazym razie jak jest ta choroba rozwiniete to moga byc objawem bolesne miesiaczki(.A u mnie sa zwyczajne) bo to choroba miesiaczkujacych kobiet.wiec tu i owu i regularnosc jest jak w zegarku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki witam ja na chwilke i idę lezec bo od kilku dni coś kiepskawo sie czuję, słąba jestem i jakoś wszystko mnie uwiera i gniecie, i pozycji nie mogę sobie znaleźć. Maleństwo buszuje w brzuszku nocami wiec wogóle nie śpię i to chyba jestpowodem mojego zmęczenia i ogólnego kiepskiego samopoczucia, dobrze ze w domu na zwolnieniu mogę pobyć. Menia daj znać co i jak u ciebie, i kiedy ten teścik będziez miała zamiar wykonać to będziemy trzymać kciuki Beguś, śliczna fryzurka, i ładna łazienka w tle, he he :) ja juz mam remontowe zmysły, bo u mnie właśnie w najblizszych dniach rusza do przodu remont łazienki, nie mogę sie juz doczekać kobitki az położę sie w nowiutkiej wannie, i wogóle, dla maluszak rzeczyjuz w większości pokupione, ale jeszcze sporo zostało, moze w weekend uda sie wyskoczyc jeszcze do jakiegos sklepu cos dokupić, dla siebie do szpitala juz wszystko w sumie mam, terz jeszcze sie rozglądam za laktatorem jakimś konkretnym. Buziaczki dla wszystkich pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj oj ledwo patrzę na oczy i dlatego tyle błedów, za które przepraszam, zmykam do łóżeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczynki:) Sorki że co chwile zmana planów jest u mnie ale wylatuje jednak 12 października:) Jutro biore ostatni dzień luteine więc poczekam czy przyjdzie @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w piateczek :) Kochane to juz dla niektórych koniec męczarni! i weekendzik :D:D:D U mnie za oknem piekne słoneczko :) tylk ciekawe na jak długo... podobno wczesna zima sie nam szykuje...i do tego mroźna :o jak ja ich nie lubie!😠 Olinku ❤️❤️ napewno podejmiecie słuszna decyzje z męzem i wierze głeboko ze trafna! i uda sie wam napewno ❤️ Begus, ale lacha z Ciebie :D normalnie az nie poznałam w pierwszej chwili :D bombowa fryzurka :) Olus, odpoczywaj ,odpoczywaj...za duze tempo sobie wczesniej narzuciłaś, a jednak ciaża to nie motorek :P A mi wczoraj 2 osoby powiedziały ze opuscił mi sie brzuch :) mam tylko nadzeje,że to nie za wczesnie aby...i chociaz jeszcze te 3 tygodnie przetrwam w dwupaku :D Buziaki dla wszystkich :)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszki po rozmowie z moim M az mi lepiej.Ogromnie dzwigac samemu taki ciezar..Tzn. mnie sie wydaje ze sama go dzwigam .....ale przecierz tak nie jest.Choc mezczyzna zawsze łatwiejchyba pogodzic sie z ewentualna porazka -ale chyba wylacznie w tej materii:) Decyzja na dzis jest taka ze poki co narazie nie bede brala tych zastrzykow. Umoilismy sie jeszcze do mojego gina w klinice na pazdziernik niech i On zerknie na wynik ,recepty i sie wypowie... Buziaki dla Was-Sasiadeczki za dobre słowo👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamj wszystkich!!!:):):) Olinku zawsze razem to lepiej i łatwiej Brawo!!! Luksorek ty też wypoczywaj, mnie lekarz mówił że najlepiej dotrwać do 37 tygodnia, odliczam wiec tygodnie i dni, kurcze z dzis rano w wannie sie. poslizgnęłam jak wstawałam i sie wystraszyłam nie na żarty, ale na szczescie kacnęłam na pupę, pomyślałam ze to jak wstrząs w autobusie więc nic nie powinno zagrozić dziecku, ale obiecałam sobie: zadnych kapieli jak M nie ma w domu, kurcze ale ze mnie głupia baba, chciałam sie zagrzać i odświeżyć, potem lezałam bo sie bałam, wszystko jest na szczęscie dobrze maluszek kopie jak zwykle. Mam wszystko w nosie, nawet bałagan w domu, najważniejszy jest mały!, dzis M bedzie kończył przedpokój, malowanie i tynk akrylowy, bo jeszcze jedna ściana została, wiec przedpokój juz będzie, w sobotę wstawia drzwi do łazienki a od przyszłego tyg, przychodzi kolega kafelkować, sklinam na starą wannę, jest wąska nie mogę sie w niej obrócić, bez strachu, jest głeboka i ciężko z niej wyjsć wiec z utęsknieniem czekam na nową łazienkę bo ta na dole doprowadza mnie do sząłu, a tak będę miała na górze i będzie wreszcie wygodnie, i moze nawet tak ładnie jak u Begi he he w weekend jedziemy do sklepu oglądać wóżki i łóżeczka, wanienkę zakupic i jeszcze troche ubranek dla małego mi trzeba,,, dobrz juz was nie zanudzam dłuzej!:) Za wszystkie nasze staraczki trzymam mocno kciuki, Meniu jak juz wyjedziesz a tylko bedziesz miała dostęp do netu pisz do nas co u ciebie Luksorek uważaj na siebie i na robaczka!!!:):):) Ja też juz na poważnie -odpoczywam ile sie da, pogodziłąm się ze do pracy nie wracam, jestem w domu i spróbuję zrobic wszystko zeby dotrwać jak najdłuzej Dominiczku co u Ciebie?? Andziu odezwij się, Brydziaczku buziaczku gdzie się podziewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide upiec babę z malinami! jak chcecie przepis to wam mogę napisać zawsze wychodzi i jest pycha, a maliny mam swoje z ogródka, M bedzie miał niespodziankę, dawno nic nie piekłam bo sie kiepsko czułam , dzis mi dobrze, i lezałam od rana wiec idę upiec, i obiadek zrobić jakis a potem odpoczynku ciąg dalszy (tylko kilogramó przybywa bo mam teraz strasznego smaka na łakocie:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meniu wyglada na to ze sie wyminiemy :-) Ja 7-go wracam do Polski a Ty 12-go przylatujesz do Anglii :-) Luxorku trzymam kciuki zeby córcia wytrzymala jeszcze przynajmniej 3 tygodnie w brzuszku. Zdecydowaliscie sie ostatewcznie na imie?? olinku 👄 dla Ciebie, dobrze ze masz wsparcie meza, to ogromnie duzo znaczy w takiej sytuacji. Olka odpoczywaj ile sie da, dobrze ze ten upadek skonczyl sie miekkim ladowaniem :-P Ja zamierzam dzis upiec sernik bo dawno nie pieklam. Jutro ide do kolezanki na plotki wiec wezme kawalek i bedzie milo :-D Ale najpierw musze zaplacic rachunek :-O i znalezc gdzies polski bialy ser... Wedlug mojego suwaczka zostalo mi dokladnie 100 dni do terminu porodu!!!!! Mam dzis wiec studniówke :-D Trzymajcie sie. pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinku, to super ze juz jakies decyzje zapadły :) zawsze lżej na duszyczce ❤️ Oleczko, ja poprosze rzepisik :) moze jutro mi sie zachce zrobic :P bo o dziwo ostatnio nawet mam natchnienie na pichcenie, co od poczatku ciaży było obowiazkiem :D powiem Ci ze przez całą ciaże nie mogłam nawet patrzec na słodkie...było fuuujjj....i na samą mysl lub zapach słodyczy miałam zgage :o a teraz od tygodnia, jak mnie najdzie to potrafie całą pake ciastek w siebie wrzucic naraz :P Eulalio, temat imienia stoi w miejscu...:) na 50% Julia, 25% Lenka i 25% Wiktoria :D ale to jeszcze moze ulec zmianie...i pojawic sie cos nowego...na dzien dzisiejszy czekamy do porodu, zjrzymy małej w oczka i moze nas olśni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olus mi gin powiedział ,że na 100% bezpieczne dziecko rodzi sie gdy skonczymy 37 tc, także u mnie jeszcze min 3 tyg, :P mówił tez ze jesli poród zacznie sie w trakcie 36 tc to juz nie zatrzymuja i to tez niczym nie grozi, tylko wtedy musza jakies leki malenstwu podac na szybszy rozwój płucek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luksorku oj to u mnie końcówka 32 to jeszcze całe 5 tygodni, oby do przodu! a potem niech sie dzieje co chce byle dziecko było zdrowe. U mnie juz ciacho gotowe, pachnie w całym domu!!!, jeszcze stygnie wiec nie próbowałam ale zawsze wychodzi oto przepisik i kilka urozmaiceń w zależnosci od chęci i smaków: 4 jaja, 1 szklanka cukru (ja daję niepełną zeby za słodnie nie było), 1 margaryna, 2 szklanki mąki, proszek do pieczenia. Margarynę roztopić, Jaja z cukrem ubić do białości. Jak juz się ubiją do tego dodaje sie wymieszana z proszkiem do pieczenia mąkę i jednocześnie wlewa sie gorącą roztopioną margarynę. całosc miksuje sie jeszcze chwilkę. I teraz: 1. jeśli nie chce się dać owoców można od razu do piekarnika 2, jeśli chce sie. dać owoce to mozna świeze maliny, jagody, pozeczki, lub pokrojone w kosteczki jabłka dodać i wymieszac , juz nie trzeba miksować 3. można troche ciasta wlać do formy, a do reszty dodać łyżkę kakao, wtedy będzie jasno-ciemna Trzeba tylko ciepłą masę , w miarę od razu po zmiksowaniu umiescic w piekarnniku, piec w 180 stopni, , ja nie mam piekarnika wiec robie w prodiżu, wkładam do zimnego i zawsze mi wychodzi tylko ze prodiz szybko sie nagrzewa, jeśli pieczesz w piekarnkiu to wiadomo lepiej do ciepłego, zawsze po ok 35-40 minutach jest gotowa, sprawdzam wykałaczka czy nie klei się w srodku. Jeszcze sie nie zdażyło zeby komus nie wyszło wiec udanego pieczenia, najlepsze jest to że przepis jeden a modyfikacji kilka więc nigdy sie nie nudzi, a jest pycha!!!!! buziaczki acha a potem jak wystygnie, to albo posypuje cukrem pudrem, albo robie lukier, albo polewę czekoladową gotową lub wg przepisu pieke albo w podłużnej formie, albo w tortownicy średniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby ktos chciał przepis na polewę to tez mogę napisac, he he chociaż pewnie macie swoje sprawdzone! Buziaczki dla wszystkich, Luksorku trzymaj dzielnie w brzuszku małego szkraba, ja też sie staram, idę poleżeć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wrócilam. Mam ser. I Delicje Wedlowskie :-P które wlasnie pochlaniam :-D Po drodze kupilam laktator. Ciekawa jestem jak to bedzie dzialalo.. Taki maly i zgrabny- Avent Isis, z wielu zródel slyszalam ze najlepszy..Przekonam sie za kilka miesiecy :-) Olka spisze sobie przepis na ciacho bo rzeczywiscie proste i napewno smaczne :-) Ja za sernik zabiore sie pózniej bo musze jeszcze wyskoczyc po jajka. Ale póki co troche relaksu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmmmmmm... OLKA,Eulaila ale narobilyscie smaka tymi ciastami, az slinka cieknie:) ja wlasnie dla poprawy nastroju piwko popijam, w zanadzu cala butla wina a maz krzyczy ze nie wolno...a co tam... odkad wiem o chorobie mam wszystkie jej objawy:( dziwne ale czlowiek dopoki nie wie ze cos mu dolega zdrow jak rydz!!! chociaz jak siegnac pamiecia wstecz - bole w tychokolicach zawsze mialam, potem bole w klatce piersiowej i chyba pisalam ze badania robilam, ze latalam po lekarzach a oni ze to nerwica ... ach, szkoda gadac a zyc trzeba ... Olinku - nastraszylas mnie tym postem no bo niby ok u mnie i jajowody po hsg drozne a jak widac nie daje to gwarancji:( do tego czytam bole podbrzusza...ja strasznie cierpie podczas okresu, strasznie:( Tyle ze wiem ze przy endometriozie ma sie dlugie okresy, u mnie trwaja dwa dni i sa skape...a sama nie wiem ijuz mi sie myslec nie chce bo co to zmieni??? a Tobie robaczku duzo sily zycze - nic wiecej bo jak bedziesz miala wiare i sile to sen sie spelni!!!❤️... brydzia skrobnij ze OK u ciebie, prosze!!! Domi - za dobre serduszko dziekuje❤️... OLKA, Luxorku - wytrwajcie kobietki!!! niech no nasze topikowe dzieciaczki zdrowe i silne sie rodza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej misiaczki!! andziulku, u mnie ok:D:D w miare, jestem wlasnie w pracy, na zmienie z dwoma ciezarnymi, jedna w 22, druga w 30 tygodniu. obie bardzo lubie, ale....juz nie moge tego sluchac, nie moge patrzec na te zdjecia z usg, najchetniej bym poszla z rykiem do domu, ale jakos...sie trzymam, musze tylko glebiej oddychac niz zwykle...:( poza tym u mnie nic ciekawego. ide dzis do kolezanki na urodzinki, ale jakos tak mi sie nie chce..jakis taki jesienny nastroj mnie dopada. do tego ciagle sie boje ze znowu cos jest nie tak...bo tak dziwnie pobolewa i sluzu strasznie duzo, nigdy az tyle przy owu nie mialam, wiec juz samam nie wiem...ach, staram sie nie przesadzac..i myslec pozytywnie... milego weekendu zycze wam wszystkim!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo :) Dzieki Olus za przepisik 🌻 jeszcze tylko jakbyś mogła napisac ile tego proszku do pieczenia...:P i poprosze przepis na polewe czekoladowa :D bo moja mi nie zawsze wychodzi ;) Andziu, tylko nie wyciskaj tej butelki na końcu :P tez czasem brakuje mi lampki winka na rozluźnienie czy piwka...to bardzo pomaga i w dodatku rozgrzewa ;) a napewno Ci nie zaszkodzi! Jeszcze tylko kilka dni, i bedziesz wiedziała ze sie pomylili!!! ❤️ ściskam mocno ❤️👄 Brydziu, miłej zabawy na urodzinach ! ❤️ wiesz kochana, to napewno nie jest lekkie jak codziennie przez 8 godzin widzisz i słyszysz o ciaży...dlatego ja nie chce tu wam wszystkiego pisac i ciagle...bo wiem, ze to dla was trudne...ale jestescie dzielne i silne babeczki!!! i przetrwacie tw najgorsze chwile! ❤️ Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luksorku jak robie w dużej formie to daję całą paczkę , a jak w formie podłużnaj małej to daję pół paczki, bo wiesz jak w prodiżu piekę to się góra potem przypala jak za duzo wyrosnie, spokojnie możesz dać cąłą paczuszką 1 opakowanie, ładnie Ci wyrosnie, przepis na polewę o ile pamietam to łyżka masła lub margaryny, jak sie roztopi to łyzka wody+ łyzka cukru + łyżka kakao, i mieszasz aż do rozpuszczenia na małym ogniu i gorącą polewę wylewasz na zimne ciasto, my juz nasze kończymy, he, napisz jak Ci smakowało, tanie a dobre!!!! Pozdrawiam i konczę bo wychodzimy do znajomych pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Myszeczki... Mam jakis podle samopoczucie ostatnio. Czuje sie fizycznie kiepsko, a psychicznie...tez nie za dobrze:( Wzielam sie za czytanie o nerwicy. Wiem, ze mi tutaj lekarze nie pomoga w tej kwestii wiec musze sobie sama pomoc. Czytalam na ten temat w kilku zrodlach i widze, ze jestem ksiazkowym przykladem nerwicy hipochondrycznej. W wyniku dlugotrwalych stresow wystepoja u mnie roznego rodzaju bole. Zaczynam sie zastanawiac co mi jest, czy ty czasem nie jest cos powaznego. Im wiecej mysle tym bardziej mnie wszystko boli, a im bardziej boli tym gorzej sie martwie, ze cos zlego sie dzieje. Bledne kolo!!! Znalazlam schemat powstawania nerwicy i stwierdzilam, ze przeszlam przez wszystkie opisane etapy. Chyba uswiadomienie sobie, ze to tylko moja glowa sprawila, ze czuje sie lepiej. Bole pojawiaja sie duzo rzadziej. Moze jeszcze tylko pare dni i bedzie juz dobrze. Do tego wszystkiego dolozyly sie spiecia w pracy i tak jakos sprawia to, ze nie mam na nic ochoty. Jedyny plus ostatnich dni to to, ze w koncu zrobilam hsg. Po 5 miesiacach! Najwazniejsze, ze juz mam to za soba. Teraz musze czekac na wizyte u gina. Odbiegajac od tematu zdrowia (choc nie do konca) to zaczynam diete. Odstawiam slodycze, pieczywo i makarony. Bedzie ciezko, ale jakos musze przetrwac. Po tym jak ostatnio probowalam kupic spodnie i nie moglam znalezc niczego co by fajnie lezalo na mnie, powiedzialam sobie dosc! Musze zgubic conajmniej 5 kilo! Trzymajcie za mnie kciuki i nie pozwolcie bym sobie odpuscila:) Brydziu...rozumiem, ze smutno Ci jest pracujac z dwiema ciezarnymi kobietami, ale musisz to jakos przetrwac. Zobaczysz...nie bedziesz dlugo czekala na swoja kruszynke. Trzymaj sie kochana❤️ Andziu...❤️❤️❤️ Sciskam Cie mocno i wierze, ze bedzie dobrze. Olka, Luxorek, Bega, Menia, Olinek...🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Chciałam wam tylko powiedzieć że w ciąży nie jestem, dostałam 2 dni po luteinie @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć powróciłam do cywilizacji!!! ja tylko na chwilę, bo mam full roboty i masę zaległości. Fajnie było na urlopie, tylko pogoda taka sobie. Za to po powrocie do domu mamy kryzys z M. Pytanko do dziewczyn, które brały duphaston czy miałyście palmienia? Bo ja od 5 dniu brania mam plamienia, dziś ostatnia tabletka, nadal plamię. Dobra zmykam, jak dam radę to zajrzę później, jeśli nie to jutro na pewno. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×